Bardzo ciekawa forma, dobrze się bawiłem. Ale rozwiązanie zagadki trochę rozczarowuje.

Bardzo ciekawa forma, dobrze się bawiłem. Ale rozwiązanie zagadki trochę rozczarowuje.

Niby wszystko w porządku, ale jest jakaś nieporadność w prowadzeniu fabuły. Sama intryga niezła, pomysł na prowadzącego śledztwo wydaje się dobry, a mimo to trudno było mi poczuć bohaterów i ich świat. Rozwiązanie zagadki w części jest zaskoczeniem, ale wiele wątków staje się oczywiste chyba dużo wcześniej niż oczekiwałby autor. Mądrości Ulissesa dla mnie przyciężkawe.
Potencjał jest. Zobaczę co pojawi się jeszcze tego autora.

Niby wszystko w porządku, ale jest jakaś nieporadność w prowadzeniu fabuły. Sama intryga niezła, pomysł na prowadzącego śledztwo wydaje się dobry, a mimo to trudno było mi poczuć bohaterów i ich świat. Rozwiązanie zagadki w części jest zaskoczeniem, ale wiele wątków staje się oczywiste chyba dużo wcześniej niż oczekiwałby autor. Mądrości Ulissesa dla mnie...

Lubicie odkrywać skrywane tajemnicy śmierci?Jeśli tak,to koniecznie przeczytajcie tą powieść.
Dzięki skrupulatnej dochodzeniu,listom oraz rozmowom możemy odkrywać zagadki skrywane przez osoby,które pośrednio przyczyniły się do śmierci a w ostateczności do zgonu Jana będącego mężem a jednocześnie kobieciarzem.
Emocje towarzyszace podczas rozmowom osób bliskich zmarłemu powodowały,że przybliżało nas do poznania prawdy,które zostawały powolutku odkrywane.

Akcja tocząca się w XX wieku dawała wyobraźni do analizy nad poznawanymi nowymi faktami z życia bohaterów.Ich zdrady,skrywana niechęć do siebie oraz wzajemne oszczerstwa nie pozwalaja na szybkie rozwiazanie sprawy.
Akcja toczy się we własnym tempie.Nic i nikt nie działa szybko,by odkryć każdy szczegół.Dopiero rozmowy z osobami znających bohatera odkrywa skrywane ich myśli i opinii na temat innych osób.

Dla mnie brakowało emocji,by wczuć się w tą historię.Troszkę było monotonnie i zbyt spokojnie.Choć mnie ta powieść nie powaliła na kolana to miło spędziłam z nią czas.

Jest to historia idealna dla osób lubiących powieści historyczne wraz z śledztwem odkrywającym prawde.Polecam

Lubicie odkrywać skrywane tajemnicy śmierci?Jeśli tak,to koniecznie przeczytajcie tą powieść.
Dzięki skrupulatnej dochodzeniu,listom oraz rozmowom możemy odkrywać zagadki skrywane przez osoby,które pośrednio przyczyniły się do śmierci a w ostateczności do zgonu Jana będącego mężem a jednocześnie kobieciarzem.
Emocje towarzyszace podczas rozmowom osób bliskich zmarłemu...

Co tak naprawdę wydarzyło się w Złotorogu w 1920 roku ?

Nikogo nie dziwi śmierć na polu walki. A dokładnie chodzi o śmierć Jana Śmigielskiego, która po latach budzi wiele wątpliwości. Rozwiązania tej tajemnicy podejmuje się pewien porucznik, podejrzewający morderstwo. Zaczyna węszyć rozgrzebując wszystko dookoła aby dociec prawdy. Na jaw wyjdzie wiele tajemnic, które rzucą światło na całą sprawę, a zakończenie ? Zaskoczy !!!

Ciekawy debiut i bardzo wciagający. Świetni bohaterowie, każdy z nich ma swoją historię i tajemnicę.
Ta historia to istny kocioł - poplątanie z pomieszaniem. Historia, która wciąga już od pierwszej strony.

Miłość, zdrada, przekrety i nie wiem co jeszcze. Wszystko to autor połączył w całość oddając nam do rąk ciekawą powieść pełną zagadek, które jednak nie tak łatwo rozwiązać. Cała akcja toczy się swoim tempem i wydawać by się mogło, że rozwiązanie jest tuż, tuż, a tu nici z tego, i trzeba grzebać dalej, do skutku.

Książka ma swój niepowtarzany klimat, dlatego czyta się ją fajnie.
Jak najbardziej polecam i zachęcam do jej przeczytania.

Co tak naprawdę wydarzyło się w Złotorogu w 1920 roku ?

Nikogo nie dziwi śmierć na polu walki. A dokładnie chodzi o śmierć Jana Śmigielskiego, która po latach budzi wiele wątpliwości. Rozwiązania tej tajemnicy podejmuje się pewien porucznik, podejrzewający morderstwo. Zaczyna węszyć rozgrzebując wszystko dookoła aby dociec prawdy. Na jaw wyjdzie wiele tajemnic, które rzucą...

Nie mogłam wbić się w klimat, mimo tego książka była ciekawa, czytało się lekko i szybko....

Nie mogłam wbić się w klimat, mimo tego książka była ciekawa, czytało się lekko i szybko....

Bardzo lubię książki historyczne, a ta kolokwialnie mówiąc przypasowała mi jak wygodne buty. Nie spojleruję, ale zachęcam do lektury. Sprawność Autora, ciekawy okres historyczny i ciekawa fabuła to przepis na sukces.

