rozwińzwiń

Zielone martensy

Okładka książki Zielone martensy Joanna Jagiełło
Okładka książki Zielone martensy
Joanna Jagiełło Wydawnictwo: Wydawnictwo Literatura Seria: Plus Minus 16 literatura młodzieżowa
192 str. 3 godz. 12 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Seria:
Plus Minus 16
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literatura
Data wydania:
2023-09-21
Data 1. wyd. pol.:
2016-09-21
Liczba stron:
192
Czas czytania
3 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382082036
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Zbój Joanna Jagiełło, Marcin Minor
Ocena 8,1
Zbój Joanna Jagiełło, Ma...
Okładka książki Inka i Filip i fałszywe tropy Joanna Jagiełło, Tomek Kozłowski
Ocena 8,9
Inka i Filip i... Joanna Jagiełło, To...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
152 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1450
980

Na półkach: , ,

Zielone martensy Joanny Jagiełło to książka, która ma już swoje lata. Ukazała się (z inną okładką i w innym wydawnictwie) w 2016 roku, a to znaczy, że jej ówcześni docelowi odbiorcy sami są już dorośli. Ale choć rzeczywistość od tamtego czasu nieco się zmieniła, kluczowe problemy, nad którymi pochyla się autorka, pozostają wciąż aktualne.

Mamy w tej książce trzy pierwszoosobowe narracje, pozwalające nam nie tylko poznać kluczowe dla fabuły postaci, ale też poniekąd wniknąć w ich myśli i emocje, poznając historię nie z boku, a od środka, tak, jak widzą ją Otylia, Feliks i jego młodsza siostra Wika.

Autorka zajęła się szeroko dyskutowanym w tamtym czasie problemem tzw. eurosierot, czyli dzieci, których rodzice wyruszyli za pracą na Zachód, pozostawiając potomstwo pod opieką - przede wszystkim - babć. Feliks i Wika są właśnie takimi eurosierotami, które próbują ukrywać w szkole nieobecność mamy, a jednocześnie zmagają się z całą masą trudnych emocji związanych z tym faktem. Jagiełło nie piętnuje w tej książce matki, zdając sobie sprawę, że o jej wyjeździe zdecydowały skomplikowane okoliczności, jednak oddaje głos przede wszystkim dzieciom. Tym samym daje im prawo do przeżywania niekomfortowych emocji związanych z tęsknotą i poczuciem porzucenia, pojawiającym się naturalnie mimo tego, że młodzi bohaterowie na pewnej płaszczyźnie przecież rozumieją, jak bardzo potrzebują zarobionych przez mamę pieniędzy.

Jednocześnie Jagiełło wprowadza perspektywę Opty, która została osierocona przez mamę, za którą tęskni tak samo jak Feliks i Wika za swoją. A wprowadzając tę paralelę uzmysławia, jak bardzo podobne w emocjach są te dwa rodzaje sieroctwa.

Młodzi bohaterowie mają też całkiem zwyczajne problemy. Opta i Feliks są raczej pariasami w swojej szkole, ignorowani lub traktowani jak obiekt do kpin, a w rodzącej się między nimi przyjaźni i poczuciu wspólnoty doświadczeń odnajdują siłę, by mierzyć się z codziennością. Wika, młodsza, nieco rozpieszczona siostra Feliksa, za wszelką cenę chce się dopasować do rówieśników. Nie radzi sobie ze wstydem, więc ucieka w kłamstwo, które zostaje zdemaskowane i wykpione, a dziewczynka przekonuje się, że nie może liczyć na osoby, które miała za przyjaciółki. Jej burzliwa relacja ze starszym bratem, pełna niezrozumienia i wzajemnych pretensji, okazuje się najtrwalszą i najbardziej wartościową z tych, jakie udało jej się nawiązać.

Ta książka kipi od emocji, trudnych i wymagających przepracowania, a jednocześnie daje młodym czytelnikom okazję do spojrzenia na własne perspektywy nieco z boku. Daje też nadzieję, że nawet największy outsider ma szansę nie tylko na przyjaźń, ale i pierwszą miłość, której początki z dużą dozą subtelności przedstawiła autorka. Książka ukazała się w ramach serii Plus minus 16, ale z powodzeniem można zaproponować ją lubiącym obyczajowe historie 12-, 13-latkom. A choć temat eurosieroctwa nie jest tak szeroko dyskutowany jak w czasie jej powstania, nadal poruszone w powieści problemy młodzieży nie straciły na aktualności.

Zielone martensy Joanny Jagiełło to książka, która ma już swoje lata. Ukazała się (z inną okładką i w innym wydawnictwie) w 2016 roku, a to znaczy, że jej ówcześni docelowi odbiorcy sami są już dorośli. Ale choć rzeczywistość od tamtego czasu nieco się zmieniła, kluczowe problemy, nad którymi pochyla się autorka, pozostają wciąż aktualne.

