Zanim odejdziesz
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Wydawnictwo:
- Ale!
- Data wydania:
- 2024-01-24
- Data 1. wyd. pol.:
- 2024-01-24
- Liczba stron:
- 360
- Czas czytania
- 6 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788326844393
- Tagi:
- Różnica wieku Poznań
Czy połączy ich miłość, zanim wzejdzie słońce?
Życie Natalii zaczyna się od nowa. Jedno spotkanie, jedna noc jak z filmu rozbudzają nadzieję w jej sercu. Mateusza poznaje w jednym z poznańskich pubów i choć dzieli ich różnica wieku, czuje, że to jej pokrewna dusza.
Noc spędzona na rozmowach odsłaniających najgłębsze zakamarki ich serc sprawia, że Natalia na moment zapomina o nieszczęśliwym małżeństwie i jego przykrym zakończeniu. Młody artysta obiecuje kobiecie, że jeśli kiedykolwiek spotkają się ponownie, on spełni jedno z jej najskrytszych marzeń.
Choć nie znają swoich imion i rozstają się bez nadziei na dalszą znajomość, czują, że ta noc jest przełomowa. Nie wiedzą tylko, jak bardzo jedna chwila może zmienić życie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Wyróżniona opinia
Zanim odejdziesz
Rozwód dla jednych jest porażką w życiu, a dla innych wyzwoleniem i możliwością rozpoczęcia swojego życia na nowo. Dla Natalii był on wyzwoleniem się od męża tyrana, który przemoc fizyczną i psychiczną uważał za rozwiązanie wszystkich problemów. W dzień rozwodu Natalia pragnie świętować zwróconą jej wolność i niezależność. W tym celu wybiera się do mało znanego pubu studenckiego o nazwie „Pięciolinia”. To tam w samotności celebruje odzyskanie wolności. Jednak jej samotność zostaje przerwana przez nieznajomego. Jak się okazuje przybyły mężczyzna założył się z kolegami, że odbędzie z Natalią krótką rozmowę. Na krótkiej rozmowie jednak się nie kończy, bowiem Natalia w przypływie szaleństwa proponuje nieznajomemu spacer po Poznaniu. Każda spędzona wspólnie chwila przybliża ich do siebie, a duża różnica wieku nie ma dla nich znaczenia. Jednak od samego początku Natalia zastrzega, że ich znajomość ma datę ważności i z nastaniem następnego dnia oboje rozejdą się w swoje strony. Po czternastu miesiącach nieoczekiwanie wpadają na siebie na przyjęciu zorganizowanym przez bank w którym pracuje Natalia. To właśnie wtedy kobieta pragnie wymusić na Mateuszu wywiązanie się z danej wiele miesięcy wcześniej obietnicy. Tym sposobem znajomość, która miała zakończyć się z nastaniem kolejnego dnia, przeradza się w coś większego i głębszego. Jednak czy pociąg fizyczny wystarczy by zbudować coś głębszego? Jak rodzinne zawirowania Mateusza wpłyną na jego postrzeganie ewentualnego związku ze starszą i zamożniejszą kobietą? Oboje jednak nie wiedzą, że jedna chwila zmieniła ich życie bezpowrotnie. Takiej Klaudii Bianek jeszcze nie znałam. Jak dotąd autorka tworzyła cudowne i życiowe historie obyczajowe, które niejednokrotnie łapały za serce. Tym razem jednak autorka postawiła na pikantny romans z różnicą wieku w tle. Uważam, że „Zanim odejdziesz” to książka , przy której można się zrelaksować. Bohaterowie oboje mają silne charaktery, które walczą ze sobą i z uczuciem, które powoli ich pochłania. Z największą przyjemnością polecam Wam tę książkę. A autorce gratuluję kolejnej wydanej powieści.
Oceny
Książka na półkach
- 271
- 140
- 22
- 19
- 7
- 5
- 4
- 4
- 3
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Gdy sięgam po powieści Klaudii Bianek to liczę na historie, która ma w sobie młodzieńczy styl i dzisiejsze czasy. Byłam zaskoczona tą powieścią. Nie była ona taka jak poprzednie. Autorka napisała bezwstydną powieść, która wtopiła mnie w podłogę i wciągnęła jednocześnie. Przez dłuższą chwilę myślałam, że czytam książkę całkiem innej autorki. Nie znałam takiego stylu pisania autorki, a teraz po przeczytaniu dopiero poznałam.
