Wciągająca od pierwszych stron. Dokładnie przedstawiony proces formowania nielegała przez SB. Wyrazisty główny bohater. No i zakończenie, które mnie wyrwało z butów - czy to była tylko fikcja literacka?
Bardzo warto.

Wciągająca od pierwszych stron. Dokładnie przedstawiony proces formowania nielegała przez SB. Wyrazisty główny bohater. No i zakończenie, które mnie wyrwało z butów - czy to była tylko fikcja literacka?
Bardzo warto.

Najmocniejszą stroną książki jest świetnie skonstruowana intryga szpiegowska. Dużo pracy autora musiał kosztować research o metodach działania SB i działalności nielegalnej wywiadu. Pod tym względem nie ustępuje mistrzom gatunku jak Panom Severskiemu czy Falińskiemu. Jednak... językowo to nie ten poziom. Proste zdania, proste opisy (i tak znienawidzone przeze mnie w kryminałach "miał papierkową robotę"),ciągłe zwracanie się do siebie podpułkowniku/podkomisarzu, czy dialogi, które nie są najwyższych lotów. Za to na pewno spory minus.
Jednak jeśli ktoś chcę opowieść w stylu Forsytha to się nie zawiedzie.

Najmocniejszą stroną książki jest świetnie skonstruowana intryga szpiegowska. Dużo pracy autora musiał kosztować research o metodach działania SB i działalności nielegalnej wywiadu. Pod tym względem nie ustępuje mistrzom gatunku jak Panom Severskiemu czy Falińskiemu. Jednak... językowo to nie ten poziom. Proste zdania, proste opisy (i tak znienawidzone przeze mnie w...

🔹🔹🔹🔹🔹 Recenzja 🔹🔹🔹🔹🔹

Robert Foks " Ostatni nielegał "


Wydawnictwo : warbook
@warbook.pl

🔹🔹🔹🔹🔹🔹🔹🔹🔹🔹🔹🔹🔹

" Zdawał sobie sprawę, że prowadzenie prywatnego śledztwa jest ryzykowne. Jeśli się wyda, to może ponieść surowe konsekwencje. Jego przełożeni nie okażą zrozumienia oni pobłażlieosci..."

" Ostatni nielegał " to ciekawie przedstawia historia kryminalna, ukazując głębokie psychologiczne portrety postaci oraz ich relacje..

Styl autora jest pełen barwnych opisów, precyzyjnie ukazujących emocje i relacje między postaciami.. Autor potrafi wciągnąć czytelnika w historię za pomocą głębokiej psychologicznej charakteryzacji bohaterów.. Jego narracja jest płynna i dynamiczna, a opisy są pełne szczegółów, które wzbogacają czytanie.. Emocje w powieści są intensywne i autentyczne, co sprawia, że czytelnik może w pełni przeżyć historię..

W powieści mamy do czynienia z głównym bohaterem, podkomisarzem Zygmuntem Veselym.. Jest to młody, zdeterminowany policjant, który staje przed trudnym zadaniem rozwiązania morderstwa oraz odkrycia powiązań z komunistyczną Służbą Bezpieczeństwa.. Vesely jest inteligentny i odważny, a także podejrzliwy wobec ukrytych motywów i tajemniczych działań.. Decyduje się poprowadzić własną grę, aby odkryć prawdę i rozwiązać tę zagadkę..

Pojawia się również pracownik Agencji Wywiadu, który zniknął.. Choć nieznany jest jego imię, możemy przypuszczać, że jest to osoba mająca dostęp do ważnych dokumentów.. Jego zaginięcie wplątuje się w śledztwo Veselego, tworząc skomplikowaną sytuację, w której obie strony muszą współpracować, aby rozwiązać tę sprawę..

Obaj bohaterowie stają przed niebezpieczeństwem i muszą działać ostrożnie, aby uniknąć międzynarodowego skandalu.. Vesely podejmuje ryzykowne decyzje i prowadzi własną grę, aby odkryć prawdę i zabezpieczyć ważne dokumenty przed wrogim wywiadem.. Ich determinacja i zdolności detektywistyczne są kluczowe w rozwiązaniu tej zagadki..

