Faza czwarta: Plaga
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Gone (tom 4)
- Tytuł oryginału:
- Plague
- Wydawnictwo:
- Jaguar
- Data wydania:
- 2011-04-06
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-04-06
- Liczba stron:
- 525
- Czas czytania
- 8 godz. 45 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788376860459
- Tłumacz:
- Natalia Mętrak-Ruda
- Tagi:
- Grant fantastyka
Nie ma już nadziei w Perdido Beach.
Brakuje wody, kolejne dzieciaki umierają na grypę, której uleczyć nie potrafi nawet Lana. Na dodatek z ciałami niektórych mieszkańców ETAP-u dzieje się coś strasznego - tak strasznego, że nie mogąc znieść męczarni, błagają o śmierć. To coś rozprzestrzenia się równie szybko, jak śmiercionośny wirus grypy. Rada ogłasza kwarantannę na terenie całego miasta. Drake ucieka z więzienia. Krążcy po ulicach biczoręki budzi powszechną grozę.
Prawdziwa bitwa toczy się jednak w niewielkim pokoju, w domu na skraju Perdido Beach... Mały Pete, autystyczny brat Astrid, śni w morderczej gorączce. Jednak jego upiorne wizje, to nie majaki szaleńca – gdy rozum śpi, budzą się upiory...
Coś szuka dostępu do miasta, coś bardzo, bardzo złego, coś, czego nie można zobaczyć ani pokonać na jawie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 3 751
- 1 986
- 838
- 447
- 77
- 52
- 49
- 41
- 38
- 37
OPINIE i DYSKUSJE
Kolejna część powieści gdzie zostali same dzieci bez rodziców.
Historia mi się bardzo podobała i wciągała od pierwszej strony.
Książkę się szybko czytało.
Polecam wam tą książkę jeśli jeszcze nie czytaliście.
Kolejna część powieści gdzie zostali same dzieci bez rodziców.
Pokaż mimo toHistoria mi się bardzo podobała i wciągała od pierwszej strony.
Książkę się szybko czytało.
Polecam wam tą książkę jeśli jeszcze nie czytaliście.
Oj, dzieje się! Zdawałoby się, że ocalałe dzieciaki przetrwały już wszystko, co najgorsze. Ale nie: czeka je jeszcze brak wody pitnej, śmiercionośna pandemia grypy, ucieczka Drake'a z więzienia i plaga zmutowanych insektów... A stwór w ciemnościach tylko czeka, żeby dorwać małego Pete'a...
Dobrze się to czyta :)
Oj, dzieje się! Zdawałoby się, że ocalałe dzieciaki przetrwały już wszystko, co najgorsze. Ale nie: czeka je jeszcze brak wody pitnej, śmiercionośna pandemia grypy, ucieczka Drake'a z więzienia i plaga zmutowanych insektów... A stwór w ciemnościach tylko czeka, żeby dorwać małego Pete'a...
Pokaż mimo toDobrze się to czyta :)
Po wielu latach z tej części pamiętam najbardziej to, że była wyjątkowo obrzydliwa. :p Ale bardzo lubię wątek epidemii, dlatego też jest moją ulubioną odsłoną Gone.
Po wielu latach z tej części pamiętam najbardziej to, że była wyjątkowo obrzydliwa. :p Ale bardzo lubię wątek epidemii, dlatego też jest moją ulubioną odsłoną Gone.
Pokaż mimo toreally liked it
really liked it
Pokaż mimo toZamiast młodzieżowej fantastyki zaserwowano mi jakiś horror, do przesady i obrzydzenia. Sam koncept serii Gone, tj. dzieci odciętych od rodziców/prądu/funkcjonującej cywilizacji jest ciekawy, pachnie trochę "Władcą much", ale losie, gdzie "Władca...", a gdzie to. Zatem jak ktoś ma chętkę na podobną tematykę, to odsyłam jednak do klasyki. Tu eskalacja nienawiści, przemocy i beznadziei przekracza wszelkie granice. Wszystko się wali, wszystko się rozpada, nastolatkowie tracą swoją nastoletniość, ale trącą przy tym wyjątkowo okrutną i niedojrzałą "dorosłością". Ciężko to znieść na ponad pięciuset stronach, w dodatku dość rozwlekle napisanych. Pozycja do zapomnienia bez żalu.
