rozwińzwiń

Będzie lepiej. Mika Urbaniak szczerze o uzależnieniu, chorobie i miłości

Okładka książki Będzie lepiej. Mika Urbaniak szczerze o uzależnieniu, chorobie i miłości Magdalena Adaszewska, Mika Urbaniak
Okładka książki Będzie lepiej. Mika Urbaniak szczerze o uzależnieniu, chorobie i miłości
Magdalena AdaszewskaMika Urbaniak Wydawnictwo: Znak biografia, autobiografia, pamiętnik
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2023-03-22
Data 1. wyd. pol.:
2023-03-22
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324084197
Tagi:
Mika Urbaniak jazz afektywna dwubiegunowa alkoholizm uzależnienie
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
42 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
107
39

Na półkach:

"Będzie lepiej" to książka powstała z rozmowy przeprowadzonej z Mika Urbaniak przez Magdalenę Adaszewska. Nie jest to łatwa i przyjemna lektura, ale zapis wspomnień i przemyśleń, które bez subtelności oraz tkliwości obnażają duszę artystki. Co ważne, rozmowa zaczyna się od pierwszych, wczesnych wspomnień Miki, dzięki czemu czytelnik ma możliwość prześledzenia jej losów w chronologiczny sposób. A to z kolei pozwala na zaobserwowanie i zrozumienie pewnych wydarzeń, oraz towarzyszących im emocji, które miały wpływ m.in. na kształtującą się osobowość artystki. I tak z jednej strony obserwując jej artystyczne osiągnięcia, można mieć przekonanie, że jest to pewna siebie kobieta, która wie, czego chce od życia. Jednakże pozory często mylą i mało kiedy zastanawiamy się nad tym, jaką drogę musiała pokonać ta osoba, aby odnosić tak imponujące sukcesy A życie Miki Urbaniak nie było proste i usłane różami, zaś ona sama musiała i musi dalej się mierzyć z wieloma przeciwnościami. Wracając jeszcze do samej rozmowy, to jest ona tak intymna i szczera, że czytelnik może mieć poczucie zaistnienia pewnego rodzaju więzi z główną rozmówczynią. Mika nie owija w bawełnę, nie koloryzuje i nie próbuje szukać usprawiedliwienia w sobie i w innych - opowiada o swoim życiu, takie jakie było, ponieważ gdzieś za fleszami aparatów i licznymi sukcesami rodziców odgrywał się dramat - najpierw małej dziewczynki, później nastolatki i kobiety. I przyjmując rolę cichego obserwatora towarzyszymy jej w wielu sytuacjach, w których to próbowała zarówno się odnaleźć i poskładać na nowo, jak i znów rozpaść się na miliony kawałków. Ważnym aspektem tej książki nie jest tylko przybliżenie losów rozmówczyni, ale jej terapeutyczny oraz wyzwalający charakter. Wiele jest osób zmagających się z chorobami psychicznymi, z uzależnieniami, które potrzebują wsparcia w różnych dziedzinach życiach, codziennie tracą grunt i nie widzą sensu dalszej walki z chorobą i uzależnieniem, lub też żyją w wiecznym poczuciu wstydu przed innymi. A dzięki takiej rozmowie każdy czytelnik, nie tylko ten zmagający się z chorobą dwubiegunową, czy też uzależnieniem może spojrzeć na nie z innej strony – bardziej wyrozumiałej i empatycznej. I znaleźć w sobie lub w innych tę cudowną siłę, która pomoże w odnalezieniu właściwej drogi w życiu.

