Kamienni bogowie

Okładka książki Kamienni bogowie Jeanette Winterson
Okładka książki Kamienni bogowie
Jeanette Winterson Wydawnictwo: Rebis Seria: Jej Portret literatura piękna
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Jej Portret
Tytuł oryginału:
The Stone Gods
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2009-02-01
Data 1. wyd. pol.:
2009-02-01
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375102062
Tłumacz:
Katarzyna Karłowska
Tagi:
Jeanette Winterson natura świat człowieczeństwo
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
172 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
95
65

Na półkach:

Niesamowicie ciekawa książka napisana niesamowicie poetyckim językiem. Autorka we wspaniały sposób operuje słowem, konstrukcją i dekonstrukcją opowieści do przekazania treści w bardzo subtelny, a zarazem dosadny sposób. Pełna mnóstwa interesujących zabiegów artystycznych dotyczących fabuły, które z pozoru mogą wydawać się chaotyczne, bo zapoznaniu się z całością nabierają większego sensu, tworząc jedną, wielką, spójną i niesamowicie emocjonalną narrację o ludzkości.
A także napisana w sposób przepięknie czuły, subtelny i intymny, co koresponduje z przesłaniem tekstu, dzięki czemu wzmacnia jego przekaz.

Są to pięknie napisane rozważania o ludzkości, jej wadach i patologiach, ale też tych niewielu zaletach i rzeczy, które w ludziach bywają piękne, niezależnie z czego zbudowane są ciała konkretnych osób. Ale również dosyć przykra, przytłaczająca i przytłaczająco prawdziwa wizja rozwoju ludzkości, prezentująca dystopijny świat coraz bardziej wzmacniającego się kapitalizmu. Kapitalizmu, który nawet tak piękną ideę, jak uwspulnienie własności potrafi przerobić na swoją opresyjną modłę. Autorka doskonale przewidziała, w jaki sposób kapitalizm będzie ewoluować, bo dystopijna wizja zaprezentowana w tej książce już się spełnia, wraz z coraz większą popularnością modeli subskrypcyjnych na wszystko.
A także historia o tym, jak ludzkość kocha nie uczyć się na własnych błędach i za każdym raz powtarza ciągle te same, absurdalnie głupie błędy.

Jednak mimo tej przytłaczająco dołującej wizji ludzkości, jest też w tej książce widoczna nutka nadziei. Wiara w to, że w ludziach istnieje jakiś pozytywny element, który być może kiedyś wreszcie weźmie górę nad ignorancją i bezmyślnym konformizmem.

Niesamowicie ciekawa książka napisana niesamowicie poetyckim językiem. Autorka we wspaniały sposób operuje słowem, konstrukcją i dekonstrukcją opowieści do przekazania treści w bardzo subtelny, a zarazem dosadny sposób. Pełna mnóstwa interesujących zabiegów artystycznych dotyczących fabuły, które z pozoru mogą wydawać się chaotyczne, bo zapoznaniu się z całością nabierają...

więcej Pokaż mimo to

avatar
287
25

Na półkach:

Książka kupiona gdzieś na wyprzedaży, przypadkiem. Okazała się zaskakująco dobra. Dziwna, ale zapadająca w pamięć.

Książka kupiona gdzieś na wyprzedaży, przypadkiem. Okazała się zaskakująco dobra. Dziwna, ale zapadająca w pamięć.

Pokaż mimo to

avatar
471
438

Na półkach:

Od dawna planowałam poznać tę książkę. Ujrzałam ją kiedyś w księgarni na wakacjach, dobrych parę lat temu. Od tamtego czasu gdzieś ciągle za mną chodziła.
Gdy wspomniał o niej mój promotor, jako pomocy do pisania licencjatu, od razu się zainteresowałam. Przysiadłam więc do lektury, ciekawa wydarzeń i wszystkiego, co jeszcze mogło znaleźć się w środku. Pierwszą połowę łyknęłam w jeden wieczór i ogromnie mi się podobała. Klimaty sci-fi, roboty, przyszłość... super! W to mi graj!
Gdy jednak siadłam do dalszej części kolejnego dnia, rozczarowałam się. Drugą połowę książki czytałam już trochę na siłę i od niechcenia. Spodziewałam się kontynuacji wydarzeń z wczoraj, a tymczasem dostałam zupełnie inny świat oraz innych bohaterów, a w mojej głowie pojawił się istny chaos, bo nie wiedziałam już, o czym tak naprawdę czytam.
Do końca starałam się jakoś ułożyć rzeczy w miarę sensownie czy chronologicznie, ale wszystko było poplątane na maksa i ciężko było mi się odnaleźć.
Książka sama w sobie jest napisana bardzo ciężkim językiem. Nic nie jest podane wprost, wielu rzeczy trzeba się domyślać. Język niby płynnie i gładko opisuje postacie i wydarzenia, ale nie raz i nie dwa łapałam się na tym, że wyobrażałam sobie coś w głowie (scenę, dialog, otoczenie),po czym przechodziłam dalej i w mojej głowie pojawiała się czarna dziura. Pominęłam jakiś fragment? Przysnęłam na moment? Nie, to po prostu akcja lub dialog przeszedł z jednego miejsca w drugie, totalnie przypadkowe, choć niby spójne.
Jeśli ktoś lubi połączenia historii o robotach, przyszłości, podróżach, odkrywaniu lądów, coś w klimatach Robinsona Crusoe... to jak najbardziej polecam. Jeśli komuś nie straszny chaos i brak chronologii - również polecam. Dla mnie jednak było to nie lada wyzwanie.

