Upał

Okładka książki Upał Victor Jestin
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Upał
Victor Jestin Wydawnictwo: Wydawnictwo NOWE Seria: Collection Nouvelle literatura piękna
136 str. 2 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Collection Nouvelle
Tytuł oryginału:
La Chaleur
Wydawnictwo:
Wydawnictwo NOWE
Data wydania:
2023-04-25
Data 1. wyd. pol.:
2023-04-25
Data 1. wydania:
2021-07-22
Liczba stron:
136
Czas czytania
2 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367029926
Tłumacz:
Jakub Jedliński
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Wyróżniona opinia i

Upał



przeczytanych książek 526 napisanych opinii 200

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
66 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
14
10

Na półkach:

Bosh, co za amator to tłumaczył. Wymęczyłam dziesięć stron, przejrzałam dalej. Gdybym kupiła, zażądałabym od wydawcy zwrotu kasy, nie wolno do tego stopnia lekceważyć czytelnika.

Bosh, co za amator to tłumaczył. Wymęczyłam dziesięć stron, przejrzałam dalej. Gdybym kupiła, zażądałabym od wydawcy zwrotu kasy, nie wolno do tego stopnia lekceważyć czytelnika.

Pokaż mimo to

avatar
1548
694

Na półkach: , ,

Mocna książka o wchodzeniu w dorosłość. Od pierwszego akapitu chwyta za gardło i trzyma przez resztę stron. Lektura tej niewielkiej powieści o miłości i śmierci uwiera jak piasek wdzierający się pod powieki. Obserwując zmagania młodego bohatera z ciężarem, który nieopatrznie wziął na siebie czułem przytłaczającą bezradność, niezdolność do wykonania żadnego sensownego gestu, jak choćby doradzenia Leonardowi co powinien zrobić w sytuacji, w jakiej się znalazł.

Ciekawy jestem czy powieść Jestina doczekała się adaptacji filmowej, lub czy jest ona planowana. "Upał" z pewnością ma ogromny potencjał do stania się kanwą dobrego filmu o utracie niewinności.

Mocna książka o wchodzeniu w dorosłość. Od pierwszego akapitu chwyta za gardło i trzyma przez resztę stron. Lektura tej niewielkiej powieści o miłości i śmierci uwiera jak piasek wdzierający się pod powieki. Obserwując zmagania młodego bohatera z ciężarem, który nieopatrznie wziął na siebie czułem przytłaczającą bezradność, niezdolność do wykonania żadnego sensownego gestu,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
509
509

Na półkach:

Upał. Żar leje się z nieba, parzy skórę tak, że chciałoby się ją zerwać z siebie, myśli mącą się w głowie, umykają zanim zdołamy je pochwycić, bo nasza uważność z kolei popada w somnambuliczny letarg. Krew w żyłach za chwilę osiągnie temperaturę wrzenia i wybuchnie gejzerem z żył. Dźwięki zlewają się w jeden głośny, nazbyt głośny szum, który napiera z taką siłą, że chciałoby się go brutalnie zmieść, jak uprzykrzoną, natrętną muchę. I już nie wiemy, co jest w nas silniejsze, apatia czy wzbierająca agresja… Czy to właśnie czuje bohater powieści Victora Jestina, 17-letni Leonard, który przyjechał z rodzicami i rodzeństwem, by spędzić ostatni tydzień wakacji na polu namiotowym w Landach?

Jest samotny, nie przystaje do grupy rówieśników, swoje ciało, zbyt cherlawe według niego, ukrywa skrzętnie pod koszulkami. Nie bardzo wie, jak spożytkować wolność, jaką w pełni zaufania obdarzają go rodzice. Rozgląda się za dziewczynami, z zazdrością obserwuje rozkwitające romanse, obłapianie na plaży, pocałunki. Sam jednak nie potrafi pokonać nieśmiałości, wykonać pierwszego gestu, zaś wysyłane w jego stronę sygnały, zmieszany, ignoruje. Nie odpowiada mu rozbuchana atmosfera beztroskiej zabawy, niezobowiązującej, chwilowej rozkoszy, głośnego święta wina i miłości. Czemu? Z zazdrości, z powodu kompleksów, a może bardziej romantycznych oczekiwań? Leonard pozostaje więc raczej obserwatorem niż uczestnikiem, osobą bierną, nie zajmującą stanowiska, usuwającą się w cień.

Okazuje się jednak, że nawet brak reakcji może rodzić konsekwencje nie do naprawienia. Gdy na kempingu dochodzi do dramatu, Leonard nie może już uznać, że stoi poza tą sytuacją, choć jednocześnie jego sposób widzenia będzie się tu raz po raz zmieniał, to przywoływany przez jakąś okoliczność, to znów za chwilę spychany do podświadomości albo racjonalizowany na różne sposoby. Wielokrotnie wyznanie już, już mu się wymyka, a chłopak czuje ulgę na myśl, ze je z siebie wyrzuci. A potem… zatrzymuje je w sobie, przykuwa ciężkim łańcuchem do duszy.