Życie Natalii zaczyna się od nowa. Jedno spotkanie, jedna noc jak z filmu rozbudzają nadzieję w jej sercu. Mateusza poznaje w jednym z poznańskich pubów i choć dzieli ich różnica wieku, czuje, że to jej pokrewna dusza.
Bardzo spodobała mi się ta książka mimo, że nie była taka na jaką liczyłam. To była odskocznia od tradycyjnej literatury obyczajowej. Zaskoczyła mnie bardzo końcówką powieści, co nie dowierzałam. Po prostu nie przewidziałam, że historia się w taki sposób skończy. Bardzo polecam.
Więcej opinii zapraszam na mój profil na instagramie @agnes.jurkowska.
Gdy sięgam po powieści Klaudii Bianek to liczę na historie, która ma w sobie młodzieńczy styl i dzisiejsze czasy. Byłam zaskoczona tą powieścią. Nie była ona taka jak poprzednie. Autorka napisała bezwstydną powieść, która wtopiła mnie w podłogę i wciągnęła jednocześnie. Przez dłuższą chwilę myślałam, że czytam książkę całkiem innej autorki. Nie znałam takiego stylu pisania...
więcej Pokaż mimo to"Zanim odejdziesz" to historia zaczynająca się od jednej nocy, która nie miała mieć dalszego ciągu. Natalia właśnie świętuje w poznańskim pubie rozwód i poznaje Mateusz, który jest tam ze znajomymi. Ta noc sprawia, że coś w nich ożywa, dlatego obiecują sobie, że jeśli jeszcze raz się spotkają to on spełni jej marzenie. Może to wydawać się błahe, przecież łatwo na siebie trafić. Otóż, nie koniecznie. Bo jak można spotkać kogoś o kim nic się nie wie, nawet jak dana osoba ma na imię.
Początek książki zaczął się bardzo obiecująco. Pierwsze spotkanie Natalii i Mateusza- ich wspólna noc zapowiadało ciekawą historię. Jednak ich kolejne spotkania już nie wyglądały tak dobrze. Pomysł na ciekawa fabułę był, ale później coś poszło nie tak. A może to kwestia przedstawionych bohaterów. Na początku ich naprawdę polubiłam, ale z czasem stracili w moich oczach. Zachowywali się bardzo irytująco. Pojawiły się kłamstwa. Próba budowania czegoś na nieszczęściu drugiej osoby. W końcu nie wchodzi się w czyjeś życie z butami i nie niszczy związku. Bardzo mnie to zniesmaczyło.
Pamiętajcie o tym, że każdy lubi coś innego. To, że mnie książka nie zachwyciła nie znaczy, że wam się nie spodoba. Dla mnie to najsłabsza książka przeczytana w tym roku.
"Zanim odejdziesz" to historia zaczynająca się od jednej nocy, która nie miała mieć dalszego ciągu. Natalia właśnie świętuje w poznańskim pubie rozwód i poznaje Mateusz, który jest tam ze znajomymi. Ta noc sprawia, że coś w nich ożywa, dlatego obiecują sobie, że jeśli jeszcze raz się spotkają to on spełni jej marzenie. Może to wydawać się błahe, przecież łatwo na siebie...
więcej Pokaż mimo toNatalia ma 36 lat, ale w życiu zdążyła już sporo przejść. Właśnie tego dnia postanowiła wybrać się do klubu „Pięciolinia”, by świętować swój rozwód. Uwolniła się od męża kata i tyrana, który szukał każdego dnia powodu, by znęcać się nad żoną. Bo jak to mówią, nawet zupa była za słona. W końcu dziewczyna znalazła w sobie odwagę i powiedziała stanowcze „dość”. Tego dnia miała rozpocząć nowy etap w życiu. Nie wiedziała jednak, jak bardzo ta noc zmieni jej życie. Czy na lepsze? Czy w końcu będzie szczęśliwa?
„Dostrzegałem piękno tam, gdzie inni go nie widzieli. Zapamiętywałem obrazy, a później przenosiłem je do szkicownika.”