Mamy w tej książce trzy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
68
68

Na półkach:

Oto książka inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Joanna Jagiełło stworzyła dzieło, w którym znajduje się mnóstwo opowieści ukazujących przeżycia i doświadczenia ludzi. Te rzeczywiste historie, poruszają, wstrząsają i często chwytają za serce.

Historia czternastoletniego Feliksa i o rok młodszej Opty jest bowiem przesycona samotnością
i smutkiem. Pomimo typowo szkolnej otoczki – kolegów i koleżanek, wrednych nauczycieli i czepialskiej dyrektorki, w powieść wkrada się wyjątkowo dużo dorosłego życia pełnego poważnych problemów.
Pojawia się motyw eurosierot, dzieci, których rodzice wyjeżdżają do innych krajów w celach zarobkowych. Feliks i jego siostra Wiki zostają pod opieką babci, która nagle zachorowała. Feliks musi szybko przejąć obowiązki dorosłych i zadbać o dom i młodszą siostrę, nie narobić sobie problemów w szkole i jeszcze zająć się babcią.

Ten młodzieniec chodzi do drugiej klasy gimnazjum i jest introwertykiem, ale smak przyjaźni poznaje dzięki młodszej o rok Opcie, niezwykłej dziewczynie o ujmującej osobowości. To jej przypisane są tytułowe zielone martensy, które stają się symbolem wolności, indywidualizmu, siły wewnętrznej, optymizmu i życia.

Opta ma nadwagę i niezmierne pokłady optymizmu. Chociaż jej mama zmarła, a tata angażuje się
w związki bez przyszłości z dużo młodszymi paniami, Opta zawsze próbuje być szczęśliwa. Nie przejmuje się nawet docinkami koleżanek: ubiera się w lumpeksach i dumnie prezentuje własny styl. Opta jest wolnością i receptą dla Feliksa, bo w trudnych chwilach zawsze jest obok.

„Zielone martensy” to powieść krótka, ale z głębokimi i ważnymi znaczeniami. Joanna Jagiełło prowadzi akcję tak, że problemy bohaterów, chociaż ogromne, nie przygnębiają, ale zachęcają do działania. Uświadamia, że w najtrudniejszej sytuacji można sobie poradzić dzięki determinacji i odwadze.

Szkoda tylko, że zakończenie bardzo zaskakuje i psuje nieco całą historię - życie znowu namieszało.

To piękna, ważna i mądra książka. Na pewno nie jeden młody czytelnik będzie się mógł utożsamić z historią Feliksa i Opty.

@bajkowy.zawrot.glowy

Oto książka inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Joanna Jagiełło stworzyła dzieło, w którym znajduje się mnóstwo opowieści ukazujących przeżycia i doświadczenia ludzi. Te rzeczywiste historie, poruszają, wstrząsają i często chwytają za serce.

Historia czternastoletniego Feliksa i o rok młodszej Opty jest bowiem przesycona samotnością
i smutkiem. Pomimo typowo szkolnej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
830
548

Na półkach: , , , ,

Czy z samotność można chociaż trochę zmniejszyć miłością?

Osobiście uważam, że książki Joanny Jagiełło to literatura młodzieżowa z najwyższej półki w najlepszym tego słowa znaczeniu. Jeszcze nigdy nie zawiodłam się na młodzieżówkach Autorki, które oprócz świetnie opowiedzianej historii i bardzo dobrze wykreowanych bohaterów poruszają również liczne trudne i jednocześnie bardzo ważne tematy. Nie inaczej było w przypadku tej pozycji, która również przypadła mi do gustu.

Otylia zdecydowanie się wyróżnia — ubiera się ekstrawagancko, na jej twarzy ciągle gości uśmiech, a opinie innych nie są dla niej żadnym wyznacznikiem. Tym wszystkim i pewnie jeszcze wieloma innymi rzeczami dziewczyna zdecydowanie przykuwa uwagę Feliksa, który szybko się w niej zakochuje. Młodzi ludzie początkowo nie zdają sobie sprawy, jak wiele ich tak naprawdę łączy... Czy odnajdą drogę do siebie pośród codziennych obowiązków, życiowych wyzwań i braku czasu?

Autorka świetnie kreuje sylwetki młodych ludzi — żyjących swoim nastoletnim życiem, jednak niepozbawionym problemów. W książce znajdziecie oczywiście miłość i przyjaźń, ale również to, co zdecydowanie trudniejsze — szkolne wyzwania, brak akceptacji, odrzucenie czy samotność. Ze wszystkim tym mierzą się zarówno Otylia jak i Feliks tylko na trochę innych płaszczyznach i to właśnie dzięki ich postaciom Joanna Jagiełło pokazuje życie młodych takim, jakim jest naprawdę.

