Szczurołap i inne opowiadania

Okładka książki Szczurołap i inne opowiadania Aleksander Grin
Okładka książki Szczurołap i inne opowiadania
Aleksander Grin Wydawnictwo: Współpraca literatura piękna
364 str. 6 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Współpraca
Data wydania:
1987-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1987-01-01
Liczba stron:
364
Czas czytania
6 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
8370180566
Tagi:
Szczurołap opowiadania
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Opowieści niepokojące. Od Gogola do Bułgakowa Aleksander Amfiteatrow, Michał Arcybaszew, Michaił Bułhakow, Anton Czechow, Fiodor Dostojewski, Mikołaj Gogol, Aleksander Grin, Aleksander Kuprin, Nikołaj Leskow, Władimir Odojewski, Fiodor Sołogub, Aleksy Konstantynowicz Tołstoj, Iwan Turgieniew
Ocena 7,9
Opowieści niep... Aleksander Amfiteat...
Okładka książki W kosmosie Gleb Anfiłow, Sewer Gansowski, Aleksander Grin, Władimir Sawczenko, Aleksander Szalimow, Albert Walentinow, Ilja Warszawski, Walentyna Żurawlowa
Ocena 6,0
W kosmosie Gleb Anfiłow, Sewer...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
40 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
641
610

Na półkach: , , ,

Dzisiaj coś z zupełnie innej beczki…Aleksander Grin, autor rosyjski (chociaż syn polskiego zesłańca, Hryniewskiego),dziś prawie zupełnie zapomniany a jeszcze pół wieku temu chętnie czytany, twórca tym bardziej interesujący, że pisywał weird (i to jakże rasowy!) w realiach wczesnej Rosji sowieckiej, wtedy, kiedy nie było to, pisząc oględnie, bardzo modne.
Mimo, że proza to dzisiaj w większej części mocno zwietrzała, kilka perełek ponadczasowych, wartych przypomnienia mu się przydarzyło, stąd też poniższy raport.

+

First things first - czyli zaczynamy od najważniejszych tekstów :

“Szczurołap". Dla tego jednego opowiadania warto biedzić się z całością twórczości Grina. Znakomity, mroczny weird, w realiach wczesnej rosji sowieckiej, przypominających nieco “Mistrza i Małgorzaty”. Narrator (trochę alter ego samego Grina),po wyjściu ze szpitala, gdzie trafia z ciężkim tyfusem, traci kąt, w którym mieszkał do tej pory. Za sprawą porady znajomego trafia do opustoszałego gmachu Banku Centralnego. W nocy wabiący głos usiłuje przyciągnąć go na dno rozpadliny wewnątrz budynku; uniknąwszy cudem śmierci mężczyzna podsłuchuje tajemnicze głosy planujące zabójstwo jakiegoś “szczurołapa”. Trzeba trafu, że pod podanym przez zamachowca adresem mieszka młoda dziewczyna, która wcześniej wpadła naszemu narratorowi w oko, zatem rankiem, mimo rozlicznych przeszkód gna on do domu szczurołapa z ostrzeżeniem….
+
Ajajaj! Mroczne, ponure, złowrogie, niczym baśń E.T.A. Hoffmanna na mocnych sterydach. Intrygująca rama fabularna (byłyżby to wszystko rojenia w gorączce tyfusowej?),mnóstwo świetnych, klimatycznych pomysłów (“martwe” telefony),animalistyczna fabuła, wyjątkowo creepy finał - no, miód malina. Highly recommended!

