rozwińzwiń

Przesłanie symboli w mitach, kulturach i religiach

Okładka książki Przesłanie symboli w mitach, kulturach i religiach Manfred Lurker
Okładka książki Przesłanie symboli w mitach, kulturach i religiach
Manfred Lurker Wydawnictwo: Aletheia nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
582 str. 9 godz. 42 min.
Kategoria:
nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Wydawnictwo:
Aletheia
Data wydania:
2023-07-20
Data 1. wyd. pol.:
1994-01-01
Liczba stron:
582
Czas czytania
9 godz. 42 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367020503
Tłumacz:
Ryszard Wojnakowski
Tagi:
symbol mit religia
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
40 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
34
23

Na półkach:

Naprawdę dobra książka. Dla autora to takie podsumowanie tematyki, którą zajmował się przez całe dorosłe życie. Chyba chciał stworzyć coś w rodzaju kompendium. Jednak kompletnego laika może odstraszyć bogactwo treści, nieskończona ilość wątków, tropów i zagadnień. Z kolei dla bardziej zaawansowanych brakuje bardziej szczegółowych analiz. Ale jako zasygnalizowanie tematu symboli i mitów oraz ich roli w historii, funkcjonowaniu społecznym oraz dla każdego indywidualnie, rzecz bardzo wartościowa. Chociaż ocenę dodatkowo obniżam za zdominowanie bibliografii przez pozycje niemieckojęzyczne, niekiedy trudno dostępne dla chcących poszerzyć wiedzę z tych zagadnień.

Naprawdę dobra książka. Dla autora to takie podsumowanie tematyki, którą zajmował się przez całe dorosłe życie. Chyba chciał stworzyć coś w rodzaju kompendium. Jednak kompletnego laika może odstraszyć bogactwo treści, nieskończona ilość wątków, tropów i zagadnień. Z kolei dla bardziej zaawansowanych brakuje bardziej szczegółowych analiz. Ale jako zasygnalizowanie tematu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
66
43

Na półkach: ,

Książka tak naładowana treścią, że czytałem powoli. Często dwie-trzy strony dziennie. Teraz, gdy skończyłem mógłbym już więc spokojnie zacząć znów od początku.

Niesamowita symbologiczna analiza porównawcza, opowieść złożona z tysięcy strzępków informacji na temat znaczenia symboli w różnych czasach i różnych kulturach, a czytało się jak gawędę, jak niekończące się źródło anegdot.

Szkoda, że w odróżnieniu od bogato zarysowanych tradycji germańskich, praktycznie pozbawiona jest treści dotyczących Polski i Słowian w ogóle, co jednak jest zapewne powiązane z małą ilością źródeł pisanych (Niech mnie ktoś poprawi, jeśli się mylę).

Książka tak naładowana treścią, że czytałem powoli. Często dwie-trzy strony dziennie. Teraz, gdy skończyłem mógłbym już więc spokojnie zacząć znów od początku.

Niesamowita symbologiczna analiza porównawcza, opowieść złożona z tysięcy strzępków informacji na temat znaczenia symboli w różnych czasach i różnych kulturach, a czytało się jak gawędę, jak niekończące się źródło...

więcej Pokaż mimo to

avatar
108
10

Na półkach:

Bardzo ciekawa książka, napisana językiem zrozumiałym nawet dla laika.

Bardzo ciekawa książka, napisana językiem zrozumiałym nawet dla laika.

Pokaż mimo to

avatar
648
574

Na półkach: ,

Kompendium, czyli zarys podstawowych wiadomości, z zakresu symboliki. Dobry punkt zaczepienia dla totalnego laika – za to trywialna dla osoby z zaawansowaną wiedzą. Sprawdzi się jako ogólny zbiór ciekawostek.

