rozwińzwiń

Propolis

Okładka książki Propolis Dominika Gnatek-Niemczyk
Okładka książki Propolis
Dominika Gnatek-Niemczyk Wydawnictwo: Dom Horroru horror
160 str. 2 godz. 40 min.
Kategoria:
horror
Wydawnictwo:
Dom Horroru
Data wydania:
2023-12-15
Data 1. wyd. pol.:
2023-12-15
Liczba stron:
160
Czas czytania
2 godz. 40 min.
Język:
polski
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
12 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
261
166

Na półkach:

„Propolis” to debiutancki zbiór opowiadań autorstwa Dominiki Gnatek-Niemczyk, reżyserki i scenarzystki filmów „Niezwykłe losy Zofii”, „Otwórz mi” i „Nie jesteś zły”. Historie ukazane w książce łączą w sobie weird fiction, horror oraz elementy słowiańskiej mitologii. Cały zbiór składa się z dziesięciu utworów. Ich bohaterowie, mimo że nie znający się nawzajem, ukazani są w momentach dla siebie niezwykle trudnych, pełnych silnych emocji i lęków. Narastające napięcie, obawa o przyszłość po rozstaniu z żoną, strach przed samotnością, wpływają na ich sposób postrzegania rzeczywistości, a przez to czyny, jakich się dopuszczają.
Lektura „Propolis” była moim pierwszym spotkaniem z twórczością Dominiki Gnatek-Niemczyk. Wszystkie historie napisane są pięknym, artystycznym stylem, który miejscami przypominał mi twórczość Wojciecha Guni. Poruszane w nich tematy są bardzo aktualne, a ich bohaterowie, są wszędzie wokół nas. Osobiście najbardziej podobało mi się opowiadanie pt. „Wizyta”. Jego bohaterem jest młoda dziewczyna, która od lat zmaga się z traumą, związana z osobą ojca, który stosował wobec rodziny przemoc i na każdym kroku był wobec niej krytyczny, czy nawet chamski. Podobnie jest w przypadku jej chłopaka, który nie potrafi okazać wdzięczności za jej miłość, przywiązanie i troskę o niego. Ciągłe obawy o przyszłość i strach przed samotnością, spychają dziewczynę na granicę między rzeczywistością i szaleństwem.
Podsumowując, „Propolis” to bardzo ciekawy i wciągający zbiór opowiadań weird fiction, jaki miałem okazję przeczytać w ciągu ostatnich lat. Mam nadzieje, że w niedalekiej przyszłości będę mógł przeczytać kolejne dzieło autorki, być może będzie to kilkusetstronicowa powieść.

„Propolis” to debiutancki zbiór opowiadań autorstwa Dominiki Gnatek-Niemczyk, reżyserki i scenarzystki filmów „Niezwykłe losy Zofii”, „Otwórz mi” i „Nie jesteś zły”. Historie ukazane w książce łączą w sobie weird fiction, horror oraz elementy słowiańskiej mitologii. Cały zbiór składa się z dziesięciu utworów. Ich bohaterowie, mimo że nie znający się nawzajem, ukazani są w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach: ,

Propolis to opowieści łączące świat horroru, fantastyki ze światem rzeczywistym. Wartko poprowadzona fabuła wciąga czytelnika z każdą stroną coraz głębiej. Świat mrocznej fantasy okazuje się być światem bliższym niż nam się wydaje… postaci choć z nadprzyrodzonymi cechami reprezentują ludzkie cienie, lęki, dążenia..książka zdecydowanie warta uwagi, której po przeczytaniu się nie zapomina.

Propolis to opowieści łączące świat horroru, fantastyki ze światem rzeczywistym. Wartko poprowadzona fabuła wciąga czytelnika z każdą stroną coraz głębiej. Świat mrocznej fantasy okazuje się być światem bliższym niż nam się wydaje… postaci choć z nadprzyrodzonymi cechami reprezentują ludzkie cienie, lęki, dążenia..książka zdecydowanie warta uwagi, której po przeczytaniu się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
384
274

Na półkach:

Krótkie opowiadania z klimatem obłędu, strachu i grozy w tle. Chociaż nie przepadam za opowiadaniami te czytało mi się dobrze a strach powoli pełzł wzdłuż kręgosłupa.

Krótkie opowiadania z klimatem obłędu, strachu i grozy w tle. Chociaż nie przepadam za opowiadaniami te czytało mi się dobrze a strach powoli pełzł wzdłuż kręgosłupa.

Pokaż mimo to

avatar
983
431

Na półkach: , , ,

„Kiedy […] była mała, bardzo bała się̨ ciemności. Gdy gasło światło, w ciemności czaił się Smutny Pan. Stał nieruchomo, więc z początku można było go wziąć za mebel, górę prania, kawałek zasłony. Ale im bardziej oczy przyzwyczajały się do ciemności, tym wyraźniej rysował się jego kształt, nieruchomy i złowrogi. Nie poruszał się. To było w nim najstraszniejsze, nawet gorsze od grymasu jego ust, które kuriozalnie opadały ku dołowi, jak w kreskówce. Nieruchome oczy wpatrywały się w […], która również zastygała w bezruchu, jakby każdy szelest, albo gest mógł uruchomić Smutnego Pana. Kiedy w końcu zasypiała, Smutny Pan krzyczał nad jej głową, albo szeptał jej imię, prosto do ucha. […] zrywała się z łóżka, ale w pokoju nie było już nikogo.”