Tego samego dnia, swój sukces z kolegami w tym samym klubie świętował 26 letni Mateusz. Jego życie również nie rozpieszczało. Pochodził z bogatej rodziny, ale postawił się rodzicom, że nie chce być adwokatem. Marzł, by zostać artystą, a to nie spodobało się rodzicom. Odcięli mu dopływ gotówki. Musiał sam zarabiać na swoje utrzymanie. Każdego dnia walczyć o swoje marzenia.
Tego dnia podpisał pierwszą umowę o pracę w firmie cateringowej. Dla niego był to ogromny sukces.
Koledzy wymusili na nim zakład, że podejdzie do dziewczyny, która siedzi przy barze i porozmawia z nią, chociaż przez pięć minut. Bowiem wydawała się bardzo niedostępna i niezainteresowana towarzystwem. Ku zaskoczeniu obojga, ich rozmowa przedłużyła się do rana. Postanowili zaszaleć i zabawić się tej nocy, nie wyjawiając swoich imion. Chcieli być anonimowi, bowiem mieli się już nigdy nie spotkać. Niestety los bywa przewrotny i trochę im te plany pokrzyżował. Ustalili na koniec spotkania, że jeśli się kiedyś jeszcze spotkają, to chłopak namaluje akt Natalii.
I tak się też stało. Czternaście miesięcy później los zadrwił z nich ponownie i postawił na swojej drodze.
Czy obietnica zostanie dotrzymana? Co takiego się wydarzy i jak bardzo człowiek potrafi się zmienić przez te kilka miesięcy? Czy i aż tak bardzo? Inna sytuacja? Inne spojrzenie na świat? Jak bardzo los potrafi namieszać, w najmniej spodziewanym momencie? Czy różnica wieku, może być przeszkodą do miłości?
„Popatrzyliśmy sobie w oczy. Zastanawiałam się, co widzi w moich. Bo ja w jego spojrzeniu dostrzegałam cały ocean niepewności, onieśmielenia, zakłopotania. To było nawet słodkie...”
Powiem Wam, że nie miałam okazji czytać innych książek autorki. Ale „Zanim odejdziesz” jest powieścią, która po części jest też powieścią erotyczną, ale napisaną w sposób subtelny i ze smakiem. Nie ma tu wulgaryzmów, za co bardzo autorce dziękuję, bo bardzo ich w książkach nie lubię. Mogę śmiało powiedzieć, że bohaterowie tej powieści są bardzo sensualni. I to mi się bardzo podobało.
Jeśli lubicie powieści obyczajowe z nutką erotyki, to polecam Wam gorąco tę książkę. Czyta się ją szybko i bardzo przyjemnie. Zakończenie bardzo mnie zaskoczyło.
Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Ale.
Natalia ma 36 lat, ale w życiu zdążyła już sporo przejść. Właśnie tego dnia postanowiła wybrać się do klubu „Pięciolinia”, by świętować swój rozwód. Uwolniła się od męża kata i tyrana, który szukał każdego dnia powodu, by znęcać się nad żoną. Bo jak to mówią, nawet zupa była za słona. W końcu dziewczyna znalazła w sobie odwagę i powiedziała stanowcze „dość”. Tego dnia miała...
więcej Pokaż mimo to✏️Przypadkowe spotkanie w pubie zmienia się w noc pełną szczerych rozmów i odkrywania tajemnic skrywanych w najgłębszych zakamarkach świadomości. Natalia to kobieta sukcesu, która właśnie się rozwiodła. Mateusz jest młodym artystą, który pragnie pozostać sobą pomimo wszystko. Dzieli ich praktycznie wszystko, jednak TA jedna noc pokazuje im jak silna może być chemia i przyciąganie pomiędzy dwiema osobami. Po wspólnie spędzonym czasie została im tylko obietnica. Jeśli spotkają się ponownie Mateusz narysuje akt Natalii.
