rozwińzwiń

Mroczna toń

Okładka książki Mroczna toń Tricia Rayburn
Okładka książki Mroczna toń
Tricia Rayburn Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie Cykl: Syrena (tom 3) literatura młodzieżowa
392 str. 6 godz. 32 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Cykl:
Syrena (tom 3)
Tytuł oryginału:
Dark Water
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Dolnośląskie
Data wydania:
2013-01-23
Data 1. wyd. pol.:
2013-01-23
Data 1. wydania:
2012-01-01
Liczba stron:
392
Czas czytania
6 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324590308
Tłumacz:
Anna Kloczkowska
Tagi:
syrena woda dla młodzieży
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
630 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
100
67

Na półkach:

Kiedy czytałam ostatni tom tej trylogii, przypomniał mi się jeden z wariantów żartu o żarówce. Parafrazując, szłoby to mniej więcej tak: "Ile Vaness potrzeba, by wkręcić żarówkę? Jednej - ona stoi, a cały świat kręci się wokół niej". Na przestrzeni serii nic się nie zmienia - mamy irytującą główną bohaterkę i papierowe postaci wokół niej. To, jak zachowują się w tej części Simon i jej rodzice jest aż śmieszne. Skąd ci ludzie mają pieniądze, żeby być w stanie kupić dom nad brzegiem oceanu i w obliczu losowych wydarzeń po kilku tygodniach rozważać już wyprowadzkę?
Cieszę się, że ta seria już za mną. Główny antagonista w tej części był szalenie łatwy do przewidzenia - jedynie jego motywacje mogły pozostać niejasne. Na plus trzeba zapisać fakt, że wiele niejasności zostało tu wytłumaczonych - na przykład to, jak właściwie funkcjonują moce syren, ale też o co chodziło z głosem Justine przemawiającym do bohaterki w pierwszej części. Niestety, rozwiązania, którymi posługuje się autorka, wyskakują jak z kapelusza i są jak dla mnie kompletnie nieprzekonujące, nawet w konwencji książki fantasy dla młodzieży. Autorka ma też bardzo irytujący nawyk nieopisywania momentów kulminacyjnych - o nich dowiadujemy się już po wszystkim, ponieważ Vanesska w ich trakcie zasłabła/straciła przytomność.
Mam też wrażenie, że część rozwiązań fabularnych kłóci się z poprzednimi częściami - inne syreny zabijały i były fe, ale Vanessa może, bo przecież musi i ah! jak bardzo żałuje. Nagle Simon też nie ma w ogóle z tym wszystkim problemu. Strasznie to wszystko dziurawe i naciągane.

Kiedy czytałam ostatni tom tej trylogii, przypomniał mi się jeden z wariantów żartu o żarówce. Parafrazując, szłoby to mniej więcej tak: "Ile Vaness potrzeba, by wkręcić żarówkę? Jednej - ona stoi, a cały świat kręci się wokół niej". Na przestrzeni serii nic się nie zmienia - mamy irytującą główną bohaterkę i papierowe postaci wokół niej. To, jak zachowują się w tej części...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
598
511

