Dziecko w czasie

Okładka książki Dziecko w czasie
Ian McEwan Wydawnictwo: Albatros literatura piękna
272 str. 4 godz. 32 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
The Child in Time
Wydawnictwo:
Albatros
Data wydania:
2006-12-01
Data 1. wyd. pol.:
2006-12-01
Liczba stron:
272
Czas czytania
4 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
83-7359-276-8
Tłumacz:
Marek Fedyszak
Tagi:
literatura brytyjska
Średnia ocen

                5,6 5,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,6 / 10
154 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1497
209

Na półkach:

Tego autora znam głównie z różnych ekranizacji, recenzji gdzieś wyczytanych i dotąd nie bardzo rozumiałem zachwyty. Jak zwykle najlepszą metodą, aby przekonać się ile prawdy jest w opiniach innych, to oczywiście sięgnąć po jego książki samemu. Ja zaczynam od "Dziecka w Czasie" i pewnie to nie będzie dla mnie koniec spotkania z tym Panem. Powieść momentami drażni, wydaje się dziwaczna, ale też nieodmiennie fascynuje i wciąga, przecież człowiek chce się dowiedzieć gdzie ta historia go zaprowadzi. Nie jest to opowieść liniowa, zmieniają się punkty ciężkości, wciąż byłem zaskakiwany. A ja lubię książki, które zaskakują, które pozwalają na spotkanie będące wyzwaniem, które można odbierać na różnych poziomach, interpretować po swojemu.
Poznajemy naszego bohatera, który zaczyna snuć swoją opowieść w niełatwym dla niego momencie. Jest samotny, zamknięty w sobie, żyje trochę z dnia na dzień, biernie przyjmując to co niesie dla niego życie. Żyje przeszłością wciąż wracając do zdarzenia, które zmieniło jego życie. Miał rodzinę - żonę, dziecko, ale podczas pewnego wypadu na zakupy jego mała córeczka zniknęła. Nikt nie wie co się stało - została porwana, zagubiła się, a może był jakiś wypadek? Żyje czy też nie? Stephen Lewis wciąż zadaje sobie to pytanie, zadręcza się nie tylko wspomnieniami, on wciąż żyje poszukiwaniami, nawet jeżeli już sam nie widzi w nich szans i sensu. Jak ona się zmieniła? Czy bym ją rozpoznał? Czy ktoś jej nie skrzywdził? Jakże inaczej przeżywali tę stratę - on wciąż zmobilizowany do poszukiwań, pełen energii, tak jakby jego systematyczne poszukiwania miały gwarantować sukces. Jego żona kompletnie się zamknęła w sobie, wpadła w jakiś stupor, nie mogąc nawet znieść jego aktywności, obecności. Bezradność, brak zgody, rozpacz. Wreszcie się rozstali. Stephen mimo upływu czasu wciąż nie chce budować swojego życia na nowo. Po co? Jego szczęście się skończyło. Teraz już nic nie ma sensu.
Obserwujemy więc jego funkcjonowanie i słuchamy jego toku myślenia. Mimo tego, że został wciągnięty przez znajomych w pewną aktywność, nie ma ona specjalnie dla niego większego znaczenia, bardziej żyje wspomnieniami niż życiem realnym. Ale też te obowiązki pozwalają mu na to by wyszedł z domu, nadają jakiś rytm dnia, gdyby nie to pewnie by wcale nie wychodził, zostało by mu picie i przeszłość. To główny wątek powieści. Dochodzenie do tego by pogodzić się ze stratą. Przecież nie oznacza to odrzucenia, zapomnienia, to raczej pożegnanie i przyjęcie tego czego odwrócić się nie da. Jak dalej żyć? Czy możliwe jest dalsze bycie razem w relacji po tak głębokiej traumie?
I podobne pytania wracają też w wątkach pobocznych, których jest sporo. Niektóre nawet dość lekko i humorystycznie napisane. Mechanizmy władzy (fajnie zarysowana postać Pani Premier i jej otoczenia), funkcjonowania urzędów, tworzenia ustaw i pewnych strategii rozwiązywania problemów społecznych... Gdyby to nie było momentami tak prawdziwe i straszne, byłoby nawet zabawne.
Mamy też wątek retrospekcyjny dotyczący rodziców naszego bohatera. Czy przyglądanie się związkowi rodziców nauczy czegoś Stephena. A może to co pchnie go do jakichś zmian, wyrwie go z marazmu to historia jego przyjaciela, który ma poważne problemy psychiczne? Jak pomóc komuś kogo się nie rozumie? W wieku lat 40-stu nagle żyć jak dziecko, prostymi emocjami, odrzucając świat zewnętrzny i jego oczekiwania?
Niełatwa powieść. Wymagająca uwagi, bo te wątki przeplatając się sprawiają wrażenie chaosu. Ale całość to naprawdę smakowita podróż wgłąb psychiki, studium bólu, samotności i tęsknoty. I nadziei.

Tego autora znam głównie z różnych ekranizacji, recenzji gdzieś wyczytanych i dotąd nie bardzo rozumiałem zachwyty. Jak zwykle najlepszą metodą, aby przekonać się ile prawdy jest w opiniach innych, to oczywiście sięgnąć po jego książki samemu. Ja zaczynam od "Dziecka w Czasie" i pewnie to nie będzie dla mnie koniec spotkania z tym Panem. Powieść momentami drażni, wydaje się...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    570
  • Chcę przeczytać
    544
  • Posiadam
    228
  • Teraz czytam
    16
  • 2018
    14
  • 2014
    11
  • Ulubione
    6
  • 2019
    5
  • Literatura angielska
    5
  • Obyczajowe
    4

Cytaty

Więcej
Ian McEwan Dziecko w czasie Zobacz więcej
Ian McEwan Dziecko w czasie Zobacz więcej
Ian McEwan Dziecko w czasie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także