✏️,,Zanim odejdziesz" to książka pełna pasji, zaangażowania i perfekcyjnie zbudowanego oczekiwania. Jest tu ogrom emocji, które biorą z zaskoczenia. Książka zaczyna się bardzo niepozornie i niewinnie, jednak to co dzieje się później to istna burza wrażeń. W ,,Zanim odejdziesz" mamy zderzenie dwóch zupełnie różnych światów. Zarówno Natalia jak i Mateusz są doświadczeni przez życie, lecz każde z nich na inny sposób. Ich wyboiste ścieżki w pewnym momencie się łączą, ale nie oznacza to, że teraz będzie kolorowo. Przez cały czas muszą mierzyć się z wieloma przeciwnościami. Natalia i Mateusz to nie do końca mój typ bohaterów, jednak to co ich połączyło zdecydowanie podbiło moje serce. To istne zatrzęsienie emocji. Od samego początku było czuć między nimi niezaprzeczalne napięcie.
✏️W moim życiu przeczytałam masę książek. Niewiele rzeczy już mnie zaskakuje, ale jest jeden rodzaj scen, który ZAWSZE robi na mnie wrażenie. W mojej głowie istnieje on pod roboczą nazwą: ,,Jack, namaluj mnie jak jedna ze swoich francuskich dziewczyn". W ,,Zanim odejdziesz" sceny związane z rysowaniem są wyjątkowe, pełne pasji, zmysłowości i znaczących spojrzeń. Umiejętność pokazania chemii między bohaterami, kiedy oni nawet się nie dotykają to wyjątkowy talent. Tutaj dosłownie lecą iskry.
✏️,,Zanim odejdziesz" to sensualna historia odległych światów, które połączył przypadek. Przypadek, który zmienił wszystko.
✏️Przypadkowe spotkanie w pubie zmienia się w noc pełną szczerych rozmów i odkrywania tajemnic skrywanych w najgłębszych zakamarkach świadomości. Natalia to kobieta sukcesu, która właśnie się rozwiodła. Mateusz jest młodym artystą, który pragnie pozostać sobą pomimo wszystko. Dzieli ich praktycznie wszystko, jednak TA jedna noc pokazuje im jak silna może być chemia i...
więcej Pokaż mimo toFatalnie napisana! gdyby powycinać powtarzające się fragmenty (ubrane w inne słowa, ale to wciąż ta sama treść) to zostałoby może ze sto stron. Autorka chciała jakoś umotywować ich idiotyczne zachowania akapitami o przemocowym związku i konflikcie z rodzicami w tak łopatologiczny sposób, że łapałam się za głowę. A oparcie tego wszystkiego na „przepaści ekonomicznej” broni się w prozie Sally Rooney, bo tam system klas jest wciąż żywy, ale o czym my mówimy w Polsce? Mlody, silny chłopak nie ma kasy, bo nie poszedł na studia i jego jedynym wyjściem jest praca w cateringu… może nie w rodzicach problem tylko w jego braku pomysłu na siebie? Rozumiem, że to koncepcja „wolnego ptaka”, ale w dobie internetu nie umieć się wypromować będąc tak fenomenalnym artystą? 😂
Fatalnie napisana! gdyby powycinać powtarzające się fragmenty (ubrane w inne słowa, ale to wciąż ta sama treść) to zostałoby może ze sto stron. Autorka chciała jakoś umotywować ich idiotyczne zachowania akapitami o przemocowym związku i konflikcie z rodzicami w tak łopatologiczny sposób, że łapałam się za głowę. A oparcie tego wszystkiego na „przepaści ekonomicznej” broni...
więcej Pokaż mimo toJaki macie sposób na ucieczkę przed problemami? 🤔
U mnie są to zdecydowanie książki i muzyka. ❤️
🛑 Współpraca barterowa @wydawnictwoale
**
**
**
„Ta pasja dodawała mi skrzydeł nawet w najgorszych momentach. Uciekałem przed problemami w rysunki tak wiele razy, że wprost trudno byłoby to zliczyć”.
Drogi czytelniku.
Przed nami jedno spotkanie, jedna noc jak z filmu, która rozbudza nadzieję w sercu. A później obietnica spełnienia najskrytszych marzeń. Czy bohaterów połączy miłość, zanim wzejdzie słońce? Chodź, przekonamy się. 🫴🏼
Jak to mówią w marcu jak w garncu, także pozwolę sobie dzisiaj zaprezentować książkę Klaudii Bianek „Zanim odejdziesz” w zimowej odsłonie. 🤭
Zakończywszy tę powieść, na myśl przyszło mi tylko jedno… ale to już było. 🙈 W moim odczuciu książka nie zaskoczyła mnie niczym, chociaż przyznam, że trochę tego oczekiwałam, gdyż przeczytałam już sporo opowieści napisanych przez autorkę i mam wrażenie, że pisząc „Jedyne takie miejsce”, postawiła sobie naprawdę wysoko poprzeczkę.
