Godkiller

Okładka książki Godkiller Hannah Kaner
Okładka książki Godkiller
Hannah Kaner Wydawnictwo: Harper Voyager Cykl: Upadli bogowie (tom 1) fantasy, science fiction
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Upadli bogowie (tom 1)
Wydawnictwo:
Harper Voyager
Data wydania:
2023-09-12
Data 1. wydania:
2023-09-12
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
angielski
ISBN:
9780063348271
Tagi:
fantasy bogowie
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
9 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
465
125

Na półkach: ,

Nie będę ukrywać, że sam pomysł na historie naprawdę
mi się podoba, a pierwszy rozdział tylko wzbudził moją ciekawość, bo zaczyna się on dość brutalnie. W końcu część rodziny głównej bohaterki zostaje złożona w ofierze, a ojciec żeby uratować Kissen poświęca swoje życie i nogę dziewczyny. Tym samym zostajemy wprowadzeni do świata chciwych bogów, gdzie oddawanie im czci jest zakazane.

I na tym pozywty się kończą, bo im dalej tym bardziej historia zaczęła mnie męczyć. Nie ubarwił tego nawet styl autorki. Bo po prostu akcja jest za bardzo rozwleczona - nie dostajemy nic, co mogłoby wzbudzić w nas jakieś emocje, a co dopiero mówić o zaskoczeniu. Wszystko jest do bólu przewidywalne, a bohaterowie nijacy. Nie poczułam z nimi żadnej bliskości, więc ich los był mi obojętny 🤷🏻‍♀️
Nie wspominając już o scenie zbliżenia między
pewnymi postaciami 🗿
Jednak liczyłam na coś więcej.

Nie będę ukrywać, że sam pomysł na historie naprawdę
mi się podoba, a pierwszy rozdział tylko wzbudził moją ciekawość, bo zaczyna się on dość brutalnie. W końcu część rodziny głównej bohaterki zostaje złożona w ofierze, a ojciec żeby uratować Kissen poświęca swoje życie i nogę dziewczyny. Tym samym zostajemy wprowadzeni do świata chciwych bogów, gdzie oddawanie im czci...

więcej Pokaż mimo to

avatar
127
114

Na półkach:

Wejdź do świata, w którym zabijanie bóstw jest na porządku dziennym...

Wiele lat temu młoda Kissen została skrzywdzona przez wyznawców boga ognia. Przez ten nieszczęsny incydent straciła nogę, a na skórze zostały ślady w postaci blizn. Piętnaście lat później przepełniona rządzą zemsty postanowiła zostać bogobójczynią – osobą, która zabija bogów i niszczy ich świątynie. Król zabronił oddawania czci bóstwom i nakazał ich wyplenienie. Mimo to, niektórzy dalej potajemnie składają modły w nadziei, że nikt ich nie nakryje...

Na drodze bogobójczyni pojawia się Inara – dziedziczka wysokiego rodu, do której przyczepił się bożek niewinnych kłamstewek. Pozbycie się Skediego nie będzie takie proste, jeśli zada się mu cios odczuje go również dziewczynka, jeśli Inara poczuje bój Skedi też go doświadczy.

Jednocześnie Elogast - weteran wojenny, który dawno temu porzucił służbę dostaje tajemniczą propozycje nie do odrzucenia. Dzięki niej znowu będzie mógł sięgnąć po miecz.

„-Mówiłaś, że ją zabiłaś.
- Bogowie to pasożyty. Powracają, jeśli jest strach, na którym mogą żerować.”

Czy mroczna przeszłość zdominuje niestabilną przyszłość? Czy dawne d3mony powrócą? Każdy z nich ma coś do ukrycia, każdy z nich dźwiga swoje brzemię z dawnych lat i każdy z nich ma własną historię do opowiedzenia. Dzięki temu, że rozdziały poprowadzone są z perspektywy czterech głównych bohaterów, możemy przeżyć i poczuć dokładnie te same emocje. Ten sam strach, to samo niezrozumienie i tę samą obawę o dalsze losy.

Są książki, które z jakiegoś powodu zapadają w pamięć i pozostają tam na długo. Czytając „Bogobójczynie” czułam jakby świat był kolejnym głównym bohaterem. Idealnie dopełniał każdy charakter, sprawiał że niejednokrotnie miałam gęsią skórkę i pokazywał prawdziwe oblicze bóstw. Zdawał się wręcz krzyczeć „zaczekaj! To jeszcze nie wszystko, głębiej kryje się drugie dno każdej historii”. Śledziłam dalsze losy bohaterów z wypiekami na twarzy, mogę śmiało powiedzieć, że zatraciłam się i zapomniałam o rzeczywistości!

