Na szczęście nie oglądałam nigdy filmu, bo na pewno nie sięgnęłabym po tą książkę! A byłaby to wielka szkoda. Gdybym oglądała film, na pewno wyobrażałabym sobie czytając aktorów a nie wymyślone postaci, a to mogłoby mi zepsuć odbiór tej książki.
Byłam do tej serii uprzedzona, bo każdy w Internecie wylewał na nią wiadra pomyj, bo to taka dziecinna i infantylna historyjka, bo przecież wampir to Brad Pitt w "Wywiadzie z wampirem" a nie żaden Pattison czy tam Pattinson. No i ja też dałam się w to wciągnąć. A wcale nie jest to zła historia i nie rozumiem krytyki ze strony tych, którzy nie czytali książki a na podstawie marnego (jak mniemam) filmu wyrabiają sobie zdanie o serii książek. Otóż książka to nie film i bardzo rzadko zdarza się, że książka jest gorsza od filmu. I w tym przypadku jest właśnie odwrotnie.
Nie jest to literatura najwyższych lotów, owszem z tym trzeba się zgodzić. Jest to książka napisana głównie dla nastoletnich czytelników i pomijając wątek z wampirem, opisuje rozterki nastolatków (szkoła, szalejące hormony, pierwsze zauroczenie, problemy z rówieśnikami). Rozumiem więc, że miłośnikom ambitnej literatury może nie przypaść do gustu. Nie można traktować jej jako arcydzieła literackiego bo nim nie jest, a jeśli już ktoś po nią sięgnie to raczej po to, by oczyścić sobie umysł lekką lekturą, tak jak w moim przypadku.
Można przyczepić się do "grafomanii" występującej w tej książce, ale powtórzę, że jest to książka skierowana do nastolatków, w wieku od 13 do 16/17 lat więc trudno o wymyślne słowa, bo dzieciaki zwyczajnie zniechęciłyby się do niej. Czytałam też wiele opinii o cechach postaci, np. o tym, że Bella jest zbyt dojrzała jak na swój wiek. Zaskoczę może co niektórych, ale tacy ludzie istnieją. Są ludzie dziecinni, którzy w wieku 40 lat zachowują się jak nastolatki, i są tacy, którzy w wieku 17 lat są bardzo dojrzali i można z nimi rozmawiać jak z kilkukrotnie starszymi od nich dorosłymi. Każdy z nas jest przecież inny.

Podsumowując moją jakże przydługą opinie, powiem tyle:
Jeśli oglądałeś/aś film i nie przypadł Ci do gustu, a mimo wszystko chcesz sięgnąć po książkę, to spróbuj zapomnieć o nim i traktować go jako zupełnie odrębną opowieść i daj szanse książce. Polegaj na swojej wyobraźni i nie myśl o aktorach z filmu.
Jeśli jesteś tzw. "hejterem" to odpuść sobie bo i tak Ci się nie spodoba.
Jeżeli gustujesz w literaturze wyższych lotów to również odpuść, bo będzie Cię razić w oczy to "grafomaństwo"!

Jeśli jednak jesteś ciekaw co sprawiło, że jest to światowy bestseller, masz otwarty umysł i chcesz zatracić się w lekkiej historii z pięknym otoczeniem w tle to z czystym sumieniem mogę polecić tą książkę, a sama zabieram się za kolejne tomy ;)

Na szczęście nie oglądałam nigdy filmu, bo na pewno nie sięgnęłabym po tą książkę! A byłaby to wielka szkoda. Gdybym oglądała film, na pewno wyobrażałabym sobie czytając aktorów a nie wymyślone postaci, a to mogłoby mi zepsuć odbiór tej książki.
Byłam do tej serii uprzedzona, bo każdy w Internecie wylewał na nią wiadra pomyj, bo to taka dziecinna i infantylna historyjka,...