Spowiedź szaleńca
- Kategoria:
- klasyka
- Seria:
- Biblioteka Gazety Wyborczej: XIX wiek
- Tytuł oryginału:
- En dåres försvarstal
- Wydawnictwo:
- Mediasat Poland
- Data wydania:
- 2005-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1988-01-01
- Liczba stron:
- 256
- Czas czytania
- 4 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 849819170X
- Tłumacz:
- Janusz B. Roszkowski
- Tagi:
- literatura szwedzka literatura XIX wieku
Książka ta jest ujętą w formę powieści relacją z dziejów małżeństwa Strindberga z pierwszą z jego trzech żon, Siri von Essen, pochodzącą z fińskiej rodziny arystokratycznej, w latach 1872-1876 żoną barona C. G. Wrangla, kapitana gwardii. Burzliwy przebieg małżeństwa pisarza z Siri, podejrzewaną przez niego o wiarołomność i skłonności homoseksualne, a wpierw wynoszoną na piedestał cnoty i wprost anielskiej niewinności, wywarł niezaprzeczalny wpływ na problematykę jego twórczości, jakże często ukazującej kobietę jako siłę niszczycielską skierowaną przeciw mężczyźnie, a relacje między kobietą a mężczyzną jako odwieczną bezwzględną walkę płci.
Strindberg pisał "Spowiedź szaleńca" przede wszystkim po to, by zrehabilitować siebie w oczach opinii publicznej i odzyskać dobre imię, zbrukane- w jego mniemaniu- przez żonę. Będąc idealistą w swym podejściu do kobiet i miłości, cierpiał w zderzeniu z rozczarowaniami niesionymi przez rzeczywistość. Toteż zamierzona spowiedź staje się dokumentem wewnętrznego rozdarcia pisarza, a także dokumentem życia małżeńskiego, odsłaniającym jego zawiłe tajemnice z bezlitosną wręcz szczerością. Zdawał z niej sobie sprawę sam Strindberg, pisząc ten utwór w języku francuskim i wypowiadając o nim następujące słowa: "Ta książka nie może się nigdy ukazać po szwedzku. To jest straszna książka, ale prawdziwa(= zgodna z rzeczywistymi zdarzeniami)."
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 383
- 360
- 136
- 14
- 9
- 5
- 3
- 3
- 3
- 2
Opinia
Ktoś wcześniej napisał, że tej książki nie powinny czytać feministki- czuję się więc wywołana do tablicy i chętnie zamieszczę tu swoją krótką opinię.
Czy "Spowiedź szaleńca" to powieść antyfeministyczna? Nie wiem. Myślę natomiast, że może być wspaniałą i frapującą lekturą, jeśli tylko, nie damy się naiwnie wciągnąć w perwersyjną grę, jaką Strindberg prowadzi ze swoim czytelnikiem. Polski tytuł nijak się ma do swojego wiele mówiącego pierwowzoru, bo kim właściwie jest człowiek, który nazywa siebie publicznie głupcem, który rozkoszuje się każdym kolejnym upokorzeniem, serwowanym mu przez piękną małżonkę? Czy "Spowiedź głupca" nie jest tak naprawdę wnikliwym, choć jednostronnym i pozbawionym dystansu studium masochizmu i autodestrukcyjnych skłonności pisarza? Nie można przecież brać na poważnie wzniosłych tyrad autora przeciw kobietom i jego rad dla przyszłych małżonków spod znaku "Poskromienia złośnicy" - wszystko to zostaje jakby wzięte w nawias i unieważnione, gdy zaraz w następnej linijce, następnym akapicie zyskujemy pewność, że bohater przez swoje masochistyczne fantazje, pławi się w swoim upodleniu i chełpi tym dziwnym rodzajem niewoli w jaką przywiodła go miłość,jego hassliebe lub jedynie chora żądza...
Gdyby brać za dobrą monetę prywatne wynurzenia Strindberga, jego proza przypominałaby ciężkostrawne lub mocno przeterminowane danie - nie do ruszenia nie tylko przez feministki, ale i większość współczesnych czytelników. Ja proponuję spojrzeć na nią, jak na dramatyczną próbę opisu pragnień, fantazji seksualnych oraz nieustannych wewnętrznych zmagań, z której to szamotaniny, wyłania się nietuzinkowy portret pisarza, artysty, człowieka zagubionego, ogarniętego pragnieniem autodestrukcji i próbującego ubrać we frak zdrowego rozsądku irracjonalne siły, które w rzeczywistości kierują jego działaniem.
Gdy tylko spojrzeć pod odpowiednim kątem, ta książka aż roi się od cytatów, na miarę "Wenus w futrze" Sacher-Masocha, chociaż kunsztem literackim przewyższa tę pierwszą o milę.
Żeby nie pozostawać gołosłownym- na miłe zakończenie tej recenzji lub, dla innych, na dobry początek lektury - garść cytatów:
"Dla świętego spokoju wolałem jej ustępować, dziękować za wszystko, za swoje życie, szczęście i przyszłość."
"Kiedy teraz zapytuję siebie jak mogłem żyć całymi latami, przykuty łańcuchem do kobiety, która mnie szczypała, ciągnęła za włosy, okradała wraz z przyjaciółkami i psem, sądzę że można to tłumaczyć jedynie skromnością moich wymagań,(...) a przede wszystkim miłością.""Przeto przyzwyczaiła się do myśli, że jest czymś lepszym, wyższym ode mnie i przez to złudzenie optyczne, wywołane moim dobrowolnym samoponiżeniem, zaczęła się ustalać moja rola niemowlaka,z którym można co najwyżej gaworzyć.""Stawałem się ponownie dzieckiem, a że w dodatku popadłem w zupełną niemoc, mogłem leżeć godzinami na sofie z głową na kolanach Marii. (...) Przytulałem się jak najmocniej do jej piersi, mówiąc że jestem jej dzidziusiem, a samiec obumierał w ramionach matki, która przestawała być kobietą.Spoglądała na mnie na przemian to z triumfalnym to z łagodnym uśmiechem, pełna takiej czułości jaką kat okazuje swej martwej ofierze.Albo jak pajęczyca, pożerająca męża po dokonanym akcie zapłodnienia"."Wygnana religijność, potrzeba oddania komuś czci, wróciła w nowej postaci. Bóg udał się na zesłanie, a kobieta zajęła jego miejsce." ( jest jeszcze wiele ciekawych tropów: np. "psi" wątek, który przemyka przez całą powieść, wątek (kontrolowanej?) zdrady,pierwszy list Marii, różne fetysze m.in czarne pończochy) Polecam!
Ktoś wcześniej napisał, że tej książki nie powinny czytać feministki- czuję się więc wywołana do tablicy i chętnie zamieszczę tu swoją krótką opinię.
więcej Pokaż mimo toCzy "Spowiedź szaleńca" to powieść antyfeministyczna? Nie wiem. Myślę natomiast, że może być wspaniałą i frapującą lekturą, jeśli tylko, nie damy się naiwnie wciągnąć w perwersyjną grę, jaką Strindberg prowadzi ze swoim...