Kraj, w którym umrę
- Kategoria:
- nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
- Wydawnictwo:
- Znak
- Data wydania:
- 2023-09-06
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-09-06
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324067312
Myślenie o śmierci daje dobrą perspektywę
Czy zastanawialiście się kiedyś, jak będzie wyglądała Polska bez was? Za 50, 60 czy 100 lat? Czy zapanuje w niej chaos polityczny i moralny, a w badaniach opinii publicznej wszyscy będą mówić, że stracili sens życia? Czy raczej chaos ktoś zastąpi zamordyzmem – porządkiem narzuconym siłą? A może nie będzie tak źle?
Czy nieuchronnie staczamy się w skrajności? Jakie są konsekwencje tego, że uśmierciliśmy Boga? Jak nowe technologie, mem i beka stały się terapiami, dzięki którym próbujemy sobie radzić z rzeczywistością? Dlaczego emocje wyparły racjonalne myślenie i jak bardzo jest to niebezpieczne? Czy unikacze różnorodności mogą się dogadać z jej piewcami?
W nowej książce Marcin Matczak próbuje zrozumieć, jak zmienia się Polska pod wpływem przenikającej nasze życie publiczne propagandy nienawiści. Wyjaśnia, że szaleństwo polaryzacji i dążenie do wzajemnego unicestwienia nikomu nie przyniosą korzyści. Obnaża techniki, którymi posługują się populiści – zarówno prawicowi, jak i lewicowi – demaskuje ich działania, markujące tworzenie lepszej przyszłości, a w istocie prowadzące do destrukcji.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 194
- 53
- 18
- 16
- 4
- 3
- 2
- 2
- 2
- 1
Cytaty
Czy sensem przynoszenia kwiatów ciętych, które tak szybko umierają, nie jest właśnie ich nietrwałość? Czy fakt, że przez chwilę są piękne, a następnie gniją i śmierdzą, nie sprawia, że jak nic innego nadają symbol ludzkiego życia? Mamy tu do czynienia z paradoksem - coś nietrwałego intensyfikuje doświadczenie, podczas gdy coś trwałego zmniejsza poczucie wagi chwili.
OPINIE i DYSKUSJE
Przeglądając nowości, zaintrygował mnie tytuł "Kraj, w którym umrę". Słodko-gorzka perspektywa, jak wyglądałby kraj, kiedy nas zabraknie. Co się zmieni, co pozostanie, takie jak jest i jaka tak naprawdę jest dalsza wizja nie tyle przyszłości, ile świata. Pomyślałam, coś dla mnie, bo choć nigdy nie zadawałam sobie pytania, co będzie, kiedy mnie nie będzie, to warto czasem poznać perspektywę tej drugiej osoby. Spojrzeć na rzeczywistość pod innym kątem i zobaczyć szerszy obraz, który zdecydowanie wykracza poza pewne ramy i schematy.
Książka podzielona jest na kilka rozdziałów, które wzajemnie się przeplatają. Praca, polityka, rodzina, to tylko niektóre z tematów, które frapują Marcina Matczaka, wykładowcy akademickiego. Znajdziemy tutaj sporo odwołań do filozofii, postmodernizmu, czy szeroko pojętego świata, badanego pod każdym możliwym aspektem. Autor nie boi się śmiałych tez, pyta, opisuje i zadaje pytania, jak Polska zmieniła się w dobie tak wielkiej niechęci i nienawiści. Wyjaśnia, że podziały nie prowadzą do niczego dobrego i sprawiają, że państwo pogrąża się w jeszcze większym chaosie. Tyle z opisu, a co znajdziemy w środku?