To niesamowite jak autorka zwinnie żongluje emocjami, fabułą i zwrotami akcji. A to przecież debiut! Z niecierpliwością czekam na drugi tom.

Wejdź do świata, w którym zabijanie bóstw jest na porządku dziennym...

Wiele lat temu młoda Kissen została skrzywdzona przez wyznawców boga ognia. Przez ten nieszczęsny incydent straciła nogę, a na skórze zostały ślady w postaci blizn. Piętnaście lat później przepełniona rządzą zemsty postanowiła zostać bogobójczynią – osobą, która zabija bogów i niszczy ich świątynie....

więcej Pokaż mimo to

avatar
577
103

Na półkach:

Porównania tej książki do Wiedźmina są tanim chwytem marketingowym. Nie jest zła, ale wybitna też nie. Ot dobra historia.

Porównania tej książki do Wiedźmina są tanim chwytem marketingowym. Nie jest zła, ale wybitna też nie. Ot dobra historia.

Pokaż mimo to

avatar
301
78

Na półkach:

🗡️ Sięgnęłam po tę książkę po przeczytaniu kilku wręcz skrajnych opinii na jej temat i muszę przyznać, że jestem pomiędzy nimi - nie jest to ani wybitna, ani tragiczna książka, ma swoje plusy i minusy.

🗡️ Zaczynając od plusów - podoba mi się tutaj świat, pomysł z bóstwami do mnie przemawia, choć czuję, że moglibyśmy się dowiedzieć o tym więcej. Drugim z takich aspektów są postacie. Są silnymi charakterami i nie zmieniają się nagle o sto osiemdziesiąt stopni. Kierują się różnymi wartościami, są bardzo różni, co czyni ich relacje realnymi. Podobało mi się, że żaden z bohaterów nie porzucał swojej misji dla obcych, których przed paroma rozdziałami poznał. Zakończenie też mi przypadło do gustu - spory zwrot akcji i kilka niedopowiedzeń, przez co nie do końca wiadomo, jak się wszystko potoczyło i nakłania to do czytania dalszych części serii.

🗡️ Jednak największym minusem dla mnie była fabuła i tempo akcji. Cała niemalże książka jest podróżą, a rozkręca się dopiero dobrze po połowie. Początkowo niezwykle się wlecze i gdyby nie to, że niczym mnie nie zraziła do tamtego momentu, to nie czytałabym jej dalej. Na starcie nie ma nas co ciekawić oprócz celu wyprawy, który mnie niezbyt zainteresował. To jest niezwykle duża niedogodność w czytaniu.

🗡️Jeśli ktoś chce poczytać fantasy z ciekawym światem, ale bez fajerwerków od pierwszych stron, to mogę tę książkę polecić. Jest fajna, ale potrzeba do niej cierpliwości, bo gdyby nie tempo akcji, to „Bogobójczyni” mogła by być naprawdę dobrą książką, a tak to jest po prostu dobra.

🗡️ Sięgnęłam po tę książkę po przeczytaniu kilku wręcz skrajnych opinii na jej temat i muszę przyznać, że jestem pomiędzy nimi - nie jest to ani wybitna, ani tragiczna książka, ma swoje plusy i minusy.

🗡️ Zaczynając od plusów - podoba mi się tutaj świat, pomysł z bóstwami do mnie przemawia, choć czuję, że moglibyśmy się dowiedzieć o tym więcej. Drugim z takich aspektów są...

więcej Pokaż mimo to

avatar
322
148

Na półkach:

W przypadku „Bogobójczyni” Hannah Kaner zainteresował mnie tytuł i dopisek, że jest to książka dla fanów Wiedźmina. Okładka też całkiem mi się spodobała. Kiedy przeczytałam opis, przez dwie rzeczy trochę zwątpiłam czy na pewno to książka dla mnie. Ale jednak się zdecydowałam.

I co mogę powiedzieć? Całkiem poprawna książka. Elementy, które wzbudziły moją nieufność okazały się całkiem nieprzeszkadzające. Czytając były momenty kiedy zaciekawiło mnie to na tyle, że zastanawiałam się co będzie dalej. Ale to chyba tyle, nie było żadnego „wow!”. Przeczytałam, nie żałuję, ale mogło być lepiej. Jeśli spotkam kiedyś drugi tom i będę miała chwilę pewnie też go przeczytam.

