Patrząc na pozostałe części cyklu jakie do tej pory przeczytałam, ta książka była zdecydowanie najsłabsza z nich wszystkich.
Wracamy do młodszych lat Joe Alexa, kiedy to dopiero zaczyna swoją przygodę literacką i wyrusza do Afryki na spotkanie z kółkiem literackim.
Akcja zaczyna się na lotnisku podczas próby powrotu do domu. Na zamkniętym pokładzie samolotu zostaje dokonane morderstwo. Który z pasażerów samolotu dokonał zbrodni ?
Ta część przypomina mi trochę śmierć w chmurach Christi. Ten sam wątek.
Samą książę czyta się przyjemnie, tak jak wszystkie wcześniejsze tomy cyklu.

Patrząc na pozostałe części cyklu jakie do tej pory przeczytałam, ta książka była zdecydowanie najsłabsza z nich wszystkich.
Wracamy do młodszych lat Joe Alexa, kiedy to dopiero zaczyna swoją przygodę literacką i wyrusza do Afryki na spotkanie z kółkiem literackim.
Akcja zaczyna się na lotnisku podczas próby powrotu do domu. Na zamkniętym pokładzie samolotu zostaje...

Kolejny świetny kryminał z ciekawą intrygą. Joe Alex występuje tym razem bez Parkera, a morderstwo popełnione zostaje w samolocie. Niewielu podejrzanych, a zadaniem Alexa jest wyodrębnienie czarnej owieczki z białego stada.

Kolejny świetny kryminał z ciekawą intrygą. Joe Alex występuje tym razem bez Parkera, a morderstwo popełnione zostaje w samolocie. Niewielu podejrzanych, a zadaniem Alexa jest wyodrębnienie czarnej owieczki z białego stada.

Całkiem przyjemna ramotka, która nieźle się zestarzała. Króciutka w zasadzie nowelka, zgodna z zasadami kryminału - niewielka grupa przypadkowych osób, zamknięte pomieszczenie, krótki odcinek czasu.

Z przyjemnością stwierdzam, że autor uniknął pułapek, za które wielu autorów tego okresu jest obecnie potępianych: nie u niego rasizmu, nacjonalizmu ani seksizmu, jest za to ładny język, lekka akcja, pewna doza prawdopodobieństwa zdarzeń i psychologii.

Do tego zabawny (z dzisiejszej perspektywy) obrazek linii lotniczych z lat 50 XX wieku, gdzie odprawa odbywała się tuż przed wejściem na pokład, bagaże są akceptowane lub przeszukiwane na podstawie uznaniowości urzędnika, na pokładzie można palić, a posiłki są gotowane bezpośrednio przed spożyciem przez stewardessę xD

Lekka i niezobowiązująca lektura, idealna na na jeden wieczór.

Całkiem przyjemna ramotka, która nieźle się zestarzała. Króciutka w zasadzie nowelka, zgodna z zasadami kryminału - niewielka grupa przypadkowych osób, zamknięte pomieszczenie, krótki odcinek czasu.

Z przyjemnością stwierdzam, że autor uniknął pułapek, za które wielu autorów tego okresu jest obecnie potępianych: nie u niego rasizmu, nacjonalizmu ani seksizmu, jest za to...

Bardzo lubię kryminały Słomczyńskiego. Są eleganckie, spokojne, bardzo angielskie w swojej formie i treści. Lubię Joe Alexa, który pewnie w rzeczywistym świecie działaby mi cholernie na nerwy. Lubię perfekcyjną i idealną Karolinę. Fakt, że wszystkie ważne postacie są piękne i mądre, a przynajmniej niezwykłe. I że historyjki są wyidealizowane do bólu. Ale ja ten bajkowo-angielski klimat kupuję.
Tym razem Joe Alex rozwiązuje sprawę zabójstwa na pokładzie samolotu. Grupa oryginałów jako pasażerów, rozliczne motywy i zbiegi okoliczności, a wszystko 15000 stóp nad ziemią. Jest, jak u tego autora, wciągająco, intrygująco i odprężająco. W sam raz na weekendowe poczytanie, między trudniejszymi/poważniejszymi pozycjami.
Polecam.