"Będzie lepiej" to książka powstała z rozmowy przeprowadzonej z Mika Urbaniak przez Magdalenę Adaszewska. Nie jest to łatwa i przyjemna lektura, ale zapis wspomnień i przemyśleń, które bez subtelności oraz tkliwości obnażają duszę artystki. Co ważne, rozmowa zaczyna się od pierwszych, wczesnych wspomnień Miki, dzięki czemu czytelnik ma możliwość prześledzenia jej losów w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
178
167

Na półkach: , ,

Każdy z nas ma swoją historię. Piszemy ją codziennie, każdego dnia na nowo zapisujemy stronę swojego życia. Jak napiszemy naszą biografię zależy tylko od nas. Niektórzy z nas mają "łatwiej". Niektórzy z nas rodzą się w dobrobycie, mając pięknych, znanych, utalentowanych i zamożnych rodziców. Wydawać by się mogło, że nic nie ma prawa pójść nie tak.
A jednak, niekiedy tak wiele znaczy tak niewiele.
Historia Miki Urbaniak bardzo mnie poruszyła. Książka - wywiad, ukazuje trudy z jakimi zmagała się i nadal zmaga się Mika. Od ogromnej potrzeby miłości, potrzeby akceptacji, przez chorobę psychiczną, walkę z nałogiem, depresję. Jaka ogromna siła musi tkwić w tej kobiecie, nie wyobrażam sobie ogromu cierpienia i bólu jaki niejednokrotnie musiała czuć w sobie.
Wydawać by się mogło, że mając wszystko wystarczy żyć i cieszyć się życiem. Czasami jednak okazuję się, że wszystko dla jednej osoby, znaczy nic dla kogoś innego.

Każdy z nas ma swoją historię. Piszemy ją codziennie, każdego dnia na nowo zapisujemy stronę swojego życia. Jak napiszemy naszą biografię zależy tylko od nas. Niektórzy z nas mają "łatwiej". Niektórzy z nas rodzą się w dobrobycie, mając pięknych, znanych, utalentowanych i zamożnych rodziców. Wydawać by się mogło, że nic nie ma prawa pójść nie tak.
A jednak, niekiedy tak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
438
372

Na półkach:

Mika Urbaniak, córka Urszuli Dudziak i Michała Urbaniaka postanowiła opowiedzieć o blaskach i cieniach życia u boku rodziców, którzy część życia spędzili, występując w USA. Współautorka pokazuje, że w takiej konstelacji rodzinnej nie wszytko jest takim, jakim się wydaje, a złudne poczucie ukojenia może dostarczyć porządna dawka alkoholu.

Mika Urbaniak i Magdalena Adaszewska przeprowadziły piękną i szczerą rozmowę, która nie raz przyprawiła czytelnika o gęsią skórkę. Jest to rozmowa o bólu, cierpieniu, pogubieniu, braku chęci do życia i wychodzeniu na prostą. W tym ostatnim najbardziej pomogła miłości i diagnoza choroby afektywnej dwubiegunowej.

Ta książka to nadzieja na lepsze jutro! Zostały w niej poruszone tematy tabu. Na światło dzienne wyszły tajemnice sprzed lat oraz poznaliśmy nie zawsze łatwe relacje ojca z córką i córki z matką. Książka nie jest łatwą lekturą, nie mówi o prostych rzeczach. Jest bardzo emocjonalna i to rezonuje w czytelniku.

Mika Urbaniak, córka Urszuli Dudziak i Michała Urbaniaka postanowiła opowiedzieć o blaskach i cieniach życia u boku rodziców, którzy część życia spędzili, występując w USA. Współautorka pokazuje, że w takiej konstelacji rodzinnej nie wszytko jest takim, jakim się wydaje, a złudne poczucie ukojenia może dostarczyć porządna dawka alkoholu.

Mika Urbaniak i Magdalena...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1243
1243

Na półkach:

"BĘDZIE LEPIEJ" MIKA URBANIAK

Ciekawa rozmowa Miki Urbaniak z dziennikarką i autorką kilku książek Magdaleną Adaszewską.
Jest to niezwykle szczera i tak bardzo naturalna, chociaż trudna wymiana zdań dwóch kobiet po przejściach.
Nie będzie tutaj mądrowania, przepytywania czy silenia się na dobre rady. Znajdziemy za to delikatność, intymność i zrozumienie.
Będzie o byciu córką znanych rodziców i życiu w ich cieniu, o lękach, nałogach, chorobie i samotności.
Będzie też o ogromnej pasji - muzyce, miłości i walce z demonami.

