rozwińzwiń

Furia

Okładka książki Furia Marcel Moss
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Furia
Marcel Moss Wydawnictwo: W.A.B. Cykl: Komisarz Konrad Tajner (tom 1) kryminał, sensacja, thriller
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Komisarz Konrad Tajner (tom 1)
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2022-09-07
Data 1. wyd. pol.:
2022-09-07
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328096844
Tagi:
kryminał powieść kryminalna literatura polska tajemnica morderstwo przemoc mobbing komisarz śledztwo policja
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Wyróżniona opinia i

Furia



przeczytanych książek 720 napisanych opinii 719

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
768 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
260
7

Na półkach: ,

całkiem dobra książka, dobrze się czyta, choć zagadka właściwie rozwiązuje się sama

całkiem dobra książka, dobrze się czyta, choć zagadka właściwie rozwiązuje się sama

Pokaż mimo to

avatar
117
111

Na półkach:

Kolejna świetna pozycja autora. Trup się leje gęsto.

Kolejna świetna pozycja autora. Trup się leje gęsto.

Pokaż mimo to

avatar
351
287

Na półkach:

Ale jazda! Super się czytało. Cały czas coś się działo, nie było ani momentu wytchnienia. A koniec wbija w fotel. Niby książka o mobbingu, ale.... Sami przeczytajcie!

Ale jazda! Super się czytało. Cały czas coś się działo, nie było ani momentu wytchnienia. A koniec wbija w fotel. Niby książka o mobbingu, ale.... Sami przeczytajcie!

Pokaż mimo to

avatar
46
31

Na półkach:

Co sprawiło, że ludzie z zimną krwią mordują nieznane sobie osoby? Majstersztyk Marcela Mossa! Najlepsza książka dekady!

Co sprawiło, że ludzie z zimną krwią mordują nieznane sobie osoby? Majstersztyk Marcela Mossa! Najlepsza książka dekady!

Pokaż mimo to

avatar
607
526

Na półkach: , ,

Nooooo..... Dobra💪 dla fanów gatunku jak najbardziej. Ciekawe wątki, zagadkowe, nieprzewidywalne. Mnie się bardzo podobała.

Nooooo..... Dobra💪 dla fanów gatunku jak najbardziej. Ciekawe wątki, zagadkowe, nieprzewidywalne. Mnie się bardzo podobała.

Pokaż mimo to

avatar
132
81

Na półkach:

Jest to moja pierwsza styczność z twórczością tego autora.

Sam pomysł na fabułę jest niezwykle ciekawy i niepowtarzalny. Podobało mi się, że przed każdym rozdziałem widnieje statystyka na temat pracy. W połowie domyśliłam się jednej rzeczy dotyczącej sprawy.

Bohaterowie są barwni, zaciekawił mnie też wątek prywatnego życia u komisarza Tajnera. Szkoda, że jeszcze nie wyszła druga część.

Szczerze? Według mnie trochę niewykorzystany potencjał. Jak już mówiłam, pomysł był genialny, ale zakończenie - na szybko, jakby autor sam nie widział jak to zamknąć. Nie tłumaczy wszystkiego (staram się jak najmniej spojlerować),dzieje się z nienacka i z nienacka się kończy. Można to było zrobić lepiej.

Ocena 5/10⭐️

#recenzja

Jest to moja pierwsza styczność z twórczością tego autora.

Sam pomysł na fabułę jest niezwykle ciekawy i niepowtarzalny. Podobało mi się, że przed każdym rozdziałem widnieje statystyka na temat pracy. W połowie domyśliłam się jednej rzeczy dotyczącej sprawy.

Bohaterowie są barwni, zaciekawił mnie też wątek prywatnego życia u komisarza Tajnera. Szkoda, że jeszcze nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
24
24

Na półkach:

IG: @strazniczka_ksiazekx

Wtorek, godzina 11:45 - w czterech odległych od siebie miast w Polsce w jednym dniu, w jednej godzinie, dochodzi do czterech morderstw. Cztery osoby wpadają w szał i z okrucieństwem mordują niewinne, całkowicie przypadkowe osoby. Świadkowie zdarzeń twierdzą, że wyglądało to, jakby wpadli w jakiś trans, jakby opętał ich pewien rodzaj... furii. Zaś sprawcy sami nie są w stanie wytłumaczyć dlaczego się tego dopuścili. Media szybko podchwytują temat i nagłaśniają sprawę jako "syndrom 11:45". Według niektórych badań to dokładnie w ten dzień tygodnia, o tej godzinie ludzie czują największe przemęczenie i stres związane z pracą. Śledztwo prowadzi komisarz Konrad Tajner, który próbuje odkryć powiązania pomiędzy czterema sprawcami - pogrążoną w depresji nauczycielkę, gnębioną przez szefa pracownicę korporacji, zmagającego się z poważnymi oskarżeniami księdza i wycieńczonego pracą po godzinach lekarza. Kiedy Tajnerowi wydaje się, że jest coraz bliżej rozwiązania zagadki, zostają odnalezione brutalnie okaleczone zwłoki i rozpoczyna się wyścig z czasem.

