Zostaliśmy na lodzie

Okładka książki Zostaliśmy na lodzie Klaudia Bianek
Okładka książki Zostaliśmy na lodzie
Klaudia Bianek Wydawnictwo: Czwarta Strona literatura obyczajowa, romans
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Tytuł oryginału:
Zostaliśmy na lodzie
Wydawnictwo:
Czwarta Strona
Data wydania:
2022-10-26
Data 1. wyd. pol.:
2022-10-26
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367461542
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
283 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1
1

Na półkach:

Fajna msiążka ale trochę nie w moim typie

Fajna msiążka ale trochę nie w moim typie

Pokaż mimo to

avatar
190
52

Na półkach:

Można powiedzieć, że Zuzia poświęciła całe życie dla łyżwiarstwa figurowego. Już w dzieciństwie zakochała się w tym sporcie, jednak nie była wtedy jeszcze świadoma jak wiele wyrzeczeń będzie ją to kosztować. Restrykcyjne diety, codzienne treningi, ale jednocześnie brak czasu na znajomych, a nawet na poszukanie miłości. Dziewczyna jest aktualnie w trakcie ostatecznych przygotowań do mistrzostw, które mają się odbyć w Słowacji. Na złość, na krótko przed nimi, jej trenerka musi zostać zastąpiona “trenerem świeżakiem”, co wywołuje w Zuzannie dosyć dużą złość. Przychodzi wyczekiwany wyjazd, jednak na miejscu okazuje się, że Mistrzostwa Czterech Narodów nie mogą się odbyć z powodu zimy stulecia. Mało tego, nie jest wiadomym, czy cała reprezentacja Polski zdąży wrócić na święta do domu. Jak poradzą sobie w zamknięciu? Całkowicie odcięci od świata? Czy ten czas pozwoli im zmienić podejście do niektórych rzeczy w życiu? A może narodzą się z tego nowe relacje?

Książka spędziła na mojej półce ponad rok. Pamiętam jak bardzo cieszyłam się z wygrania jej w jednym z konkursów na Instagramie, ponieważ byłam bardzo ciekawa tego tytułu. Niestety, już od pierwszych stron poczułam, że chyba za wysoko postawiłam jej poprzeczkę. Jedną z ważniejszych uwag jest bardzo słabo wykonana korekta, która mam wrażenie, że w niektórych miejscach wręcz nie istniała… Literówki, brakujące/nadprogramowe słowa to nic. Wraz z lekturą zaczęłam dostrzegać wiele błędów logicznych, które sprawiały, że często nie wiedziałam jak faktycznie jest. Oprócz tego przekonałam się, że zdecydowanie nie będę należeć do fanów autorki książki. Było to już moje drugie spotkanie z nią, jednak moje spostrzeżenia są ponownie takie same - jej sposób pisania jest taki bardzo “poprawny”. Naprawdę ciężko mi to określić, zwyczajnie czuję, że mimo iż są tam opisywane sceny raczej luźniejsze, to wszystko pisane jest od linijki, brakuje mi w nich bardziej swobodniejszego stylu pisania. Rozumiem, że dla innych może być to atut, jednak do mnie to niestety nie przemawia. Nie mogę jednak tak ciągle narzekać, ponieważ w książce zostało poruszonych kilka ważniejszych wątków, które faktycznie pozwalają pomyśleć o tym, czy w naszym życiu/otoczeniu nie powtarzają się podobne schematy. Należą do nich: rygorystyczni rodzice, homofobia, pracoholizm, perfekcjonizm.

Można powiedzieć, że Zuzia poświęciła całe życie dla łyżwiarstwa figurowego. Już w dzieciństwie zakochała się w tym sporcie, jednak nie była wtedy jeszcze świadoma jak wiele wyrzeczeń będzie ją to kosztować. Restrykcyjne diety, codzienne treningi, ale jednocześnie brak czasu na znajomych, a nawet na poszukanie miłości. Dziewczyna jest aktualnie w trakcie ostatecznych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
456
248

Na półkach:

Zuzanna jest łyżwiarką figurową. Dziedzina ta jest jej pasją i spełnionym marzeniem z dzieciństwa. Jednak, aby zdobyć osiągnięcia, młoda kobieta wyrzekła się dosłownie wszystkiego. Nie ma przyjaciół, nigdy nie miała chłopaka, w jej życiu są tylko treningi i dieta.
Kilka dni przed świętami Zuza i inni uczestnicy wyjeżdżają na Mistrzostwa do Słowacji. Nikt nie wziął pod uwagę ostrzeżeń pogodowych, więc są w szoku, że cały kraj został zaatakowany przez zimę stulecia. Zawodnicy, trenerzy, fizjoterapeuci, a nawet kucharz, zostają uwięzieni w hotelu. Nie mogą nic zrobić , a służby ratownicze nie mogą do nich dotrzeć. Nie wiadomo, czy zdołają wrócić na święta do swoich bliskich.