Na półkach: , , ,

Po przeczytaniu drugiego tomu wiedziałam, że serii “Syrena” nie da się uratować. Dla mnie autorka za mocno pogubiła się w swoich pomysłach, które ewidentnie ją przerosły. Jednak postanowiłam przeczytać finalny tom.
Od wydarzeń z poprzedniej części minął rok. Vanessa wraca do Winter Harbor. Do miejsca, gdzie zaczęło się wiele nieszczęść w jej życiu. Każde miejsce w miasteczku przypomina jej o byłym chłopaki Simonie, którego wciąż kocha. Nie wie jednak czy powinni się do siebie zbliżać, kiedy ona jest syreną mogącą zadać mu ból. Syrenia natura Vanessy, wciąż się w niej odzywa, a ona nigdy jej nie powstrzyma…
W tym tomi wyjaśnia się wiele tajemnic, ale nim do tego dochodzi to kolejny raz musimy przedostać się przez wiele stron rozmyślań Vanessy na temat jej miłości do Simona, wypicia hektolitrów słonej wody oraz ciągłych kąpieli w oceanie. Nie ma w tej części - podobnie jak w poprzednich - wartkiej akcji i nagłych zwrotów, co mnie zaczynało już nudzić. Obstawiałam, że autorka pod koniec książki znowu w kilka stron zakończy najważniejsze wydarzenia.
Vanessa przedstawia nam swój świat szczegółowo, co pozwala nam ją lepiej poznać. Ja jednak nie rozumiałam pewnych jej wyborów oraz zachowań. Na nastolatkę spadło w ostatnich miesiącach wiele: śmierć siostry, odkrycie swojej prawdziwej natury, pogodzenie się z tajemnicami rodziców, zakończenie związku z ukochanym. Nie jest jej lekko, ale kompletnie nie wzruszały mnie jej problemy. Miałam wrażenie, że sama autorka pisząc, nie była nimi poruszona.
Autorka nie utrzymała równego poziomu serii. Bohaterowie z każdym tomem robili się bardziej nijacy, bezbarwni. Czytanie książki z takimi postaciami wcale nie było czymś ciekawym. Naprawdę uważam, że seria miała ogromny potencjał. Można z tego było zrobić coś dużego, co przekonało do siebie nie tylko nastolatków, ale również dorosłych czytelników, bo styl autorki podpasowałby obu grupom. Tricia Rayburn nie podołała swoim pomysłom. Były dla niej za ciężkie i nie umiała ich dobrze wykorzystać. Naprawdę szkoda.

Po przeczytaniu drugiego tomu wiedziałam, że serii “Syrena” nie da się uratować. Dla mnie autorka za mocno pogubiła się w swoich pomysłach, które ewidentnie ją przerosły. Jednak postanowiłam przeczytać finalny tom.
Od wydarzeń z poprzedniej części minął rok. Vanessa wraca do Winter Harbor. Do miejsca, gdzie zaczęło się wiele nieszczęść w jej życiu. Każde miejsce w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
155
103

Na półkach:

Dobra książka jednak czekałam na bardziej ciekawe i wymagające zakończenie. Jednak jest to przyjemna i lekka książka.

Dobra książka jednak czekałam na bardziej ciekawe i wymagające zakończenie. Jednak jest to przyjemna i lekka książka.

Pokaż mimo to

avatar
362
247

Na półkach:

Książka od początku trzyma w napięciu. Choć brnąc dalej w kolejne historie bohaterów myślałam że zakończenie będzie bardziej ciekawsze ...

Książka od początku trzyma w napięciu. Choć brnąc dalej w kolejne historie bohaterów myślałam że zakończenie będzie bardziej ciekawsze ...

Pokaż mimo to

avatar
192
174

Na półkach:

Dobra książka, jednak tak jak poprzednie z serii nie zachwyciła mnie. Muszę przyznać, że zakończenie nie jest zaskakujące, choć miałam nadzieję na coś innego. Podobało mi się parę wątków tej, niektóre mnie pozytywnie zaskoczyły. Uważam, że mogła by to być naprawdę świetna historia, gdyby była inaczej napisana ;)

Dobra książka, jednak tak jak poprzednie z serii nie zachwyciła mnie. Muszę przyznać, że zakończenie nie jest zaskakujące, choć miałam nadzieję na coś innego. Podobało mi się parę wątków tej, niektóre mnie pozytywnie zaskoczyły. Uważam, że mogła by to być naprawdę świetna historia, gdyby była inaczej napisana ;)

Pokaż mimo to

avatar
1517
275

Na półkach: , , , ,

Książka fajna ale do dwóch poprzednich się nie umywa a szkoda bo seria jest bardzo dobra :(

Książka fajna ale do dwóch poprzednich się nie umywa a szkoda bo seria jest bardzo dobra :(

Pokaż mimo to

avatar
146
36

Na półkach:

Świetna seria, bardzo wciągająca! Przeczytałam jednym tchem i przeżywałam wszystko wspólnie z bohaterami! Oczywiście do tego wszystkiego trzeba lubić wątek fantastyczny, bo bez tego ani rusz :) A poza tym naprawdę z całego serca polecam :)