Poczucie winy nie chce zniknąć, nie przydusza go ani hałaśliwa, wakacyjna muzyka, ani seksualne podniecenie. Jest ciężkie niczym oleista plama i tak jak ona, zawsze wypływa na powierzchnię. Leonard, przyzwyczajony do swojego osamotnienia, tutaj również próbuje samodzielnie uporać się z problemem.

Autor napisał minimalistyczną, bardzo oszczędną w słowa, za to niezwykle zagęszczoną emocjonalnie pomiędzy nimi, powieść o dojrzewaniu. To zmaganie się z uczuciami, których samemu do końca się nie rozumie, sprzecznymi i bardzo gwałtownymi, które swoją erupcją i mocą blokują zdrowy rozsądek, wykluczają jakąkolwiek refleksję, a gdy już wydostaną się na zewnątrz, pozostawiają nas bezradnymi i słabymi. Leonard, jak wielu nastolatków, sądzi, że jego przeżycia są wyjątkowe, że nikt nie będzie w stanie ich zrozumieć. Zamyka się więc w sobie, pielęgnując żal do otoczenia, niechęć do siebie samego, a także zazdrość przechodzącą w nienawiść. Wie, że to złe, więc spycha je głęboko w serce, nie analizuje, lecz wypiera. One są jednak podstępne. Dojrzewanie jawi się tu niczym piekło, niczym ów szalony upał, nie do wytrzymania. Zaś walka Leonarda z samym sobą wyczerpuje emocjonalnie nie tylko bohatera, ale także czytelnika, którego nastrój eskaluje na wyżyny napięcia i niepokoju. Z jednej strony współczujemy Leonardowi, staramy się go zrozumieć. Jednak jest postacią na tyle chwiejną i pogubioną, że i my również nie jesteśmy w stanie połapać się w ambiwalentnych uczuciach, jakich w związku z nim doznajemy i tracimy cierpliwość.

Nie byle jakiego talentu wymaga skonstruowanie tak skomplikowanego wewnętrznie, o tak bogatej w niuanse psychice, bohatera, na nieco ponad stu stronach powieści. Takie minimum słów oznacza nie lada gęstość, kondensację, która ciąży, gniecie i uwiera. Ale zarazem idealnie oddaje ów schizofreniczny, klaustrofobiczny klimat zamkniętej przestrzeni kempingu oraz zatrzaśniętych lęków i poczucia winy w sercu Leonarda. Wiemy, że coś się zbliża, coś musi się wydarzyć… Być może uwolni to zbliżający się front burzowy, który zmiecie duszną zawiesinę upału deszczową falą i błyskawicami rozświetli histeryczną beztroskę spowijającą wszystko wokoło. Bo wrażenie hipnotycznego, bezmyślnego tańca upiorów jest nieodparte, a wraz z nim narastanie czegoś złowrogiego, niszczącego…
Książkę przeczytałam dzięki portalowi: https://sztukater.pl/

Upał. Żar leje się z nieba, parzy skórę tak, że chciałoby się ją zerwać z siebie, myśli mącą się w głowie, umykają zanim zdołamy je pochwycić, bo nasza uważność z kolei popada w somnambuliczny letarg. Krew w żyłach za chwilę osiągnie temperaturę wrzenia i wybuchnie gejzerem z żył. Dźwięki zlewają się w jeden głośny, nazbyt głośny szum, który napiera z taką siłą, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1172
878

Na półkach: , , ,

Dziwna to książka, bo do samego końca nie wiedziałam co o niej myśleć. Jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że jest to debiut, to ja jestem ciekawa kolejnych wytworów autora. Zaczyna się mocno, a poźniej... wciąż jest mocno. Ta książka pełna jest emocji, skrajnych i bardzo silnych. Bohaterami rzuca jak nastolatkami w momencie największej burzy hormonalnej, a bohaterowie właśnie nastolatkami są. Udało się autorowi opisać jak działają adolescencji, bardzo wprost i bardzo mocno. A z drugiej strony, Victor Jestin pokazuje dylematy moralne już całkiem dorosłe. Krótka jest ta proza, ale mięsista i bardzo gęsta. Nie ma udawania, że coś jest inaczej niż jest, nie ma subtelności. Zaledwie 130 stron lektury potrafiło mnie nieźle przeczołgać. Sądzę, że to dobra lektura dla rodziców nastolatków, bo dla samych nastolatków nie wiem czy byłaby ciekawa. Może być zbyt oczywista. W każdym razie, jest to książka mocna i warta uwagi. Bardzo warta