Drugi highliht zbioru to “Szary Samochód”, równie znakomity, totalne weirdowy, ponownie nieco zadłużony u Hoffmanna tekst. Pewien mężczyzna trawiony nieodwzajemnianą miłością pustej dziewczyny przypadkowo, na skutek dużej wygranej karcianej, wchodzi w posiadanie majątku, którego elementem jest luksusowy szary samochód. Bohater, w obliczu finansowego powodzenia zabiera ukochaną na przejażdżkę konną, podczas której decyduje się na Ostateczne Wyznanie…
+
Świetnie rozegrana opozycja człowiek-maszyna (miejsce demonicznych pociągów Grabińskiego zajmuje równie demoniczny Szary Samochód),manekiny (it’s a weird tale!),szaleńcza niczym z Gabinetu Doktora Caligari, rama fabularna - doskonałe, budzące dreszcze opowiadanie.

I to by było na tyle….. Na tej wybornej dwójce kończy się bowiem to, co w zbiorze najlepsze, co mimo upływu lat, nadal przyciąga uwagę. Reszta opowiadań nie jest już tej samej klasy, chociaż znajdzie się wśród nich jeszcze sporo ciekawego dla fana weirdu i niesamowitości. Oto bowiem “Tajemnicza Płyta” zgrabnie wykorzystuje motyw nowej wówczas płyty gramofonowej jako nośnika zemsty zamordowanego na swym oprawcy, a “Noc”, z klimatem balansującym pomiędzy Poem a Grabińskim opisuje znudzonego snoba planującego zabójstwo dla samego “sportu”.

Przyciąga uwagę czytelnika “Potęga Nieprzeniknionego” - taki lajtowy Erich Zann. Nadwrażliwy skrzypek w swych snach słyszy nadzwyczajną muzykę. By ją odtworzyć udaje się do hipnotyzera. Ten, przerażony niezwykłą, numinotyczną muzyką graną podczas seansu oszukuje go, że to było złudzenie, ale przechodzień pod oknem zdradza prawdę.

“Lina” to sprytny, niebanalny weird, bawiący się motywem demonicznego sobowtóra, który usiłuje wykorzystać obłęd narratora dla własnych niecnych celów. I jeszcze klasyczna opowieść niesamowita “Zabójstwo W Kunst Fisze”- niewierna żona w objęciach kochanka zostaje zaszlachtowana samurajskim mieczem, a na kominku stoi ceramiczna figurka samuraja, prezent od zdradzanego męża…

W dwu opowiadaniach, “Rywalizacja W Lissie” i “Napowietrzne Rusałki” występuje często wykorzystywany przez Grina motyw latania (to samo będzie w powieści “Migotliwy Świat”) i opozycji pomiędzy istotami obdarzonymi cudowną mocą unoszenia się w powietrzu a tępymi, gruboskórnymi ludźmi w ich mechanicznych samolotach.

Parę opowiadań słabszych. “Opowieść Birka” to niby 100% weirdu w weirdzie - włóczący się nocą po ulicach bohater wracając do domu zastaje w łóżku….samego siebie, ale styl opowieści jest ,męczący, niepotoczysty, chaotyczny niczym u grafomana.
Jeszcze bardziej rozczarowuje “Spadek po Pik-Miku”, chaotyczny zbiorek pięciu miniaturek weirdowych, pozbawiuonych elementu niesamowitości, z Tajemnicą i Cudownością w miejsce Grozy. (może najlepsza z nich jest ostatnia, “Arwentur”, gdzie piękne słowo symbolizuje krainę marzeń w kontraście do skrzeczącej rzeczywistości).
Najmniej przekonująca jest zaś “Wierzba”, weirdowy romans, w swej baśniowo wizyjnej scenerii ponownie przywołujący E.T.A. Hoffmanna (tym razem “Złoty Garnek” ),kontrast ujący blichtr estrady ze Szlachetną Prostotą, niestety historia nieudana, zupełnie pozbawiona napięcia i dramatu. Nie otake polske…

I na koniec pozbawiona elementów fantastycznych “Kolonia Lanfier” barwna opowieść przyodowa, z klimatem Conrada (?) w tle. Mężczyzna po zawodzie miłosnym trafia do odległej, egzotycznej kolonii, miłość poznanej dziewczyny, ale zmuszony do pojedynku, zabija jej byłego narzeczonego, któremu, zakochana w przybyszu, odmówiła ręki. W odwecie musi się bronić w swej chacie oblężony przez żadnych zemsty lokalesów…