Zamiast młodzieżowej fantastyki zaserwowano mi jakiś horror, do przesady i obrzydzenia. Sam koncept serii Gone, tj. dzieci odciętych od rodziców/prądu/funkcjonującej cywilizacji jest ciekawy, pachnie trochę "Władcą much", ale losie, gdzie "Władca...", a gdzie to. Zatem jak ktoś ma chętkę na podobną tematykę, to odsyłam jednak do klasyki. Tu eskalacja nienawiści, przemocy...
więcej Pokaż mimo toNie skończyłam jeszcze tej książki (ale opcja "teraz czytam" niestety nie zezwala mi na napisanie opinii),chciałam tylko zajrzeć tu na chwilę i zostawić świeczkę dla biednego Huntera. Albo i trzy świeczki. Czy tam znicze.
(*) [*] <*>
Jego postać odkąd się pojawił i przypadkiem zabił swojego kolegę tak mocno uderza w moje serce, że nie mogę się pozbierać, czytając o nim. Nie ma słów które byłyby w stanie określić, jak bardzo mi szkoda tego dzieciaka.
Co do samej serii (tu zaczyna się recenzja),jak do tej pory, czytam to tylko dlatego że jestem cholernie ciekawa, jak ta historia się zakończy. Jak się rozwiąże sprawa z Ciemnością oraz samym ETAPem. Bo od samego początku książki z tego cyklu czyta mi się dość ciężko, nie jestem nawet w stanie do końca stwierdzić z jakiego powodu; coś jest takiego w tej narracji... męczącego. Jeśli chodzi o samych bohaterów, na początku wydawali mi się bardzo jednowymiarowi i schematyczni (Astrid była dla mnie żywcem wyjętą z Percy'ego Jacksona Annabeth, tylko z niebieskimi oczami),dopiero wydarzenia w ETAPie nadają im czegoś więcej, i wtedy, muszę przyznać, stają się naprawdę ciekawe. Pan Grant sprawnie gra z psychiką różnych charakterów.
Sięgnęłam po tę książkę, ponieważ jej opis brzmiał jak ciekawe post-apo podobne do Więźnia Labiryntu. Niestety już w pierwszej części początek ciągnął się niemiłosiernie, a dodanie do całej akcji mocy niczym z X-Menów według mnie trochę popsuło klimat. Jakby... było tego za dużo. Autor chciał nawpychać co się dało do jednej książki, do jednej serii, a to okropnie męczy czytelnika, a przynajmniej mnie zmęczyło. Jest tu coś pokroju post-apo, trochę sci-fi, sporo fantasy, trochę romansu, sporo grozy i akcji, a nawet horroru. Do tego czytając po prostu NIE POTRAFIĘ sobie wyobrazić, że te postacie mają 15 lat i niżej. Po prostu nie jestem w stanie. Myślałam, że w Akademii Dobra i Zła to jest problem, ale tutaj rysuje się to znacznie, znacznie wyraźniej.
Może zedytuję tę opinię, kiedy już przeczytam tę książkę do końca, tymczasem idę brnąć dalej w te katastrofy i tragedie.
Nie skończyłam jeszcze tej książki (ale opcja "teraz czytam" niestety nie zezwala mi na napisanie opinii),chciałam tylko zajrzeć tu na chwilę i zostawić świeczkę dla biednego Huntera. Albo i trzy świeczki. Czy tam znicze.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to(*) [*] <*>
Jego postać odkąd się pojawił i przypadkiem zabił swojego kolegę tak mocno uderza w moje serce, że nie mogę się pozbierać, czytając o nim....