Świetna seria, bardzo wciągająca! Przeczytałam jednym tchem i przeżywałam wszystko wspólnie z bohaterami! Oczywiście do tego wszystkiego trzeba lubić wątek fantastyczny, bo bez tego ani rusz :) A poza tym naprawdę z całego serca polecam :)

Pokaż mimo to

avatar
34
2

Na półkach: ,

Czytając tą książkę autentycznie czułam, że należę do tej powieści, że uczestnię w zdarzeniach tam opisanych. Miałam wrażenie że jestem ciężka, tak jakbym była oblepiona sporymi grudkami soli i przytłaczał mnie ciężar wody. Tak jakby zabrano mi tlen i moje bezwładne ciało powoli tonęło, zostało pochłaniane przez mroczną toń. Gdy ją czytałam czułam się na przemian albo niezależna, silna i niebezpieczna albo bezbronna i krucha.

Czytając tą książkę autentycznie czułam, że należę do tej powieści, że uczestnię w zdarzeniach tam opisanych. Miałam wrażenie że jestem ciężka, tak jakbym była oblepiona sporymi grudkami soli i przytłaczał mnie ciężar wody. Tak jakby zabrano mi tlen i moje bezwładne ciało powoli tonęło, zostało pochłaniane przez mroczną toń. Gdy ją czytałam czułam się na przemian albo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
176
140

Na półkach:

Przygoda z syrenami dobiegła końca.
Po intrygującej, ale chaotycznej pierwszej części i stonowanej, solidnej drugiej wzięłam się za trzecią odsłonę tej historii. Przyznam, że książka zaczęła się dobrze i ciekawie. Nawet ucieszyłam się, że tym razem zmienił się przeciwnik naszej bohaterki. Niestety, okazało się, że autorka trzymała się tego samego schematu, którego użyła już w poprzednich częściach i straciła przy tym cenny element zaskoczenia. Miałam wrażenie, że to już było. Także samo zakończenie uważam za zbyt szczęśliwe i beztroskie. Przez całą książkę Vanessa zmaga się z nieodwracalnymi zmianami w swoim ciele i przeszkodami na drodze do miłości, aby na końcu wszystko radośnie puścić w niepamięć w imię nadziei. Spodziewałam się bardziej realistycznego zakończenia, jakiejś rysy na szkle.
„Mroczna toń” była całkiem przyjemną lekturą, ale cieszę się, że to już ostatnia książka tej serii. Za co można ją polubić? Z pewnością za oryginalny pomysł, klimatyczne miejsca oraz niebanalne uczucie między syreną a człowiekiem.

Przygoda z syrenami dobiegła końca.
Po intrygującej, ale chaotycznej pierwszej części i stonowanej, solidnej drugiej wzięłam się za trzecią odsłonę tej historii. Przyznam, że książka zaczęła się dobrze i ciekawie. Nawet ucieszyłam się, że tym razem zmienił się przeciwnik naszej bohaterki. Niestety, okazało się, że autorka trzymała się tego samego schematu, którego użyła...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
262
173

Na półkach:

Koniec przygody z syreną Vanessą.
Trochę jednak za dużo trupów, mogłoby być ich nieco mniej jak dla mnie.
I ten feministyczny wydźwięk - częściowe pobudki Natalie - mi zdeczka przeszkadzał.

Ale historia ciekawa, fajnie napisana, przyjemnie się ją czytało.

Koniec przygody z syreną Vanessą.
Trochę jednak za dużo trupów, mogłoby być ich nieco mniej jak dla mnie.
I ten feministyczny wydźwięk - częściowe pobudki Natalie - mi zdeczka przeszkadzał.

Ale historia ciekawa, fajnie napisana, przyjemnie się ją czytało.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    908
  • Chcę przeczytać
    815
  • Posiadam
    251
  • Ulubione
    59
  • 2013
    33
  • Chcę w prezencie
    29
  • Teraz czytam
    16
  • Fantastyka
    16
  • 2014
    15
  • Fantasy
    12

Cytaty

Więcej
Tricia Rayburn Mroczna toń Zobacz więcej
Tricia Rayburn Mroczna toń Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także