rozwińzwiń

Burn me

Okładka książki Burn me K. C. Hiddenstorm
Okładka książki Burn me
K. C. Hiddenstorm Wydawnictwo: Pascal Seria: YAvi literatura młodzieżowa
368 str. 6 godz. 8 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Seria:
YAvi
Wydawnictwo:
Pascal
Data wydania:
2024-01-11
Data 1. wyd. pol.:
2024-01-11
Liczba stron:
368
Czas czytania
6 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383171593
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
56 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
107
107

Na półkach:

Witajcie ponownie jak to jest z książkami z serii YA czytacie czy raczej to nie dla was?
Ja lubię i chętnie czytam książki z tej serii , fajnie jest przypomnieć sobie te czasy kiedy to miało się naście lat. Do pierwszego zauroczenia, zakochania się ajjj jakie to były wspaniałe czasy, a także do problemów, zmartwień jakie miało się wtedy.  Ava Hutton to spokojna nastolatka, której uporządkowany świat się zawalił w momencie gdy rodzice się rozeszli a ona z matką wyprowadza się do jej  nowego partnera oraz całkiem całkiem innego miasteczka. Ava jak przystało na nastolatkę buntuję się i zaczyna wagarować przez co ma problemy w szkołę, z stąd ta wyprowadzka , żeby wszystko zacząć od nowa ale czy nie wypowiedziane słowa, albo wypowiedzenie ich aż nadto, ukryty żal, brak rozmowy mogą być dobrym początkiem na rozpoczęcie startu?
William  Woolworth poznaję Avę w dość nietypowy sposób, od tamtej pory ma ją w głowie i nie może się jej pozbyć z tamtąd. Chłopak jest niewiele starszy od Avy i nie jest to milutki chłoptaś , a raczej z tych niegrzecznych których lubimy najbardziej 😉 William chce a wręcz musi być tam gdzie Ava a może to ona pragnie być tam gdzie jest zawsze on ? Tą dwójkę ewidentnie ciągnie do siebie, ale czy chłopak jest szczery więc Avy? I jakie tajemnice skrywa William,  czy dziewczyna będzie tą która dowie się o nich ?
To była naprawdę bardzo fajna historia i świetnie się bawiłam czytając ją. Z ogromną chęcią przeczytałabym kontynuacją jakby miała powstać, bo zakończenie sugeruje nam , że w ich życiu będzie się jeszcze sporo działo. Jestem ogromnie ciekawa ich dalszej historii 😍
@   możesz nam zdradzić czy jest szansa na kontynuację?

Witajcie ponownie jak to jest z książkami z serii YA czytacie czy raczej to nie dla was?
Ja lubię i chętnie czytam książki z tej serii , fajnie jest przypomnieć sobie te czasy kiedy to miało się naście lat. Do pierwszego zauroczenia, zakochania się ajjj jakie to były wspaniałe czasy, a także do problemów, zmartwień jakie miało się wtedy.  Ava Hutton to spokojna nastolatka,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1231
1215

Na półkach:

Jeśli chodzi o twórczość K.C. Hiddenstorm, mam już za sobą kilka jej powieści, które naprawdę uwielbiam. Były to jednak historie odbiegające klimatem od „Burn me”, dlatego muszę przyznać, że ta powieść młodzieżowa była naprawdę przyjemną odmianą.

Choć „Burn Me” kierowana jest głównie do tych „młodszych” czytelników, absolutnie nie mogę powiedzieć, że czuję się w jakiś sposób rozczarowana lekturą, bądź że ta do mnie nie trafiła. K.C. Hiddenstorm w bardzo miły dla oka sposób przedstawiła historię pierwszej miłości, nastoletniego buntu, problemów i rozczarowań, które spotykają ludzi w młodym wieku. To z kolei w starszych czytelnikach może wzbudzić swego rodzaju nostalgię, w końcu każdy z nas kiedyś przez to przechodził, prawda? 😊 Wydawać by się mogło, że będzie to typowa, niczym niewyróżniająca się historia, a jednak tajemnicza otoczka wokół głównego bohatera i trudne relacje rodzinne Avy, które zostały ukazane sprawiają, że jest ona czymś więcej. I nawet jeśli będziecie domyślać się, w jakim kierunku potoczy się ta powieść, absolutnie nic przy tym nie tracicie.