#zostaliśmynalodzie to opowieść o nadziei, nawiązywaniu nowych przyjaźni, a także miłości. Czasem musi dojść do sytuacji bez wyjścia , aby docenić to, co mamy, by zatrzymać się na chwilę i pomyśleć o sobie oraz o najbliższych. Książka ta pokazała mi, jak ważne są więzi rodzinne, o których na codzień się nie myśli oraz to, że miłość czasem czai się obok, a my tego nie zauważamy, pędząc przez życie bez zatrzymywania się. Opowieść o łyżwiarce skłoniła mnie do refleksji. Polecam.

Zuzanna jest łyżwiarką figurową. Dziedzina ta jest jej pasją i spełnionym marzeniem z dzieciństwa. Jednak, aby zdobyć osiągnięcia, młoda kobieta wyrzekła się dosłownie wszystkiego. Nie ma przyjaciół, nigdy nie miała chłopaka, w jej życiu są tylko treningi i dieta.
Kilka dni przed świętami Zuza i inni uczestnicy wyjeżdżają na Mistrzostwa do Słowacji. Nikt nie wziął pod uwagę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
118
118

Na półkach:

Przyjemna historia. Oczywiście dosyć przewidywalna, ale nie odejmuje jej to jakoś bardzo. Gdzie na początku, sam motyw jazdy figurowej był na pierwszym planie, to później się on totalnie usunął w cień. Książka niewymagająca. Idealna na jesienno-zimowe wieczory ☺️

Przyjemna historia. Oczywiście dosyć przewidywalna, ale nie odejmuje jej to jakoś bardzo. Gdzie na początku, sam motyw jazdy figurowej był na pierwszym planie, to później się on totalnie usunął w cień. Książka niewymagająca. Idealna na jesienno-zimowe wieczory ☺️

Pokaż mimo to

avatar
376
84

Na półkach:

Zuzanna jest łyżwiarką figurową. Na chwilę przed świętami wraz ze swoim klubem wyjeżdżają do Słowacji na Mistrzostwa. Zostają zameldowani w pięknym i klimatycznym hotelu, jednak nikt się nie spodziewał, że spełnią się zapowiedzi o "zimie stulecia". Śnieżyca sparaliżowała cały kraj. Zawody odwołano, a z każdym dniem szanse na powrót do domu na Święta maleją. Bohaterowie jednoczą siły i zaczynają świąteczne przygotowania. Ale może jednak uda się im powrócić do Polski?

Widziałam, że opinie o tej historii są różne. I szczerze, to troszkę obawiałam się, że mi też coś nie spasuje, ale na szczęście się myliłam 🙈.
"Zostaliśmy na lodzie" to bardzo klimatyczna powieść, w której znajdziemy tony śniegu, hotel przy górach i świąteczną atmosferę. Bardzo mnie to wszystko urzekło🩷.
Co prawda wydarzeń nie ma tutaj zbyt dużo, ale kilka interesujących wątków można by wyróżnić.
Uważam, że jest to przyjemna, ciekawa i dość wciągająca historia.

Zuzanna jest łyżwiarką figurową. Na chwilę przed świętami wraz ze swoim klubem wyjeżdżają do Słowacji na Mistrzostwa. Zostają zameldowani w pięknym i klimatycznym hotelu, jednak nikt się nie spodziewał, że spełnią się zapowiedzi o "zimie stulecia". Śnieżyca sparaliżowała cały kraj. Zawody odwołano, a z każdym dniem szanse na powrót do domu na Święta maleją. Bohaterowie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
434
149

Na półkach:

Lekki, przyjemny romans, z fajnie wykreowanym klimatem zaśnieżonej Słowacji.

Lekki, przyjemny romans, z fajnie wykreowanym klimatem zaśnieżonej Słowacji.

