Rezerwuar
271 str.
4 godz. 31 min.
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Seria:
- Złota Seria
- Tytuł oryginału:
- The waterworks
- Wydawnictwo:
- Amber
- Data wydania:
- 1994-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1994-01-01
- Data 1. wydania:
- 1994-01-01
- Liczba stron:
- 271
- Czas czytania
- 4 godz. 31 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8370827500
- Tłumacz:
- Piotr W. Cholewa
- Tagi:
- alegoria społeczeństwo literatura amerykańska
Zniknięcie młodego dziennikarza rzuca światło na korupcję i przemoc panujące w Nowym Jorku lat 1871-1872. Droga przez podziemny koszmarny świat miasta wiedzie do nieprawdopodobnych odkryć.
Wspaniała społeczno-polityczna alegoria oparta na motywach powieści kryminalnej i horroru, ujęta w ramy oryginalnej stylizacji drugiej połowy ubiegłego stulecia.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 77
- 51
- 16
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
OPIS: Młody, zdolny recenzent (dziś – freelancer) widzi coś niezwykłego na ulicach Nowego Jorku, dzieli się tą sensacją ze swoim przełożonym, zaś po kilku dniach znika. Szef próbuje odnaleźć dziennikarza, a przy okazji dojść prawdy i zweryfikować odkrycie podwładnego.
Tak jak Dickens miał Londyn, Lehane Boston, tak Nowy Jork był zdecydowanie Doctorow’a.
Autor zaprasza czytelnika, przykuwa jego uwagę i sprawia, że nie chce się opuszczać tego „doktorowskiego” uniwersum. Ta książka jest jakby zrobiona na zamówienie, uszyta na miarę… Krótko mówiąc, ZŁOTY ŚRODEK, świetnie wyważone proporcje…i ten KUNSZT JĘZYKA.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Oficjalne skategoryzowanie tej książki brzmi tak: „Powieść obyczajowa, będąca mroczną przypowieścią (parabolą) o Nowym Jorku.”
Akcja toczy się w latach 70-tych XIX wieku. Niebezpieczne i skorumpowane miasto. W „Rezerwuarze” Nowy Jork jest naprawdę bardzo tajemniczy. Skryci w cieniu bogaci i władczy oni, zdemoralizowani jak niemal wszyscy wokół. Ponadto o dziennikarstwie i etosie tejże profesji.
„TO HISTORIA O LUDZIACH NIEWIDZIALNYCH, LUDZIACH MARTWYCH LUB W NIEOKREŚLONY SPOSÓB ŻYWYCH… LUDZIACH ZABARYKADOWANYCH ZA GRUBYMI MURAMI SWYCH NOWOJORSKICH REZYDENCJI. NIE WIDZIELIŚCIE ICH, CHYBA ŻE W MROKU… NIE SŁYSZELIŚCIE, CHYBA ŻE W GŁOSACH INNYCH LUDZI… KRYLI SIĘ W MOICH SŁOWACH… CI, CO SĄ TYLKO NAZWISKAMI W WASZYCH GAZETACH… POTĘŻNI, NIEOBECNI LUDZIE.”
Doctorow opowiada o swoim mieście, absolutnie przy tym nie nuząc czytelnika, tylko zwiększając jego apetyt na kolejne ciekawostki, smaczki tamtych czasów. Central Park dopiero „się tworzy”, przeczytamy też o ówczesnych architektonicznych nowinkach wśród nowojorskich domów.
„Oczywiście, z reguły dymiło tak stare miasto: dawne bary, szopy, stajnie, piwiarnie i sale zebrań. Dawne życie, przeszłość. Oddychaliśmy jego cuchnącym powietrzem – wstawaliśmy co rano, rozsuwaliśmy okiennice, wciągaliśmy w płuca te siarkowe gazy i natychmiast ambicja pieniła nam krew. Za swój dom uważało Nowy Jork prawie milion ludzi, a każdy zaspokajał swe potrzeby w stanie upajającej degeneracji. Nigdzie na świecie tak nie tryskała energia. Dom pojawiał się w szczerym polu. Następnego dnia stał już przy głównej ulicy, a obok przejeżdżały konie i powozy.”