"Czasem chwila słabości wystarczy, by popełnić największy błąd swojego życia".

Ostatnio pisałam Wam o najlepszej książce Marcela Mossa, jaką przeczytałam. Z bólem serca muszę przyznać, że w moim odczuciu ta była najsłabsza. Nie mylcie ze "słaba", po prostu wszystkie powieści tego autora, które dotychczas przeczytałam, wydawały się nieco bardziej wciągające. Ciężko się ją czytało przez zbyt dużą ilość pobocznych postaci, wątków, które oczywiście swój sens znalazły dopiero na końcu. Oprócz skupiania się na głównej fabule, czyli śledztwie, mamy też do czynienia z prywatnymi sprawami głównego bohatera - komisarza Tajnera, co akurat uważam za plus. Zakończenie oczywiście jak zwykle zbiło mnie z tropu, bo mam to do siebie, że zawsze czytając kryminały bądź thrillery podejrzewam wszystkich, tylko nie tego, kto na końcu okazuje się sprawcą. Jak już czytelnik przebrnie przez nawał różnych informacji, to powieść czyta się dość przyjemnie. Sarkastyczne docinki śledczych, świetnie opisana współpraca, jaka między nimi przebiegała i cała ta policyjna otoczka także były miłym doświadczedniem podczas czytania.

Tak czy inaczej polecam!

IG: @strazniczka_ksiazekx

Wtorek, godzina 11:45 - w czterech odległych od siebie miast w Polsce w jednym dniu, w jednej godzinie, dochodzi do czterech morderstw. Cztery osoby wpadają w szał i z okrucieństwem mordują niewinne, całkowicie przypadkowe osoby. Świadkowie zdarzeń twierdzą, że wyglądało to, jakby wpadli w jakiś trans, jakby opętał ich pewien rodzaj... furii. Zaś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
71
71

Na półkach:

Mówi się, że to właśnie we wtorki o 11:45 ludzie są najbardziej przemęczeni pracą, a ich frustracja sięga zenitu. To właśnie wtedy w czterech różnych miastach w Polsce zupełnie obce sobie osoby wpadają w szał i na oczach świadków zabijają przypadkowych ludzi. Dlaczego? Nie wiedzą. Co łączy pogrążoną w depresji nauczycielkę, gnębioną przez szefa pracownicę korporacji, zmagającego się z poważnymi oskarżeniami księdza i wycieńczonego pracą po godzinach lekarza? Tego musi się dowiedzieć bezkompromisowy komisarz Konrad Tajner.

Nie będę ukrywać, że jestem ogromną fanką pióra autora i nigdy on mnie nie zawiódł. Mało tego za każdym razem zaskakuje i nie mogło być inaczej tym razem. NIe dość, że poznajemy go w nowym gatunku literackim to jeszcze otrzymujemy świetny kryminał z dokładnie przemyślaną fabułą, która jest nie tylko na czasie, ale i dająca do myślenia. Od samego początku czuć napięcie i zostajemy wciągnięci w wir wydarzeń, które pędzą jak szalone. Strona za stroną przekonujemy się, że nie tak łatwo będzie nam odgadnąć jaki finał przyniesie ze sobą ta historia. A uwierzcie, że z całą pewnością będziecie bardzo zaskoczeni. Autor w swojej najnowszej książce poruszył temat mobbingu w pracy, wypalenia zawodowego, przepracowania, czy konfliktów pracownik-pracodawca. Czyli tematu naprawdę ważnego, bo dotykającego tak naprawdę większości z nas. Pomimo, że jest to kryminał to uwierzcie, z tej książki dowiedziecie się o tym naprawdę wiele.

Samo śledztwo zostało poprowadzone genialnie, a postacie Zuzanny i Konrada zyskują sympatię. Bohaterowie występujący w książce są bardzo realistyczni, a ich zachowanie kompletnie nie odbiega od naszego. Widzimy jak pogoń za marzeniami i sukcesami zawodowymi może przynieść odwrotne skutki niż byśmy się spodziewali. Widzimy do czego to może tak naprawdę prowadzić.

„Furia” to kolejny dowód na to, że po książki autora warto sięgać.