Od dawna planowałam poznać tę książkę. Ujrzałam ją kiedyś w księgarni na wakacjach, dobrych parę lat temu. Od tamtego czasu gdzieś ciągle za mną chodziła.
Gdy wspomniał o niej mój promotor, jako pomocy do pisania licencjatu, od razu się zainteresowałam. Przysiadłam więc do lektury, ciekawa wydarzeń i wszystkiego, co jeszcze mogło znaleźć się w środku. Pierwszą połowę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1129
671

Na półkach:

Ta książka to powieściowy kalejdoskop. Przenoszący czytelnika przez czas i przestrzeń. Trzy różne fabuły połączone różnymi wariantami historii miłosnej Billie i Spike tworzą specyficzną jedność. Konstrukcja utworu przypomina mi wieloszkatułowe powieści Davida Mitchella, których bohaterowie mówią do siebie przez wieki, lecz jeszcze jednym spoiwem jest idea. Jeanette Winterson stawia te same dobrze znane pytania o kondycję i przyszłość rodzaju ludzkiego i znajduje dla niego nadzieję mimo wszelkich okropieństw wojny i niedogodności bytu. To chyba w tej powieści najważniejsze, nadzieja. Mimo wrodzonego pesymizmu też jest nie tracę i pragnę wierzyć w to, co mówiła XIV- wieczna angielska mistyczka Julia z Norwich.

Powieść „Kamienni bogowie” przebiera się w kostium SF (na granicy pastiszu) i przedstawia wizje nieodległej przyszłości, ale tak naprawdę mówi o nas samych i naszym aktualnym dzisiaj. Wskazuje na potencjał, jaki posiada ludzkość i przestrzega przed jego zaprzepaszczeniem. Kolejne utopie finalnie prowadzą do dystopii – to wniosek nasuwający się po spojrzeniu na proroctwa Winterson. Jest to chyba najważniejsze ostrzeżenie niesione przez tę powieść. Lecz przede wszystkim urzeka tutaj poetycki klimat i magia słowa, opowieści snutych z zadumą nad wszystkim co nas w świecie spotyka.

Ta książka to powieściowy kalejdoskop. Przenoszący czytelnika przez czas i przestrzeń. Trzy różne fabuły połączone różnymi wariantami historii miłosnej Billie i Spike tworzą specyficzną jedność. Konstrukcja utworu przypomina mi wieloszkatułowe powieści Davida Mitchella, których bohaterowie mówią do siebie przez wieki, lecz jeszcze jednym spoiwem jest idea. Jeanette...

więcej Pokaż mimo to

avatar
471
471

Na półkach: ,

"Myślę, że wołam do ciebie przez całe swoje życie, przez przestrzeń czasu. Uporczywie wysyłając sygnał, pewna, że usłyszysz... któregoś dnia."

Lesbijski cyber-romans. Magiczny tryptyk o przeszłości, przyszłości i tym co pomiędzy. Postapokaliptyczna wizja świata po Trzeciej Wojnie. Opowieść o miłości człowieka i robota (pozbawionego ciała) i przede wszystkim o poszukiwaniu tej "przystani" na zawsze.
Uwielbiam wrażliwość Jeanette Winterson, piękno jej języka, magiczne obrazy które kreuje, jej silne postacie. Uwielbiam też przesłanie tej książki, że istotą człowieczeństwa jest miłość i nie ma na świecie niczego ważniejszego.
Jest w tej książce jakaś siła, moc, magia, a dodatkowo są też świetne obserwacje świata (rozważania o konsumpcji, kulcie ciała, presji kariery, ekologii, wojnie, polityce, pedofilii czy terroryzmie),ale jest też coś więcej, coś czego często w literaturze rozprawiającej się w jakiś sposób z teraźniejszością i historią nie ma - jest mnóstwo nadziei. Piękny koniec.

"Myślę, że wołam do ciebie przez całe swoje życie, przez przestrzeń czasu. Uporczywie wysyłając sygnał, pewna, że usłyszysz... któregoś dnia."

