Dla miłośników gatunku :) Ja bardzo lubię Danikena, lubię jego śmiałe teorie. Jego książki dają do myślenia, wprowadzają pewien niepokój w uporządkowane ścieżki myślenia. I szczerze mówiąc... popieram jego teorie :)

Dla miłośników gatunku :) Ja bardzo lubię Danikena, lubię jego śmiałe teorie. Jego książki dają do myślenia, wprowadzają pewien niepokój w uporządkowane ścieżki myślenia. I szczerze mówiąc... popieram jego teorie :)

Interesująca pozycja dająca może nie tyle odpowiedzi na dręczące ludzkość zagadki wybudowania piramid i obecności poza ziemskiej inteligencji na planecie, co wskazówki jak mogła się potoczyć historia ludzkości przy ewentualnym udziale istot nie z tego globu.

Interesująca pozycja dająca może nie tyle odpowiedzi na dręczące ludzkość zagadki wybudowania piramid i obecności poza ziemskiej inteligencji na planecie, co wskazówki jak mogła się potoczyć historia ludzkości przy ewentualnym udziale istot nie z tego globu.

Książka bardzo dobrze napisana, traktuje o wielu aspektach historii Egiptu, autor pokazuje tradycyjne inne nie szablonowe spojrzenie na historię Ziemi. Czyżby rzeczywiście ludzkość odwiedzali przybysze z Kosmosu? Kto udowodnić może, że tak nigdy nie było?!

Książka bardzo dobrze napisana, traktuje o wielu aspektach historii Egiptu, autor pokazuje tradycyjne inne nie szablonowe spojrzenie na historię Ziemi. Czyżby rzeczywiście ludzkość odwiedzali przybysze z Kosmosu? Kto udowodnić może, że tak nigdy nie było?!

"Starożytni Kosmici" to jeden z najbardziej popularnych seriali dokumentalnych ostatnich lat. Należy on również do najbardziej kontrowersyjnych, ponieważ podejściem do spraw historycznych i naukowych, jak dzieje gatunku ludzkiego, przemiany cywilizacyjne ludzkości – okresy rewolucji i ewolucji technologicznych, czy rozwój życia na Ziemi, zajmuje się, jakby to rzec, od strony nauki egzotycznej, którą niektórzy nazywają pseudonauką. Z samej nazwy, niniejszym wymienionego serialu od "History Channel", można wywnioskować, iż tą specyficzną dziedziną wiedzy, tą traktowaną ,,z góry” nauką, przeciwko której nie brakuje sceptyków – oj, nie brakuje – jest Paleoastronautyka, zajmująca się badaniem przeszłości ludzkości w kontekście jej kontaktów z cywilizacjami pozaziemskimi. Należy ona do rozumianego, rozwijanego, ale nie przez wszystkich szanowanego ,,drzewa wiedzy”, zwanego Paranauką. A jak to w życiu bywa, przeciwnicy Paranauki twierdzą, że jest ona bliska wiedzy ,,empirycznej” - tej naturalnej gałęzi wiedzy, potrafiącej poddać się racjonalnej, najbardziej zbliżonej umysłowi człowieka kontroli tudzież weryfikacji, jednakże obejmuje ona idee, pewne hipotezy niedające się do końca zweryfikować, czyli mówiąc krótko, nie mające ,,prawa bytu” i ,,odpowiedniego uzasadnienia”. Paleoastronautyka jest bodajże najbardziej znanym przedstawicielem paranauki. Najbardziej znanym i często mieszanym z błotem, oraz odrzucanym ,,na starcie”, przy nikłym zaznajomieniu się nawet z podstawą jej treści.

