Życie w hospicjum

Okładka książki Życie w hospicjum Barbara Rosiek
Okładka książki Życie w hospicjum
Barbara Rosiek Wydawnictwo: Wydawnictwo MD reportaż
340 str. 5 godz. 40 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Wydawnictwo MD
Data wydania:
2010-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2010-01-01
Liczba stron:
340
Czas czytania
5 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788361443049
Średnia ocen

5,5 5,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,5 / 10
155 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
186
179

Na półkach:

Opinia wystawiana z olbrzymim bólem serca przez wierną fankę twórczości Pani Rosiek, ale niestety- może jakiś przesyt już, przymusowa eteryczność, lekkość pióra, masa emocji w każdym słowie, myśli... Tu wszystko na siłę.

Nie można napisać, że autorka sięgnęła po ciężki temat, wszak o lekkich nigdy nie pisała. Nałogi, choroby, zaburzenia emocjonalne, problemy w relacjach, nieustające poszukiwanie siebie, wstawanie po porażkach- to cała twórczość Barbary Rosiek. Nie byłam zdziwiona tematem, tytułem, jednak niezbyt pozytywnie zadziwiła mnie treść, jakby autorka już była (co jakby nie patrzeć jest zrozumiałe) bardzo zmęczona tym, co ją otacza. Jakby znów-na siłę próbowała udowadniać sobie w tej książce, że ona jest kimś, że jej życie dopiero się rozpoczyna, że ma jeszcze szansę, mimo iż chyba sama nie do końca to czuła.

W pewnym momencie treść zaczyna się powielać. Nawet zastanawiałam się, czy to jakiś błąd w wydruku, jednak nie, po prostu niektóre strony, zdania, nawet całe rozdziały są takie same jak na początku książki. Stąd też jest to naprawdę długa pozycja, biorąc pod uwagę inne publikacje.

Jest ciężka, trudna, ale znacznie mniej emocjonalna, bez zgody autorki na wejście do jej wnętrza, jakby pokazywała tylko to, co chce, a wiele tego nie ma. I nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie to, że znamy już ją od różnych, głębszych stron i takie zamykanie teraz drzwi przed czytelnikiem bardziej zniechęca do kontynuacji lektury.

Przebrnęłam przez całość, jednak to przykre, że muszę to podsumować w ten sposób, niestety wymęczyłam tę książkę. Mimo wielkiego szacunku dla świętej pamięci Pani Barbary, to nie była jej dobra publikacja, więc o ile ktoś dopiero zapoznaje się z jej twórczością, to zdecydowanie nie od tej książki powinien zacząć.

Opinia wystawiana z olbrzymim bólem serca przez wierną fankę twórczości Pani Rosiek, ale niestety- może jakiś przesyt już, przymusowa eteryczność, lekkość pióra, masa emocji w każdym słowie, myśli... Tu wszystko na siłę.

Nie można napisać, że autorka sięgnęła po ciężki temat, wszak o lekkich nigdy nie pisała. Nałogi, choroby, zaburzenia emocjonalne, problemy w relacjach,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
795
374

Na półkach: , , ,

,,Życie w hospicjum" to kolejna książka Barbary Rosiek na mojej półce. Jest to trudny reportaż o życiu w hospicjum, dotyka ona strachu jaki może czuć każdy człowiek mający trafić do takiego miejsca. Barbara Rosiek jako psycholog kliniczna świetnie sobie radziła z pisaniem książek tego tupu, po sposobie w jakim tworzyła swe kolejne książki widać że zna się na swoim fachu.

,,Życie w hospicjum" to kolejna książka Barbary Rosiek na mojej półce. Jest to trudny reportaż o życiu w hospicjum, dotyka ona strachu jaki może czuć każdy człowiek mający trafić do takiego miejsca. Barbara Rosiek jako psycholog kliniczna świetnie sobie radziła z pisaniem książek tego tupu, po sposobie w jakim tworzyła swe kolejne książki widać że zna się na swoim fachu.