Ta autobiografia zaskakuje swą szczerością, naturalnością i mimo wszystko optymizmem.
Czyta się ją pomału, w skupieniu. Poruszane w niej tematu wzruszają, wkurzają i

Przykład Miki jasno pokazuje jak ważna jest Rodzina, bliscy.
Coraz więcej z nas czuje się samotnym, coraz więcej choruje na depresję.
Nie ma się co dziwić, żyjemy w dobie wszechobecnego internetu, kultu młodości, piękna i konsumpcjonizmu.
Ciągle gonimy czas nie mając czasu dla siebie i często dla najbliższych.
Normalne relacje międzyludzkie, spotkania, spacery zamieniliśmy na rozmowy na portalach internetowych czy randkowych.
Człowiek potrzebuje człowieka, bliskości i wsparcia. Czasem po prostu wystarczy być, posłuchać, pomilczeć.

Absolutnie warto ją przeczytać. POLECAM.

"BĘDZIE LEPIEJ" MIKA URBANIAK

Ciekawa rozmowa Miki Urbaniak z dziennikarką i autorką kilku książek Magdaleną Adaszewską.
Jest to niezwykle szczera i tak bardzo naturalna, chociaż trudna wymiana zdań dwóch kobiet po przejściach.
Nie będzie tutaj mądrowania, przepytywania czy silenia się na dobre rady. Znajdziemy za to delikatność, intymność i zrozumienie.
Będzie o byciu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
467
132

Na półkach: , , ,

Mika Urbaniak, wokalistka, córka Urszuli Dudziak i Michała Urbaniaka, w szczerej rozmowie z Magdaleną Adaszewską o miłości do muzyki, uzależnieniu, chorobie i nadziei na lepsze jutro.

Z natury cicha, nieśmiała pragnęła stać się kimś innym. Albo sobą, tyle że w innej wersji: śmiałej, otwartej, przebojowej. Z pomocą przyszedł alkohol. I to bardzo szybko. Stanowczo za szybko. Dzięki niemu wreszcie miała poczucie, że może wszystko a świat stoi przed nią otworem. Jednocześnie odreagowywała tak problemy, w tym rozwód rodziców, często towarzyszące jej poczucie wyobcowania w kontakcie z rówieśnikami połączone z emocjonalnym zagubieniem. Zapłaciła ogromną cenę za pozornie nieszkodliwą, a w jej oczach wręcz zbawienną, słabość.

Książka w charakterze rozmowy jest właściwie autobiografią córki wybitnych muzyków. Mika Urbaniak opowiada o dzieciństwie i latach spędzonych w Stanach Zjednoczonych, gdzie jej rodzice spełniali swój amerykański sen. O doświadczeniu osamotnienia, trudnym wyzwaniu wchodzenia w dorosłość i momentami rozpaczliwym poszukiwaniu swego miejsca w świecie. Wspomina o istotnych dla niej osobach, które na pewno zraniła swoim postępowaniem, a które pomimo bezsilności wytrwały przy niej. Koncentruje się głównie na uzależnieniu alkoholowym wraz z wszystkimi jego możliwymi przyczynami i przykrymi skutkami oraz zmaganiach z chorobą afektywną dwubiegunową. W obu kwestiach jest żywym dowodem na istnienie przysłowiowego światełka w tunelu. Z nałogiem można wygrać, choć łatwo nie jest. Z chorobą można żyć. Nie jest to ani wyrok, ani piętno. I co najważniejsze - warto żyć, warto wierzyć, że będzie lepiej. Życie w zdrowiu i trzeźwości warte jest wszelkich starań.

Nie będę ukrywać, mam problem z jednoznaczną oceną książki Miki Urbaniak i Magdaleny Adaszewskiej “Będzie lepiej”. Od początku mam co do niej mieszane odczucia i nawet teraz, po lekturze, wciąż nic się nie zmieniło. Ale po krótkim zastanowieniu - czy nie o to właśnie chodzi, żeby wywrzeć wrażenie na czytelniku? Urbaniak przyznaje, że wcześnie sięgnęła po alkohol i niedługo później była już uzależniona, co z powodzeniem ukrywała przed przeważnie pochłoniętymi własnymi sprawami rodzicami. I to mnie, przyznaję szczerze, rozbiło. Może dlatego, że mój dom rodzinny wyglądał inaczej, zwyczajnie nie mogę wewnętrznie pogodzić się z tym czy choćby pojąć, jak mogło do tego dojść. O gęsią skórkę przyprawiły mnie niektóre opowieści o (nazywając rzeczy po imieniu) autodestrukcyjnym zachowaniu bohaterki. Tak samo jak inne przytoczone wydarzenia. Było to stanowczo za dużo na jedną, do tego tak młodą osobę do udźwignięcia.