Mówi się, że to właśnie we wtorki o 11:45 ludzie są najbardziej przemęczeni pracą, a ich frustracja sięga zenitu. To właśnie wtedy w czterech różnych miastach w Polsce zupełnie obce sobie osoby wpadają w szał i na oczach świadków zabijają przypadkowych ludzi. Dlaczego? Nie wiedzą. Co łączy pogrążoną w depresji nauczycielkę, gnębioną przez szefa pracownicę korporacji,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
23
23

Na półkach:

"Czasem chwila słabości wystarczy, by popełnić największy błąd swojego życia"

Dzisiaj trochę inaczej, bo książka w sumie nie przeczytana, a przesłuchana. "Furia" kusiła mnie od dłuższego czasu, jednak nie mogłam jej znaleźć w żadnej bibliotece i tak odkładałam ją z miesiąca na miesiąc. Aż tu nagle znalazłam ją przypadkiem na Bookbeat'cie, który właśnie sobie testuję.

Sam zamysł fabularny jest świetny - w czterech niepowiązanych ze sobą miejscach w Polsce, cztery różne osoby dokonują w tym samym momencie morderstwa na przypadkowych ofiarach. Wszyscy sprawcy zaatakowali w ten sam dzień, dokładnie o g. 11.45, wybierając różne metody. Nikt nie wie co łączy te, pozornie kompletnie niezależne od siebie, napady szału, a w międzyczasie zaczynają się pojawiać kolejne trupy.

Książkę czyta się (słucha się?) całkiem szybko i przyjemnie, ma ona swoje momenty zaskoczenia, że aż otwiera się szerzej oczy ze zdumienia. Widać też, że Marcel Moss poczynił tu niezłą kwerendę pisarską - w mojej opinii pojawiające się co rozdział przytaczane badania i statystyki bardzo pozytywnie wpływają na wydźwięk książki. Świetny pomysł.

Stworzone postaci są bardzo wiarygodne, choć co prawda nieco sztampowe. Dlaczego? Główna trójka śledczych to: silny i poważany ale zamknięty w sobie i zmęczony życiem mężczyzna - szef; skrupulatna, bardzo zasadnicza i pedantyczna podwładna nr 1; nieco narwana, młoda, ambitna ale w gorącej wodzie kąpana i z niewyparzonym językiem podwładna nr 2. No i oczywiście obie podwładne nie przepadają za sobą nawzajem. Banalność ich relacji nie powoduje jednak, że bohaterowie są antypatyczni.

Tym bardziej, że zdarzają im się dobre wypowiedzi, takie jak: "Chryste, wygląda komisarz jak z dupy wyjęty". No cóż, mnie to urzekło :D

Z takich śmieszniejszych rzeczy, (które w sumie nie odnoszą się bezpośrednio do książki, co raczej do lektora) to bardzo rozbawiło mnie czytanie rigczu jako "er i gie ce zet" xddddd

Samo zakończenie historii niestety niezbyt przypadło mi do gustu. Tak jak 75% rozwiązania zagadki mi leży i jest zrozumiałe to tak pozostałe 25% w mojej opinii nie jest zbyt sensowne.

"Czasem chwila słabości wystarczy, by popełnić największy błąd swojego życia"

Dzisiaj trochę inaczej, bo książka w sumie nie przeczytana, a przesłuchana. "Furia" kusiła mnie od dłuższego czasu, jednak nie mogłam jej znaleźć w żadnej bibliotece i tak odkładałam ją z miesiąca na miesiąc. Aż tu nagle znalazłam ją przypadkiem na Bookbeat'cie, który właśnie sobie testuję.

Sam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
634
272

Na półkach:

Mam mieszane odczucia względem tej pozycji. Niby czytało mi się ją dość dobrze, ciekawa intryga, sprytnie poprowadzone wątki, ale styl autora który polubiłam zaczyna mnie już trochę męczyć. Historia ma szokować, ale moim zdaniem jest trochę naciągana...

Mam mieszane odczucia względem tej pozycji. Niby czytało mi się ją dość dobrze, ciekawa intryga, sprytnie poprowadzone wątki, ale styl autora który polubiłam zaczyna mnie już trochę męczyć. Historia ma szokować, ale moim zdaniem jest trochę naciągana...

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    856
  • Chcę przeczytać
    435
  • Posiadam
    138
  • 2023
    42
  • 2022
    37
  • Teraz czytam
    14
  • Audiobook
    13
  • Ulubione
    12
  • Kryminał
    10
  • Audiobooki
    8

Cytaty

Więcej
Marcel Moss Furia Zobacz więcej
Marcel Moss Furia Zobacz więcej
Marcel Moss Furia Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także