--------------------------------------------------

„Dla nikogo z ludzi myślących nie ulega wątpliwości, że nasz świat przeżywa autentyczny kryzys, którego rozwiązanie zadecyduje o być albo nie być ludzkości. Nie chodzi tutaj wyłącznie o trudności natury gospodarczej i politycznej, kryje się za tym kryzys duchowy, którego korzeni należy szukać w odmiennym poglądzie na świat i samego siebie. Nasze myślenie i działanie nastawienie jest utylitarystycznie i hedonistycznie – na cel praktyczny i przyjemność; sferę nieświadomości i podświadomości pobudzają sugestywne, nieodpowiedzialne obrazy. Zaburzeniu uległ nasz stosunek nie tylko do otoczenia, przyrody i ziemi, lecz także do własnej cielesności, gdyż albo się właściwie z nią nie utożsamiamy, albo ograniczamy do niej wyobrażanie o samym sobie. Współczesny człowiek zdaje sobie wprawdzie sprawę z własnego istnienia, lecz w wielu wypadkach nie zna już jego sensu. W licznych sytuacjach nie tylko straciliśmy grunt pod nogami, ale w ogóle znikło w nas poczucie wzajemnej zależności wszelkiego bytu, wspólnego zakotwiczenia w jednej praprzyczynie”.

„W swoich najśmielszych marzeniach człowiek próbuje dotrzeć do granic wszechświata, ale stracił przy tym raj, a wraz z nim Boga: sens istnienia. Nasz ukształtowany pod wpływem nauk przyrodniczych obraz świata nie pyta o sens, którego i tak nie da się odkryć metodami przyrodniczymi. Dla wielu ludzi, którzy stracili środek, miejsce, gdzie czuli się bezpiecznie zakotwiczeni, życie przestało mieć sens. Zostali uwięzieni – by posłużyć się porównaniem Platona – w jaskini swego opartego na rozumie obrazu świata i postrzegają tylko echo i wędrujące cienie rzeczy, lecz nie to, co owe cienie i echo wywołuje. Intelekt nasz potrafi badać jedynie to, co „tu i teraz”, czyli świat postrzegany przez nas zmysłami (i technicznymi przedłużeniami narządów). Co jednak kryje się za nim? Co jest prawdziwą, całą rzeczywistością? To pytania, na które żaden uczony nie zna odpowiedzi”.

„Promykiem nadziei dla naszej epoki stojącej na rozdrożu może być jednak to, że już nie tylko filozofowie i teolodzy ostrzegają, ale także w dyskusjach innych naukowców coraz częściej kwestionuje się wyłącznie racjonalne patrzenie na świat oraz nastawienie do życia i podkreśla się niewystarczalność takiego stanowiska. Po oświeceniowych i pozytywistycznych prądach ostatnich dwóch stuleci przypomniano sobie, że oprócz dziedzin nauki odnoszących się do celowych czynności i konkretnych przedmiotów, a więc do wiedzy faktograficznej, istnieją również zdarzenia i zjawiska abstrakcyjne, nie zawsze dające się wymierzyć w racjonalny sposób, które należy zaklasyfikować do wiedzy semantycznej. Kto uważa za prawdziwe jedynie to, co widzi i słyszy, co potrafi obliczyć i przyporządkować swoim kategoriom logicznym, ten nie uznaje prawdy, która ukryta jest za rzeczami i dopiero nadaje im sens. Mit, symbol i obrzęd próbują nam przybliżyć ów inny, wyższy, nienaruszony i święty świat. Bez tych trzech pojęć, jakże często błędnie rozumianych, nadużywanych lub ośmieszanych, nie sposób jednak wyobrazić sobie sensownego życia. Nie potrafią się bez nich obejść religia i sztuki plastyczne, literatura i muzyka, obrzędowość ludowa, a nawet polityka i reprezentacja państwa, jakkolwiek ich zawartość znaczeniową często wydaje się zdegradowana i pusta”.

„Jedynie komuś, kto się otworzy, może przypaść w udziale objawienie. Jedynie ten, kto wygląda poza słupy graniczne naszej egzystencji, potrafi dostrzec we wszelkich stworzeniach dzieło stwórcy i ślady stóp Boga (vestigia dei) w każdym bycie”.

