rozwiń zwiń

Gra o Ferrin

Okładka książki Gra o Ferrin
Katarzyna Michalak Wydawnictwo: Albatros Cykl: Kroniki Ferrinu (tom 1) fantasy, science fiction
424 str. 7 godz. 4 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Kroniki Ferrinu (tom 1)
Wydawnictwo:
Albatros
Data wydania:
2010-05-05
Data 1. wyd. pol.:
2010-05-05
Liczba stron:
424
Czas czytania
7 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788373599673
Tagi:
magia literatura polska literatura kobieca wojna kraina
Średnia ocen

                5,8 5,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,8 / 10
303 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1240
508

Na półkach: ,

„Gra o Ferrin” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Katarzyny Michalak. Spotkanie nieszczególnie udane…

Karolina – lekarka trafia z Ziemi do krainy Ferrinu, gdzie toczy się wojna o władzę, a czarnym charakterem wydaje się być tajemniczy WeddSa’ard. Z czasem, gdy na jaw wychodzą tajemnice z przeszłości, prawda okazuje się być zupełnie inna.

Zacznijmy od plusów, gdyż lista ta będzie krótka:
- Dość szybko czytało mi się „Grę o Ferrin” ze względu na lekki styl pisania autorki.
- Za drugi plus mogę uznać fragmenty umieszczone praktycznie na samym końcu powieści, przedstawiające wydarzenia z przeszłości Ferrinu. Fragmenty te były praktycznie jedynymi, które mnie zainteresowały.
- Po trzecie polubiłam (aż!!!) jednego bohatera – Amrego, który swoją postawą i (przynajmniej takie odniosłam wrażenie) bardziej rozbudowaną charakterystyką w stosunku do pozostałych bohaterów, przekonał mnie do siebie.
- I na koniec spodobała mi się kreacja Sarisa – jednorożca, który mentalnie porozumiewa się z ludźmi (chociaż fakt, że jest jednorożcem „ogarnęłam” dopiero pod koniec powieści; cały czas wydawało mi się, że jest zwykłym koniem…)

Przejdźmy do minusów:
- Bardzo ciężko jest rozeznać się w wykreowanym przez autorkę świecie (mi udało się to dopiero na końcu powieści). Brak mapki krainy Ferrinu i pozostałych światów, międzywymiarów i tym podobnych kwestii, o których niejednokrotnie autorka wspomina oraz wyjaśnienia pewnych kwestii dotyczących tego świata na wstępie powieści (choćby powiązań pomiędzy bohaterami) pozwoliłoby zdecydowanie szybciej odnaleźć się w fabule powieści.
- Bohaterowie są nijacy, płytcy. Główna bohaterka swoją postawą także nie przekonuje do siebie.
- Mnogość bohaterów, których istnienie nic szczególnego nie wnosi do fabuły powieści jeszcze bardziej komplikuje sprawę „ogarnięcia” tego, co autorka chciała przedstawić czytelnikom.
- Fabuła nie porywa. Mamy Karolinę vel Anaelę, która ni stąd ni zowąd przenosi się z Ziemi do Ferrinu, następnie jest przewożona/porywana przez poszczególnych bohaterów, a w końcu sama przenosi się po krainie za pośrednictwem teleportów. Na dobrą sprawę nie wiadomo, co miało stanowić w tej powieści główną oś fabularną. Dodatkowo jest przepowiednia, która dotyczy Karoliny i po lekturze „Gry o Ferrin” na dobrą sprawę tylko tyle o tej przepowiedni wiemy (zapewne więcej będzie można się dowiedzieć z kolejnych tomów Kronik Ferrinu, a są ich jeszcze aż cztery).
- Na pewne niespójności fabularne uwagę zwrócili już poprzedni czytelnicy, więc nie będę się już w nie zagłębiać (chociaż fakt, że istniały teleporty, a ludzie z oblężonych miast walczyli i umierali, zamiast przynajmniej dzieci odesłać z dala od zagrożenia nadal mnie zadziwia).
- Pozostaje jeszcze kwestia magii miłości, którą dysponowała Anaela – dla mnie było to płytkie, że praktycznie każdy, ale to każdy napotkany przez nią mężczyzna miał ochotę ją „przelecieć”.
- I na koniec – emocje, o których według okładki jest ta książka, w ogóle nie były odczuwalne…

„Gra o Ferrin” nie należy do najgorszych książek, które miałam okazję czytać (w końcu wytrwałam do końca, co nie zawsze się zdarza). Niemniej powyżej wymienione przeze mnie kwestie sprawiają, że jest jedną ze słabszych powieści. Zdecydowanie nie sięgnę po pozostałe części cyklu i, przynajmniej w najbliższej przyszłości, będę także stronić od książek Katarzyny Michalak.

Nie polecam.

„Gra o Ferrin” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Katarzyny Michalak. Spotkanie nieszczególnie udane…

Karolina – lekarka trafia z Ziemi do krainy Ferrinu, gdzie toczy się wojna o władzę, a czarnym charakterem wydaje się być tajemniczy WeddSa’ard. Z czasem, gdy na jaw wychodzą tajemnice z przeszłości, prawda okazuje się być zupełnie inna.

Zacznijmy od plusów, gdyż...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 478
  • Chcę przeczytać
    851
  • Posiadam
    359
  • Ulubione
    72
  • Fantastyka
    52
  • Fantasy
    29
  • Teraz czytam
    26
  • 2014
    22
  • 2013
    18
  • Katarzyna Michalak
    15

Cytaty

Więcej
Katarzyna Michalak Gra o Ferrin Zobacz więcej
Katarzyna Michalak Gra o Ferrin Zobacz więcej
Katarzyna Michalak Gra o Ferrin Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także