Nigdy nie zamierzałam przeczytać tej książki, bo w sumie nie czytałam wcześniej książek psychologicznych. Do tej lektury zostałam namówiona przez pewną blogerkę i muszę jej podziękować za tą książkę, a w zasadzie podziękowania należą się autorkom.
Już od jakiegoś czasu napotykam panią Kasię w wielu programach telewizyjnych, jak również pisze ona felietony do mojego ukochanego "Zwierciadła". I tak rozgłos wokół jej osoby, jak również jej wypowiedzi w DDTVN nakłoniły mnie do poznania jej książek, już czekam na listonosza z jej nową publikacją.
Książka złożona jest z podziału na dni, jest to sześciodniowa terapia. Biorą w niej udział kobiety w różnym wieku, z różnym statusem majątkowym, zamężne, panny i rozwódki. Pani Miller, jako psychoterapeutka prowadzi rozmowy z uczestniczkami. Są to dyskusje na każdy temat, jednak głównie skupiają się na problemach, z jakimi te kobiety noszą się już długo, o których nikomu nie mówiły, a ciągle z nimi żyły.
Psycholożka uczy swoje rozmówczynie różnych sposobów pracy nad sobą, które są proste i łatwe w wykonaniu samemu w domu.
Autorka głęboko wchodzi w naturę kobiety, jej zmienność i psychiczne załamania. Porusza tematy, które dotyczą każdej z nas: samoakceptacji widzianej oczami innych, miłości do faceta, przyjaźni do kobiety, ale takiej szczerej, prawdziwej relacji, która czasem rani, ale nigdy nie oszukuje.
W każdej z przeprowadzonych rozmów można odnaleźć siebie i swoje problemy. Czytając książkę, czułam się uczestniczką tych warsztatów. Pani Kasia pomogła mi odpowiedzieć na wiele pytań, które nurtowały mnie długo, a nie wiedziałam, gdzie może być odpowiedź. Zdałam sobie sprawę, że wbrew pozorom kobiety mają bardzo podobne problemy, które w nich żyją, tak jak we mnie latami, człowiek chce je zagłuszyć, ale one co jakiś czas do nas wracają ze zdwojoną siłą, niestety.
Uważam, że książkę powinna przeczytać każda kobieta, która nie wierzy w siebie i ma niskie poczucie własnej wartości. Po przeczytaniu zda sobie sprawę, że jest naprawdę kimś ważnym dla otoczenia, a przede wszystkim jest najważniejsza dla siebie. Ten zbiór rozmów pomaga zbudować sobie obraz siebie, jako człowieka silnego, który nie zawsze musi być idealny, co nie umniejsza mu na wartości.
Jestem pod wielkim wrażeniem tej książki. Pozytywnym.
Polecam :)

Nigdy nie zamierzałam przeczytać tej książki, bo w sumie nie czytałam wcześniej książek psychologicznych. Do tej lektury zostałam namówiona przez pewną blogerkę i muszę jej podziękować za tą książkę, a w zasadzie podziękowania należą się autorkom.
Już od jakiegoś czasu napotykam panią Kasię w wielu programach telewizyjnych, jak również pisze ona felietony do mojego...