„Myślenie symboliczne jest myśleniem w kategoriach analogii, relacji, syntezy, ukierunkowanym na całość. Dzięki zlaniu się ze sobą momentów racjonalnych oraz irracjonalnych, dzięki ujawnieniu się sensu w postaci dostępnej zmysłom symbol ukazuje właściwe mu napięcie, które Goethe trafnie opisuje w swoich Maksymach (633): „Symbolika zmienia zjawisko w ideę, a ideę w obraz, i to w taki sposób, żeby idea zawarta w obrazie zawsze była nieskończenie żywotna i nieosiągalna, i nawet wypowiedziana we wszystkich językach, pozostała niewypowiadalna”.
Jak pierwszoplanowa postać i drugoplanowa idea mogą się nawzajem przenikać, widać szczególnie wyraźnie w symbolu zwierciadła. Już w świecie antycznym znany był pogląd, iż widzialne dzieło stworzenia jest zwierciadłem boga. Zwierciadło tak jak słońce wydobywa na jaw prawdę (bajka o królewnie Śnieżce). Poznawanie prawdy, sięgające poza doświadczenie myślenie metafizyczne staje się speculatio, „oglądem lustrzanym”; spekulacja (od łacińskiego speculatio, „wypatrywanie”) należy etymologicznie do speculum, „lustro”. Ernst Junger w swoim dzienniku Strahlungen (Radiacje) podkreśla wieczny związek wszelkiego bytu, pisząc: „Życie nasze przypomina lustro, w którym odbijają się, jakkolwiek rozmyte i mgliste, nader sensowne rzeczy. Pewnego dnia wkraczamy w to lustrzane odbicie”. W psychologii głębi lustro oznacza poważną introspekcję, która otwiera dostęp do nieświadomości i tym samym pokazuje nasze prawdziwe oblicze. W każdym razie w zwierciadle pojawia się to, co ukrywa się pod postacią zjawisk; dzięki temu zaś, że zlewają się w nim pierwszy i drugi plan, rzeczywistość pozorna i prawdziwy byt, staje się ono wręcz symbolem symbolu”.

„Z mitem jako „słowem” autorytatywnej wypowiedzi kontrastuje logos; ten drugi rozumowo dowiedzione „słowo”, słowo jako coś poprawnie pomyślanego. I choć już u greckich filozofów pojawiło się pytanie o prawdziwość mitów, to nie kto inny, tylko sam Platon ponownie mit zrehabilitował. W swoich dialogach doprowadził logikę aż do punktu, gdzie zastępowało ją świadectwo mitu, który nawet w dodatku dopiero ją potwierdzał. Logika dysponuje słowami; mit poświadcza to, czym człowiek koniec końców nie może dysponować. Platon wiedział, że nie da się pokonać w sposób dyskursywny ontologicznej i epistemologicznej przepaści (chorismos) między odbiciami i ideami, lecz za to mit i marzenie senne w swym symbolicznym języku mogą się zbliżyć do prawdy. Do swego mitu o sądzie nad zmarłymi – dusza stoi nago przed sędziami – (Gorgiasz) Platon dodaje, iż niektórzy ludzie mogą uważać takie opowieści za bajki, dla niego zawierają one głęboką prawdę. Jakiego rodzaju prawdę może objawiać mit, okazuje się w Uczcie Platona. Zgodnie z owym mitem pierwsi ludzie mieli okrągłą, kulistą postać, właściwą również Kosmosowi. Kiedy dumni pierwsi ludzie zbuntowali się przeciwko bogom, Zeus rozłupał ich na pół; odtąd żyli podzieleni na mężczyzn i kobiety; pozostał im eros, dążenie do harmonijnego połączenia. Kula jest symbolem całości, jej podział uzmysławia egzystencjalne rozdwojenie człowieka. Każdy człowiek jest tylko „połówką człowieka” i dąży – pobudzany przez erosa – do przywrócenia istniejącej pierwotnie całości”.

„Logos wywodzi się z wyobrażenia, mit z doświadczenia. „Mityczny człowiek opisuje, w jaki sposób i jako co ukazuje się jego oczom nieznana materia świata. Znaczy to, iż mit jest objawieniem świata w jego pierwotnej postaci”. Modus owego ukazywania się jest językiem symbolu, w którym sens bytu objawia się poprzez obrazy. Myślenie mityczno-obrazowe nie dąży do wyjaśnienia fenomenu jako takiego, lecz pragnie dotrzeć do jego prawdy, sensu bytu, jest otwarte na to, co ukryte, pogrążone w mroku, na to, co się w rzeczach istoczy. Nasz wyrosły na gruncie oświeceniowym, zbudowany na logosie obraz świata zbyt łatwo zapomina, że to, co istotne, działa często w ukryciu, i jest ślepy na wszystko, co nie ma natury materialno-zmysłowej. W takim rozumieniu mit stoi bliżej prawdy; „jest opisem rzeczywistości, która musi być początkiem i końcem, świadectwem i horyzontem, samym sednem i intencją doświadczenia”.

