rozwińzwiń

Powrót Karmazynowej Gwardii tom 2

Okładka książki Powrót Karmazynowej Gwardii tom 2 Ian Cameron Esslemont
Okładka książki Powrót Karmazynowej Gwardii tom 2
Ian Cameron Esslemont Wydawnictwo: Mag Cykl: Imperium Malazańskie (tom 2.2) fantasy, science fiction
455 str. 7 godz. 35 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Imperium Malazańskie (tom 2.2)
Tytuł oryginału:
Return of the Crimson Guard
Wydawnictwo:
Mag
Data wydania:
2009-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2009-01-01
Liczba stron:
455
Czas czytania
7 godz. 35 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374801492
Tłumacz:
Michał Jakuszewski
Tagi:
powieść kanadyjska
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
97 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
554
74

Na półkach:

Ciekawa chociaż ciężka seria. Dużo postaci i zdarzeń wprowadza z początku chaos ale po 400 stronach wszystko powoli się wykrarowuje :)

Ciekawa chociaż ciężka seria. Dużo postaci i zdarzeń wprowadza z początku chaos ale po 400 stronach wszystko powoli się wykrarowuje :)

Pokaż mimo to

avatar
100
61

Na półkach:

Druga część Powrotu Karmazynowej Gwardii jest zdecydowanie bardziej dynamiczna i dużo ciekawsza. Wątki rozwijają się w interesującym kierunku, część się kończy (chciałoby się w niektórych przypadkach krzyczeć z żalu i bezradności) a niektóre pozostają ciągle otwarte. Tak jak pierwsza część przeleciała przez moją głowę, tak druga już mocniej się w niej odcisnęła. Żałuję, że polski wydawca nie stanął na wysokości zadania i nie sięgnął po dalsze tomy. Ale jestem zachęcona drugą częścią, autorowi udało się związać mnie z wieloma postaciami i zaintrygowana ich dalszymi losami będę musiała spróbować swoich sił z książkami w oryginale...

Druga część Powrotu Karmazynowej Gwardii jest zdecydowanie bardziej dynamiczna i dużo ciekawsza. Wątki rozwijają się w interesującym kierunku, część się kończy (chciałoby się w niektórych przypadkach krzyczeć z żalu i bezradności) a niektóre pozostają ciągle otwarte. Tak jak pierwsza część przeleciała przez moją głowę, tak druga już mocniej się w niej odcisnęła. Żałuję, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
484
160

Na półkach:

Kontynuacja podzielonego na polskim rynku, drugiego spin-offu Malazańskiej Księgi Poległych. Mimo niewielkich umiejętności pisarskich autora tych pobocznych części, poprzednia połowa tomu jako tako się rozkręcała i dawała pewną frajdę tak aby tutaj doprowadzić do epickiej kulminacji. Praktycznie cały tom to jedna wielka bitwa, epicka to prawda, ale także niesamowicie chaotyczna i z masą naprawdę naciąganych momentów i rozwiązań. Zwłaszcza widać to gdy skrajni wrogowie nagle od tak zawiązują trudne do uzasadnienia sojusze bo na polu bitwy pojawia się coś dużo straszniejszego. Tylko po to aby zaraz zawiązać sojusz z tym właśnie czymś bo zza pagórka wyskoczyło coś jeszcze paskudniejszego. Ale nagle i z tym czymś trzeba by się dogadać bo właśnie przyteleportowało się coś jeszcze gorszego i rany braaama do chaaaosuu się otwieeerraaa..... To ta bitwa w skrócie - prawie bez spojlerów. Dziesiątki tysięcy porozczłonkowywanych żołnierzy dookoła, krwawe dramaty gdzie nie spojrzeć, a tu jeden z drugim dowódcą - to co zgoda na chwilkę? Całość tomu to połamanie z poplątaniem do kwadratu rozpisane na dziesiątki papierowych uczestników. Masa wątków jest urwana, albo wydaje się zupełnie nie na miejscu. O wielu bohaterach, których perspektywy dopiero co śledziliśmy autor nagle zapomina i nie wraca już do nich ani razu. Ostatecznie triumfują epizodyczne (w kontekście danej książki) postacie, które miały dla siebie ledwie parę stron. Zwracam uwagę, że tak to wygląda dla wkręconego czytelnika głównego cyklu. Bez bieżącej znajomości Malazańskiej Księgi do tomu 7 włącznie żaden czytelnik nie ma tutaj czego szukać gdyż nic nie będzie klarowne, a celowo utrudniająca zrozumienie akcji narracja podwójnie frustrująca. Z drugiej strony jest tu opisana masa wydarzeń arcyciekawych z punktu widzenia całości cyklu i fani, mimo niskiej jakości, nie powinni sobie tego tomu odpuszczać. Niektóre wydarzenia są tak istotne i doniosłe, że aż dziw bierze, że nie znalazły się w głównej serii (co jest raczej winą Eriksona, który budując pewne wątki tak długo, odpuścił sobie ich domknięcie). Inna sprawa to czy te momenty są fabularnie satysfakcjonujące? Ja się tutaj zawiodłem. Mam też nadzieję, że w świetle pozostałych głównych tomów będziemy mogli ujrzeć je jeszcze w nieco innym świetle. Tylko dla fanatyków cyklu, pozostali nie tykajcie.