Bardzo lubię książki historyczne, a ta kolokwialnie mówiąc przypasowała mi jak wygodne buty. Nie spojleruję, ale zachęcam do lektury. Sprawność Autora, ciekawy okres historyczny i ciekawa fabuła to przepis na sukces.

Świetna książka.

Świetna książka.

Ciężko było mi się "wgryźć" w tę książkę, jednak nie dałam za wygraną i bardzo się cieszę :)

Jerzy Ulisses-Halicki po dwóch latach od śmierci Jana Śmigielskiego, rozpoczyna swoje śledztwo, by dowiedzieć się czy Śmigielski rzeczywiście skończył swój żywot na polu walki.
Wraz z dziennikarzem udają się do dworku w Złotorogu. Tam okazuje się, że poległy Jan Śmigielski kochał jedną kobietę- Joannę, ale poślubił inną - Ewelinę, ze względu na to, że ta była bogatą hrabianką. Joanna natomiast żyła ze Stanisławem, człowiekiem o dobrym sercu, lecz on nie kochał jej, tylko inną. Jednak Stanisław miał wyrzuty sumienia, kiedy to Joanna uległa wypadkowi i postanowił się nią opiekować. Joanna była za bardzo związana z wiarą, żeby zgodzić się na rozwód, a chyba właśnie on mógłby rozwiązać cały problem...

Miłość...
Czy kiedykolwiek była łatwa?
Czy ludzie dużo są w stanie poświęcić dla miłości?
Co z godnością, przyjaźnią czy własnymi zasadami?

Otóż w tej historii możemy znaleźć odpowiedz na te pytania.

Jak już weszłam w tę historię, książkę czytało mi się bardzo dobrze.

Książka napisana przyjemnym językiem, podzielona na etapy te zaś na rozdziały.
Autor delikatnie wprowadza nas w ten trochę zawiły świat osób potencjalnie związanych ze śmiercią Jana Śmigielskiego, trzyma w napięciu i pokazuje nam, do czego ludzie są zdolni…

Samo tytułowe MORDERSTWO zasługuje na medal!

Dziękuję wydawnictwu @WasPos za egzemplarz do recenzji.

Ciężko było mi się "wgryźć" w tę książkę, jednak nie dałam za wygraną i bardzo się cieszę :)

Jerzy Ulisses-Halicki po dwóch latach od śmierci Jana Śmigielskiego, rozpoczyna swoje śledztwo, by dowiedzieć się czy Śmigielski rzeczywiście skończył swój żywot na polu walki.
Wraz z dziennikarzem udają się do dworku w Złotorogu. Tam okazuje się, że poległy Jan Śmigielski kochał...

"Morderstwo na medal" to pierwszy kryminał autorstwa Marcina Chyczewskiego. Jego akcja toczy się w Polsce w pierwszej połowie XX wieku, a cała fabuła skupia się na bitwie z bolszewikami, w której bohatersko poległ Jan Folblut-Śmigielski. Przyczyna śmierci rotmistrza wzbudza jednak wątpliwości i pytania, na którego odpowiedzieć próbuje porucznik Jerzy Ulisses-Halicki. Śledztwo prowadzi go w przeszłości, w której kryją się tajemnice i dziwne przypadki, ten jednak nie poddaje się i za wszelką cenę postanawia odkryć prawdę.

"Morderstwo na medal" mimo, że jest gatunkowym debiutem, daje nam dużą dawkę kryminalnej zabawy. Książka w głównej mierze składa się z dialogów, rozmów ze świadkami, które następują po sobie oraz przemyśleń naszego porucznika. Trzeba przyznać, że potrafi być on świetnym detektywem i doskonale radzi sobie z rozwiązywaniem kolejnych zagadek. Jest to historia o zbrodni i miłości, o przeznaczeniu i tym, że nie zawsze to, co nam pisane jest dla nas dobre. Lektura stopniowo wciąga czytelnika i angażuje go w całą sprawę, skłaniając do samodzielnego analizowania kolejnych faktów. Jest to jak najbardziej dobra książka, przy której można dobrze się bawić i której klimat wpływa na korzyść. Bohaterowie są całkiem dobrze wykreowani, wyraziści i zróżnicowani, co pomaga nam znaleźć swoich ulubieńców oraz podejrzanych. Myślę, że będzie to odpowiednia pozycja dla osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z kryminałem oraz dla tych, którzy nie przepadają za czymś zbyt skomplikowanym i wielowątkowym.

"Morderstwo na medal" to pierwszy kryminał autorstwa Marcina Chyczewskiego. Jego akcja toczy się w Polsce w pierwszej połowie XX wieku, a cała fabuła skupia się na bitwie z bolszewikami, w której bohatersko poległ Jan Folblut-Śmigielski. Przyczyna śmierci rotmistrza wzbudza jednak wątpliwości i pytania, na którego odpowiedzieć próbuje porucznik Jerzy Ulisses-Halicki....

Chyba pierwszy raz sięgnęłam po tego typu książkę i wciągnęła mnie na maxa. Jeśli lubicie zagadkę, wątek morderstwa, wojny, zazdrości, miłości i zdrady to coś dla Was. Jedna z lepszych książek jakie ostatnio czytałam.

Chyba pierwszy raz sięgnęłam po tego typu książkę i wciągnęła mnie na maxa. Jeśli lubicie zagadkę, wątek morderstwa, wojny, zazdrości, miłości i zdrady to coś dla Was. Jedna z lepszych książek jakie ostatnio czytałam.