Autor nie chce dzielić ludzi, ale robi to niemal na każdej ze stron. Każdy rozdział to punktowanie lewicy, jaka jest zła i niedobra. Jak bardzo mówi językiem nienawiści i jak chce zmieniać świat, który jest absolutnym przeciwieństwem ustalonego porządku. Dla porównania Matczak praktycznie stroni od kierowania inwektyw w stronę prawicy. A jeśli już ich opisuje, to w sposób marginalny, wręcz powierzchowny. Każdy rozdział to narzekanie jacy młodzi ludzie są źli, leniwi i pracują tak, by się nie zmęczyć. W ogłoszeniach o pracę żądają podania zarobków, a nie interesuje ich, przed jakimi wyzwaniami stoi pracodawca. Nic od siebie nie dają, a tylko krzyczą daj i daj.
Czytając książkę, miałam wrażenie, że słucham starszego dziada, który tylko narzeka, jacy to wszyscy są źli, brakowało tylko ławeczki i kumpla do obgadywania. Książka nic nie wnosi, nic nie zmienia. Przelatuje niczym wiatr, pozostawiając rozwiane włosy, które tylko mocno irytują. Szkoda, bo zapowiadała się ciekawa lektura.
Przeglądając nowości, zaintrygował mnie tytuł "Kraj, w którym umrę". Słodko-gorzka perspektywa, jak wyglądałby kraj, kiedy nas zabraknie. Co się zmieni, co pozostanie, takie jak jest i jaka tak naprawdę jest dalsza wizja nie tyle przyszłości, ile świata. Pomyślałam, coś dla mnie, bo choć nigdy nie zadawałam sobie pytania, co będzie, kiedy mnie nie będzie, to warto czasem...
więcej Pokaż mimo toNiektóre tezy zawarte w tej książce przyjąłem z pewnym dystansem i również przyznaję, że znajdują się w niej uproszczenia mogące zniechęcić niektórych czytelników. Jednak perspektywa i interpretacje jakimi się autor z nami dzieli uważam za niezwykle cenne i warto je skonfrontować ze swoimi własnymi.
Bardzo mi się podoba styl, w jakim napisana jest ta książka. Dodaje jej autentyczności, szczerości i pozwala na wgląd w umysł autora. Jednak przyznaję, że jest on specyficzny.
Myślę, że mógłbym polecić tę książkę każdemu.
Niektóre tezy zawarte w tej książce przyjąłem z pewnym dystansem i również przyznaję, że znajdują się w niej uproszczenia mogące zniechęcić niektórych czytelników. Jednak perspektywa i interpretacje jakimi się autor z nami dzieli uważam za niezwykle cenne i warto je skonfrontować ze swoimi własnymi.
więcej Pokaż mimo toBardzo mi się podoba styl, w jakim napisana jest ta książka. Dodaje jej...
Bardzo ożywcza lektura. Pesymistyczna w swej wymowie, ale skłaniająca do refleksji i przemyśleń. Można się z poglądami autora zgadzać lub nie, ale nie można mu odmówić logiki argumentacji, a także prawa do takich przemyśleń a nie innych. W pełni zgadzam się, że przede wszystkim należy znaleźć umiar do wszystkich mód i ideologii. Z racji wykonywanego zawodu ma możliwość kontaktu z młodym pokoleniem i może zauważać to, czego nie widzą inni, którzy albo nie mają znajomych lub dzieci w tym wieku, albo mają kontakt z jednostkowymi reprezentantami tego pokolenia. Ciekawy jest pogląd autora, iż populizm nie jest narzuconą przez polityków formą rządzenia, ale skutkiem teraźniejszego sposobu wychowania.