A sama historia? Bogowie, którzy potrzebują wiernych, ale nie oznacza to że są im przyjaźni. Jest przyjaźń i jest zdrada. Zemsta też nie jest tu czymś obcym. Jest też nie mało bólu bohaterów. Ale też zaskakujące rodzące się na naszych oczach przyjaźnie i więzi. Wspólna podróż i wspieranie się. I jak już wspominałam, jest też trochę niespodzianek.

Także jeśli szukacie jakiejś fantastyki na sprawdzenie, to myślę że spokojnie można te pozycje sprawdzić.

W przypadku „Bogobójczyni” Hannah Kaner zainteresował mnie tytuł i dopisek, że jest to książka dla fanów Wiedźmina. Okładka też całkiem mi się spodobała. Kiedy przeczytałam opis, przez dwie rzeczy trochę zwątpiłam czy na pewno to książka dla mnie. Ale jednak się zdecydowałam.

I co mogę powiedzieć? Całkiem poprawna książka. Elementy, które wzbudziły moją nieufność okazały...

więcej Pokaż mimo to

avatar
248
247

Na półkach:

Hannah Kaner
"Bogobójczyni"
@wydawnictwojaguar

* " - Ból to cześć życia - stwierdziła."

* "Ludzie o najsurowszej powierzchowności skrywali czasami najgłębsze rany."

* " - To, co nas spotkało, nie określa nas, liczy się to, co będzie dalej."

Zabiorę Was do krainy, w której oddawanie czci bogom jest zabronione, a bogobójcy i bogobójczynie mają co robić. To tutaj poznamy Kissen, która jest bezwzględną łowczynią złych bóstw. Na jej drodze stanie Elogast weteran wielkiej bitwy z bogami. Oraz pewna dziewczynka i jej przyjaciel bóg niewinnych kłamstwek. Co czeka każdego z nich?

Fabuła oplata niczym dzikie pnącza, które powoli oplatają się wokół naszego ciała, zaciskają się powoli, ale skutecznie, bo nie łatwo jest się z nich wyrwać, a po czasie nawet nie ma się an to chęci. Zaczynasz akceptować to, że nie wyrwiesz się i przepadasz. Najpierw ciało odmawia posłuszeństwa, bo już wyruszyło w wyobraźni w podróż, a za chwilę Twój umysł jest opleciony i nawet nie wiesz kiedy to się stało!

Akcja jest niczym jazda na rolkach, niby masz pewność, że potrafisz jeździć i wywrotka Ci nie straszna, ale tutaj nigdy nie wiesz co, jak i kiedy się wydarzy. Masz domysły, które nie zawsze się sprawdzają. Przez co upadasz, podnosisz się mimo bólu, jedziesz dalej i znowu! To jest niesamowite uczucie, kiedy akcja jest nie tylko dla bohaterów, ale i dla samej siebie, bo żyjesz w tej historii.

Bohaterowie są wykreowani rewelacyjnie! Poznamy swoje bratnie duszę i takie, z którymi nie chcemy mieć do czynienia. Każda z postaci ma swój charakter, swoją przeszłość z którą się zmaga. Nie spotkacie dwóch podobnych sobie ludzi tak jak jest to w życiu. Tutaj każdy jest indywidualny. Stworzony od serca do serca, aby żył nie tylko w wyobraźni, ale również w rzeczywistości!

Opisy są dopracowane, realistyczne wręcz rewelacyjne. Nie trudno jest nie przenieść się do środka książki, przeżywać wszystkiego w raz z bohaterami. Doświadczać chociaż nie zawsze byśmy chcieli. Zobaczymy piękne widoki, jaki i te smutne, pełne bólu.

Emocje jakie czułam podczas czytania są nie do opisania. Pod tym względem ta historia jest cudowna!

Autorka utkała świetna fabułę, w której zatraciłam się od samego początku. Sama wizja bogów i wykreowanego świata jest po prostu przepiękna. A do tego czyta się z zapartym tchem! I ciężko jest się oderwać. Autorka stworzyła fantastyke na miarę fantastyki! Tą powieścią się żyje.

Dodatkowym plusem jest narracja, ponieważ historie poznamy z kilku perspektyw. Do tego dodajmy jeszcze rozwój psychologiczny postaci, który jest na wysokim poziomie.

Podsumowanie jeżeli lubicie historie z przesłaniem, pełną emocji, świetnie wykreowanych bohaterów. Pełną magii, zwrotów akcji oraz fabuły, która tylko bardziej przyciąga to jest to historia dla Was. Do tego dodajmy klimat, który jest ciężki oraz świat, który bywa okrutny. Fani fantastyki będą zachwyceni.