„Zanim odejdziesz” to powieść pełna przemocowego związku, krzywdzących stereotypów, pasji jako ucieczki przed problemami oraz rodzicielskich ambicji i wyobrażeń, spontaniczności, a także różnicy wieku. Jednakże mi czegoś w niej zabrakło. Być może tego, aby bardziej ją przeżyć, skłonić się do głębszej refleksji.
Dla mnie była to po prostu bardzo dobra lektura, przez którą się płynie, bo nie wiem, czy wiecie, ale @klaudia.bianek potrafi pisać tak, żeby zaciekawić czytelnika, wciągnąć go w historię, budować napięcie i sprawić, aby czytało się szybko. Aczkolwiek czy aktualnie, kiedy wychodzi tyle książkowych nowości, to wystarczy? 🙂
Jestem bardzo ciekawa, co Wy o niej myślicie, dajcie mi koniecznie znać w komentarzach. 🙌🏻
Jaki macie sposób na ucieczkę przed problemami? 🤔
więcej Pokaż mimo toU mnie są to zdecydowanie książki i muzyka. ❤️
🛑 Współpraca barterowa @wydawnictwoale
**
**
**
„Ta pasja dodawała mi skrzydeł nawet w najgorszych momentach. Uciekałem przed problemami w rysunki tak wiele razy, że wprost trudno byłoby to zliczyć”.
Drogi czytelniku.
Przed nami jedno spotkanie, jedna noc jak z filmu, która...
Już dawno nie czytałam tak słabej książki. Lubię różnicę wieku, choć raczej kiedy jest ona na zasadzie starszy facet- młodsza kobieta. Tutaj było inaczej, ale nie o to chodzi. Tak beznadziejnych bohaterów już dawno nie spotkałam. Facet zdradza swoją dziewczynę, a autorka przedstawia to w jakiś fajny sposób, który pcha fabułę do przodu. Nie mieli nam nic do zaoferowania. A zwroty akcji były tak do przewidzenia, że wręcz przewracałam oczami, kiedy czytałam tę książkę.
Już dawno nie czytałam tak słabej książki. Lubię różnicę wieku, choć raczej kiedy jest ona na zasadzie starszy facet- młodsza kobieta. Tutaj było inaczej, ale nie o to chodzi. Tak beznadziejnych bohaterów już dawno nie spotkałam. Facet zdradza swoją dziewczynę, a autorka przedstawia to w jakiś fajny sposób, który pcha fabułę do przodu. Nie mieli nam nic do zaoferowania. A...
więcej Pokaż mimo toCiężko mi cokolwiek ująć w słowa o tej książce. Z jednej strony Pani Bianek pokazała się troszkę z innej strony niż zawsze. Książka sama w sobie była dobra, szybko się czytało, burzliwa relacja dwojga tych ludzi z jednej strony mnie irytowała, z drugiej miałam nadzieję, że wszystko im się ułoży.
Książka dobra na odpoczynek :)
Ciężko mi cokolwiek ująć w słowa o tej książce. Z jednej strony Pani Bianek pokazała się troszkę z innej strony niż zawsze. Książka sama w sobie była dobra, szybko się czytało, burzliwa relacja dwojga tych ludzi z jednej strony mnie irytowała, z drugiej miałam nadzieję, że wszystko im się ułoży.
Pokaż mimo toKsiążka dobra na odpoczynek :)
"Oto jest miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie."
Czy ta książka potwierdzi ten cytat??
Każdy z nas ma takich autorów, gdzie z wielkim utęsknieniem czeka na kolejne premiery książkowe, każdy tytuł bierze "w ciemno" i też nigdy się nie zawodzi. Ja tak mam właśnie z twórczością Klaudii Bianek. Jak mi się podobała najnowsza książka?
"Zanim odejdziesz" zaciekawia samym opisem, przypadkowe spotkanie, wspólnie spędzona noc, obietnice, czy nie brzmi to jak idealny romans?
