Jak? Ja się pytam jakim cudem udało mi mi zapomnieć, że to jest książka o wampirach? Zapomniałam też, jak beznadziejnie autorki kończyły te tomy, urywały się w środku akcji. Ale wciąż, pomimo wszystkiego jestem pod wrażeniem, jak dobrze się tego słucha i przypomniało mi się, jak swego czasu lubiłam te postacie i dalej je lubię, ale staram się za dużo nie myśleć w trakcie słuchania, bo jeszcze za dużo idiotyzmów wyłapie. Póki co świetnie się bawię, bo jednak nie sądziłam, że kiedyś do tej serii wrócę :)

Jak? Ja się pytam jakim cudem udało mi mi zapomnieć, że to jest książka o wampirach? Zapomniałam też, jak beznadziejnie autorki kończyły te tomy, urywały się w środku akcji. Ale wciąż, pomimo wszystkiego jestem pod wrażeniem, jak dobrze się tego słucha i przypomniało mi się, jak swego czasu lubiłam te postacie i dalej je lubię, ale staram się za dużo nie myśleć w trakcie...

Przed ostatnia część całego cyklu. Ta książka jest swoistym przygotowaniem do wojny ostatecznej między dorastającymi wampirami a krwiożerczą i żądną mordy Neferet. W tej części nie dzieje się nic innego jak przygotowanie na to co ma nadejść i przypominaniem czytelnikom o tym jak niebezpiecznym wrogiem jest nasza główna antagonistka.

Przed ostatnia część całego cyklu. Ta książka jest swoistym przygotowaniem do wojny ostatecznej między dorastającymi wampirami a krwiożerczą i żądną mordy Neferet. W tej części nie dzieje się nic innego jak przygotowanie na to co ma nadejść i przypominaniem czytelnikom o tym jak niebezpiecznym wrogiem jest nasza główna antagonistka.

"Ujawniona" P. C. Cast i Kristin Cast jest to 11 tom Domu Nocy. Przedostatnia opowieść o Zoey Redbird która zmaga się z problemami osobistymi, a jednocześnie musi zmierzyć się z potężną nieśmiertelną siłą, która zagraża światu. Odradza się nieśmiertelna Neferet która jest bardziej niebezpieczna niż wcześniej, jej żądza zemsty wywołuje panikę u ludzi oraz chaos w Domu Nocy. W tym tomie gra toczy sie nie tylko o przetrwanie Domu Nocy ale także o życie i duszę Zoey.

"Ujawniona" P. C. Cast i Kristin Cast jest to 11 tom Domu Nocy. Przedostatnia opowieść o Zoey Redbird która zmaga się z problemami osobistymi, a jednocześnie musi zmierzyć się z potężną nieśmiertelną siłą, która zagraża światu. Odradza się nieśmiertelna Neferet która jest bardziej niebezpieczna niż wcześniej, jej żądza zemsty wywołuje panikę u ludzi oraz chaos w Domu Nocy....

Ciężko oceniać 11 tom serii bez spoilerów. Ja mam sentyment, przeczytałam całą serię, bez oczekiwań, a ten tom dorównuje pozostałym.

Ciężko oceniać 11 tom serii bez spoilerów. Ja mam sentyment, przeczytałam całą serię, bez oczekiwań, a ten tom dorównuje pozostałym.

Niezwykła seria!
Duet matki i córki w formie autorek świetnie połączył okruchy życia dnia codziennego z wydarzeniami nadnaturalnymi. Znajdziemy tutaj miłość i przyjaźń, a także i przeciwstawne do nich emocje. Czytając tą serię stajemy się światkami ewolucji bohaterów i nie raz stracimy możliwość rozróżnienia dobra od zła.
Mocno polecam w długie zimowe wieczory (chwilę zajmie przeczytanie wszystkich tomów)!

Niezwykła seria!
Duet matki i córki w formie autorek świetnie połączył okruchy życia dnia codziennego z wydarzeniami nadnaturalnymi. Znajdziemy tutaj miłość i przyjaźń, a także i przeciwstawne do nich emocje. Czytając tą serię stajemy się światkami ewolucji bohaterów i nie raz stracimy możliwość rozróżnienia dobra od zła.
Mocno polecam w długie zimowe wieczory (chwilę...

Przed ostatnia książka cyklu zdecydowanie zwolniła tempo chyba tylko po to by przeczytać finał ;P

Przed ostatnia książka cyklu zdecydowanie zwolniła tempo chyba tylko po to by przeczytać finał ;P

W tym tomie niewiele się dzieje, jest to przygotowanie do nieuchronnego finału w ostatniej części serii. Autorki serwują nam tutaj niby-załamanie Zoey, wsparte nieodgadnioną mocą Kamienia Proroczego. Niestety do wybuchu Zoey niewiele sobie robiłam z ostrzeżeń Afrodyty i Shaylin (a propos tej ostatniej - do końca nie wiemy dlaczego została naznaczona na czerwono, nie wyjaśniono tego w ostatnim tomie). Mieliśmy tylko jedną akcję gdzie Zoey traci poczucie czasu i rzeczywistości pod złamanym dębem przy wschodnim murze, ale nic innego nie zapowiadało wyraźnie jej skłonienia się ku złu. Czuję pewien niedosyt z tym związany. Neferet i jej prywatne wycieczki do przeszłości też nie były szczególnie ciekawe i niewiele wniosły do całości. To co stało się z Erin również jest dla mnie kompletnie niezrozumiałe, nie miała okazji na jakąś refleksję, nawrócenie, nie znamy jej motywów przejścia na złą stronę... Ogólnie jeden wielki chaos.

W tym tomie niewiele się dzieje, jest to przygotowanie do nieuchronnego finału w ostatniej części serii. Autorki serwują nam tutaj niby-załamanie Zoey, wsparte nieodgadnioną mocą Kamienia Proroczego. Niestety do wybuchu Zoey niewiele sobie robiłam z ostrzeżeń Afrodyty i Shaylin (a propos tej ostatniej - do końca nie wiemy dlaczego została naznaczona na czerwono, nie...

Młodzieżówka w stylu zmierzchu

Młodzieżówka w stylu zmierzchu

Hm. Z językiem pisanym dalej jestem w złych stosunkach. Historia sama w sobie dalej jest ciekawa aczkolwiek wybory bohaterów nie zawsze są takie jakie byśmy chcieli. Stark wiem że jest zazdrosny ale nie podoba mi się jego postawa. Za to Rephaim i Stevie są moimi ulubiencami. Szkoda Erin ale tak najwidoczniej musiało byc

Hm. Z językiem pisanym dalej jestem w złych stosunkach. Historia sama w sobie dalej jest ciekawa aczkolwiek wybory bohaterów nie zawsze są takie jakie byśmy chcieli. Stark wiem że jest zazdrosny ale nie podoba mi się jego postawa. Za to Rephaim i Stevie są moimi ulubiencami. Szkoda Erin ale tak najwidoczniej musiało byc

Przybycie Neferet oznacza śmierć..... Czy dom nocy jest zagrożony? Dalsze przygody Zoey i adeptów

Przybycie Neferet oznacza śmierć..... Czy dom nocy jest zagrożony? Dalsze przygody Zoey i adeptów