Bardzo ożywcza lektura. Pesymistyczna w swej wymowie, ale skłaniająca do refleksji i przemyśleń. Można się z poglądami autora zgadzać lub nie, ale nie można mu odmówić logiki argumentacji, a także prawa do takich przemyśleń a nie innych. W pełni zgadzam się, że przede wszystkim należy znaleźć umiar do wszystkich mód i ideologii. Z racji wykonywanego zawodu ma możliwość...
więcej Pokaż mimo toAutor stosuje wiele uproszczeń i prosto dzieli i kategoryzuje ludzi co rozumiem, że jest uproszczeniem na potrzeby argumentów, ale trochę takie proste przedstawienie świata mi nie pasuje. Ludzie o poglądach lewicowych są przedstawiania jako "ci postmoderniści", którzy chcą doprowadzić do tego i owego, a jestem niemal pewien, że większość ludzi nawet nie wie czym jest postmodernizm. Tak jakby autor nie rozumiał, że wielu ludziom chodzi po prostu o to, żeby w skrócie "żyć i dać żyć innym" i tyle bez całego tego nazywania się marksistami czy postmodernistami.
Momentami mam wrażenie, że wyczuwałem taką "nutkę Petersonową" w byciu kaznodzieją, aczkolwiek moim zdaniem robi to z dużo lepszym smakiem i mniej nachalnie. Nie chciałbym tylko, żeby Pan Matczak stał się zaraz specjalistą od wszystkiego.
Rozdział o śmierci Boga jest zdecydowanie najsłabszy i tu bardzo wychodzą na wierzch przekonania autora, który będąc wierzącą osobą nie jest wstanie zrozumieć jak można być osobą niewierzącą i np. do tego szczęśliwą, albo posiadającą jakieś większe wartości niż egoizm co jest dosyć typowe dla osób wierzących - albo Bóg(szczęście),albo nihilizm(smutek).
Po mimo powyższych wad uważam, że książka jest bardzo wartościowa i ciężko się nie zgodzić z tym, że radykalizmy z obu stron są złe i najgorsze w tym wszystkim, że żadna ze stron nie powie o swoich poglądach jako radykalnych, a jedynie osoba stojąca w centrum jest w stanie dostrzec te niebezpieczeństwa. Żeby nie było - osoba w centrum to nie osoba nie mająca poglądów albo ta która w sondażach mówi "nie wiem/nie mam zdania".
Polecam, aczkolwiek moim zdaniem należy traktować ją jako całość, a nie po to, żeby łechtać swoje ego kiedy autor atakuje stronę przeciwną.
Autor stosuje wiele uproszczeń i prosto dzieli i kategoryzuje ludzi co rozumiem, że jest uproszczeniem na potrzeby argumentów, ale trochę takie proste przedstawienie świata mi nie pasuje. Ludzie o poglądach lewicowych są przedstawiania jako "ci postmoderniści", którzy chcą doprowadzić do tego i owego, a jestem niemal pewien, że większość ludzi nawet nie wie czym jest...
więcej Pokaż mimo toNie mogę powiedzieć, że książka jest łatwa do czytania czy w odbiorze. Skłania ona do refleksji, niektóre fragmenty musiałam przeczytać dwa razy, żeby to sobie dokładniej przyswoić i przemyśleć. Uważam, że naprawdę warto ją przeczytać, szczególnie będąc osobą z młodszego pokolenia, ale nie tylko. W pewnych momentach mam wrażenie, że zagadnienia się powtarzają, że zostały po prostu napisane innymi słowami, niemniej jednak jest to pozycja, na którą warto poświęcić swój czas.
Nie mogę powiedzieć, że książka jest łatwa do czytania czy w odbiorze. Skłania ona do refleksji, niektóre fragmenty musiałam przeczytać dwa razy, żeby to sobie dokładniej przyswoić i przemyśleć. Uważam, że naprawdę warto ją przeczytać, szczególnie będąc osobą z młodszego pokolenia, ale nie tylko. W pewnych momentach mam wrażenie, że zagadnienia się powtarzają, że zostały po...
więcej Pokaż mimo toSiedem esejów o tytułowej śmierci, rozpatrywana na siedmiu płaszczyznach życia codziennego. To ciężka przeprawa i trudno się w niej doszukać jakiegoś „światełka w tunelu”. Matczak dogłębnie i bardzo „twardo” analizuje świat, w którym żyjemy. Szczególnie dla pokolenia młodego jest to świat, który z każdym kolejnym okresem czasu, ubożeje o wartości, cele, doznania, ciągle zastawiając kolejne pułapki iluzji i manipulacji. Podsuwa łatwość Wyboru życia bezrefleksyjnego, w rzeczywistości zabierają właśnie ten Wybór.