Hannah Kaner
"Bogobójczyni"
@wydawnictwojaguar

* " - Ból to cześć życia - stwierdziła."

* "Ludzie o najsurowszej powierzchowności skrywali czasami najgłębsze rany."

* " - To, co nas spotkało, nie określa nas, liczy się to, co będzie dalej."

Zabiorę Was do krainy, w której oddawanie czci bogom jest zabronione, a bogobójcy i bogobójczynie mają co robić. To tutaj poznamy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3
3

Na półkach:

Przeczytałem, bo polecali w prasie wszelakiej, no i okazałem się debilem.

Okazałem się debilem podwójnym, bo obiecywałem sobie, że nie będę wiecej kończył kiepskich książek. No ale dokończyłem, głównie, że w miarę sie nadawało do czytania w poczekalni przychodzni ortopedycznej.

Niby ciekawy pomysł, ale ewidentnie young adult z całym bagażem pretensjonalności, infantylności, kiepskiego języka i płaskich bohaterów.

Przeczytałem, bo polecali w prasie wszelakiej, no i okazałem się debilem.

Okazałem się debilem podwójnym, bo obiecywałem sobie, że nie będę wiecej kończył kiepskich książek. No ale dokończyłem, głównie, że w miarę sie nadawało do czytania w poczekalni przychodzni ortopedycznej.

Niby ciekawy pomysł, ale ewidentnie young adult z całym bagażem pretensjonalności,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
57
25

Na półkach:

"Bogobójczyni" to książka, która całkowicie mnie zauroczyła! Historia Hannah Kaner jest niesamowicie wciągająca i przemyślana. Autorka stworzyła świat, który wciąga czytelnika od pierwszych stron i nie pozwala mu oderwać się od lektury. Bohaterowie są wyjątkowo dobrze wykreowani, a główna bohaterka, Hannah, to postać, z którą łatwo się utożsamić i którą polubiłam od pierwszego spotkania. Książka porusza wiele ważnych tematów, takich jak przyjaźń, miłość, zdrada czy przyjęcie siebie takim, jaki się jest. Polecam "Bogobójczynię" wszystkim miłośnikom literatury fantastycznej, ale także tym, którzy szukają inspirującej i głębokiej opowieści o sile przetrwania i odwadze. To niezwykle wciągająca i mądra lektura, którą z przyjemnością polecam każdemu!

"Bogobójczyni" to książka, która całkowicie mnie zauroczyła! Historia Hannah Kaner jest niesamowicie wciągająca i przemyślana. Autorka stworzyła świat, który wciąga czytelnika od pierwszych stron i nie pozwala mu oderwać się od lektury. Bohaterowie są wyjątkowo dobrze wykreowani, a główna bohaterka, Hannah, to postać, z którą łatwo się utożsamić i którą polubiłam od...

więcej Pokaż mimo to

avatar
61
26

Na półkach:

Nigdy nie czytam opisów książek, żeby niczego się nie spodziewać. Do „Bogobójczyni” miałam wysokie oczekiwania może przez wzmiankę, że jest to seria dla fanów „Wiedźmina”. Faktycznie jest pewna analogia, Geralt zabijał potwory, a Kissen (główna bohaterka) – bogów, te dwa zajęcia są przedstawione podobnie, lecz wiele je różni. Myślę, że śmiało można kierować się taką referencją jeśli uwielbicie białowłosego wiedźmina.

Prawda jest taka, że tytułowa bogobójczni nie jest jedyną główną bohaterka, w książce znajdziemy 4 różne narracje, początkowo wprowadza to niewielki chaos, szczególnie, że w tekście mamy do czynienia z narracją 3 osobową gdzie narrator czasem jest wszechwiedzący, a czasem ukierunkowany na myśli jednej osoby. Po czasie zaczęłam doceniać, że możemy zajrzeć do myśli naszych postaci, każdy miał inną perspektywę, autorka ani trochę nie gubiła charakteru bohaterów i ich celu.

Pomimo, że książka nie jest długa, to całkiem dużo czasu zajmuje przedstawienie jak żyją postacie przed połączeniem się w drużynę pierścienia. Z jednej strony to doceniam, bo żadna głębia bohatera nie została pominięta, jednak nie byłam w stanie przeczytać naraz więcej niż jeden rozdział. Ostatnie 100 stron jest genialne, wreszcie zaczęło się coś dziać, no i jest wątek romantyczny, który jest delikatny i nie natarczywy. Niestety, odniosłam wrażenie, że przez całą książkę dostajemy na tacy to co mamy zauważyć, dlatego zakończenie jest troszkę przewidywalne.