K.C. Hiddenstorm nie zawiodła mnie po raz kolejny. Swoimi umiejętnościami pisarskimi, wykreowanymi postaciami i pomysłem na fabułę po raz kolejny pokazała mi, jak bardzo potrafi wciągnąć mnie w swoją powieść, zapewniając przy tym całą gamę emocji. Nie miałam problemu z tym, żeby zaangażować się w tę historię, zrozumieć sytuację bohaterów i wątpliwości, jakie nimi targały. „Burn me” jest naprawdę przyjemną i szybką lekturą, mam nadzieję, że autorka zdecyduje się na napisanie kolejnej historii w podobnym klimacie. Polecam 😊

Jeśli chodzi o twórczość K.C. Hiddenstorm, mam już za sobą kilka jej powieści, które naprawdę uwielbiam. Były to jednak historie odbiegające klimatem od „Burn me”, dlatego muszę przyznać, że ta powieść młodzieżowa była naprawdę przyjemną odmianą.

Choć „Burn Me” kierowana jest głównie do tych „młodszych” czytelników, absolutnie nie mogę powiedzieć, że czuję się w jakiś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
390
272

Na półkach: ,

Czytacie historie o nastolatkach? Pomimo, że sama nastolatką już dawno nie jestem, bardzo chętnie zanurzam się w tym świecie, by ponownie poczuć dreszcz emocji, który jest bardzo specyficzny podczas pierwszych młodziutkich miłości 😍

„Burn me” przedstawia losy Avy i Willa. Dziewczyna po rozwodzie rodziców przeprowadza się z mamam do małego miasteczka. Tam w dość osobliwych okolicznościach poznaje opryskliwego, pewnego siebie Willa. Przyjaźniąca się z jego siostrą Ava, nie potrafi odtąd wyrzucić go z głowy.

Probowałam spojrzeć na tą historię oczami nastolatki, bo w odczuciach osoby dorosłej, niestety książka wypadła dość słabo.
Jestem w stanie wyobrazic sobie zaślepienie i zakochanie w kimś, kto wydaje się tajemniczy i niebezpieczny. Niestety właśnie tacy „źli chłopcy „ często przyciągają jak magnes. Potrafię też zrozumieć szarpiące głównym bohaterem emocje, przez które ciężko jest mi dokonać wyboru. Nie umiem jednak zgodzić się z toksycznością związku jako próbują stworzyć. Omijam takie szerokim łukiem…
Nie do końca też potrafię zrozumieć bunt Avy przeciwko matce. Bo sam wybór partnera to dla mnie za mało, by wręcz nienawidzić swojej matki.

Być może w świecie nastoletnich serc będzie to odkrywcza lektura, z którą dziewczęta będą się utożsamiać, ale ja jestem na nią po prostu za stara 😉

Czytacie historie o nastolatkach? Pomimo, że sama nastolatką już dawno nie jestem, bardzo chętnie zanurzam się w tym świecie, by ponownie poczuć dreszcz emocji, który jest bardzo specyficzny podczas pierwszych młodziutkich miłości 😍

„Burn me” przedstawia losy Avy i Willa. Dziewczyna po rozwodzie rodziców przeprowadza się z mamam do małego miasteczka. Tam w dość osobliwych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
649
646

Na półkach:

Po rozwodzie rodziców Ava wraz z matką przeprowadź się do niewielkiego miasteczka. W nowym miejscu Dziewczyna czuje się samotna, a życia nie ułatwia jej, trudna relacja z matką.
Gdy podczas drogi do szkoły dziewczyna wpada pod koła, Williamowi ich drogi nierozłącznie się splatają.

"Miałam wrażenie, że moja twarz jest rozpalona. I pewnie tak było. Przy Williamie cała płonęłam. Byłam jak zapałka, a z każdym kolejnym spotkaniem buchałam coraz większym płomieniem.”

Jednak chłopak na swoje sekrety, których pilnie strzeże.
Ich znajomość zostaje wystawiona na próbę, gdy Ava dowiaduje się o planowanym ślubie matki i postanawia uciec z domu.

Czy tajemnice nie staną na drodze tej dwójki?