+

Grin, jak jeszcze był pamiętany, bywał porównywany do naszego Grabińskiego. Tyle, że o ile Wielki Stef zawsze walił grozą między oczy, o tyle Rosjanin często pisał weird “niegrozowy”, zamiast Niesamowitego preferował Nieznane, Niepoznawalne a zamiast Grozy - Tajemnicę. Tak naprawdę rzadko doskakiwał poziomu Graba, ale w “Szczurołapie” i “Szarym Samochodzie” zrobił to z wielką lekkością, szczególnie die-hard fanom weird fiction. Gorąco polecam, “Szczurołap” powinien się znaleźć w każdej szanującej się antologii “bestofhorror”.

PS.
Od pół wieku się Grina w Polsce nie wydaje (wyjątkiem jest powieść fantastyczna “Migotliwy Świat” która właśnie się ukazała w serii “Narodziny science fiction” od Stalker Books, recenzje jednak zbiera kiepskie) , zatem jakby ktoś był zainteresowany, to musi go poszukać na allegro (tam “Szczurołap” jest praktycznie za darmo).

PPS.
A może Hachette włączy zbiór Grina do swej nowej kolekcji klasycznej grozy? Chyba całość już jest w domenie publicznej. W sumie to i C&T mogłoby się zakręcić koło tego autora.

Dzisiaj coś z zupełnie innej beczki…Aleksander Grin, autor rosyjski (chociaż syn polskiego zesłańca, Hryniewskiego),dziś prawie zupełnie zapomniany a jeszcze pół wieku temu chętnie czytany, twórca tym bardziej interesujący, że pisywał weird (i to jakże rasowy!) w realiach wczesnej Rosji sowieckiej, wtedy, kiedy nie było to, pisząc oględnie, bardzo modne.
Mimo, że proza to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
711
686

Na półkach:

Bardzo nierówny zbiór. Opowiadania są chyba ułożone chronologicznie, a w takim razie widać wyraźne postępy od mocno średnich tekstów wcześniejszych do naprawdę dobrych późniejszych.
"Kolonia Lanfier" - nadczłowiek ze złamanym sercem próbuje życia na nowo w egzotycznej kolonii, czytało się jak przyciężki fanfik Josepha Conrada.
"Opowiadanie Birka" - niesamowitość, osobliwość, motyw sobowtóra, reminiscencje klasycznych opowiadań niesamowitych.
"Spadek po Pik-Miku" - zapiski umarłego, dziwność i rozdźwięk z rzeczywistością, ciężkie do przyswojenia, dosyć mdławe pod względem treści.
"Tajemnicza płyta", "Mrok", "Potęga nieprzeniknionego", "Rywalizacja w Lissie", "Zabójstwo w Kunst-Fisze" - zespół klasycznych opowiadań niesamowitych, zwięzłych, łatwych do łyknięcia, bardzo zgrabnych, choć nieszczególnie zapadających w pamięć; może tylko "Rywalizacja w Lissie" wyróżnia się motywem lotniczym i opozycją maszyny i organizmu, która powróci w "Szarym samochodzie".
"Lina" - ciekawie przedstawiony epizod z życia człowieka cierpiącego na urojenia, niesamowitość skręca zdecydowanie w stronę zaburzeń psychicznych i interpretacji racjonalnej.
"Wierzba" - można streścić to jako "mężczyzna chce odnaleźć przyjaciółkę z młodości, która tymczasem próbuje podbić świat jako tancerka", ale zarys fabuły nie oddaje sprawiedliwości temu dziwnemu, wielowarstwowemu tekstowi. Ciekawie przekształcony motyw diabelskiego paktu.
"Napowietrzne rusałki" - znów klimaty lotnicze, fantastyka przestworzy, może być.
"Szczurołap" - tytułowe opowiadanie chyba podobało mi się najbardziej, doskonale współgrają ze sobą prawdziwa niesamowitość opuszczonego gmachu pełnego dziwnych głosów i rozchwiany stan psychiczny bohatera osłabionego głodem i tyfusem.
"Szary samochód" - również znakomite opowiadanie z bohaterem o skrzywionej psychice (choć w sposób bardzo nieoczywisty),opozycja maszyny - życie organiczne, realizm i niesamowitość znakomicie się ze sobą przeplatają.