„Może to jednak więcej niż przypadek, że określona na nowo przez Mojżesza religia monoteistyczna wybrała symbol zaczynającego się od wiosennego nowiu roku żydowskiego młodego barana (jagnię); jak wiadomo, z żydowskim świętem Paschy wiązało się jedzenie jagnięcia: złożony w ofierze baranek miał symbolizować pojednanie i więź między Bogiem w niebie i jego narodem na ziemi. W stuleciu, w którym Chrystus głosił swoją naukę i za nią umarł, punkt równonocy wiosennej przesunął się do nowego znaku zodiaku – Ryb. Z pewnością ryby już wcześniej odgrywały pewną rolę w mitach i religiach, lecz „nagłe ożywienie symbolu i utożsamienie go z Chrystusem już u początku dziejów Kościoła sprawia, że możemy przypuszczać, iż wyszło to z jeszcze innego źródła. Chodzi tu o astrologię”. Już przy narodzeniu Chrystusa objawia się aspekt astrologiczny: trzej mędrcy ze Wschodu „ujrzeli bowiem jego gwiazdę na Wschodzie i przyszli oddać mu pokłon” (Mt 2,2). Ponieważ od Chrystusa zaczyna się nowa era, a on sam uznany został za nowy eon, ludzie znający się na astrologii mogli dojść do przekonania, iż „z jednej strony narodził się on jako pierwsza Ryba nowej epoki Ryb, z drugiej zaś” musiał umrzeć jako ostatni baran (jagnię). W okresie prześladowania chrześcijan ich tajnym znakiem rozpoznawczym był wizerunek ryby, często nakreślany przelotnie na piasku lub murze. Zapewne dopiero post factum zaczęto interpretować początkowe litery greckiego słowa na oznaczenie ryb – ichtys – jako akrostych, tzn. skrót pierwszych liter wyrazów Iesous Christos Theou Hyios Soter (Jezus Chrystus, Syn Boży, Zbawiciel). Pierwszym pisarzem kościelnym piszącym po łacinie był Tertulian (około roku 200),który unaocznił tajemnicę łaski chrztu w symbolu ryby: „My zaś na podobieństwo naszej Ichtys Jezusa Chrystusa rodzimy się w wodzie, i tylko pozostając w wodzie znajdziemy zbawienie”.

„Według wyobrażeń etruskich człowiek, który obserwuje znaki bogów, znajduje się zawsze w środku wszechświata, niezależnie od swego miejsca na ziemi”.

„Nie możemy temu – kierując się fałszywą dumą – tak po prostu zaprzeczyć. Ojcowie Kościoła wiedzieli o logoi spermatikoi, „nasionach słów”, które znalazły również odbicie w kulturach ludów pogańskich, i dlatego byli bardziej wyczuleni i tolerancyjni wobec innowierczych tradycji niż późniejsze stulecia; ba, św. Augustyn wręcz ostrzegał: „Nie należy pogan wytępiać, należy ich nawracać; nie ścina się świętych drzew, poświęca się je Chrystusowi”. Tym sposobem podporządkowano także Ewangelii takie elementy, jak woda i ogień (światło); włączone do czynności liturgicznych są brzemienne w znaczenia. Liturgik Hans Bernhard Meyer zwraca uwagę na to, że słowo podczas mszy „wymaga uzupełnienia, rozszerzenia i pogłębienia przez wyraziste symbole, które potrafią przekazywać to, co niewypowiedzialne. Świętych tajemnic nie można zamieniać w słowną papkę, trzeba je udostępnić poznaniu za pomocą wszelkich środków, które na nie wskazują”. Kościół jest częścią ludzkości i ma udział w skarbcu jej obrazów. Kto pragnie wyrwać z ludzkiej duszy zakorzenione w niej obrazy tylko dlatego, że mają one znaczenie także w innych kulturach i religiach, ten przyczynia się do zubożenia życia kościelnego”.

Kompendium, czyli zarys podstawowych wiadomości, z zakresu symboliki. Dobry punkt zaczepienia dla totalnego laika – za to trywialna dla osoby z zaawansowaną wiedzą. Sprawdzi się jako ogólny zbiór ciekawostek.