Pokaż mimo to

avatar
239
89

Na półkach: ,

Bardzo uczuciowa książka. Pani Rosiek ma dar wpływania na moje emocje. Gdy czytam jej książki czuję się jakbym rozmawiała z najlepszą przyjaciółką. Ta książka jest bardzo szczera chociaż powtarzała wiele razy, że pisze dla pieniędzy odnoszę wrażenie, że przez każde zdanie przepływa wielka pasja.

Bardzo uczuciowa książka. Pani Rosiek ma dar wpływania na moje emocje. Gdy czytam jej książki czuję się jakbym rozmawiała z najlepszą przyjaciółką. Ta książka jest bardzo szczera chociaż powtarzała wiele razy, że pisze dla pieniędzy odnoszę wrażenie, że przez każde zdanie przepływa wielka pasja.

Pokaż mimo to

avatar
9
9

Na półkach:

Barbara Rosiek dotykała tematów, które porażają, wielu ludzi sądziło, że pisze o nich. To były jej książki. Ukazała, co chciała. Taka wolność twórcza, najpiękniejsza i najpiękniejsze jest to, że Basia pozostawała wierna swojemu sposobowi pisania. Nie musiała się kreować na wielkiego psychologa. Miała świadomość swojej wartości. Była bardzo dobrym psychologiem i człowiekiem. Jej talent i praca wykonana dla ludzi zasługuje na szacunek, jeśli nie docenienie. Była znakomitą pisarką, obdarzoną wielkim talentem, także psychologicznym. Mimo przeciwności, które są zawsze - wykorzystała swoje zdolności. Miała prawo czuć się spełniona i czuła się spełniona. Wielkie osoby są krytykowane, nie przechodzą obojętnie przez społeczeństwo, są tak jaskrawe, że swoim światłem przykuwają uwagę i powodują efekt jak obijanie się o siebie motyli nocy, tak to nazwijmy. Katarzyna Lisowska (rocznik 90).

Barbara Rosiek dotykała tematów, które porażają, wielu ludzi sądziło, że pisze o nich. To były jej książki. Ukazała, co chciała. Taka wolność twórcza, najpiękniejsza i najpiękniejsze jest to, że Basia pozostawała wierna swojemu sposobowi pisania. Nie musiała się kreować na wielkiego psychologa. Miała świadomość swojej wartości. Była bardzo dobrym psychologiem i człowiekiem....

więcej Pokaż mimo to

avatar
89
8

Na półkach:

Może po prostu nie pasuje do tej książki... z trudem próbowałam przebrnąć przez kolejne rozdziały tej ciężkiej i mogę szczerze powiedzieć demotywującej książki

Może po prostu nie pasuje do tej książki... z trudem próbowałam przebrnąć przez kolejne rozdziały tej ciężkiej i mogę szczerze powiedzieć demotywującej książki

Pokaż mimo to

avatar
272
192

Na półkach:

Nie jest to książka dla czytelnika szukającego rozrywki. Zmusza nas do przeanalizowania naszego stosunku i podejścia do osób dotkniętych różnego rodzaju chorobami psychicznymi. Barbara Rosiek- autorka tej książki ukazuje nam bogate wnętrze, intelekt, wrażliwość i heroiczną walkę o siebie. Walczy o wyrwanie się z nałogów, o wolność, podmiotowość. Jednak nade wszystko pragnie miłości, zrozumienia, akceptacji. Wykonuje tytaniczną pracę nad własnym rozwojem, zapanowania nad cierpieniami fizycznymi, odbudowaniem relacji rodzinnych. Bardzo interesująca analiza własnej przemiany, trudności w nawiązaniu relacji z otoczeniem,wielka samotność, nadwrażliwość, nieustająca walka o siebie, o zbudowanie poczucia własnej wartości. Wstrząsające relacje z hospicjum w którym przez pewien czas była zatrudniona. Jest w tej książce trochę fragmentów powtarzających się do których autorka powraca i to było dla mnie minusem tej książki.