Pokaż mimo to

avatar
707
637

Na półkach: ,


avatar
1319
917

Na półkach:

Lekki, przyjemny romans i zimną w tle. Czuć klimat świąt nawet jeśli nie należą do standardowych. Zuza była bardzo irytującą postacią, przeszła co prawda przemianę ale niezbyt dobrze zostało to ukazane. Niektóre wątki są dosłownie bez większego sensu, jedynie po to aby działo się coś prócz wątku romantycznego. Końcówka mnie rozczarowała, tak samo jak brak de facto zawodów o które przez sporą część książki chodziło.

Lekki, przyjemny romans i zimną w tle. Czuć klimat świąt nawet jeśli nie należą do standardowych. Zuza była bardzo irytującą postacią, przeszła co prawda przemianę ale niezbyt dobrze zostało to ukazane. Niektóre wątki są dosłownie bez większego sensu, jedynie po to aby działo się coś prócz wątku romantycznego. Końcówka mnie rozczarowała, tak samo jak brak de facto zawodów o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
343
238

Na półkach:

Przepiękna opowieść o tym, że wszystko ma sens w życiu. Nawet zima stulecia jest po coś. Czasem okazuje się że jest ona w celu aby można było się zatrzymać i zobaczyć sens życia. Polecam

Przepiękna opowieść o tym, że wszystko ma sens w życiu. Nawet zima stulecia jest po coś. Czasem okazuje się że jest ona w celu aby można było się zatrzymać i zobaczyć sens życia. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
51
47

Na półkach:

Ciężko trenujesz łyżwiarstwo figurowe od wielu lat. Jesteś najlepsza w tym, co robisz. Zgarniasz medale, puchary. Właśnie przygotowujesz się do kolejnych zawodów. Na kilka dni przed okazuje się, że zaszła zmiana i już nie trenuje Cię ta sama osoba, co dotychczas. Trafiasz na nowego trenera, który wzbudza ogromne zainteresowanie łyżwiarek, ale Ciebie nie rusza. Chcesz skupić się na treningu, na doskonaleniu własnych umiejętności i programu, a nie podziwiać jego urodę. Tym bardziej, że i tak jest tylko na okresie próbnym. Już od początku nie pałacie do siebie sympatią.

Dzień wylotu na zawody. Czujesz tę energię, podekscytowanie. Wysiadasz z samolotu i widzisz dużo, dużo śniegu. Buzia aż sama uśmiecha się na ten widok, bo w Polsce takich ilości śniegu niełatwo zobaczyć. Piękne okoliczności przyrody! A do tego hotel, który też robi wrażenie. Iście bajkowa sceneria…

Aż do następnego dnia, gdy okazuje się, że z powodu śnieżycy odwołano zawody. Ale nie to jest najważniejsze - sypie tak bardzo, że nie możecie wydostać się z hotelu, ani pomoc nie ma możliwości dotarcia. Jesteście zdani na siebie i zasoby miejsca, w którym się zatrzymaliście. Święta też stoją pod znakiem zapytania…

Zimowa sceneria nie uratuje wszystkiego. Brak głębszych emocji między uwięzionymi w hotelu, sztuczne dialogi, jakby wymuszone, nie oddają do końca klimatu znanego z historii, jakie opowiadała dotychczas Klaudia Bianek. Rozpoczęte i urwane wątki nie ratują sytuacji. Wprawdzie była to przyjemna przygoda, na oderwanie myśli, na złapanie oddechu, ale nie wzbudziła większych emocji. Nie zostanie długo w pamięci.

Ciężko trenujesz łyżwiarstwo figurowe od wielu lat. Jesteś najlepsza w tym, co robisz. Zgarniasz medale, puchary. Właśnie przygotowujesz się do kolejnych zawodów. Na kilka dni przed okazuje się, że zaszła zmiana i już nie trenuje Cię ta sama osoba, co dotychczas. Trafiasz na nowego trenera, który wzbudza ogromne zainteresowanie łyżwiarek, ale Ciebie nie rusza. Chcesz skupić...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    316
  • Chcę przeczytać
    121
  • Posiadam
    36
  • 2022
    34
  • 2023
    9
  • Świąteczne
    9
  • Legimi
    8
  • Przeczytane 2022
    7
  • Audiobooki
    7
  • Teraz czytam
    6

Cytaty

Więcej
Klaudia Bianek Zostaliśmy na lodzie Zobacz więcej
Klaudia Bianek Zostaliśmy na lodzie Zobacz więcej
Klaudia Bianek Zostaliśmy na lodzie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także