Lesbijski cyber-romans. Magiczny tryptyk o przeszłości, przyszłości i tym co pomiędzy. Postapokaliptyczna wizja świata po Trzeciej Wojnie. Opowieść o miłości człowieka i robota (pozbawionego ciała) i przede wszystkim o poszukiwaniu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1004
111

Na półkach: , ,

Dlaczego trafnych słów jest tak mało, a banalnych taki ogrom? Dlaczego takich książek jest niewiele, co by nie powiedzieć, że ich prawie nie ma. Opowieść zawraca do początków cywilizacji, gdzie ludzie całkiem przez czas zapomniani nadal walczą o siebie, o dobre słowo, o miłość, o wartość łez w deszczu. Kamienni bogowie są rzadkim spotkaniem na wyższym szczeblu porozumienia, a mówią w naszym przecież języku ludzkim, prostym, zrozumiałym. Dziękuję Winterson, za wspaniałą książkę. Takich prawie już nie ma.

Dlaczego trafnych słów jest tak mało, a banalnych taki ogrom? Dlaczego takich książek jest niewiele, co by nie powiedzieć, że ich prawie nie ma. Opowieść zawraca do początków cywilizacji, gdzie ludzie całkiem przez czas zapomniani nadal walczą o siebie, o dobre słowo, o miłość, o wartość łez w deszczu. Kamienni bogowie są rzadkim spotkaniem na wyższym szczeblu porozumienia,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
152
73

Na półkach: , ,

Nie kupujcie tego. Choćby kosztowała 10 zł. Nie popełniajcie mojego błędu.

To było... niezrozumiałe, nudne i bez sensu. Wyglądało tak, jakby autorka chciała zrobić coś z głębokim, drugim dnem, ale jej nie wyszło.
Nie polecam, zmarnowanie cennego czasu na lepsze książki.

I tych biednych 10 zł.

Nie potrafię dać nawet lepszej oceny

Nie kupujcie tego. Choćby kosztowała 10 zł. Nie popełniajcie mojego błędu.

To było... niezrozumiałe, nudne i bez sensu. Wyglądało tak, jakby autorka chciała zrobić coś z głębokim, drugim dnem, ale jej nie wyszło.
Nie polecam, zmarnowanie cennego czasu na lepsze książki.

I tych biednych 10 zł.

Nie potrafię dać nawet lepszej oceny

Pokaż mimo to

avatar
147
82

Na półkach: ,

Były fragmenty zachwycające, ale były też irytujące. Silny przekaz, jednak w formie "mini". Temat książki i sam pomysł wart rozwinięcia, szczególnie, że przenikanie Wszechświatów to temat niezwykle wdzięczny, podobnie jak miłość i wizja zagłady kolejnych planet. Z jednej strony czytałam z zapartym tchem, z drugiej chciałam mieć to już za sobą.

Były fragmenty zachwycające, ale były też irytujące. Silny przekaz, jednak w formie "mini". Temat książki i sam pomysł wart rozwinięcia, szczególnie, że przenikanie Wszechświatów to temat niezwykle wdzięczny, podobnie jak miłość i wizja zagłady kolejnych planet. Z jednej strony czytałam z zapartym tchem, z drugiej chciałam mieć to już za sobą.

Pokaż mimo to

avatar
156
7

Na półkach: ,

Jedyna książka kupiona wyłącznie ze względu na okładkę.
Absolutnie nie żałuję :).

Jedyna książka kupiona wyłącznie ze względu na okładkę.
Absolutnie nie żałuję :).

Pokaż mimo to

avatar
1717
682

Na półkach: ,

Niezbyt mi się podobała. A miało być tak pięknie... Lubię książki o apokalipsie, końcu wszystkiego i o tym jak ludzkość z tym sobie radzi. Ale tu się zawiodłam. Zabieg z różnymi okresami czasu i różnymi wcieleniami Billie i Spike do mnie nie przemawia. Ogólnie miałam wrażenie, że autorka próbuje przekazać mi jakąś ważną ideę, tylko ja nie mogę zrozumieć jaką.

Niezbyt mi się podobała. A miało być tak pięknie... Lubię książki o apokalipsie, końcu wszystkiego i o tym jak ludzkość z tym sobie radzi. Ale tu się zawiodłam. Zabieg z różnymi okresami czasu i różnymi wcieleniami Billie i Spike do mnie nie przemawia. Ogólnie miałam wrażenie, że autorka próbuje przekazać mi jakąś ważną ideę, tylko ja nie mogę zrozumieć jaką.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    232
  • Przeczytane
    228
  • Posiadam
    113
  • Ulubione
    13
  • Teraz czytam
    4
  • LGBTQ
    3
  • 2016
    2
  • LGBT
    2
  • Ebooki
    2
  • 2009
    1

Cytaty

Więcej
Jeanette Winterson Kamienni bogowie Zobacz więcej
Jeanette Winterson Kamienni bogowie Zobacz więcej
Jeanette Winterson Kamienni bogowie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także