„Kiedy się wprowadziła, Smutny Pan podążył za nią. Stał za zasłoną, której kolor […] dobrała do koloru obicia welurowego łóżka. Kilkukrotnie miała ochotę zerwać się i go przepędzić, lecz dawne przyzwyczajenia zwyciężyły i trwali nieruchomo, jak dawniej, wpatrując się w siebie. Smutny Pan był namiastką domu. Był jedynym głosem, który szeptał jej imię̨ w tym nowym, odległym miejscu.”

Pisząc słowa dzisiejszej recenzji, w głowie układa się znajome sformułowanie, które tak często przytaczam podczas omawiania żeńskiej części nadnaturalnego fandomu. Żaden mężczyzna nie czuje grozy w taki sposób jak kobiety, a polska groza potrzebuje jeszcze więcej hasztagu „groza jest kobietą”.

Dominika Gnatek-Niemczyk to kolejna świeża postać w polskiej grozie, która dobitnie pokazuje, że zamiast trzydziestego wznowienia książek pewnego Króla (wiadomo rynek weryfikuje),potrzebujemy powiewu świeżości płynącego z głów debiutantów. Biorąc do rąk estetycznie wydany „Propolis” nie miałem większych oczekiwań (wiadomo jak czasami bywa z debiutami),toteż moje zaskoczenie z jakości opowiadań okazało się jeszcze większe.

Istota prezentowanego dziś zbioru, sprowadza się do samego tytułu, czyli wspominanego tu „Propolis”. Nie wiem, czy moje pojmowanie definicji jest dobre, jednak uważam, że zawarte tu opowiadania stanowią coś na kształt gęstej charakterystycznej substancji, która niczym wspomniany propolis klei i wypełnia szczeliny naszej rzeczywistości. Autorka poprzez szereg z pozoru lekko dostrzegalnych zjawisk wplata w naszą szarą egzystencję strach i wątki nadnaturalne.

Będąc świeżo po lekturze, z całą stanowczością mogę napisać, że lektura dziesięciu opowiadań autorki było słodko - gorzkim doświadczeniem. Historie prezentowane przez Dominikę to w większości groza ukryta za niedopowiedzeniem oraz ogromny ładunek emocjonalny, który aż bije z opowiadań. Sięgając po jej opowiadania, musicie przygotować się na niepokój wymieszany z bólem, żalem, stratą i krzykiem jednostki w wielkich blokowiskach. Autorka kreśli przed nami wizję i historie, które pomimo nadnaturalnego tła, mogą zdarzyć się tuż obok nas, kryć w refleksie źrenicy mijającej nas osoby.

Tym, co sprawia, że opowiadania są tak dobre, jest wspomniany wyżej element niedopowiedzenia. Dominika nie stawia na proste pytania i odpowiedzi, lecz zaprasza nas do swojego labiryntu i daje jedynie znaki co do dalszej wędrówki. Fabuły pozornie są liniowe, lecz szybko okazuje się, że ich zgłębienie jest niczym wędrówka we mgle.
Propolis to lepka substancja rzeczywistości złożona z 10 opowiadań, jednak poniżej skupię się na dwóch najlepszych opowiadaniach. Cała recenzja jest czysto subiektywna, toteż wierzę, że wśród Was mogą trafić się zupełnie inne faworyty i historie.

Opowiadanie pt. „Opowieść o tym, że czasem w miłości jest się nieszczęśliwym” to idealny przykład na to, że literatura musi cię czasem potargać i wyrwać z marazmu życia. To jedna z tych tysięcy opowieści o nieszczęśliwym związku, oddalaniu się od siebie, stracie i dumie, która nie pozwala nam przebaczyć i pójść dalej. Autorka poprzez oczy i usta narratorów przelewa na nas wszystkie emocje wiszące w powietrzu mieszkania, a następnie dodaje do tego dobrze skrojone nadnaturalne tło.

Każde z opowiadań to kolejna igły strachu wbijane w moje ciało, jednak żadne nie wbiło się tak intensywnie jak „Smutny pan”. To jedna z tych historii, w których zagrożenie jest do bólu statyczne, a które jednocześnie zmiażdżyło moją psychikę. W końcu nie od dziś wiadomo, że nie zwracamy uwagi na przechodnia, lecz na osobę która stoi w rogu i mierzy nas swoim wzrokiem.

„Propolis” to kolejny udany debiut, który sprawia, że jeszcze mocniej cenię sobie najnowszą odsłonę współpracy z wydawnictwem Dom Horroru. Oficynie gratuluje takiej debiutantki, a autorce życzę kolejnych sukcesów na polu wydawniczym.

„Kiedy […] była mała, bardzo bała się̨ ciemności. Gdy gasło światło, w ciemności czaił się Smutny Pan. Stał nieruchomo, więc z początku można było go wziąć za mebel, górę prania, kawałek zasłony. Ale im bardziej oczy przyzwyczajały się do ciemności, tym wyraźniej rysował się jego kształt, nieruchomy i złowrogi. Nie poruszał się. To było w nim najstraszniejsze,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    13
  • Przeczytane
    13
  • Posiadam
    3
  • 2023
    2
  • Legimi - Fantastyka
    1
  • Weird fiction, groza, horror
    1
  • 00 - PRIORITY
    1
  • Papier
    1
  • ⚡2024
    1
  • Chcę przeczytać (Posiadam)
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Propolis


Podobne książki

Przeczytaj także