Powieść nie jest długa i jednocześnie czyta się tak szybko, że po prostu chciałoby się więcej. Sama fabuła jest ciekawa i niebanalna, chociaż oczywiście nie brakuje tutaj wątków powtarzalnych w wielu młodzieżówkach. Nie jest to jednak powieść podobna do innych, a wprawny Czytelnik znajdzie w niej zdecydowanie więcej niż nastoletnią miłość.

"Zielone martensy" to wartościowa lektura dla młodzieży, która z dużym prawdopodobieństwem spodoba się również starszym Odbiorcom. Zdecydowanie warta uwagi książka o miłości i samotności, ale nie tylko. Lektura idealna na kilka wolnych wieczorów, która zabierze Czytelnika do świata nastolatków takiego, jakim jest on naprawdę.

Egzemplarz recenzencki otrzymałam od Wydawnictwa Literatura.

Czy z samotność można chociaż trochę zmniejszyć miłością?

Osobiście uważam, że książki Joanny Jagiełło to literatura młodzieżowa z najwyższej półki w najlepszym tego słowa znaczeniu. Jeszcze nigdy nie zawiodłam się na młodzieżówkach Autorki, które oprócz świetnie opowiedzianej historii i bardzo dobrze wykreowanych bohaterów poruszają również liczne trudne i jednocześnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
355
336

Na półkach: , ,

Zdaniem Feliksa szkoła przypomina front ,na którym toczy się walka nie na pięści ,lecz na marki ciuchów i smartfonów. On jednak nie bierze w niej udziału.
Otylia również odstaje od reszty uczniów gimnazjum; barwne stroje ,aureola rudych włosów ,lekka nadwaga, którą dziewczyna się nie przejmuje i charakterystyczne zielone martensy.. oraz optymizm,który zaraża,chodź w jej życiu nie brakuje zmartwień.
Tę dwójkę outsiderów szybko połączy przyjaźń ...

Mimo iż jest to #ksiazkadladzieciimlodziezy ja dorosła odnalazłam w niej bardzo dużo dla siebie. Sięgnęłam po nią bo jest ona wpisana w kanon lektur szkolnych i syn przerabia ja w szóstej klasie. A szkoda ,wielka szkoda że jest tak mało popularna,bo to bardzo wartościowa książka!

Postacie głównych bohaterów są cudowne 😍 ukazanie ich w bardzo trudnych życiowych sytuacjach obrazuje to z czym mierzą się nastolatkowie,szkoła w której głównym aspektem jest walka o akceptacji i klasyfikowanie ludzi miarą tego co posiada. Znajomości internetowe,zagrożenia z tym związane oraz radzenie sobie dzieci z osamotnieniem -żona od której odszedł mąż ,aby spłacić długi wyjeżdża pracować do Niemiec.
Historia wiary w siebie ,docenienia tego czego się posiada, miłości ,poświęcenia oraz mocy z posiadania bratniej duszy jest przez autorkę wspaniałe ukazana. Radość z małych rzeczy potrafi motywować by osiągnąć te ogromne ! Akceptacja siebie samego to podstawa sukcesu ,bo jak to mówią mieć jednego prawdziwego przyjaciela jest cenniejsze od gromady nieprawdziwych relacji.

Polecam!

Zdaniem Feliksa szkoła przypomina front ,na którym toczy się walka nie na pięści ,lecz na marki ciuchów i smartfonów. On jednak nie bierze w niej udziału.
Otylia również odstaje od reszty uczniów gimnazjum; barwne stroje ,aureola rudych włosów ,lekka nadwaga, którą dziewczyna się nie przejmuje i charakterystyczne zielone martensy.. oraz optymizm,który zaraża,chodź w jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1533
287

Na półkach: , ,

Piękna opowieść o pierwszym młodzieńczym uczuciu, o codziennych sprawach nastolatków i o tym, że nie zawsze jest łatwo.
Choć wiek młodzieńczy dawno mam za sobą, to książka bardzo mi się podobała. A po lekturze mam taką refleksję: oby wszystkie nastolatki były tak pogodne jak Opta i rozważne jak Feliks.

Piękna opowieść o pierwszym młodzieńczym uczuciu, o codziennych sprawach nastolatków i o tym, że nie zawsze jest łatwo.
Choć wiek młodzieńczy dawno mam za sobą, to książka bardzo mi się podobała. A po lekturze mam taką refleksję: oby wszystkie nastolatki były tak pogodne jak Opta i rozważne jak Feliks.

Pokaż mimo to

avatar
47
25

Na półkach:

Książka naprawdę dobra, przyjemna w czytaniu oraz dobrze napisana. Od razu polubiłam głównych bohaterów. Jedynym minusem według mnie jest to, że łatwo dało się przewidzieć co dalej się będzie działo z bohaterami.