Dlatego z drugiej strony historia przedstawiona w “Będzie lepiej” jest w jakimś głębszym sensie pozytywna. Doświadczenia Miki Urbaniak jawią się jako równie intensywne co bolesne, a jednak udało jej się odzyskać spokój, odnaleźć szczęście. Na pewno daje to nadzieję osobom mierzącym się z podobnymi problemami lub wspierającym bliskich w ich walce. I te przebłyski optymizmu przemówiły do mnie. Choroba psychiczna nie wybiera - na pewne rzeczy zwyczajnie nie mamy wpływu. W związku z tym nie można pochopnie oceniać innych, krytykować ich wyborów, nie rozumiejąc w pełni z czym się zmagają.

Książka Miki Urbaniak i Magdaleny Adaszewskiej “Będzie lepiej” jest zdecydowanie warta uwagi. Przejmująco szczera, zaskakująca, poruszająca. Wzbogacona o zdjęcia z prywatnego albumu Urbaniak. Dotyka poważnych kwestii, które po dziś dzień uchodzą za (delikatnie mówiąc) problematyczne - nałogi, depresja, choroby psychiczne i inne, o których musicie już przeczytać sami.

mealibri.blogspot.com

Mika Urbaniak, wokalistka, córka Urszuli Dudziak i Michała Urbaniaka, w szczerej rozmowie z Magdaleną Adaszewską o miłości do muzyki, uzależnieniu, chorobie i nadziei na lepsze jutro.

Z natury cicha, nieśmiała pragnęła stać się kimś innym. Albo sobą, tyle że w innej wersji: śmiałej, otwartej, przebojowej. Z pomocą przyszedł alkohol. I to bardzo szybko. Stanowczo za...

więcej Pokaż mimo to

avatar
63
51

Na półkach:

Kto słuchał utworów Miki Urbaniak, ten wie, że to posiadaczka pięknego, ciepłego głosu. Kto nie zna jej twórczości, ten zapewne kojarzy ją głównie z tego, że jest córką sławnych muzyków – Urszuli Dudziak i Michała Urbaniaka. Ja przed przeczytaniem lektury dosłownie tyle o niej wiedziałam, że śpiewa i że jej rodzice to ikony jazzu. Dlatego, gdy tylko zobaczyłam książkę Będzie lepiej, od razu z ciekawością po nią sięgnęłam, choć widniejący na okładce napis „szczerze o uzależnieniu, chorobie i miłości” sugerował, że nie będzie to łatwa lektura. Byłam ciekawa, co Mika chce nam nią przekazać. A Wy jesteście ciekawi?

W szczerej rozmowie z Magdaleną Adaszewską bohaterka książki dzieli się historią swojego życia. Ponieważ Mika Urbaniak urodziła się i wychowała w Nowym Jorku, mogło się wydawać, że mieszkanie ze sławnymi rodzicami w mieście, które nigdy nie śpi, to całkiem fajna wersja dzieciństwa. Niestety nie było tak kolorowo… W szkole mała Mika musiała zmagać się z falą hejtu – wyśmiewano jej polskie pochodzenie, „modne” w tym czasie były tzw. „polish joke”, którymi była atakowana codziennie. Te przykre doświadczenia sprawiły, że Mika miała bardzo niską samoocenę, którą dodatkowo potęgowało ciągłe porównywanie się do starszej siostry Kasi, która w jej oczach zawsze była „lepsza” – bardziej przebojowa, towarzyska i wygadana. Problemy wieku dorastania sprawiły, że Mika bardzo wcześnie sięgnęła po alkohol. W tamtym czasie szybko stał się on dla niej „lekiem” na nieśmiałość. Nie trudno się domyślić, że to właśnie wtedy rozpoczął się proces wchodzenia coraz głębiej w kolejne fazy uzależnienia. Autorka otwiera przed nami najmroczniejsze rozdziały swojego życia. Bez koloryzowania opowiada, do czego doprowadziło ją uzależnienie. Wraz z Miką chorowała cała jej rodzina – walkę z jej chorobą rozpoczęli więc wszyscy wspólnie. Wychodzenie z alkoholizmu to bardzo trudny i mozolny proces, a kiedy pojawiło się światełko nadziei, nadszedł kolejny cios – diagnoza choroby afektywnej dwubiegunowej. I tu kolejne bardzo dramatyczne okresy z życia Miki – głębokie stany depresyjne na zmianę z okresami manii były nie tylko wykańczające dla niej samej, ale i dla jej najbliższych.

