Zniknięcie

Okładka książki Zniknięcie Tim Krabbé
Okładka książki Zniknięcie
Tim Krabbé Wydawnictwo: Rebis Seria: Salamandra kryminał, sensacja, thriller
99 str. 1 godz. 39 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Seria:
Salamandra
Tytuł oryginału:
Gouden ei
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2002-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2002-01-01
Liczba stron:
99
Czas czytania
1 godz. 39 min.
Język:
polski
ISBN:
83-7301-177-3
Tłumacz:
Jacek Wietecki
Tagi:
Zniknięcie
Średnia ocen

6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
80 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
84
66

Na półkach:

Jeśli ktoś lubi mały dreszczyk emocji i ma tylko jedno wolne popołudnie to czytając „Zniknięcie” będzie chyba zadowolony. Lektura lekka jak garść piachu na wieku trumny. Polecam

Jeśli ktoś lubi mały dreszczyk emocji i ma tylko jedno wolne popołudnie to czytając „Zniknięcie” będzie chyba zadowolony. Lektura lekka jak garść piachu na wieku trumny. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
251
251

Na półkach: , ,

Jeżeli jesteś uczennicą/uczniem liceum albo technikum i nauczycielka od polskiego kazała Ci napisać rozprawkę na temat banalności zła (a to przecież ważny i naprawdę ciekawy temat),to właśnie znalazłaś/eś idealną lekturę. Tak, ta książka doskonale to pokazuje, nie trzeba być psychopatą, żeby być... psychopatą :) Nie trzeba biegać po ulicach z nożem, nie trzeba godzinami ani razu nie mrugnąć, nie trzeba rzucać tekstami Hannibala Lectera, by mieć w sobie mrok. Nie trzeba się nad nikim fizycznie znęcać, lubić bicie, katowanie innych, by być przez ten mrok przenikniętym. Pod tym względem minipowieść o której teraz piszę jest na serio bardzo dobra. Czujemy to... inaczej, może nie czujemy bezpośrednio tego mroku, ale czujemy, że zbliżamy się doń tak blisko, jak tylko normalna osoba może się zbliżyć.

Ponadto na pewno udał się klimat. Prawie od początku czujemy ten niepokój, lęk, tę atmosferę, to że coś wisi w powietrzu. Podobnie muszę napisać, że konstrukcją postaci zasługuje na pochwałę. Są nam bliskie mimo że w tekście nie było zbyt wiele miejsca, by je rozbudować. Relacje głównego bohatera z obiema partnerkami są prawdziwe, szczere. Świetny przykład umiejętnego zastosowania minimalizmu środków.

Czemu więc tak niska ocena? Zakończenie jest spieprzone. Po prostu.

EDIT 9 VI

Jednak powieść wierci dziurę w mózgu i zakończenie też. Dodaję dwie gwiazdki.

Jeżeli jesteś uczennicą/uczniem liceum albo technikum i nauczycielka od polskiego kazała Ci napisać rozprawkę na temat banalności zła (a to przecież ważny i naprawdę ciekawy temat),to właśnie znalazłaś/eś idealną lekturę. Tak, ta książka doskonale to pokazuje, nie trzeba być psychopatą, żeby być... psychopatą :) Nie trzeba biegać po ulicach z nożem, nie trzeba godzinami...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1267
1134

Na półkach:

"Zniknięcie" to inna nazwa nowelki Tima Krabbe pt. „Złote jajko”. Najpierw oglądałam film na podstawie nowelki, a potem remake filmu, w którym dopisano ciąg dalszy scenariusza, wybiegający poza akcję noweli. Bo faktycznie zakończenie jest takie, że aż się prosi o dopisanie ciągu dalszego i usensacyjnienie. Film bez ciągu dalszego zrobił na mnie ogromne wrażenie, byłam wstrząśnięta. Remake zaskoczył ciągiem dalszym. Z tych względów postanowiłam przeczytać pierwowzór. Jako że akcja i zagadka zniknięcia były dla mnie znane, nie mogę narzekać, że nic mną nie wstrząsnęło. Ale to kolejny raz, kiedy film bije na łeb literacki pierwowzór.

"Zniknięcie" to inna nazwa nowelki Tima Krabbe pt. „Złote jajko”. Najpierw oglądałam film na podstawie nowelki, a potem remake filmu, w którym dopisano ciąg dalszy scenariusza, wybiegający poza akcję noweli. Bo faktycznie zakończenie jest takie, że aż się prosi o dopisanie ciągu dalszego i usensacyjnienie. Film bez ciągu dalszego zrobił na mnie ogromne wrażenie, byłam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
803
305

Na półkach: , , ,

Rewelacja!
Krótka historia, oszczędna w słowach i wydarzeniach, przejmująca.

Rewelacja!
Krótka historia, oszczędna w słowach i wydarzeniach, przejmująca.

Pokaż mimo to

avatar
572
295

Na półkach: ,

Przeciętna. Po przeczytaniu kilku opinii, spodziewałam się bardziej nieprawdopodobnego zakończenia. Lekki zawód. Trochę też mało emocji, jak na taką kryminalną fabułę.