Kontynuacja podzielonego na polskim rynku, drugiego spin-offu Malazańskiej Księgi Poległych. Mimo niewielkich umiejętności pisarskich autora tych pobocznych części, poprzednia połowa tomu jako tako się rozkręcała i dawała pewną frajdę tak aby tutaj doprowadzić do epickiej kulminacji. Praktycznie cały tom to jedna wielka bitwa, epicka to prawda, ale także niesamowicie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
663
251

Na półkach: ,

Pierwsza część jeszcze mi się podobała a czasami nawet bardzo. Fantasy zbliżone do historii spod pióra Glena Cooka, akcja widziana z "żołnierskiego punktu widzenia". Ale tom drugi to dla mnie coś strasznego. Ciężko było mi dotrwać do końca. Trudno mi powiedzieć dlaczego tak było, ale wyraźnie było coś nie tak. Fabuła się zagmatwała, bohaterów się namnożyło, którzy również często ginęli. Z żadnym z nich nie mogłem się związać. Ot pojawił się i zginął. Żadna strata. Pomimo iż jestem wielkim fanem fantasy to była jedna z tych książek, nad którą zastanawiałem się czy nie odłożyć jej nieprzeczytanej. Nie wiem czy warto czytać. Z jednej strony szkoda nie dokończyć historii, ale z drugiej szkoda psuć sobie tom pierwszy.

Pierwsza część jeszcze mi się podobała a czasami nawet bardzo. Fantasy zbliżone do historii spod pióra Glena Cooka, akcja widziana z "żołnierskiego punktu widzenia". Ale tom drugi to dla mnie coś strasznego. Ciężko było mi dotrwać do końca. Trudno mi powiedzieć dlaczego tak było, ale wyraźnie było coś nie tak. Fabuła się zagmatwała, bohaterów się namnożyło, którzy również...

więcej Pokaż mimo to

avatar
875
220

Na półkach: ,

dialogi, dialogi, dialogi, dialogi, dialogi, multum postaci i kompletny chaos, trudno to nazwać książką, nie da się tego czytać

dialogi, dialogi, dialogi, dialogi, dialogi, multum postaci i kompletny chaos, trudno to nazwać książką, nie da się tego czytać

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    133
  • Chcę przeczytać
    91
  • Posiadam
    68
  • Ulubione
    12
  • Fantastyka
    4
  • Teraz czytam
    4
  • Fantasy
    4
  • Ian Cameron Esslemont
    2
  • W mojej biblioteczce
    1
  • Fantastyka sagi
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Powrót Karmazynowej Gwardii tom 2


Podobne książki

Przeczytaj także