To za co jednak trzeba docenić „Bogobójczynie” to dobrze napisany wątek osób niepełnosprawnych, dla mnie to był lekki szok, że coś takiego się tam znajduje (patrz początek postu),autorka nie słodzi, że w magicznym świecie jest jakaś szansa przeciwdziałać trudnością związanych z niepełnosprawnością i to mi się podoba!

Ładne zdjęcie na instagramie
https://instagram.com/marlene.books?igshid=ZDdkNTZiNTM=

Nigdy nie czytam opisów książek, żeby niczego się nie spodziewać. Do „Bogobójczyni” miałam wysokie oczekiwania może przez wzmiankę, że jest to seria dla fanów „Wiedźmina”. Faktycznie jest pewna analogia, Geralt zabijał potwory, a Kissen (główna bohaterka) – bogów, te dwa zajęcia są przedstawione podobnie, lecz wiele je różni. Myślę, że śmiało można kierować się taką...

więcej Pokaż mimo to

avatar
143
142

Na półkach:

Czy człowiek zawsze musi wierzyć w jakiegoś boga? Sama wiele razy zastanawiam się nad tym i nie umiem znaleźć odpowiedzi.

Za to świetnie mi się czytało o bóstwach w "Bogobójczyni" autorstwa Hannah Kaner, wydanej przez wydawnictwo Jaguar . Bóstwa przedstawione przez autorkę były bytami chytrymi i zachłannymi. Mogły szafować błogosławieństwami i darami jednak w zamian wymagały danin i nieskończonej miłości i uwielbienia, a wymagały coraz więcej i gwałtowniej. Zdarzało się, że wręcz okradały swoich wyznawców, lub w zamian za przychylne spojrzenie żądały ostatnio kęsa pożywienia. W końcu król Arren wypowiedział bogom wojnę. Po krwawej rzezi zabronił ludziom czcić jakichkolwiek bogów, a w miejscach, gdzie uchowała się jakaś świątynia wkraczali do akcji bogobójcy. Bogobójczynią jest też cyniczna, rudowłosa Kissen, nieulękła, jednonoga wojowniczka. Jej życie zmienia się o 180⁰ gdy pod jej opiekę trafia nastolatka z wysokiego rodu, której towarzyszy nierozerwalnie bóg niewinnych kłamstewek, a na koniec dołącza do nich rycerz, który jest piekarzem. Ta dziwna grupa musi dotrzeć do miasta będącego kiedyś ostoją bogów, a dziś znajdującego się w ruinie by znaleźć odpowiedzi a gnębiące ich pytania. Czy im się uda? Czy oszalałe ze smutku i opuszczenia bóstwa wpuszczą ich do swej ostoi? Czy znajdą odpowiedzi?

Bardzo, bardzo dobrze czytało mi się tę historię! Przygodowo- fantastyczna powieść drogi z dobrze rozwiniętą warstwą emocjonalną i świetnie wykreowanymi postaciami, podszyta dozą cynicznego humoru. Dodatkowego smaczku dodają bogate opisy świata wykreowanego przez autorkę, dzięki czemu widziałam dokładnie każde miejsce, czułam zapachy. Mnogość bogów w tym świecie zaskakuje, bo ą tam bogowie od wszystkiego, przewija się nawet bóstwo zniszczonych sandałów. Istoty te trochę przypominają mi te z dawnej mitologii greckiej. Nie brakuje też klątw i mrocznych demonów. Jednym słowem jest tu wszystko, co powinna mieć dobra fantastyka, choć nie narzekałabym gdyby tych demonów było ciut więcej 😉.

Czy człowiek zawsze musi wierzyć w jakiegoś boga? Sama wiele razy zastanawiam się nad tym i nie umiem znaleźć odpowiedzi.

Za to świetnie mi się czytało o bóstwach w "Bogobójczyni" autorstwa Hannah Kaner, wydanej przez wydawnictwo Jaguar . Bóstwa przedstawione przez autorkę były bytami chytrymi i zachłannymi. Mogły szafować błogosławieństwami i darami jednak w zamian...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    871
  • Przeczytane
    433
  • Posiadam
    102
  • 2024
    51
  • Teraz czytam
    28
  • Fantastyka
    14
  • Chcę w prezencie
    14
  • Fantasy
    13
  • Legimi
    13
  • Ulubione
    8

Cytaty

Więcej
Hannah Kaner Bogobójczyni Zobacz więcej
Hannah Kaner Bogobójczyni Zobacz więcej
Hannah Kaner Bogobójczyni Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także