“ Burn Me” to historia, w której autorka porusza wiele trudnych tematów, dręczących młodych ludzi takich jak: trudne relacje rodzinne czy strata najbliższych. Cała historia zawiera wiele emocji, jednak ma też swoje minusy. Bohaterowie, choć dobrze wykreowani, to nie ukrywam, że Ava działała mi na nerwy, zachowywała się chwilami jak dziecko.
Cała fabuła jest lekka i przewidywalna, chociaż czyta się ją naprawdę szybko i z wielką przyjemnością.
Sięgnęłam po tę książkę, bo uwielbiam pióro autorki i zauroczyła mnie okładka.
Jest to raczej książka dla nastolatków, ewentualnie dla osób szukających czegoś lekkiego do poczytania.
Ja ze swojej strony polecam, nie żałuję, że po nią sięgnęłam.

Po rozwodzie rodziców Ava wraz z matką przeprowadź się do niewielkiego miasteczka. W nowym miejscu Dziewczyna czuje się samotna, a życia nie ułatwia jej, trudna relacja z matką.
Gdy podczas drogi do szkoły dziewczyna wpada pod koła, Williamowi ich drogi nierozłącznie się splatają.

"Miałam wrażenie, że moja twarz jest rozpalona. I pewnie tak było. Przy Williamie cała...

więcej Pokaż mimo to

avatar
527
482

Na półkach:

✨️ „Ty. Pojawiłaś się na mojej drodze, i to zmieniło wszystko”.

Rzadko czytam książki młodzieżowe i byłam w wielkim szoku, że tak potrafiłam się wciągnąć w losy bohaterów. Autorka napisała bardzo emocjonalną historię dwójki młodych ludzi, którzy znaleźli w swoich ramionach ukojenie.

✨️ „Trudno się dorasta w miejscu, gdzie miłość zastępuje nienawiść”.

Ava Hutton po rozwodzie rodziców, przenosi się z matką do malowniczego miasteczka, gdzie jej los splata się z przystojnym Williamem Woolworthem, który niemal ją potrąca. Ava próbuje wszystko poukładać, ma wrażenie, że jej świat po rozstaniu rodziców zawalił się. Między nią a Williamem rodzi się silna więź, jednak dziewczyna zdaje sobie sprawę, że chłopak ukrywa przed nią pewne tajemnice. Czy miłość pozwoli Avie zrozumieć prawdziwe zamiary chłopaka, czy może stanie się tylko przedmiotem jego gry?

✨️ „Wymykasz się stereotypom, a ja nie lubię stereotypów”.

Losy tej dwójki będą przewrotne, ale przypatrujemy się ich relacji od samego początku i widać jak się zmieniają, jak na siebie działają i jak pomalutku otwierają swoje serca na siebie.

✨️ „Nie bój się mnie. Nie musisz. Nie powinnaś”.

Will to mój kolejny książkowy crush, był taki opiekuńczy. Wątki „rusz ją, a zginiesz” nadały pazura do tej relacji. Choć na koniec zwątpiłam w niego. 😏 Autorka zaserwowała niezły zwrot akcji! Uczucia Avy były autentyczne, była pełna obaw nie tylko co do relacji z nim. Przejmowała się rozwodem rodziców, zmieniała otoczenie. Wszystko było nowe i przerażające. Jej relacja z matką była trudna, a ona też niczego nie ułatwiała. On nie jest do końca szczery, robi coś nielegalnego, ale jego świat się zmienia, kiedy zauważa, że Ava jest całkiem inna niż wszystkie dziewczyny. Tylko czy jego zamiary na pewno są tak czyste, jak się wydaje?

✨️"-Możesz mnie skrzywdzić… – Owszem. Ty mnie też. Tak to działa, jeśli otwierasz się przed kimś i wpuszczasz go do serca".

Choć wątek romantyczny jest rozbudowany, autorka dość dokładnie oddała też świat nastolatków. Pełen zawirowań. Historia ta była delikatna, wywoływała motyle w brzuchu i pozwoliła wrócić do nastoletnich lat. Pierwszych przyjaźni, miłości. Ja przepadłam, jak nigdy. 😃

✨️ „Ty. Pojawiłaś się na mojej drodze, i to zmieniło wszystko”.