Mika opisuje najbardziej dramatyczne momenty ze swojego życia. Zapytacie – po co o tym opowiadać? Głównym celem było wsparcie osób, które zmagają się z uzależnieniami i chorobami psychicznymi. Ciągle zbyt mało mówi się o depresji i chorobach psychicznych. Wciąż jest to temat tabu i dla wielu powód do wstydu, mimo że przecież wiemy, że choroba nie wybiera. Ta książka ma dać nadzieję, zwłaszcza osobom chorym, zmagającym się z uzależnieniem, ale i rodzinom tych osób. Historia Miki pokazuje, że leczenie to długi proces, ale najważniejsze to chcieć sobie pomóc. Pobyt w szpitalu psychiatrycznym to nie powód do wstydu, a jedna z form leczenia, która przynosi efekty, a sam pobyt w nim Mika bardzo dobrze wspomina. Spotkanie z osobami, które mierzą się z podobnymi problemami, było bardzo ważne, gdyż tylko w ich towarzystwie mogła poczuć się w stu procentach zrozumiana.

Będzie lepiej to też w dużej mierze książka o miłości i nadziei. Miłości rodziny i partnera Miki – Victora, którzy nie ustawali w walce o jej zdrowie. Byli przy niej zawsze, gdy tego potrzebowała. To dzięki ich wsparciu i wewnętrznej sile autorki udało się jej uratować swoje życie. W książce wspomina też o największej rodzinnej pasji, jaką jest muzyka i o tym, jak bardzo pomaga jej w walce z chorobą.

Na słowo uznania zasługuje też Magdalena Adaszewska, która bardzo profesjonalnie i z klasą przeprowadziła wywiad. Bez oceniania, sugerowania czegokolwiek, pozwoliła, by Mika sama otworzyła się przed nami i opowiedziała swoją historię.

Na koniec nasuwa się pytanie: Czy będzie lepiej? Jest lepiej! Choroba Miki jest od kilku lat w remisji. W czasie pandemii odkryła kolejną pasję, jaką jest malarstwo, a już niedługo ukaże się jej nowa płyta. Mika ma ogromną chęć pomocy osobom uzależnionym i chorym psychicznie, dlatego oprócz napisania tej przejmującej książki, brała udział w kampanii „Twarze depresji. Nie oceniam. Akceptuję”, a już od kwietnia rusza z podcastem, w którym będą poruszane tematy o zdrowiu psychicznym.

https://papierowybluszcz.wordpress.com/2023/04/04/bedzie-lepiej-mika-urbaniak-szczerze-o-uzaleznieniu-chorobie-i-milosci-mika-urbaniak-magdalena-adaszewska/

Kto słuchał utworów Miki Urbaniak, ten wie, że to posiadaczka pięknego, ciepłego głosu. Kto nie zna jej twórczości, ten zapewne kojarzy ją głównie z tego, że jest córką sławnych muzyków – Urszuli Dudziak i Michała Urbaniaka. Ja przed przeczytaniem lektury dosłownie tyle o niej wiedziałam, że śpiewa i że jej rodzice to ikony jazzu. Dlatego, gdy tylko zobaczyłam książkę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1038
256

Na półkach:

Lubię kiedy książka mnie zaskakuje i rozkłada na łopatki. Kiedy spodziewam się, że będzie dobra, a ona okazuje się bardzo dobra. Tak właśnie jest z wywiadem Magdaleny Adaszewskiej z Miką Urbaniak. Czuję się usatysfakcjonowana.