Przeciętna. Po przeczytaniu kilku opinii, spodziewałam się bardziej nieprawdopodobnego zakończenia. Lekki zawód. Trochę też mało emocji, jak na taką kryminalną fabułę.

Pokaż mimo to

avatar
1917
46

Na półkach: ,

Posiadam pod tytułem - "Złote jajko" co zresztą zgodne jest z tytułem oryginalnym.

Posiadam pod tytułem - "Złote jajko" co zresztą zgodne jest z tytułem oryginalnym.

Pokaż mimo to

avatar
585
472

Na półkach: ,

Krótka opowieść na podróż tramwajem... ciekawy temat ... trochę refleksji...zaskakujące zakończenie. Powiedziałabym, że to małżeństwo kryminału z psychologią. Polecam.

Krótka opowieść na podróż tramwajem... ciekawy temat ... trochę refleksji...zaskakujące zakończenie. Powiedziałabym, że to małżeństwo kryminału z psychologią. Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
575
53

Na półkach:

Rzadko mi się zdarza to stwierdzić, ale film (holenderska wersja) lepszy od książki. Jest ona jednak nadal ciekawa. To niedługa, oszczędnie opowiedziana historia, która składa się z zaledwie kilku epizodów. Banalność zła, przewrotność, ironia - ot, krótka charakterystyka. Natręctwa bohaterów, ich codzienne "czary" są zachwycająco zwyczajne. Warto przeczytać choćby dla ostatniego zdania powieści - proste środki, piorunujący efekt. Dobra lektura.
PS Tytuł "Złote jajo" zdecydowanie lepszy.

Rzadko mi się zdarza to stwierdzić, ale film (holenderska wersja) lepszy od książki. Jest ona jednak nadal ciekawa. To niedługa, oszczędnie opowiedziana historia, która składa się z zaledwie kilku epizodów. Banalność zła, przewrotność, ironia - ot, krótka charakterystyka. Natręctwa bohaterów, ich codzienne "czary" są zachwycająco zwyczajne. Warto przeczytać choćby dla...

więcej Pokaż mimo to

avatar
841
2

Na półkach:

Wydane też pod tytułem "Złote jajko"

Wydane też pod tytułem "Złote jajko"

Pokaż mimo to

avatar
137
72

Na półkach:

Trudno będzie mi uniknąć porównań z wcześniej obejrzanym filmem na podstawie tej noweli. Tym bardziej, że wyjątkowo adaptacja okazuje się dużo bardziej rozwiniętym dziełem. Książka to jedynie 5 rozdziałów, niejako stanowiących 5 długich scen, rozgrywających się na różnych płaszczyznach czasowych. Tymczasem obraz w reżyserii George'a Sluizera z 1988 roku dopowiada wiele, uzupełniając niektóre karty z historii bohaterów i czyniąc ich w ten sposób szczególnie złożonymi. Dlatego też oglądanie "Zniknięcia" zajmie wam więcej czasu, niż czytanie tej 100 stronicowej lektury. Tym bardziej szkoda, bo liczyłem że to właśnie Krabbe rozwieje moje wątpliwości...

Główną zaletą jest przede wszystkim pomysł. Autor kreuje dwóch bohaterów, których zachowanie i decyzje są zupełnym absurdem, a później umiejętnie tłumaczy dlaczego ich wybory są takie, a nie inne. Mimo że żaden z czytelników w życiu nie byłby w stanie ich naśladować, przynajmniej zrozumie powody. Krabbe ma dar perswazji. I dzięki temu przemyślenia Rexa w ostatnim rozdziale są dużo bardziej zaskakujące, niż osławione zakończenie, które jakoś mnie nie ruszyło.

"Zniknięcie" jest nieźle napisane (prócz okropnie sztucznych dialogów),posiada rewelacyjnych bohaterów i kilka chwil zadumy, które bywają doprawione poetyckim językiem. Niestety jako całość pozostawia spory niedosyt. Głównie dlatego, że tą historię można było jakoś przedłużyć przynajmniej o drugie tyle. A zamiast tego otrzymaliśmy tylko krótką przypowieść... Nie jestem pewien czy długo pozostanie w mojej pamięci.

Trudno będzie mi uniknąć porównań z wcześniej obejrzanym filmem na podstawie tej noweli. Tym bardziej, że wyjątkowo adaptacja okazuje się dużo bardziej rozwiniętym dziełem. Książka to jedynie 5 rozdziałów, niejako stanowiących 5 długich scen, rozgrywających się na różnych płaszczyznach czasowych. Tymczasem obraz w reżyserii George'a Sluizera z 1988 roku dopowiada wiele,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    146
  • Chcę przeczytać
    75
  • Posiadam
    22
  • 2015
    3
  • 2014
    3
  • Literatura holenderska
    2
  • Salamandra
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Thriller/sensacja/kryminał
    2
  • Własne
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zniknięcie


Podobne książki

Przeczytaj także