Rzadko czytam książki młodzieżowe i byłam w wielkim szoku, że tak potrafiłam się wciągnąć w losy bohaterów. Autorka napisała bardzo emocjonalną historię dwójki młodych ludzi, którzy znaleźli w swoich ramionach ukojenie.

✨️ „Trudno się dorasta w miejscu, gdzie miłość zastępuje nienawiść”.

Ava Hutton po...

więcej Pokaż mimo to

avatar
90
76

Na półkach:

Ava po rozwodzie rodziców przeprowadza się do matki,która w małym miasteczku układa sobie nowe życie . Ich relacje nie należą do najłatwiejszych. W niezbyt przyjemnych okolicznościach poznaje Williama. Od pierwszego spotkania oboje nie potrafią o sobie zapomnieć. Znajomość stopniowo przeradza się w skomplikowaną, pełna emocji relację.

___________________________________________

~Pierwsza miłość.
Bunt przeciwko światu i życie na krawędzi.~

Te kilka słów z okładki idealnie oddaje historię zawarta w tej książce.
"Burn me" to powieść opowiadająca życie młodej dziewczyny,która los rzuca na głęboką wodę trudności i rozterek. Trudna relacja z matką,wycofanie z życia towarzyskiego nie ułatwia jej sytuacji w nowym miejscu zamieszkania. Gdy poznaje Williama,mimo iż jej spostrzeżenie świata nabiera barw,nic nie układa się tak jakby chciała. Chłopak jest zbuntowany, tajemniczy a jednocześnie intrygujący. Złamany przez przeszłość radzi sobie z emocjami w sobie tylko zrozumiały sposób. Mamy tu zakazane uczucie,tajemnice jakie kryje William i ogrom wątpliwości i uczuć Avy.
Czy wzajemna fascynacja i zauroczenie przerodzi się w głębsze uczucie?

Pióro autorki znam z wcześniejszych powieści i bardzo lubię. Przyjemny,lekki styl sprawia że książke czyta się z przyjemnością. Powieść kryje w sobie wiele sprzecznych uczuć i emocji jakie towarzyszom bohaterom. Akcja zmienia się się płynnie,zaskakuje i zaciekawia czytelnika. Każdy z bohaterów jest na swój sposób wyjątkowy. Los łączy drogi dwojga młodych osób zranionych przez los. Wspomnienia jakie kryje serce Williama mają duży wpływ na jego życie i relacje z innymi.
Historia idealna na jeden wieczór aby spędzić miło czas z książką. Polecam 💜

Ava po rozwodzie rodziców przeprowadza się do matki,która w małym miasteczku układa sobie nowe życie . Ich relacje nie należą do najłatwiejszych. W niezbyt przyjemnych okolicznościach poznaje Williama. Od pierwszego spotkania oboje nie potrafią o sobie zapomnieć. Znajomość stopniowo przeradza się w skomplikowaną, pełna emocji...

więcej Pokaż mimo to

avatar
159
157

Na półkach:

🌺Recenzja🌺

Autorka: K.C Hiddenstone

Wydawnictwo:@yavi_books
(współpraca reklamowa)

Cześć Książkoholicy!

🌺Chciałam lekkiej historii, którą się szybko czyta i w sumie taką dostałam. Książka jest bardzo wciągająca chociaż przewidywalna. Zły zbuntowany chłopak, któremu wpada w oko dziewczyna z dobrego domu.Bardzo zaciekawiła mnie postać Williama, który został wykreowany na skrytego bohatera, który ukrywa wiele tajemnic ale pod maską złego chlopca, kryje się złamany przez życie, troskliwy młody człowiek.
Książka jest idealna na jeden wieczór pod kocykiem i kubkiem parujacej herbaty. Trzeba również wspomnieć o pięknej okładce,która przyciąga wzrok.

🌺Ava po rozwodzie rodziców, przeprowadza się z matką do niewielkiego miasteczka, gdzie czuje się wyobcowana. Dziewczyna nie ma najlepszego kontaktu z mamą i tęskni za tatą.
Podczas drogi do szkoły omal nie wpada pod koła sa­mochodu prowadzonego przez przystojnego Williama.