" Vesely spuścił nos na kwitnę. Tak bardzo chciał, by ostateczne rozwiązanie całej zagadki było także jego sukcesem..."

Opowieść rozpoczyna się od tragicznego wypadku, który wydaje się być zwykłym nieszczęśliwym zdarzeniem.. Jednak podkomisarz Zygmunt Vesely, mając wrodzoną intuicję, podejrzewa, że za tym zdarzeniem kryje się coś więcej.. Postanawia samodzielnie prowadzić śledztwo, pomimo ostrzeżeń i oporu ze strony swoich przełożonych..

W miarę odkrywania kolejnych tropów, Vesely odkrywa, że wypadek był w istocie zorganizowanym morderstwem.. Jego podejrzenia skierowane są w stronę dawnej Służby Bezpieczeństwa, która jest zamieszana w nielegalne działania.. Agencja Wywiadu traci ważne dokumenty, które są kluczem do rozwiązania zagadki..

Podkomisarz Vesely postanawia działać na własną rękę, aby odkryć prawdę i powstrzymać wrogi wywiad przed wykorzystaniem skradzionych dokumentów.. Wędruje po labiryntach intryg, ryzykując własne życie, aby dotrzeć do sedna sprawy..

🔹🔹🔹🔹🔹 Recenzja 🔹🔹🔹🔹🔹

Robert Foks " Ostatni nielegał "


Wydawnictwo : warbook
@warbook.pl

🔹🔹🔹🔹🔹🔹🔹🔹🔹🔹🔹🔹🔹

" Zdawał sobie sprawę, że prowadzenie prywatnego śledztwa jest ryzykowne. Jeśli się wyda, to może ponieść surowe konsekwencje. Jego przełożeni nie okażą zrozumienia oni pobłażlieosci..."

" Ostatni nielegał " to ciekawie przedstawia historia kryminalna, ukazując...

Dałam jedną gwiazdkę więcej za wiedzę historyczną o SB zawartą w książce. Pod tym względem chylę czoła przed autorem. Niby towarzyszy nam fabuła kryminalna, jednak książka bardzo ambitna- głęboko ukazuje nam realia historyczne. Mamy wspaniałą mozaikę lekcji o służbach bezpieczeństwa wraz z rozrywką kryminalną. Daje się wyczuć naleciałości stylu naukowego w pisaniu, autor jest politologiem.

Dałam jedną gwiazdkę więcej za wiedzę historyczną o SB zawartą w książce. Pod tym względem chylę czoła przed autorem. Niby towarzyszy nam fabuła kryminalna, jednak książka bardzo ambitna- głęboko ukazuje nam realia historyczne. Mamy wspaniałą mozaikę lekcji o służbach bezpieczeństwa wraz z rozrywką kryminalną. Daje się wyczuć naleciałości stylu naukowego w pisaniu, autor...

Książka ogólnie niezła, widać, że autor przygotował się z zagadnienia wywiadu, ale jest i brak przygotowania odnośnie zwracania się do oficerów. Tymi wszystkimi podkomisarzami, podporucznikami i podpułkownikami psuł mi radość z lektury. No bo kto to widział, żeby oficer do oficera zwracał się panie podkomisarzu, podpułkowniku, czy towarzyszu podporuczniku? Taka forma nie istnieje, w momencie przestawiania się podajemy swój stopień, natomiast kiedy zwracamy się innego żołnierza/funkcjonariusza podajemy że tak powiem stopień zaokrąglony. Czyli do podporucznika mówimy poruczniku itd. Tutaj autor się nie popisał.

Książka ogólnie niezła, widać, że autor przygotował się z zagadnienia wywiadu, ale jest i brak przygotowania odnośnie zwracania się do oficerów. Tymi wszystkimi podkomisarzami, podporucznikami i podpułkownikami psuł mi radość z lektury. No bo kto to widział, żeby oficer do oficera zwracał się panie podkomisarzu, podpułkowniku, czy towarzyszu podporuczniku? Taka forma nie...

