Pianista
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Znak
- Data wydania:
- 2001-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2001-01-01
- Liczba stron:
- 216
- Czas czytania
- 3 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324000210
- Tagi:
- holocaust Władysław Szpilman pianiści polscy
Pierwsze wydanie książki („Śmierć miasta”) ukazało się w 1946 r., w opracowaniu Jerzego Waldorffa, które zostało ocenzurowane i wydane w małym nakładzie. Dopiero po ponad 50 latach ukazała się w niemieckim wydawnictwie Ullstein (1998) poprawiona i uzupełniona wersja książki pod nowym tytułem „Pianista”.
Od momentu ukazania się wydania niemieckiego w roku 1998 książka Szpilmana stała się światowym wydarzeniem. Została przetłumaczona na osiem języków, miała entuzjastyczne recenzje w wielu opiniotwórczych pismach na świecie.
Pisane na gorąco wspomnienia młodego pianisty z warszawskiego getta są fascynującym, choć straszliwym zapisem sześciu lat zwycięskiej walki ze stałym zagrożeniem śmiercią. Autor plastycznie odmalowuje pierwsze, stosunkowo „normalne” miesiące wojny, i rosnącą grozę osaczenia, zamknięcia, głodu i strachu. Pokazuje zwykłe ludzkie pragnienie spokoju i bestialstwo, tchórzliwość i odważną wielkoduszność.
Wbrew obowiązującym stereotypom, poszczególne cechy nie są przypisane do narodowości: są i dobrzy Niemcy, i gotowi nieść Żydom pomoc Polacy, i współpracujący z nazistami Żydzi. Ponad podziałami jest również umiłowanie muzyki, która – w sensie dosłownym – kilkakrotnie uratowała Szpilmanowi życie.
Roman Polański od dawna zamierzał zrobić film o Holocauście. Wspomnienia Szpilmana okazały się materiałem, na jaki czekał.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 5 984
- 4 178
- 800
- 345
- 76
- 72
- 47
- 38
- 32
- 30
Opinia
Niezwykła książka. Powino po nią sięgnąć jak najszersze grono. Kończąc ją czytać pomyślałam, że powinna być lekturą szkolną, jednak zmieniam zdanie. Szkolne lektury są różne, lepsze, gorsze, przyjemne i męczące. Czytając w czasach szkolnych pozycje obowiązkowe czytałam - bo musiałam, analizowałam - bo musiałam. I nawet "Medaliony" Nałkowskiej, które według mnie przedstwiają o wiele bardziej przerażające opisy niż "Pianista" - nie wywarły na mnie takiego wrażenia jak ten utwór. Cztanie go z pewnością mnie wzbogaciło, niewyobrażalne przejścia Władysława Szpilmana... na to brak słów. Ludzie w trakcie łapanek, przebywania w obozach, prób uchronienia się przed śmiercią - zatracali swoje człowieczeństwo. Nawet matki wobec dzieci w krytycznych momentach decydowały się na ochronę...siebie? (epizod z kobietą, która udusiła płaczące dziecko w celu ochronienia siebie i męża przed zdemaskowaniem przez gestapowców z ich ukrycia). Boże, nawet nie chcę myśleć jak te małe, niewinne dzieciątka wtedy traktowano... jaki był "ulubiony" sposób zabijania maleństw.. Staruszkowie, bezwładni, wyrzucani z wysokości kilku pięter, pozostawiani na kilka upalnych dni na pełnym słońcu bez kropli wody.. Niewyobrażalne dla mnie jest to, jak człowiek człowiekowi może wyrządzić aż taką (!) krzywdę, zdradę.. okazać aż takie nieczłowieczeństwo..
Z każdą przewracaną kartką, budował się we mnie coraz to większy szacunek dla Szpilmana. Miał dwukrotką okazję wyzwolenia siebie ale postanowił pozostać wraz z rodziną mimo wszystko. W pewnym momencie gdy jednak on "wylądował" po stronie życia, a pięcioro jego najbliższych zostało wywiezionych do obozu koncentracyjnego - po chwili załamania, zaczął walczyć o przetrwanie. Wywarło to na mnie ogromne wrażenie. My, dzisiejsi ludzie nie mielibyśmy tyle siły, motywacji.. Wybralibyśmy ( w większości pewnie) od razu kilkakrotnie planowane przez Szpilmana samobójstwo, by dłużej się nie męczyć.. Nie chcę zdradzać zbyt wielu szczegółów ale zachęcam do lektury jak najbardziej. Szacunek dla Szpilmana za chęć opisania w ogole, tych traumatycznych przeżyć z okresu życia, o którym na pewno pragnął zapomnieć, choć to nie było możliwe.. Najbardziej utkwiły mi w pamięci słowa: "Czy winien jest Bóg? Dlaczego nie interweniuje, dlaczego na to wszystko pozwala? Są to pytania, które można stawiać, ale nie ma na nie odpowiedzi. Najchętniej szukamy winy u innych zamiast u siebie. Bóg pozwala na zło, ponieważ ludzie sami je wybierają [...]" Cóż... .
Piękna postać Szpilmana, i Wilma Hoenfelda oraz temu podobnych...
Niezwykła książka. Powino po nią sięgnąć jak najszersze grono. Kończąc ją czytać pomyślałam, że powinna być lekturą szkolną, jednak zmieniam zdanie. Szkolne lektury są różne, lepsze, gorsze, przyjemne i męczące. Czytając w czasach szkolnych pozycje obowiązkowe czytałam - bo musiałam, analizowałam - bo musiałam. I nawet "Medaliony" Nałkowskiej, które według mnie przedstwiają...
więcej Pokaż mimo to