Bardzo lubię kryminały Słomczyńskiego. Są eleganckie, spokojne, bardzo angielskie w swojej formie i treści. Lubię Joe Alexa, który pewnie w rzeczywistym świecie działaby mi cholernie na nerwy. Lubię perfekcyjną i idealną Karolinę. Fakt, że wszystkie ważne postacie są piękne i mądre, a przynajmniej niezwykłe. I że historyjki są wyidealizowane do bólu. Ale ja ten...

Dobry kryminał w starym stylu. Polecam.

Dobry kryminał w starym stylu. Polecam.

Bardzo dobra książka, jaki i cała seria. Kto już po nią sięgnął nie trzeba zachęcać.

Bardzo dobra książka, jaki i cała seria. Kto już po nią sięgnął nie trzeba zachęcać.

„Piekło jest we mnie” jest moim kolejnym, ale na pewno nie ostatnim spotaniem z Joe Alexem. Intryga jak zwykle dobra, główny bohater fajny chodź trochę zadufany w sobie. Jedynym minusem jest brak rozdziałów co jest trochę męczące. Tak czy siak, jak zwykle polecam.

„Piekło jest we mnie” jest moim kolejnym, ale na pewno nie ostatnim spotaniem z Joe Alexem. Intryga jak zwykle dobra, główny bohater fajny chodź trochę zadufany w sobie. Jedynym minusem jest brak rozdziałów co jest trochę męczące. Tak czy siak, jak zwykle polecam.

Niestety zawiodłam się :(
Ciekawy pomysł, ale zbyt proste rozwiązanie przed tym jak się rozkręciła akcja…

Niestety zawiodłam się :(
Ciekawy pomysł, ale zbyt proste rozwiązanie przed tym jak się rozkręciła akcja…

Pominę fabułę. W języku, głównie stylu pisania, czuć przepaść pomiędzy tym, co kiedyś a grafomanią, jaką dają nam dwa ostatnie pokolenia uprawiające tzw. literaturę gatunkową. Czyta się naprawdę dobrze, niczym najlepsze książki Chandlera czy Christie. I za to z czystym sumieniem daję 7, co - uważam - dla kryminału jest wynikiem lepiej niż przyzwoitym.

Pominę fabułę. W języku, głównie stylu pisania, czuć przepaść pomiędzy tym, co kiedyś a grafomanią, jaką dają nam dwa ostatnie pokolenia uprawiające tzw. literaturę gatunkową. Czyta się naprawdę dobrze, niczym najlepsze książki Chandlera czy Christie. I za to z czystym sumieniem daję 7, co - uważam - dla kryminału jest wynikiem lepiej niż przyzwoitym.

Joe Alex, znany autor powieści kryminalnych i współpracownik Scotland Yardu, wraca samolotem do Londynu po dwóch tygodniach pobytu w Johannesburgu. Jest zmęczony i marzy tylko o tym, żeby się porządnie wyspać. W trakcie lotu dochodzi jednak do morderstwa. Podejrzani są wszyscy obecni w samolocie...

Jak u Agathy Christie – tajemnicze morderstwo, drobiazgowe dochodzenie, klimat i dobrze przemyślana intryga.

Joe Alex, znany autor powieści kryminalnych i współpracownik Scotland Yardu, wraca samolotem do Londynu po dwóch tygodniach pobytu w Johannesburgu. Jest zmęczony i marzy tylko o tym, żeby się porządnie wyspać. W trakcie lotu dochodzi jednak do morderstwa. Podejrzani są wszyscy obecni w samolocie...

Jak u Agathy Christie – tajemnicze morderstwo, drobiazgowe dochodzenie,...