Przyznaję początek tak mnie pochłonął, że nie umiałam odłożyć lektury ani na chwilę, aż do zakończenia tego magicznego spotkania Natalii i Mateusza. Później było różnie, bo niestety bohaterowie denerwowali mnie swoim podejściem i zachowaniem (miejscami myślałam, że normalnie ich uduszę).
Jednak przyznaję, że podczas czytania bawiłam się bardzo dobrze, autorka jak zwykle pozytywnie zaskakuje, te odważne sceny były naprawdę napisane ze smakiem i z wypiekami na policzkach czytałam te momenty.
Czy była to dobra lektura ?
Oczywiście, że tak! To romans, który wciąga, bo jak najszybciej chce się poznać zakończenie, ale również zaskakuje.
Wszyscy, którzy lubią romanse z wątkiem erotycznym będą 100% zadowoleni z lektury. Mi się podobało, jednak liczyłam na większe "wow", dlatego nie daję najwyższej oceny.
Przeczytajcie i przekonajcie się sami!
Polecam :) I znowu z tęsknotą czekam na kolejną książkę autorki!
Moja ocena to 7/10! :)
"Oto jest miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie."
więcej Pokaż mimo toCzy ta książka potwierdzi ten cytat??
Każdy z nas ma takich autorów, gdzie z wielkim utęsknieniem czeka na kolejne premiery książkowe, każdy tytuł bierze "w ciemno" i też nigdy się nie zawodzi. Ja tak mam właśnie z twórczością Klaudii Bianek. Jak mi się podobała...
To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Do sięgnięcia po "Zanim odejdziesz" zachęcił mnie interesujący opis i piękna, klimatyczna okładka. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny w odbiorze co sprawia, że historię Natalii i Mateusza czyta się w zawrotnym tempie. Ja pochłonęłam ją w jedno popołudnie. W książce znajdziemy motyw różnicy wieku i w tym przypadku to kobieta jest starsza, co jest miłym urozmaiceniem. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, dobrze poprowadzona i chociaż jest dość przewidywalna, to nie odebrało mi to radości z czytania. Jeśli chodzi o bohaterów to zostali oni w ciekawy sposób wykreowani, mają swoje wady i zalety, borykają się z różnymi problemami, tak jak my popełniają błędy czy postępują pod wpływem emocji, dlatego bardzo łatwo się z nimi utożsamić w wielu kwestiach, podzielając podobne troski i dylematy moralne. Historia została przedstawiona z perspektywy obojga postaci, co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, w tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję, chociaż nie zawsze ze wszystkim się zgadzałam. Poznając losy bohaterów, można powiedzieć, że pochodzą oni z zupełnie innych światów, mają zupełnie inne problemy, co spowodowane jest faktem, że są na innych etapach swojego życia, co wywołuje zarówno w nich samych jak i Czytelniku wiele skrajnych emocji i wrażeń. Oboje zaskarbili sobie moją sympatię, kibicowałam im, chociaż nie ukrywam, że momentami ich zachowanie dość mocno mnie irytowało. Relacja bohaterów została w naprawdę absorbujący sposób zaprezentowała, dało się wyczuć wyraźną chemię między nimi, nie brakuje także momentów pełnych namiętności i pożądania, które zostały moim zdaniem nakreślone w bardzo dobrym stylu. Autorka w swojej powieści porusza wiele ważnych, życiowych i ponadczasowych tematów, które tak naprawdę mogą spotkać każdego z nas czy naszych bliskich. Mowa między innymi o przemocy fizycznej i psychicznej, trudnych relacjach rodzinnych czy rodzicielskich ambicjach. Autorka na przykładzie swoich bohaterów pokazuje, jak jedna chwila, jedno przypadkowe spotkanie może diametralnie zmienić nasze życie, przewartościować je. Miło spędziłam czas z tą książką i oczywiście bardzo chętnie 2 przyszłości sięgnę po kolejne powieści spod pióra autorki. Polecam.
To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Do sięgnięcia po "Zanim odejdziesz" zachęcił mnie interesujący opis i piękna, klimatyczna okładka. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny w odbiorze co sprawia, że historię Natalii i Mateusza czyta się w zawrotnym tempie. Ja pochłonęłam ją w jedno popołudnie. W książce znajdziemy...
więcej Pokaż mimo to