Nie jest to książka dla czytelnika szukającego rozrywki. Zmusza nas do przeanalizowania naszego stosunku i podejścia do osób dotkniętych różnego rodzaju chorobami psychicznymi. Barbara Rosiek- autorka tej książki ukazuje nam bogate wnętrze, intelekt, wrażliwość i heroiczną walkę o siebie. Walczy o wyrwanie się z nałogów, o wolność, podmiotowość. Jednak nade wszystko pragnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1211
966

Na półkach: ,

Autorka porusza w tej ksiazce wazny temat jakim jest rak i walka o mniejsze cierpienie w hospicjum. Nie podoba mi sie jej samozachwyt nad soba i ciagle podkreslanie ze zycie zaczyna sie po 50 i jakim to ona jest super psychologiem pisarka oraz poetka. Ksiazka jest monotematyczna i sprawia wrazenie jakby sie czytalo w kolko to samo. Absolutnie nie podoba mi sie jej styl pisania i moze skusze sie jeszcze na inne ksiazki by dac jej szanse lecz po tej widze ze do ulubionych autorow jej nie zalicze.

Autorka porusza w tej ksiazce wazny temat jakim jest rak i walka o mniejsze cierpienie w hospicjum. Nie podoba mi sie jej samozachwyt nad soba i ciagle podkreslanie ze zycie zaczyna sie po 50 i jakim to ona jest super psychologiem pisarka oraz poetka. Ksiazka jest monotematyczna i sprawia wrazenie jakby sie czytalo w kolko to samo. Absolutnie nie podoba mi sie jej styl...

więcej Pokaż mimo to

avatar
15441
2030

Na półkach: ,

Miało by empatycznie, profesjonalnie, od strony psychologa, który widzi stan terminalny u swoich pacjentów, pomaga ich najbliższym przejść poszczególne etapy żałoby.
Tymczasem dostałam pzycję żenująco egotyczną, egoistyczną pełną użalania się, że mimo pięćdziesiątki na karku i dwudziestu książek na ważkie tematy autorka klepie biedę. Totalne zapatrzenie w siebie, problemy najbliższych, obnażanie przed czytelnikiem włąsnych frustracji, lęków, niedociągnięć. Jednocześnie autorka jest przeświadczona o swojej wielkości, o doniosłości swojej "misji". Nie cierpię tego kreowania się na diwę psychologii i wyrocznię w sprawach narkomanii, depresji i umierania. Można powiedzieć, że też oswaja te traumatyczne poczucie pustki np po śmierci Lidzi układając melancholijne, rozpaczliwe w tonie wiersze, ale trzeba być bardzo pobłażliwym, by kontynuować lekturę. Nie moje klimaty, nie mój styl pisania, i szkoda, bo wczesnymi utworami się jako nastolatka zaczytywałam. Cóż, dorosłam i stawiam na ambitniejszą literaturę.

Miało by empatycznie, profesjonalnie, od strony psychologa, który widzi stan terminalny u swoich pacjentów, pomaga ich najbliższym przejść poszczególne etapy żałoby.
Tymczasem dostałam pzycję żenująco egotyczną, egoistyczną pełną użalania się, że mimo pięćdziesiątki na karku i dwudziestu książek na ważkie tematy autorka klepie biedę. Totalne zapatrzenie w siebie, problemy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
60
12

Na półkach:


avatar
238
11

Na półkach: ,

w sumie to gdyby ktoś uporządkował tą książkę, wyciął to co w kółko się powtarza...zostałoby 50 stron...ale wtedy książkę mogłabym zaliczyć do interesujących. Tytuł bardzo mylący. Pojęcie "bomba" chyba nie do końca zrozumiane przez autorkę. Ogólnie słaba

w sumie to gdyby ktoś uporządkował tą książkę, wyciął to co w kółko się powtarza...zostałoby 50 stron...ale wtedy książkę mogłabym zaliczyć do interesujących. Tytuł bardzo mylący. Pojęcie "bomba" chyba nie do końca zrozumiane przez autorkę. Ogólnie słaba

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    394
  • Przeczytane
    237
  • Posiadam
    49
  • Ulubione
    10
  • Chcę w prezencie
    10
  • Teraz czytam
    5
  • Niedoczytane
    3
  • Literatura faktu
    2
  • Barbara Rosiek
    2
  • 2012
    2

Cytaty

Więcej
Barbara Rosiek Życie w hospicjum Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także