Znakomicie skonstruowana historia szpiegowska. Duża płynność akcji i jasność sytuacji sprawia, że książkę czyta się szybko.
Może trochę zbyt wspaniały jest główny bohater, ale takich lubimy najbardziej. Dobrze spędzony czas.

Znakomicie skonstruowana historia szpiegowska. Duża płynność akcji i jasność sytuacji sprawia, że książkę czyta się szybko.
Może trochę zbyt wspaniały jest główny bohater, ale takich lubimy najbardziej. Dobrze spędzony czas.

To zasłużona ocena. Przyjemni i z uwagą się czyta. Dla tych co lubią klimaty wywiadu powinna się spodobać szczególnie.

To zasłużona ocena. Przyjemni i z uwagą się czyta. Dla tych co lubią klimaty wywiadu powinna się spodobać szczególnie.

"Ostatni nielegał" to kolejna rewelacyjna powieść Roberta Foksa!
Nie jest może tak spektakularna jak "Prospekt Niepodległości", ale też świetna i trzymająca w napięciu. Autor po raz kolejny wykazał się znakomitym kunsztem literackim i fachową znajomością realiów działania wywiadów. Stał się niekwestionowanym liderem literatury szpiegowskiej w Polsce.
Owszem, można mu zarzucić zbytnią naiwność, że przecież żadne służby specjalne tak nie postępują, że tu i ówdzie trochę oderwał się od rzeczywistości, ale w "Ostanim nielegale" zawarł mnóstwo celnych spostrzeżeń odnośnie działania nie tylko naszych służb specjalnych, ale też elit politycznych na przestrzeni ostatnich 30 lat. Jak bardzo są upolitycznione, że liczą się tylko kariery i walka o stołki, że nie ma tam żadnych skrupułów moralnych, tylko kłamstwa, cynizm i wyrachowanie...
Postać głównego bohatera, Zygmunta Vesely'ego została znakomicie nakreślona z pełnym profilem psychologicznym, dzięki czemu z wypiekami można było śledzić jego poczynania i przebiegłą grę z agentami wywiadu. Super!
Biorąc pod uwagę, że to powieść rozrywkowa, trudno mi się do czegokolwiek przyczepić. Wszystko mi się podobało, rewelacyjne zakończenie, więc gorąco zachęcam do przeczytania.

"Ostatni nielegał" to kolejna rewelacyjna powieść Roberta Foksa!
Nie jest może tak spektakularna jak "Prospekt Niepodległości", ale też świetna i trzymająca w napięciu. Autor po raz kolejny wykazał się znakomitym kunsztem literackim i fachową znajomością realiów działania wywiadów. Stał się niekwestionowanym liderem literatury szpiegowskiej w Polsce.
Owszem, można mu...

W jednym zdaniu - Wiecej Foksa! :)

Akcja i napiecie od pierwszych stron.
Wprawdzie autor po 150 stronach jak sie dowiadujemy z akcji przelatuje 3 miesiäce ( co sie wtedy dzialo?? ) , wpina takie sciemy jak,ze pewne preparaty sluzb sä baaardzo drogie i dostepne tylko dla najlepszych - jak röwniez specjalisci od mokrej roboty sä tylo w u najlepszych / AW w tym zestawie sie nie liczy i jest jakims ubogim krewnym - nawet SB przy tym wychodzi na zamoznä sluzbe /.

Najwiekszym flopem jest "dzielenie sie oplatkiem u Delitzöw w Monachium...Panie Foks - w Niemczech NIE MA TRADYCJI OPLATKA!!!!! Jedynie gdzie jest to w piernikach - Oblaten!
Nie MA nie znajä! To jest Polska Tradycja!

W jednym zdaniu - Wiecej Foksa! :)

Akcja i napiecie od pierwszych stron.
Wprawdzie autor po 150 stronach jak sie dowiadujemy z akcji przelatuje 3 miesiäce ( co sie wtedy dzialo?? ) , wpina takie sciemy jak,ze pewne preparaty sluzb sä baaardzo drogie i dostepne tylko dla najlepszych - jak röwniez specjalisci od mokrej roboty sä tylo w u najlepszych / AW w tym zestawie sie...

Świetna książka, gorąco polecam!!!

Świetna książka, gorąco polecam!!!