🌺Od tego momentu gdy ich drogi się przecięły, nie potrafią przestać o sobie myśleć. Jakaś siła ich do siebie przyciąga, dziew­czyna jest pewna że chłopak ma sekrety, których nie chce jej wyjawić. Ich znajomość zostaje wystawiona na próbę, gdy Ava zostaje poinformowana przez matkę o planowanym ślubie z ojczymem za ktorym Ava nie przepada i postanawia uciec z domu.

Moja opinia: 7/10

🌺Recenzja🌺

Autorka: K.C Hiddenstone

Wydawnictwo:@yavi_books
(współpraca reklamowa)

Cześć Książkoholicy!

🌺Chciałam lekkiej historii, którą się szybko czyta i w sumie taką dostałam. Książka jest bardzo wciągająca chociaż przewidywalna. Zły zbuntowany chłopak, któremu wpada w oko dziewczyna z dobrego domu.Bardzo zaciekawiła mnie postać Williama, który został wykreowany na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
600
331

Na półkach:

„Trudno przezwyciężyć stare nawyki, jeszcze trudniej odwzorować cokolwiek innego, jeśli w życiu poznało się tylko to, co złe. A ta głodna bestia gdzieś w nim chciała nakarmić się światłem Avy”.

Ava po rozwodzie rodziców musiała zamieszkać z matką i jej nowym facetem. Dziewczyna nie jest zadowolona z tego faktu. Dla niej to tragedia, która ujście znajduje w złości i frustracji. Do tego zmuszona zostaje do uczestniczenia w letnich zajęciach z angielskiego. Tam poznaje Abby, żywiołową piękność.

Pojawia się również pewny nieznajomy, z którym pierwsze spotkanie nie przebiegło w miłej atmosferze. Wkrótce okazuje się, że William będzie częstym gościem w myślach naszej bohaterki.

Czy wyniknie z tego coś więcej? Z jakimi przeciwnościami będzie musiała się zmierzyć nastolatka?

Karina jest jedną z moich ulubionych autorek, więc nie mogłam przejść obojętnie obok jej najnowszej premiery. Historia w klimacie młodzieżowym to coś, czego jeszcze od niej nie czytałam, więc ciekawa byłam, jak sobie poradzi na ten temat.

Otrzymałam losy dwóch młodych ludzi, którzy boją się zaangażować, aby nie zostać zranionym. Targa nimi wiele wątpliwości co do tego, jak postąpić w danej sytuacji. Pod wpływem emocji popełniają wiele błędów. Czy będą w stanie przezwyciężyć swoje lęki?

„I byłam tak po ludzku ciekawa. A że to pierwszy stopień do piekła? Cóż, wszyscy tam zmierzamy. A w szczególności ludzie, którzy zdecydowali się podążać za miłością”.

Zaintrygowała mnie postać Williama, który wykreowany został na tajemniczego bohatera i skrywa wiele sekretów. Miewał również swoje humorki, a pod maską obojętności kryło się pilnie strzeżone serce.

„Spojrzał na mnie rozognionymi oczami. Mrok w nich powoli się cofał, nie zniknął jednak zupełnie. Całkiem jakby na ich dnie czaił się sam diabeł”.

Z początku nie mogłam się wkręcić w fabułę, nie ciągnęło mnie do niej. Wytrwale jednak przewracałam kolejne kartki. I to był dobry pomysł. W późniejszych rozdziałach akcja przyspieszyła i od razu lepiej mi się czytało. Z większym zaangażowaniem śledziłam losy bohaterów.

Pomijając początek, to miło spędziłam czas na lekturze książki. Dla mnie była to pozytywna odskocznia od tych wszystkich mafijnych historii. Nie wymagała większego skupienia, więc idealnie nadawała się na relaks po pracy.

„Trudno przezwyciężyć stare nawyki, jeszcze trudniej odwzorować cokolwiek innego, jeśli w życiu poznało się tylko to, co złe. A ta głodna bestia gdzieś w nim chciała nakarmić się światłem Avy”.

Ava po rozwodzie rodziców musiała zamieszkać z matką i jej nowym facetem. Dziewczyna nie jest zadowolona z tego faktu. Dla niej to tragedia, która ujście znajduje w złości i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
149
116

Na półkach:

💜 Q: Jakie imiona nadalibyście głównym bohaterom własnej książki młodzieżowej?

