rozwiń zwiń

Heretycy Diuny

Okładka książki Heretycy Diuny
Frank Herbert Wydawnictwo: Rebis Cykl: Kroniki Diuny (tom 5) Seria: Diuna fantasy, science fiction
558 str. 9 godz. 18 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Kroniki Diuny (tom 5)
Seria:
Diuna
Tytuł oryginału:
Heretics of Dune
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2009-11-17
Data 1. wyd. pol.:
2009-11-17
Liczba stron:
558
Czas czytania
9 godz. 18 min.
Język:
polski
ISBN:
9788373018471
Tłumacz:
Marek Michowski
Tagi:
diuna frank herbert heretycy Arrakis Atrydzi Fermeni melanż

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Diuna Powieść graficzna. Księga 3. Prorok Raúl Allén, Kevin J. Anderson, Brian Herbert, Frank Herbert, Patricia Martin
Ocena 0,0
Diuna Powieść ... Raúl Allén, Kevin J...
Okładka książki Diuna. Książka do kolorowania Frank Herbert, Tomislav Tomić
Ocena 8,3
Diuna. Książka... Frank Herbert, Tomi...
Okładka książki Diuna. Powieść graficzna. Księga 2. MuadDib Raúl Allén, Kevin J. Anderson, Brian Herbert, Frank Herbert, Patricia Martin
Ocena 7,5
Diuna. Powieść... Raúl Allén, Kevin J...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
1489 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1560
697

Na półkach: ,

Co tu dużo się wczuwać w rozpisywanie kolejna część, piąta już cyklu „Kroniki Diuny”, zatytułowana „Heretycy Diuny” to kolejna porcja ciekawej, intelektualnej jazdy po bandzie jaką Herbert zafundował swoim czytelnikom. Akcja posuwa się do przodu jakieś 1500 lat, aż i dopiero jednocześnie. Aż bo było nie było półtora milenium to szmat czasu, a dopiero, bo jak się okazuje wpływ rządów imperatora Leto II był tak znaczący, że miał wielki wpływ na to co się dzieje. Chociażby jest mniej wojen statystycznie 2 % tego co było przed panowaniem Atrydy czerwia. Jednak ten świat się zmienił. Mówiące do ryb spadkobierczynie imperatora nie są już najpotężniejszą siłą we wszechświecie. O wpływy walczą wiedźmy Bene Gesserit, także czcigodne macierze, spadkobierczynie fremeńskich wielebnych matek, dalej oczywiście Gildia, chociaż nie jest już monopolistą w podróżach kosmicznych, oczywiście wynalazcy z planety Ix, swoje 3 grosze musieli wsadzić Bene Tleilax, spece od produkcji gholi. Oczywiście jak można przypuszczać mamy kolejnego ghole Duncana Idaho. Ale mamy też inne ghole, bowiem cała Rada Bene Tleilax składa się z gholi. Bene Tleilax są najbardziej cwani nie wychylali się nigdy, spokojnie czekają na swoją kolej kiedy pojawi się opcja zdobycia dominującej pozycji. Na razie postanowili sprzymierzyć się z wiedźmami Bene Gesserit. Mamy miasta, wielkie metropolie. Oczywiście są też Fremeni, wyemigrowali z Diuny, zwanej teraz Rakis, wcześniej funkcjonowała nazwa Arrakis, na planetę Gammu, wcześniej Gedi Prime, planeta Harkonenów, Ci Fremeni są mocno zdegenerowani, od zwierząt różni ich wiara w to, że boski, bo rządy imperatorskie przypominały system faraoński w Egipcie, Leto powróci i wszechświat powróci na Złotą Drogę, a więc będzie porządek. Teraz mamy epokę rozproszenia, po prostu kosmiczny bajzel. Ma się wrażenie, że to co my tu mamy to epoka przejściowa w tym Herbertowskim uniwersum. Niebawem zacznę czytać szóstą ostatnią część „Kronik Diuny”, która będzie zapewne swoistym interludium, podsumowaniem całej imprezy.

W tej części Herbert skupił się na wyjaśnieniu pewnych procesów historycznych, a więc wyjaśnia nam jak działa historia, i jaki ma na każdego z nas wpływ. Oczywiście, że jest olbrzymi, po prostu to kim teraz jesteśmy wynika z przeszłości, która nas ukształtowała tak a nie inaczej. Przeszłość, teraźniejszość i przyszłość jest ze sobą ściśle powiązana, może nie tak fatalistycznie jak to mamy rozpracowane, w książce, że jak ktoś naćpa się przyprawy to ma wizję i wszystko ładnie pięknie wie co będzie. Jasne, że tak się nie da, bo historia jako taka jest procesualna, i to rozpoznając i analizując procesy historyczne możemy zabawiać się w futurologię. A więc siłą rzeczy historia jest analityczna, bo podlega przeróżnym analizom dotyczącym procesu dziejowego. Pewne jest jedno, i to nam uświadamia również Herbert, najmniej trwałe w historii są nazwy i pomniki, które diabli biorą kiedy wichry historii powieją w innym kierunku. A wiatr to żywioł i nigdy nie wiadomo jak zawieje.
Trwalsze są zmiany klimatyczne, które z punktu widzenia procesu historycznego są bardziej uchwytne niż poszczególne wydarzenia, bo kształtowanie się klimat to zazwyczaj są setki, czasem tysiące lat. Siłą rzeczy jak zwykle motyw klimatyczny też mamy. Na Diunie mamy pustynie, rzeka Idaho wyschła, wszelka wilgoć diabli wzięło wody jest niewiele, tyle aby przeżyć. Nie brakuje jej tylko kapłanom, którzy widać potrafili się dobrze urządzić. Tytuł „Heretycy Diuny” trudno dociec czego konkretnie dotyczy.

Kandydatki na heretyczki są dwie, jedna to młoda Sheeana, która w najlepsze rozmawia z czerwiami, a druga to czarownica Bene Gesserit Odrade, która wbrew woli większości dogaduje się z Waffem z Bene Tleix. Akcja zaczyna się na Gammu, mamy tam szkolenie młodego Duncana Idaho, trwa ono tak długo aż przypomni sobie kim był jako Duncan Idaho, no i i przypomni sobie życie wszystkich gholi. Potem akcja zamiennie trwa na Gammu i Diunie, czasem na innych planetach.


Mamy tu niezłe czytelnicze zamieszanie, warto się z tym zapoznać przeczytawszy „Heretyków Diuny”. Polecam

Co tu dużo się wczuwać w rozpisywanie kolejna część, piąta już cyklu „Kroniki Diuny”, zatytułowana „Heretycy Diuny” to kolejna porcja ciekawej, intelektualnej jazdy po bandzie jaką Herbert zafundował swoim czytelnikom. Akcja posuwa się do przodu jakieś 1500 lat, aż i dopiero jednocześnie. Aż bo było nie było półtora milenium to szmat czasu, a dopiero, bo jak się okazuje...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    3 669
  • Chcę przeczytać
    2 669
  • Posiadam
    1 288
  • Ulubione
    132
  • Teraz czytam
    99
  • Fantastyka
    90
  • Chcę w prezencie
    60
  • Diuna
    42
  • 2022
    37
  • Science Fiction
    33

Cytaty

Więcej
Frank Herbert Heretycy Diuny Zobacz więcej
Frank Herbert Heretycy Diuny Zobacz więcej
Frank Herbert Heretycy Diuny Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także