Zdecydowanie warto się przyjrzeć KONSTRUKCJI NARRATORA „Rezerwuaru”, gdyż moim zdaniem, Doctorow dokonał niecodziennego zabiegu. Historię opowiada nam redaktor naczelny gazety i zarazem szef zaginionego. On sam przyznaje, że narusza chronologię wydarzeń. Jest nawet chaotyczny w swoich relacjach. „Powinienem też dodać tutaj, nie dbając o utrzymanie napięcia, że…” takich przykładów jest wiele. Poza tym, nie relacjonuje jakby mówił do siebie, tylko wyraźnie zwraca się do czytelnika, chcąc wejść z nim w interakcję. Narrator nie tylko wzbudza nasze zaufanie, ale także angażuje nas w treść. „Otwierając książkę, spotykamy narratora - świadka i uczestnika opisywanych wydarzeń. To on mówi, że minęło tyle a tyle czasu od opisywanych zdarzeń, budując tym samym swój autorytet eksperta. Odbiorca nie jest w stanie zaprzeczyć autentyczności wspomnień bohatera, po prostu musi mu uwierzyć. Autor wprowadził tu specyficzny rodzaj narracji w pierwszej osobie - ja, które opowiada, mówi z dystansu, wszak minęły lata, coś się być może zatarło, ale, z drugiej strony, wiedza powiększyła się o relacje innych.”
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Ze wszystkim, co związane z Nowym Jorkiem, Doctorow czuje się jak ryba w wodzie, a tutaj dochodzi jeszcze porządny skok w czasie i świetnie wcielenie się w pisarza sprzed 100 lat. Autor świadomie stylizuje swą powieść na prozę XIX-wieczną, nawiązując do horroru i powieści sensacyjnej.
W jednej z amerykańskich recenzji “Rezerwuaru” znalazłem taką oto opinię: ”najbardziej interesującą postacią w książce jest… sam Nowy Jork”. Nie sposób się z tym nie zgodzić, zaś w znalezionym wywiadzie z autorem, on sam przyznaje, że napisał ją w uznaniu dla E.A. Poe.
To książka o tym, co to znaczy, że „człowiek żyje”. Stawia też pytania o to, gdzie leży kres ludzkich możliwości, i jaką cenę trzeba za niego zapłacić? JAK „USUWAĆ SIĘ POZA ZASIĘG ŚMIERCI”? „Rezerwuar” jakby starał się powiedzieć, że prawda nie zawsze jest balsamem na rany, że zło potrafi się maskować, potrafi uwieść, omotać, zrobić na człowieku doskonałe pierwsze wrażenie.
Miejska dżungla, zepsuta policja i spuszczony ze smyczy… ktoś.
Doctorow mógłby dawać wykłady z historii swojego miasta, Nowego Jorku, i byłby w tym wybitny. W równym stopniu potrafi on wplatać swoje historie i bohaterów w rzeczywiste zdarzenia, łączyć fikcję z prawdą niczym belgijscy mistrzowie czekolady mieszają komponenty aby uzyskać rozkoszny efekt.
OPIS: Młody, zdolny recenzent (dziś – freelancer) widzi coś niezwykłego na ulicach Nowego Jorku, dzieli się tą sensacją ze swoim przełożonym, zaś po kilku dniach znika. Szef próbuje odnaleźć dziennikarza, a przy okazji dojść prawdy i zweryfikować odkrycie podwładnego.
więcej Pokaż mimo toTak jak Dickens miał Londyn, Lehane Boston, tak Nowy Jork był zdecydowanie Doctorow’a.
Autor zaprasza...