Jako inteligentny gatunek organizmów żywych, który podporządkował sobie planetę Ziemię pod swoją egzystencję, czyniąc ją wiecznym ,,El Dorado”, istota ludzka, Homo Sapiens, zwykła postępować zgodnie z duchem podstawowej maksymy: ,,dopóki nie zobaczysz, nie uwierzysz”. Otaczamy się w ten sposób grubym, nieprzenikliwym kokonem od ,,niesterylnej”, brudnej pseudonauki, która z perspektywy części naszej specyficznie nastawionej do paranauki populacji, aż kipi od ,,prawie pewności” i niezliczonego morza hipotez, na które ,,na pewno znajdą się niedługo dowody”. Dlatego ciężko jest uwierzyć w rzetelność stwierdzenia, że w dziejach egzystencji Cywilizacji Człowieka, od jej pierwszych kroków aż po czasy współczesnej pojawiali się kosmici – istoty obce o bardziej zaawansowanym rozwoju technologicznym i kulturowym niż Homo Sapiens, pochodzące z odległych Układów Gwiezdnych lub Galaktyk. Pojawianie się ich na Ziemi w najbardziej kluczowych dla ludzkości momentach nie było przypadkowe. Według paleoastronautyki ,,Istoty Obce", jakby one nie wyglądały, przyspieszyły i poprowadziły w kierunku, który jest obecnie rozwój naukowy i kulturowy. Najbardziej ,,znienawidzona” przez sceptyków wersja tejże odmiany paranauki zakłada, że kosmici w ogóle ingerowali w życie na Ziemi eony lat temu, mieszając materiał genetyczny (być może swój i innych organizmów) z pra-formami naczelnych. Dało to w ostateczności organizm zwany ,,Homo Sapiens”, który według tej idei powstałby na ich podobieństwo. Tych wszystkich teorii, hipotez, spekulacji, licznych konferencji, seriali i filmów dokumentalnych, czy prac naukowych tworzonych w ramach popularyzacji paleoastronautyki nie byłoby, gdyby nie jej ojcowie założyciele, pierworodni tejże naukowej myśli i profesorowie honorowi zarazem. A najbardziej znaną osobistością spośród specjalistów tej mającej swą solidną historię paranauki jest Erich von Daniken. I na nim skupiam dalszą część deliberacji, poświęcając się omówieniu jednej z jego licznych książek obejmujących ramy wiedzy tej gałęzi paranauki. A publikacją tą jest: "Oczy Sfinksa. Tajemnice piramid", która w Polsce ukazała się za pośrednictwem wydawnictwa "Prokop".

Publikacja Danikena, w którą okazję miałem się zanurzyć, i odkryć w jakim stylu, zacięciu i zaangażowaniu przekazuje liczne informacje w swych pracach ów słynny specjalista od paleoastronautyki, bo do tej pory autora znam głównie z serialu dokumentalnego, o którym wspominałem wyżej, oraz z racji tego, jak bardzo medialną i znaną ze specyfiki podejmowanych w swych pracach badań stał się personą, potrafi zadziwić czytelnika, głównie ze względu na intrygujący, gawędziarski styl pisania. Daniken nie podpisuje się przed światem tym czym akurat się zajmuje. Wygląda na to, że swoją pracę traktuje bardzo poważnie. W niniejszym omawianej przeze mnie pozycji, od pierwszych jej rozdziałów, zdaje się, nie atakuje czytelnika teoriami pasującymi bardziej do pseudonauki. Autor posługuje się gruntownym wprowadzeniem historycznym, wskazując często na błahe sprawy, na które zainteresowany daną tematyką pasjonat nauki nie zwróciłby uwagi, nie wiedząc że coś takiego w bardzo dobry, ciekawie łączący się z innymi wątkami sposób mogłoby zaistnieć. Przykładowo na początku publikacji Daniken omawia paradoksalną sytuację braku mumii boskiego byka Apisa w egipskich grobowcach, na terenie rozległych wykopalisk Sakkara, na co wskazywał – przytaczany przez autora - słynny Egiptolog August Mariette, prowadząc tu badania w XIX wieku. Teoretycznie od takiej błahostki Daniken przechodzi do fenomenu rabowania grobowców, a w końcu i eksperymentów genetycznych oraz ingerencji istot obcych. To tylko jeden z wielu przykładów nietuzinkowego uwydatniania treści z zakresu paleoastronautyki, z którą stykamy się nie tylko w pierwszym z czterech dużych rozdziałów budujących publikację, ale i w całej jej objętości – od pierwszej do ostatniej strony. Podejście szwajcarskiego publicysty może być lekko pokrętne, ale i zarazem bardzo ciekawe. A dlaczego bardzo ciekawe? Otóż Daniken mimo swojego gawędziarskiego stylu do którego trzeba dodać morze historycznych informacji i dziwnego, zbyt częstego korzystania z cytowania dawnych przekazów, starych ksiąg itp., z mojej perspektywy wskazuje na luki w nauce, co oznacza, że ogólnie nie ma znaczenia jaka byłaby to dziedzina, ludzka wiedza i technologia są niekompletne; to, co uważamy za ,,zamknięty temat” wymaga jeszcze lat wnikliwych badań. (Chyba że odpowiedzialni są za to ,,Starożytni Kosmici”, co niebezpośrednio jest przez autora chyba sugerowane)