Z tego wszystkiego za naprawdę dobre muszę uznać "Szczurołapa" i "Szary samochód", w trochę mniejszym stopniu "Wierzbę", bo czytało mi się ją dziwnie ciężko.
Niestety jakość samego wydania pozostawia wiele do życzenia, korekty nie było, zdarzają się "kóle" i inne kfiatki literówkowe i interpunkcyjne.

Bardzo nierówny zbiór. Opowiadania są chyba ułożone chronologicznie, a w takim razie widać wyraźne postępy od mocno średnich tekstów wcześniejszych do naprawdę dobrych późniejszych.
"Kolonia Lanfier" - nadczłowiek ze złamanym sercem próbuje życia na nowo w egzotycznej kolonii, czytało się jak przyciężki fanfik Josepha Conrada.
"Opowiadanie Birka" - niesamowitość,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
643
4

Na półkach: ,

Opowiadania Grina przenoszą czytelnika w rzeczywistość przełomu XIX i XX wieku, do epoki rozwoju technologicznego i artystycznej bohemy. Dzięki plastycznym opisom doskonale wprowadzają w tajemniczą, zasnutą mgłą atmosferę miast i miasteczek. Bohaterowie tych historii poszukują szczęścia i miłości, ale ich zamierzenia i plany bywają modyfikowane przez siły nieczyste, które niepostrzeżenie pojawiają się w ich życiu i pozwalają odkryć prawdziwą naturę człowieka.

Opowiadania Grina przenoszą czytelnika w rzeczywistość przełomu XIX i XX wieku, do epoki rozwoju technologicznego i artystycznej bohemy. Dzięki plastycznym opisom doskonale wprowadzają w tajemniczą, zasnutą mgłą atmosferę miast i miasteczek. Bohaterowie tych historii poszukują szczęścia i miłości, ale ich zamierzenia i plany bywają modyfikowane przez siły nieczyste, które...

więcej Pokaż mimo to

avatar
89
40

Na półkach: , ,

"Szczurołap i inne opowiadania" ... Opowiadania zawsze kojarzyły mi się z krótkimi, dobrze przyswajalnymi tekstami, relaksującymi dla zabicia czasu. Jednak to nie "Szczurołap". Przy tych opowiadaniach na pewno nie można się zrelaksować. Większość jest po prostu smutnych z tragedią w tle. Jeśli ktoś przepada za taką literaturą to polecam.

"Szczurołap i inne opowiadania" ... Opowiadania zawsze kojarzyły mi się z krótkimi, dobrze przyswajalnymi tekstami, relaksującymi dla zabicia czasu. Jednak to nie "Szczurołap". Przy tych opowiadaniach na pewno nie można się zrelaksować. Większość jest po prostu smutnych z tragedią w tle. Jeśli ktoś przepada za taką literaturą to polecam.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    60
  • Chcę przeczytać
    33
  • Posiadam
    28
  • Fantastyka
    4
  • Literatura rosyjska
    3
  • Teraz czytam
    2
  • Ulubione
    2
  • Zapomniałem już, o czym to było
    1
  • Literatura rosyjska
    1
  • Przeczytane w ubiegłym wieku
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Szczurołap i inne opowiadania


Podobne książki

Przeczytaj także