Dziwna to książka, bo do samego końca nie wiedziałam co o niej myśleć. Jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że jest to debiut, to ja jestem ciekawa kolejnych wytworów autora. Zaczyna się mocno, a poźniej... wciąż jest mocno. Ta książka pełna jest emocji, skrajnych i bardzo silnych. Bohaterami rzuca jak nastolatkami w momencie największej burzy hormonalnej, a bohaterowie właśnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
245
178

Na półkach:

Po książkę sięgnąłem z polecenia, do tego forma była idealna na jedno popołudnie. Początek z samobójstwem jest jak dla mnie pretekstem do snucia całej tej opowieści, ukazania złożoności i nierzadko sprzeczności wieku dojrzewania we wszystkich jego aspektach. Dało się odczuć duszną, wręcz parną atmosferę zarówno wakacyjnego klimatu, jak i atmosfery tego miejsca czy napięć między bohaterami. Nie uznałbym książki za wybitną, ani nawet bardzo dobrą, ale czytało się ją dobrze.

Po książkę sięgnąłem z polecenia, do tego forma była idealna na jedno popołudnie. Początek z samobójstwem jest jak dla mnie pretekstem do snucia całej tej opowieści, ukazania złożoności i nierzadko sprzeczności wieku dojrzewania we wszystkich jego aspektach. Dało się odczuć duszną, wręcz parną atmosferę zarówno wakacyjnego klimatu, jak i atmosfery tego miejsca czy napięć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
420
320

Na półkach:

Wymęczyła mnie. Bez polotu, momentami toporna i bez tej magii charakterystycznej do bardzo dobrej literatury. Miałem wrażenie, że słowa, zdania i całe rozdziały były z autora wyciągane na siłę. Duży potencjał od strony emocjonalnej, ale jakby wykonanie nie doskoczyło poziomem do koncepcji.

Wymęczyła mnie. Bez polotu, momentami toporna i bez tej magii charakterystycznej do bardzo dobrej literatury. Miałem wrażenie, że słowa, zdania i całe rozdziały były z autora wyciągane na siłę. Duży potencjał od strony emocjonalnej, ale jakby wykonanie nie doskoczyło poziomem do koncepcji.

Pokaż mimo to

avatar
672
75

Na półkach:

Motywacja bohatera niezrozumiała, ale podobał mi się klimat. Słaba korekta.

Motywacja bohatera niezrozumiała, ale podobał mi się klimat. Słaba korekta.

Pokaż mimo to

avatar
511
106

Na półkach:

Bardzo pozytywne zaskoczenie, debiut literacki, który zaostrza apetyt na kolejne utwory spod pióra tego autora. Przyrównałabym tę powieść do Cichych wód-Sary Moss oraz do Hardland B.Wellsa. Z jednej strony mamy podobne umiejscowienie powieści, wakacyjny kemping i upalne lato w tle, a z drugiej strony mamy głównego bohatera – dla którego to lato i wydarzenia toczące się wokół niego będą przełomowe dla jego dalszego życia. Autor po mistrzowsku odmalował sylwetkę głównego bohatera – nastolatka, który znajduje się w przełomowym dla siebie momencie życia. Leo desperacko poszukuje odpowiedzi na temat jego tożsamości, kim jest, jakie są jego pragnienia, co go określa jako człowieka, chłopaka a może już mężczyznę. Nastoletnia gonitwa myśli, próba przypodobania się, zaimponowania a może wyróżnienia się. Leo bardzo chciałby być jakiś ale nadal w jego głowie zamiast odpowiedzi namnażają się kolejne pytania i wątpliwości, strach i niepewność. Wydarzenie, którego Leo jest świadkiem w dramatyczny sposób pokieruje jego dalszym losem. Zahipnotyzowała mnie ta powieść, lepka, duszna, kipiąca od emocji buzujących w głównym bohaterze. Klimat na długo pozostanie w mojej pamięci.

Bardzo pozytywne zaskoczenie, debiut literacki, który zaostrza apetyt na kolejne utwory spod pióra tego autora. Przyrównałabym tę powieść do Cichych wód-Sary Moss oraz do Hardland B.Wellsa. Z jednej strony mamy podobne umiejscowienie powieści, wakacyjny kemping i upalne lato w tle, a z drugiej strony mamy głównego bohatera – dla którego to lato i wydarzenia toczące się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
304
267

Na półkach:

Uruchomiła we mnie wszystkie zmysly. Wyśmienity debiut.

Uruchomiła we mnie wszystkie zmysly. Wyśmienity debiut.