--------------------------------------------------

„Dla nikogo z ludzi myślących nie ulega wątpliwości, że nasz świat przeżywa autentyczny kryzys, którego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1178
1154

Na półkach: ,

Czy tak naprawdę istnieje ciekawszy temat w antropologii niż znaczenie symbolu dla poszczególnych kultur w czasie i przestrzeni? To wszak główna siła jednocząca ludzi – podkreśla Autor w swych pełnych erudycji wywodach.

Pasjonująca książka, którą można czytać i czytać ,a potem znowu zaczynać od nowa. Tak dużo odsłania tego, co ukryte…

„Człowiek dręczony niedoskonałością bytu tęskni do lepszego świata” – zdanie z tej książki jest i zaproszeniem do niej, i jej najgłębszym sensem.

Czy tak naprawdę istnieje ciekawszy temat w antropologii niż znaczenie symbolu dla poszczególnych kultur w czasie i przestrzeni? To wszak główna siła jednocząca ludzi – podkreśla Autor w swych pełnych erudycji wywodach.

Pasjonująca książka, którą można czytać i czytać ,a potem znowu zaczynać od nowa. Tak dużo odsłania tego, co ukryte…

„Człowiek dręczony niedoskonałością...

więcej Pokaż mimo to

avatar
52
30

Na półkach: ,

Z jednej strony książka ta jest trochę jak podręcznik, ukazuje znaczenie rozmaitych symboli, którymi naznaczone są wszystkie kultury i religie świata. Sens symboliki zobrazowany jest przez pryzmat różnych zwyczajów, na przestrzeni dziejów od pradawnych epok po współczesność.
Z drugiej strony książka Lurkera to trochę tekst metafizyczny, odnoszący się bardzo często i silnie do pozazmysłowego, nadprzyrodzonego sensu symboliki. Autor nieustannie snuje refleksję o jedności wszechrzeczy, o kosmicznym porządku świata, o sensie i tajemnicy istnienia, o tym, że wszystko co zmysłowe ma swój pozazmysłowy odpowiednik.
Książka ciekawa, ale wymagająca skupienia i refleksji.

Z jednej strony książka ta jest trochę jak podręcznik, ukazuje znaczenie rozmaitych symboli, którymi naznaczone są wszystkie kultury i religie świata. Sens symboliki zobrazowany jest przez pryzmat różnych zwyczajów, na przestrzeni dziejów od pradawnych epok po współczesność.
Z drugiej strony książka Lurkera to trochę tekst metafizyczny, odnoszący się bardzo często i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
482
31

Na półkach: , ,

ależ wciągający tekst.
wszystko na jednym oddechu.
trudno powiedzieć czy książka ta może funkcjonować jako podręcznik akademicki - raczej nie. należy raczej ją odczytywać jako zapis osobistej religijnej przygody erudyty-autora.
masa ciekawostek, bardzo obfity, żarliwy, z pasją pisany, gęsty, przegląd dziejów rozmaitych symboli na szybkim tempie.
fachowcy ponoć znaleźli parę nieścisłości merytorycznych, ale wybitnie rażące raczej nie są.

ależ wciągający tekst.
wszystko na jednym oddechu.
trudno powiedzieć czy książka ta może funkcjonować jako podręcznik akademicki - raczej nie. należy raczej ją odczytywać jako zapis osobistej religijnej przygody erudyty-autora.
masa ciekawostek, bardzo obfity, żarliwy, z pasją pisany, gęsty, przegląd dziejów rozmaitych symboli na szybkim tempie.
fachowcy ponoć znaleźli...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    174
  • Przeczytane
    68
  • Posiadam
    25
  • Chcę w prezencie
    2
  • Religie
    2
  • Religia
    2
  • Ulubione
    2
  • Antropologia kulturowa, etnologia
    2
  • Filozofia/religie/ekonomia/antropologia/psychologia
    1
  • Humanistyka
    1

Cytaty

Więcej
Manfred Lurker Przesłanie symboli w mitach, kulturach i religiach Zobacz więcej
Manfred Lurker Przesłanie symboli w mitach, kulturach i religiach Zobacz więcej
Manfred Lurker Przesłanie symboli w mitach, kulturach i religiach Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także