Mika Urbaniak jest córką Urszuli Dudziak i Michała Urbaniaka. Razem ze starszą siostrą Kasią wychowywała się w blasku sławy rodziców. Kiedy miała sześć lat, podjęli oni decyzję o rozstaniu. Dziewczynka bardzo to przeżyła. W wieku czternastu lat pierwszy raz się upiła. Nowy Jork, w którym mieszkała niezwykle ją fascynował, a alkohol sprawiał, że jeszcze intensywniej czuła jedność z tym miastem. Mika piła coraz częściej i coraz więcej. W którymś momencie nie potrafiła już nad tym zapanować. Do tego pojawiły się pierwsze objawy choroby afektywnej dwubiegunowej.

Magdalena Adaszewska przeprowadziła z Miką Urbaniak bardzo intymną rozmowę. Dzięki niej mamy możliwość poznania najciemniejszych zakątków życia artystki. Czytamy nie tylko o podróżach, koncertach czy wydarzeniach z życia codziennego. Mika otwiera swoją duszę i opowiada o sprawach najważniejszych: o relacji z rodzicami i siostrą, alkoholizmie, odwykach, zmaganiach z chorobą psychiczną, ale też o miłości, która daje siłę i nadzieję. Książka pokazuje jak trudne jest życie z chorobami oraz jak ważne jest wsparcie bliskich.

Przeczytałam ten wywiad z dużym zainteresowaniem. Opowieść Miki nie nudziła mnie ani przez chwilę. Zdecydowanie podniosła moją świadomość i inaczej patrzę teraz na piosenkarkę. Książka stała się również bodźcem do posłuchania jej piosenek. Słuchajcie i czytajcie!

Lubię kiedy książka mnie zaskakuje i rozkłada na łopatki. Kiedy spodziewam się, że będzie dobra, a ona okazuje się bardzo dobra. Tak właśnie jest z wywiadem Magdaleny Adaszewskiej z Miką Urbaniak. Czuję się usatysfakcjonowana.

Mika Urbaniak jest córką Urszuli Dudziak i Michała Urbaniaka. Razem ze starszą siostrą Kasią wychowywała się w blasku sławy rodziców. Kiedy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
106
10

Na półkach:

Ciekawie napisana pozycja, bez lukru. Mam nadzieję, że ta książka będzie swego rodzaju przestrogą dla wielu.

Ciekawie napisana pozycja, bez lukru. Mam nadzieję, że ta książka będzie swego rodzaju przestrogą dla wielu.

Pokaż mimo to

avatar
696
90

Na półkach: ,

Historia o tym, że od każdego dna można się odbić i ujrzeć słońce, a przede wszystkim słońce, które odbija się patrząc w lustro.

Historia o tym, że od każdego dna można się odbić i ujrzeć słońce, a przede wszystkim słońce, które odbija się patrząc w lustro.

Pokaż mimo to

avatar
24
21

Na półkach:

Dobry wywiad i lektura, która może przydać się wielu, zwłaszcza że wiele kobiet ukrywa swoją dwubiegunowość. Ciekawa dekonstrukcja pojęcia wstydu. Nie tylko przed Rodziną ale i przed społeczeństwem. Ważny głos na korzyść farmakoterapii.

Dobry wywiad i lektura, która może przydać się wielu, zwłaszcza że wiele kobiet ukrywa swoją dwubiegunowość. Ciekawa dekonstrukcja pojęcia wstydu. Nie tylko przed Rodziną ale i przed społeczeństwem. Ważny głos na korzyść farmakoterapii.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    51
  • Chcę przeczytać
    51
  • Posiadam
    9
  • 2023
    8
  • 2024
    3
  • Egzemplarz recenzencki
    2
  • Wydawnictwo Znak
    2
  • Na faktach, Biografia ✍🏻
    1
  • Egz. recenzyjny
    1
  • Otrzymałam w prezencie, posiadam w domowej biblioteczce
    1

Cytaty

Podobne książki

Przeczytaj także