💜 To pytanie przyszło mi do głowy nie bez powodu. Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy może jakiś mój dziwny wymysł, ale mam wrażenie, że bardzo często autorzy romansów/ książek dla młodzieży itp. mają szczególne upodobanie co do niektórych imion 😅 Gdy tylko przeczytałam, że główny bohater książki "Burn me", o której z resztą jest dzisiejszy post, ma na imię Will, od razu na myśl przyszło mi spostrzeżenie, iż ostatnio coś za dużo tych Willów się w tych wszystkich książkach zdaje przewijać 😂

💜 "-Kuszące jest to, że można jechać naprawdę szybko. I można się nie zatrzymać."

💜 Po rozwodzie rodziców, Ava przeprowadza się z matką do niewielkiego miasteczka, by tam zamieszkać z przyszłym ojczymem. Podczas drogi do szkoły, ulega niewielkiemu wypadkowi z udziałem samochodu prowadzonego przez przystojnego nieznajomego- Williama. Od tego momentu cały czas coś ich do siebie ciągnie, a stopniowo nawiązująca się nić porozumienia powoduje, że wszystko zaczyna się zmieniać.

💜 Co ciekawe, w związku z opisywanym wcześniej wypadkiem- w tekście autorka opisuje, że dziewczyna poczuła zaledwie niebolesne stuknięcie. Za to w opisie książki, na jej okładce, możemy przeczytać, iż Ava omal NIE GINIE pod kołami samochodu. To już bardzo dramatycznie brzmi 😂

💜 Już odkładając żarty na bok, "Burn me" to fajna młodzieżówka nawet dla tych nieco młodszych czytelników. Raczej nie znalazłam tutaj zbyt mocnych scen ani niczego co mogłoby okazać się być w jakikolwiek sposób trudne w odbiorze. W dodatku sam styl pisania autorki jest bardzo fajny i pozwala na przeczytanie całej historii w zalewie jedną noc.

💜 Q: Jakie imiona nadalibyście głównym bohaterom własnej książki młodzieżowej?

💜 To pytanie przyszło mi do głowy nie bez powodu. Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy może jakiś mój dziwny wymysł, ale mam wrażenie, że bardzo często autorzy romansów/ książek dla młodzieży itp. mają szczególne upodobanie co do niektórych imion 😅 Gdy tylko przeczytałam, że główny bohater...

więcej Pokaż mimo to

avatar
158
158

Na półkach:

Pierwsza miłość to temat, który niewątpliwie towarzyszy każdemu człowiekowi. Jest to z jednej strony najcudowniejsze uczucie jednak z drugiej nieraz serce, aż zaczyna krwawić. Zwłaszcza kiedy obdarzamy uczuciami niewłaściwe osoby.
"Burn me" to pierwsza książka autorki, która miałam okazję czytać. I nie powiem podobała mi się. Muszę przyznać, że wyciągnęłam się w fabułę. Może nie zostanie ze mną na dłużej jednak jako oderwanie od rzeczywistości czemu nie. Czyta się ją dość lekko i sama nie zmusza czytelnika do wielkiego skupienia. Ciekawa poczytania dla nastolatków pokazująca, że bycie dorosłym to nie taka prosta sprawa i nie ma się co spieszyć z dorastaniem.

Pierwsza miłość to temat, który niewątpliwie towarzyszy każdemu człowiekowi. Jest to z jednej strony najcudowniejsze uczucie jednak z drugiej nieraz serce, aż zaczyna krwawić. Zwłaszcza kiedy obdarzamy uczuciami niewłaściwe osoby.
"Burn me" to pierwsza książka autorki, która miałam okazję czytać. I nie powiem podobała mi się. Muszę przyznać, że wyciągnęłam się w fabułę....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    63
  • Chcę przeczytać
    44
  • Posiadam
    9
  • Do kupienia
    1
  • Nieprzeczytane
    1
  • Od wydawnictwa
    1
  • Samodzielne
    1
  • Polska Autorka
    1
  • Domowa kolejka do przeczytania :)
    1
  • Biblioteka domowa
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Burn me


Podobne książki

Przeczytaj także