Zwyczajny facet

Okładka książki Zwyczajny facet
Małgorzata Kalicińska Wydawnictwo: Zysk i S-ka literatura piękna
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2010-10-19
Data 1. wyd. pol.:
2010-10-19
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7506-576-3
Tagi:
Kalicińska dojrzały mężczyzna małżeństwo miłość

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki A miało być tak pięknie! Katarzyna Kalicińska, Małgorzata Kalicińska
Ocena 6,6
A miało być ta... Katarzyna Kalicińsk...
Okładka książki Irena Basia Grabowska, Małgorzata Kalicińska
Ocena 6,7
Irena Basia Grabowska, Ma...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
1294 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
730
295

Na półkach: ,

Zwyczajny Facet. To znaczy jaki? Czy zwyczajny to znaczy uległy, cichy, cierpliwie znoszący humory żony jednocześnie zarabiający spore pieniądze, dbający o dom i dzieci? Czy też uganiający się za kobietami, zdradzający i opętany nałogami? Gdzie kończy się stereotypowość, a zaczyna normalność? Prawda, jak zwykle leży pośrodku. Poznajcie zatem „Zwyczajnego faceta” w wersji Małgorzaty Kalicińskiej.

Wiesiek i Aśka – małżeństwo idealne – jeśli takie istnieją: piękny dom, dwójka udanych dzieci, dobra praca. To wszystko mają. A za zamkniętymi drzwiami tego ich cudu architektonicznego krzyki i awantury. Myśląc stereotypowo nasunie nam się wniosek, że z całą pewnością z Wieśka jest niezły choleryk, a może i pijak. Nic z tych rzeczy. W tym domu pierwsze skrzypce gra żona. Wszystko i wszyscy muszą być jej podporządkowani. Wiesiek jest ciągle na cenzurowanym. Nieustannie poddawany jest wnikliwej krytyce, a jeśli akurat niczym nie podpadł, to żona wypomina mu coś co było dawno temu. Znajomi się od nich odsunęli, nie utrzymują kontaktów z rodziną, szczególnie z jego rodziną. Nawet błahostka może stać się powodem do wszczęcia dzikiej awantury. I ten stan trwałby pewnie jeszcze długo, gdyby Wiesiek nie stracił pracy. W poszukiwaniu satysfakcjonującego zajęcia postanowił wyjechać do Finlandii. Tam zobaczył swoje małżeństwo z innej perspektywy. Przestał się łudzić, że kiedykolwiek sytuacja się poprawi. Gdy już mu klapki z oczu opadły, decyzja o rozwodzie była tylko kwestią czasu. Czy Wiesiek, facet po pięćdziesiątce, odnajdzie jeszcze swoje szczęście?

Czytając „Zwyczajnego faceta” ciągle towarzyszyła mi myśl, że jest to strasznie smutna powieść. Trudno mi ocenić głównego bohatera. Z jednej strony można przyznać, że jest to facet idealny, kochający pomocny, troskliwy. Ale z drugiej strony nie mogę oprzeć się wrażeniu, że bardzo dobrze pasuje do niego określenie, którym sam się nazywał, a mianowicie „pierdoła”. Wiesiek nie ma własnego zdania. Żona jest mu w stanie wszystko wmówić. Nie potrafi wziąć życia w swoje ręce, nie dostrzega tego co oczywiste. Sam wychowywał się w idealnej rodzinie i ciągle łudzi się, że i jego taka będzie. Jak już wspomniałam, nie mam zamiaru go oceniać, gdyż sytuacja w jakiej się znalazł jest trudna i bez wątpienia pozostawia swoje piętno w psychice. Problem maltretowania fizycznego czy psychicznego jest dość powszechny i często omawiany. Jednak dotyczy najczęściej sytuacji, kiedy ofiarą jest kobieta. Nie wiem, jak często problem dotyczy mężczyzn i jak to na nich wpływa, ale domyślam się, że trudniej jest im o tym mówić. Moim zdaniem Autorka dobrze poradziła sobie z tematem. Powieść wciąga i intryguje. Poruszany jest w niej nie tylko problem znęcania się psychicznego nad współmałżonkiem, ale także bezrobocia, życia na emigracji, samotności, tęsknoty za rodziną. Pani Kalicińska nawiązuje też do Mazur znanych z serii o Rozlewisku. Pojawiają się postaci, które występowały w tamtych książkach. Lubię takie nawiązania. Nadają one powieściom autentyczności.

Domyślam się, że trudno jest kobiecie napisać książkę o problemach, z którymi borykają się mężczyźni. Pani Małgorzata Kalicińska świetnie sobie z tym poradziła. Dlatego też z czystym sumienie książkę polecam.

Recenzja pochodzi z mojego bloga http://sladami-ksiazki.blogspot.com/

Zwyczajny Facet. To znaczy jaki? Czy zwyczajny to znaczy uległy, cichy, cierpliwie znoszący humory żony jednocześnie zarabiający spore pieniądze, dbający o dom i dzieci? Czy też uganiający się za kobietami, zdradzający i opętany nałogami? Gdzie kończy się stereotypowość, a zaczyna normalność? Prawda, jak zwykle leży pośrodku. Poznajcie zatem „Zwyczajnego faceta” w wersji...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 764
  • Chcę przeczytać
    510
  • Posiadam
    340
  • Ulubione
    36
  • 2012
    20
  • 2011
    17
  • Teraz czytam
    16
  • 2013
    14
  • Literatura polska
    13
  • 2014
    11

Cytaty

Więcej
Małgorzata Kalicińska Zwyczajny facet Zobacz więcej
Małgorzata Kalicińska Zwyczajny facet Zobacz więcej
Małgorzata Kalicińska Zwyczajny facet Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także