Mimo specyficznego początku niniejszej publikacji , z czasem w jej ,,arkanach” budzi się, niczym światełko w tunelu, porządek nieco rozjaśniający sprawę powiązania pierwszych rozdziałów pracy szwajcara z dalszymi jej etapami, w których zarysowuje się fenomen egipskich piramid i ich powiązań ze ,,Starożytnymi Kosmitami”, czyli mówiąc krótko z ,,niebiańskimi istotami” – Obcymi z odległych układów gwiezdnych w znaczny sposób wpływających na stworzenie: od planowania, poprzez etap logistyczny, wykonanie, aż po czas trwania, najsłynniejszej piramidy znanej ludzkości, 7-ego cudu świata: ,,Piramidy Cheopsa”. Bo coś w tym jest, że tak niezwykły konstrukt nie ma w swojej strukturze: wnętrze, zewnętrze, liczne tunele i komory - na ścianach, narysowanych inskrypcji, czy jakichkolwiek hieroglifów oznaczających, że piramida Cheopsa jest rzeczywiście przeznaczona dla niego, z jego rozkazu zbudowana, i że jej budowa trwała tyle, a tyle lat. Mało tego żaden ze specjalistów – od inżynierów budowlanych, matematyków, fizyków, geofizyków itp., na co wskazuje w publikacji Daniken, nie wie, jak blok po bloku, z uwzględnieniem komory grobowej, przestrzeni doprowadzających tlen do wnętrza piramidy i innych elementów, wzniesiono ,,niby-piramidę Cheopsa”. Co istotniejsze, od premiery publikacji "Oczy Sfinksa. Tajemnice piramid" minęło 30 lat, jednakże ten niezmierzony swą enigmą jeden z cudów świata wciąż zgłasza ludzkości,,swój manifest”, powodując apopleksję u naukowców i sceptyków, przede wszystkim podkreślając to, że wciąż niewiele wiadomo o fenomenie konstrukcyjnym piramidy, jej dokładnych proporcjach, zorientowaniu na kosmiczne siły i inne elementy, które nadają jej tej wysublimowanej tajemnicy.

Tak, wszystko o czym Erich von Daniken deliberował, i często nagminnie, jakby na pokaz – co może być z lekka jego wadą – cytował w tejże publikacji: prace wybitnych historyków (głównie starożytnych) i licznych naukowców, nadając sobie charakter naukowca, a nie tylko poszukującego sensacji i uwagi świata człowieka, sprowadza się do egipskich piramid i ich możliwego, lecz niewymuszonego powiązania z ,,Istotami Obcymi". Jest to jedna z cegiełek szwajcara, wiążących się w ideę ,,Starożytnych Kosmitów” hipotetycznie mających gigantyczny wpływ na proces cywilizacyjnego rozwoju ludzkości, ba, na nasze pojawienie się na Ziemi w ogóle. W Paleoastronautyce kryje się jakaś część naukowej prawdy, choćby nawet odrobinka.

Bez względu na to, jak bardzo Erich von Daniken jest kontrowersyjną postacią, jak specyficzny styl pisania i przekazywania treści prezentuje - często lubi wplatać w swe prace liczne gawędziarskie dygresje, jak robi to w omawianej publikacji - jedno szwajcarowi trzeba przyznać, i to mówiąc prosto i łopatologicznie: facet zna się na swojej robocie, ma olbrzymią wiedzę historyczną i archeologiczną, lubi zaciekawić i wkurzyć niejednego wywołującego nacisk sceptyka. To, że Daniken otworzył świat na ścieżki Paleoastronautyki, to jego wybór i każdy powinien w jakiś sposób powinien to uszanować.

"Starożytni Kosmici" to jeden z najbardziej popularnych seriali dokumentalnych ostatnich lat. Należy on również do najbardziej kontrowersyjnych, ponieważ podejściem do spraw historycznych i naukowych, jak dzieje gatunku ludzkiego, przemiany cywilizacyjne ludzkości – okresy rewolucji i ewolucji technologicznych, czy rozwój życia na Ziemi, zajmuje się, jakby to rzec, od...

Całkiem logiczne wywody i teorie nad którymi warto sie pochylić. Dla miłosników gatunku.

Całkiem logiczne wywody i teorie nad którymi warto sie pochylić. Dla miłosników gatunku.