Książka naprawdę dobra, przyjemna w czytaniu oraz dobrze napisana. Od razu polubiłam głównych bohaterów. Jedynym minusem według mnie jest to, że łatwo dało się przewidzieć co dalej się będzie działo z bohaterami.

Pokaż mimo to

avatar
239
215

Na półkach: ,

Nie jestem w grupie docelowej dla tej książki i często to odczuwałam czytając ją. Myślę jednak, że jest to dobra pozycja dla młodzieży. Pokazuje z jakimi problemami mogą borykać się młode osoby, które pozornie nie powinny się niczym martwić. Książka jest ciekawie poprowadzona, jednak końcowa sytuacja, która spotkała Wiki uważam że nie została najlepiej przedstawiona.
Ogólnie oceniam tę książkę dość pozytywnie.

Nie jestem w grupie docelowej dla tej książki i często to odczuwałam czytając ją. Myślę jednak, że jest to dobra pozycja dla młodzieży. Pokazuje z jakimi problemami mogą borykać się młode osoby, które pozornie nie powinny się niczym martwić. Książka jest ciekawie poprowadzona, jednak końcowa sytuacja, która spotkała Wiki uważam że nie została najlepiej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
21
16

Na półkach:

Książka pokazuje, że od życia trzeba brać co się ma. Przypominają mi się słowa piosenki: ,,nie poddaj się, bież życie jakim jest, i pomyśl, że na drugie nie masz szans".
Z kochaną osobą u boku można przejść przez wszystkie problemy.

Książka pokazuje, że od życia trzeba brać co się ma. Przypominają mi się słowa piosenki: ,,nie poddaj się, bież życie jakim jest, i pomyśl, że na drugie nie masz szans".
Z kochaną osobą u boku można przejść przez wszystkie problemy.

Pokaż mimo to

avatar
25
17

Na półkach: ,

Dobra, lekka książka. Zakończenie, choć się go domyślałam i tak mnie lekko zaskoczyło. Mimo to - odniosłam wrażenie, że autorka na siłę próbowała wcisnąć Opcie cechy, które mogłyby ją wyróżniać, sprawić, że nie będzie ''taka jak inne''.

Dobra, lekka książka. Zakończenie, choć się go domyślałam i tak mnie lekko zaskoczyło. Mimo to - odniosłam wrażenie, że autorka na siłę próbowała wcisnąć Opcie cechy, które mogłyby ją wyróżniać, sprawić, że nie będzie ''taka jak inne''.

Pokaż mimo to

avatar
860
845

Na półkach:

14-letni Feliks, 13-letnia Opta i 10-letnia Wika
to bohaterowie i narratorzy książki Joanny Jagiełło "Zielone martnesy".

Mama Feliksa i Wiktorii pracuje za granicą.
Ojca dzieci od dawna nie widują. Opiekuje się nimi babcia.
Gdy ta ląduje w szpitalu, wszystkie obowiązki spadają na chłopaka.

Mama Opty nie żyje.
Jej tata ma kolejną dziewczynę.
Gdy ta odchodzi, a tata traci pracę, córka stara się go pocieszyć.

Opta to pulchna indywidualistka, skarbnica optymizmu.
Feliks to chuderlawy intelektualista w okularach.
Tych dwoje zaczyna się przyjaźnić.

Wygodnicka Wika to buntowniczka i egoistka.
Koleguje się z nieodpowiednimi osobami.
Tęskni za mamą.



Trzyosobowa narracja pokazuje wydarzenia z różnych stron.
Problemy, emocje, przyjaźń, odpowiedzialność.
Zmiany, punkty zwrotne.
Trudne tematy.


Polecam książkę młodszym nastolatkom i ich rodzicom.


https://bajdocja.blogspot.com/2019/12/zielone-martnesy.html

14-letni Feliks, 13-letnia Opta i 10-letnia Wika
to bohaterowie i narratorzy książki Joanny Jagiełło "Zielone martnesy".

Mama Feliksa i Wiktorii pracuje za granicą.
Ojca dzieci od dawna nie widują. Opiekuje się nimi babcia.
Gdy ta ląduje w szpitalu, wszystkie obowiązki spadają na chłopaka.

Mama Opty nie żyje.
Jej tata ma kolejną dziewczynę.
Gdy ta odchodzi, a tata traci...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    204
  • Chcę przeczytać
    100
  • Posiadam
    37
  • Ulubione
    7
  • 2023
    5
  • 2018
    4
  • Literatura polska
    3
  • Polskie
    3
  • Młodzieżowe
    3
  • 2017
    2

Cytaty

Więcej
Joanna Jagiełło Zielone martensy Zobacz więcej
Joanna Jagiełło Zielone martensy Zobacz więcej
Joanna Jagiełło Zielone martensy Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także