Pokaż mimo to

avatar
993
791

Na półkach: ,

Pierwsze zdanie, pierwszy akapit, maksymalnie pierwsza strona – autor musi zadbać o tylko tyle albo o aż tyle, by książka miała szansę przekupić czytelnika. Victor Jestin wspaniale odrobił tę lekcję. Jego Upał to bowiem powieść, która już od pierwszego akapitu nie tylko szokuje, ale też sprawia, że ma się ochotę brnąć w tę jakże złowrogą opowieść o nieśmiało rodzących się namiętnościach i obsesjach.

"Oscar nie żyje, bo patrzyłem, jak umiera i dałem mu umrzeć. Udusił się sznurami od huśtawki, jak dzieci opisywane w kronice wypadków. Oscar nie był dzieckiem. W wieku siedemnastu lat nie umiera się w taki sposób, jeśli nie jest to zamierzone. Sznur zadzierzgnięty na szyi ma coś udowodnić. A może szukał nowych rozkoszy. W końcu wszyscy tam się znaleźliśmy, żeby zaznać rozkoszy. Tak czy inaczej, ja nic nie zrobiłem. I wszystko inne jest tego konsekwencją."

Upał jest debiutancką powieścią Victora Jestina, francuskiego pisarza młodego pokolenia. To historia, która z marszu okrzyknięta została literackim fenomenem we Francji, zgarniając kilka prestiżowych nagród, w tym Prix Femina des lycéens. Jej geniusz tkwi w osobliwie kreowanym, dusznym, parnym i złowrogim klimacie. Francuz z rozmysłem buduje napięcie, precyzyjnie stawiając słowa. Każdy wyraz, znak interpunkcyjny, akapit i rozdział są na wagę złota. Autor w myśl zasady mniej znaczy więcej maluje rzeczywistość z rozmysłem, co nie pozbawia jej jednocześnie zjawiskowego rozmachu. Owa egzaltacja, którą dostrzec można już w pierwszym cytowanym akapicie, a która przejawia się jeszcze w wielu mocno akcentowanych scenach może drażnić, niemniej może zostać usprawiedliwiona zarówno faktem, iż powieść ta jest debiutem, jak i globalnym jej odbiorem. Ten nie pozostaje bez echa, pozostawia po sobie zarówno kłębowisko myśli jak i skrajnie różnych, sprzecznych sobie emocji.

Ta krótka powieść inicjacyjna to sugestywna historia o totalnej destrukcji dziecięcej niewinności i coraz śmielej rodzących się namiętnościach. To opowieść o pierwszych romansach, młodzieńczych podbojach, które ulegają transformacjom i przeobrażeniom i z niewinnych flirtów przeradzają się w prawdziwe obsesje – seksualnych podbojów oraz śmierci. Obserwujemy je okiem Léonarda, jednego z wielu nastolatków spędzających upalne wakacje na kempingu w Landach. Jak pozostała młodzież, chłopak nudzi się i poszukuje uciech we wzajemnych towarzyskich relacjach. Nie jest nimi jednakże w pełnym tego słowa znaczeniu zainteresowany. Jest li jedynie niemym obserwatorem. To nastolatek wyalienowany i zdystansowany, nie akceptuje siebie i swego ciała, a zacieśniające się na kempingu relacje damsko-męskie tylko pogłębiają jego wycofanie i brak samoakceptacji.

To dojmująco smutna opowieść o frustracjach i samotności nastolatków. Mocno zaakcentowany został tutaj motyw dorastania i odkrywania własnego świata poprzez kontakty seksualne i zdobywanie płci przeciwnej. To powieść, która zaskoczy swoją dychotomią, tą wpisaną między wiersze sensualnością a wykreowaną złowrogą aurą, umierającą niewinnością a wchodzenie w strefę profanum, które odczuć już można po przeczytaniu otwarcia powieści. Victor Jestin ma mocne i odważne pióro, które nie pozostawia po sobie obojętnym. Rzecz warta uwagi.

Pierwsze zdanie, pierwszy akapit, maksymalnie pierwsza strona – autor musi zadbać o tylko tyle albo o aż tyle, by książka miała szansę przekupić czytelnika. Victor Jestin wspaniale odrobił tę lekcję. Jego Upał to bowiem powieść, która już od pierwszego akapitu nie tylko szokuje, ale też sprawia, że ma się ochotę brnąć w tę jakże złowrogą opowieść o nieśmiało rodzących się...

więcej Pokaż mimo tovideo - opinia

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    118
  • Przeczytane
    74
  • 2023
    11
  • Chcę w prezencie
    5
  • Literatura piękna
    3
  • Literatura francuska
    3
  • Mam
    2
  • E-booki
    2
  • Ebook
    2
  • Przeczytane 2023
    2

Cytaty

Więcej
Victor Jestin Upał Zobacz więcej
Victor Jestin Upał Zobacz więcej
Victor Jestin Upał Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także