...bo dobrą książkę czyta się jednym tchem i o niej rozmawia a to jest taka właśnie książka. Temat daje pretekst do ciekawych sporów. :-)

...bo dobrą książkę czyta się jednym tchem i o niej rozmawia a to jest taka właśnie książka. Temat daje pretekst do ciekawych sporów. :-)

O Danikenie krążą różne opinie. Niektórzy uważają go za oszołoma, fantastę czy osobę szukającą taniego poklasku. Ma również grono fanów, dla których jego poglądy są odkrywcze i bardzo innowatorskie. Ja nie mam przede wszystkim wiedzy, żeby ocenić jego teorie. Jest wiele plusów jego publikacji. Na każdy temat patrzy bardzo szeroko i ocenia z punktu widzenia człowieka, który wie dużo. I za to go cenię - ogromna wiedza.

W oczach sfinksa króluje temat mumifikacji zwierząt. Pada pytanie dlaczego wiele mumii byków złożonych jest z kości innych, mniejszych zwierząt. Autor szuka również zaginionego labiryntu, często podważa odkrycia archeologiczne obnażając na jak kruchych podstawach powstały. Kolejne pytanie - dlaczego żywność pozostawiona w piramidkach nie psuje się?

Dla autora odpowiedź na zadane w książce pytania jest prosta - ingerencja pozaziemskiej cywilizacji w nasz rozwój. Czy jest to szalona hipoteza? Chyba każdy powinien ocenić to sam.

O Danikenie krążą różne opinie. Niektórzy uważają go za oszołoma, fantastę czy osobę szukającą taniego poklasku. Ma również grono fanów, dla których jego poglądy są odkrywcze i bardzo innowatorskie. Ja nie mam przede wszystkim wiedzy, żeby ocenić jego teorie. Jest wiele plusów jego publikacji. Na każdy temat patrzy bardzo szeroko i ocenia z punktu widzenia człowieka, który...

Cała opinia do przeczytania tutaj: http://kaginbooks.blogspot.com/2017/09/145-oczy-sfinksa-tajemnice-piramid.html

Ta opinia będzie krótka. Ale cóż...

Książki pana Dänikena czyta się jednym tchem. Na raz, na śniadanie, obiad czy kolację. Owszem, można się delektować lekturą, powoli poznawać i się nią radować... ale po co, skoro można na raz? Ja jednak postanowiłam się nieco podelektować. I wiecie co? Absolutnie dobrze zrobiłam, że rozdzieliłam sobie czytanie na dwa dni! Bo inaczej za szybko się by mi skończyło to, co dobre. I miałabym klopsa. A tak, mam cudo.
[...]
Cała opinia do przeczytania tutaj: http://kaginbooks.blogspot.com/2017/09/145-oczy-sfinksa-tajemnice-piramid.html

Cała opinia do przeczytania tutaj: http://kaginbooks.blogspot.com/2017/09/145-oczy-sfinksa-tajemnice-piramid.html

Ta opinia będzie krótka. Ale cóż...

Książki pana Dänikena czyta się jednym tchem. Na raz, na śniadanie, obiad czy kolację. Owszem, można się delektować lekturą, powoli poznawać i się nią radować... ale po co, skoro można na raz? Ja jednak postanowiłam się...

Czy możliwe było wybudowanie piramidy Cheopsa w 20 lat ?
Czy piramidy budowano tylko jako grobowce ?
W jaki sposób piramidka ostrzyła żyletki ?
Czy starożytni Egipcjanie pochodzą od kosmitów ?
Po co wybudowano Sfinksa ?

Wiele pytań i mało odpowiedzi.
Dużo spekulacji i ciekawych rozprawek na różne tematy związane ze Starożytnym Egiptem.
Książka dłużyła mi się i raczej nie rozwiała żadnych moich wątpliwości tym bardziej, o niektórych spawach już się nie mówi...
Teraz mam więcej pytań...

Czy możliwe było wybudowanie piramidy Cheopsa w 20 lat ?
Czy piramidy budowano tylko jako grobowce ?
W jaki sposób piramidka ostrzyła żyletki ?
Czy starożytni Egipcjanie pochodzą od kosmitów ?
Po co wybudowano Sfinksa ?

Wiele pytań i mało odpowiedzi.
Dużo spekulacji i ciekawych rozprawek na różne tematy związane ze Starożytnym Egiptem.
Książka dłużyła mi się i raczej nie...

951029 papier G6

951029 papier G6