Autor po raz kolejny bierze nas w podróż po Etapie. Jestem pod wielkim wrażeniem ilości bohaterów. Na dodatek jeszcze o wszystkich pamiętamy.
Tym razem na Perdido Beach została zesłana grypa, którą nawet Uzdrowicielka nie umie uleczyć. Potem następują robaki.
Sam bardzo się zmienił. Już nie jest członkiem rady, nie sprawuje władzy. A jednak wyrusza w bardzo ważną misję na polecenie Alberta.
Caine jest bardzo pewny siebie i swoich umiejętności. Wie, że może liczyć na Dianę, Penny i Robala. Jest totalnym przeciwieństwem Sama.
Diana przeszła ogromną przemianę. Na początku myślałam, że mi się litery poprzestawiały. Po prostu nie wierzyłam w jej przemianę.
Astrid jak to Genialna Astrid zmaga się z młodszym bratem.
W książce jest poruszony ważny temat-brak wody do picia. Ten wątek jest genialnie przedstawiony. Dzieciaki są w stanie zrobić wszystko za jedną kroplę wody.
Podsumowując, książka jak jej poprzedniczki jest ciekawa. Mamy nowe przygody.
Autor po raz kolejny bierze nas w podróż po Etapie. Jestem pod wielkim wrażeniem ilości bohaterów. Na dodatek jeszcze o wszystkich pamiętamy.
więcej Pokaż mimo toTym razem na Perdido Beach została zesłana grypa, którą nawet Uzdrowicielka nie umie uleczyć. Potem następują robaki.
Sam bardzo się zmienił. Już nie jest członkiem rady, nie sprawuje władzy. A jednak wyrusza w bardzo ważną misję...
Ksiązka mi się podobała acz kolwike gdybym mogła dałbym je 8,5 a nie 9. Nastawiłam się na tą ksiażkę bardzo pozytywnie wszyscy mówili że to najlepsza część itd. Myślałam że to będzie coś niesamowitego. Mimo wszystko ksiązka jest moim zdaniem na razie naleprza z całej serri jednek oczekiwałam czegoś o wiele bardziej pozytywnego.
Mimo wszytko bardzo poleca te serie. Najmniej mi się podobała chyba pierwsza część potem trzecia potem druga i na koniec 4 jestem ciekawa czy po przcezytaniu wszytkich ksiażek z tej serii mój ranking się zmieni
Ksiązka mi się podobała acz kolwike gdybym mogła dałbym je 8,5 a nie 9. Nastawiłam się na tą ksiażkę bardzo pozytywnie wszyscy mówili że to najlepsza część itd. Myślałam że to będzie coś niesamowitego. Mimo wszystko ksiązka jest moim zdaniem na razie naleprza z całej serri jednek oczekiwałam czegoś o wiele bardziej pozytywnego.
więcej Pokaż mimo toMimo wszytko bardzo poleca te serie. Najmniej...
Ogromnie ubolewam nad tym, że nieuchronnie zbliżam się do końca serii. Jestem totalnie zachwycona światem i bohaterami GONE (tymi pozytywnymi jak i negatywnymi, dawno nie targały mną takie emocje związane z poczynaniami bohaterów jak w tym przypadku).
Przeczytanie czwartego tomu zajęło mi dwa dni, ale gdybym nie musiała wstawać rano do pracy to zapewne zarwałabym na tę część noc :)
Ogromnie ubolewam nad tym, że nieuchronnie zbliżam się do końca serii. Jestem totalnie zachwycona światem i bohaterami GONE (tymi pozytywnymi jak i negatywnymi, dawno nie targały mną takie emocje związane z poczynaniami bohaterów jak w tym przypadku).
więcej Pokaż mimo toPrzeczytanie czwartego tomu zajęło mi dwa dni, ale gdybym nie musiała wstawać rano do pracy to zapewne zarwałabym na tę...
O ludzie co tu się działo. Bardzo dobry tom.
O ludzie co tu się działo. Bardzo dobry tom.
Pokaż mimo to