Siedem esejów o tytułowej śmierci, rozpatrywana na siedmiu płaszczyznach życia codziennego. To ciężka przeprawa i trudno się w niej doszukać jakiegoś „światełka w tunelu”. Matczak dogłębnie i bardzo „twardo” analizuje świat, w którym żyjemy. Szczególnie dla pokolenia młodego jest to świat, który z każdym kolejnym okresem czasu, ubożeje o wartości, cele, doznania, ciągle...
więcej Pokaż mimo toWiększość felietonów jest skupiona wokół jednej z kilku powtarzających się tez. W związku z tym po kilkudziesięciu stronach czytania tego samego robi się miejscami nudno. Niemniej warto, bo jest w tej lekturze kilka przemyśleń doprawdy uderzających i mogących co nieco uświadomić.
Większość felietonów jest skupiona wokół jednej z kilku powtarzających się tez. W związku z tym po kilkudziesięciu stronach czytania tego samego robi się miejscami nudno. Niemniej warto, bo jest w tej lekturze kilka przemyśleń doprawdy uderzających i mogących co nieco uświadomić.
Pokaż mimo toRecenzja zdecydowanie subiektywna. Książka była dla mnie skomplikowana, nie będę tego ukrywał. Wynikało to ze złożoności tematów, które Pan Marcin Matczak podejmował. Cieszę się jednak, w jaki sposób zostało to wszystko uchwycone. To prawda, że żyjemy w dobie chaosu, który otacza nas ze wszystkich stron i pochodzi z różnych źródeł. Często jesteśmy zagubieni, a przyszłość póki co nie zapowiada poprawy w tej kwestii. Szukając własnej ścieżki, musimy liczyć się z wieloma przeciwnościami i pułapkami, które są bardzo skuteczne wykorzystywane. Co jednak najważniejsze - to musi do nas dotrzeć, że te pułapki są realne, skrajności [bez względu na stronę] są niebezpieczne, tradycji i doświadczenia nie możemy od tak odrzucić i bazować tylko i wyłącznie na tym co podpowiadają nam emocje.
To lektura, która zmusza do przemyśleń, do stawiania pytań i poszukiwania odpowiedzi, czasem niewygodnych, ale zawsze niezbędnych. Warto ją przeczytać, by zrozumieć zawiłości współczesnego świata i lepiej odnaleźć się w jego labiryncie.
Recenzja zdecydowanie subiektywna. Książka była dla mnie skomplikowana, nie będę tego ukrywał. Wynikało to ze złożoności tematów, które Pan Marcin Matczak podejmował. Cieszę się jednak, w jaki sposób zostało to wszystko uchwycone. To prawda, że żyjemy w dobie chaosu, który otacza nas ze wszystkich stron i pochodzi z różnych źródeł. Często jesteśmy zagubieni, a przyszłość...
więcej Pokaż mimo toDość ciekawa, parę niepotrzebnych powtórzeń, ale dużo mądrych i celnych uwag. Szkoda, że Mata powiela w karierze również wady, które widać w tym piśmiennictwie, ale ogólnie może być. Ważne, żeby potrafić samemu i trzeźwo myśleć.
Dość ciekawa, parę niepotrzebnych powtórzeń, ale dużo mądrych i celnych uwag. Szkoda, że Mata powiela w karierze również wady, które widać w tym piśmiennictwie, ale ogólnie może być. Ważne, żeby potrafić samemu i trzeźwo myśleć.
Pokaż mimo toKsiążka trafiająca w sedno problemów dzisiejszego społeczeństwa
Książka trafiająca w sedno problemów dzisiejszego społeczeństwa
Pokaż mimo to