Książkę przeczytałam z zaciekawieniem , moje pierwsze spotkanie z autorką i myślę,że nie ostatnie. Polecam !

Książkę przeczytałam z zaciekawieniem , moje pierwsze spotkanie z autorką i myślę,że nie ostatnie. Polecam !

Do przeczytania tej opowieści skłoniło mnie kilka elementów. Po pierwsze: element nadnaturalny – kontaktowanie się ze zmarłymi i oddziaływanie jakiejś niewyjaśnionej siły; po drugie: motyw uzdrawiania duszy i szukania pomocy w naturze - tytułowym sercu lasu.
Bohaterami tej książki są Iwo i Libusza. Iwo stracił w wypadku na motocyklu swoją narzeczoną. Obwinia się o jej śmierć i nie może poradzić sobie z powrotem do życia. Libusza to młoda kobieta uważana za czarodziejkę. W okolicy znana jest ze swojej zdolności do kontaktowania się ze zmarłymi. Iwo i Libusza poznają się w Rymanowie, gdzie chłopak dochodzi do siebie w sanatorium. Dziewczyna przeczuwa, że Iwo potrzebuje pomocy, ale zdaje sobie też sprawę, że zdoła mu pomóc dopiero gdy ten będzie na to gotów.
W tej historii wątek miłosny nie dominuje, choć relacja głównych bohaterów ma potencjał romantyczny. Libusza jest przykładem tego jak ważne jest życie w zgodzie ze sobą, swoimi uczuciami, przekonaniami i swoją energią. Dziewczyna odziedziczyła po swojej babci dar dostrzegania tego co niewidoczne gołym okiem, czuje więcej i rozumie więcej niż przeciętna osoba. Swoje zdolności wykorzystuje do pomagania okolicznym mieszkańcom. Sama żyje w spokoju w chatce w lesie gdzie zajmuje się również przygotowaniem lekarstw i przetworów z naturalnych składników. Jej spokój to zupełne przeciwieństwo tego z czym mierzy się Iwo. W jego duszy szaleje burza, która pochłania go coraz bardziej. Wydawać by się mogło, że silne i gorące uczucie wyleczyłoby jego rany, ale to trochę pójście na skróty. W tej książce bohaterowie rozwijają się, pracują nad sobą, poznają siebie i swoje pragnienia. Nic nie przychodzi im łatwo i szybko. To nie jest banalny romans. To ciekawa książka, którą warto przeczytać więcej niż raz, bo zawiera w sobie tyle mądrości, że można z niej czerpać na różnych etapach w życiu. Myślę, że każdy może odszukać w rozterkach Libuszy i Iwo własne kłopoty i własne zmagania. Tym bardziej pocieszająca i dająca nadzieję jest myśl, że ze wszystkiego można wyjść na prostą jeśli ma się potrzebną do tego odwagę i da się sobie czas.

Do przeczytania tej opowieści skłoniło mnie kilka elementów. Po pierwsze: element nadnaturalny – kontaktowanie się ze zmarłymi i oddziaływanie jakiejś niewyjaśnionej siły; po drugie: motyw uzdrawiania duszy i szukania pomocy w naturze - tytułowym sercu lasu.
Bohaterami tej książki są Iwo i Libusza. Iwo stracił w wypadku na motocyklu swoją narzeczoną. Obwinia się o jej...

Książkę przeczytalam dzięki Book Tourowi zorganizowanemu przez bloga "Czytam dla przyjemności". To świetna obyczajówka. Magiczna historia dwojga bohaterów Libuszy i Iwo, która wciąga już od pierwszych stron. Tak że nie można się od niej oderwać z ciekawości co będzie dalej. Od razu polubiłam Libusze. Podobały mi się jej magiczne i nadprzyrodzone zdolności. To rozumienie natury i ten wszechobecny zapach lasu. Libusza jest niezależną i niezwykłą kobietą. Jest miejscową zielarka i "wiedzma" jak niektórzy ją nazywają. Ponieważ ma kontakt z duszami zmarłych. Libusza czuje, że musi poznać Iwo. Coś ją do niego ciągnie. Jest w tym jakiś sens i cel. Iwo to bogaty i trzeźwo myślący biznesmen. Człowiek sukcesu. Niestety po śmierci narzeczonej wszystko mu się wali, a rodzice zmuszają go do wyjazdu na terapię do Rymanowa. Co wyniknie ze spotkania Libuszy z Iwo? O tym musicie przekonać sie sami czytając tą piękną historię. Czytając tą piękną książka razem z bohaterami przeniosłam się do Rymanowa do chatki zielarki, gdzie panuje spokój jest wyczuwalna lekka magia i mistycyzm. Można wczuć się w atmosferę lasu i zapomnieć o wszystkim. Tak właśnie działa na nas ta powieść stworzona przez Patrycję Żurek. Autorka pokazuje nam jak Iwo zmienia się po przyjeździe do Rymanowa. Staje się całkiem innym człowiekiem. Jak zwykle i tym razem autorka mnie nie zawiodła. Gorąco polecam tą pozycję do przeczytania.

Książkę przeczytalam dzięki Book Tourowi zorganizowanemu przez bloga "Czytam dla przyjemności". To świetna obyczajówka. Magiczna historia dwojga bohaterów Libuszy i Iwo, która wciąga już od pierwszych stron. Tak że nie można się od niej oderwać z ciekawości co będzie dalej. Od razu polubiłam Libusze. Podobały mi się jej magiczne i nadprzyrodzone zdolności. To rozumienie...

„Serce lasu” to druga po „Ślimokach” książka tej autorki. Tematem pierwszej jest przerażający, patologiczny obraz przemocy domowej i konsekwencji z niej wynikających. Tutaj mowa jest o rozrachunku z przeszłością, pogodzeniu się ze stratą bliskiej osoby, o akceptacji żałoby i rozpoczęciu życia na nowo.

Libusza wyczuwa, co ludziom jest potrzebne, ma cechy szeptuchy, ale potrafi też twardo stąpać po ziemi. Iwo to sceptyk, pracoholik, którego życie po stracie narzeczonej, wypadku motocyklowym zatrzymuje się jak w stopklatce. Ich losy splatają się, dając powód do odpowiedzi na pytania: czego chcą od życia, czego pragną, na czym im zależy, kim i gdzie chcą być?

To również historia o dawaniu drugiej szansy, o możliwości przemiany, poszukiwaniu prawdy, lękach i depresjach. Tytułowy, bieszczadzki las opisany w bardzo sugestywny sposób wzmacnia rysy bohaterów.

Dobrze skrojona powieść obyczajowa, dająca czytelnikowi coś więcej niż prostą historię o miłości, przeżywaniu tragedii, chwilę relaksu. Wzrusza, bawi, skłania do refleksji.
Jeśli „Ślimoki” pozostawiły trudny do wymazania z pamięci osad gorzkiego życia swoich bohaterów, to „Serce lasu” jest jak pokrzepiająca opowieść, dająca spokój i nadzieję, że nie każda historia musi kończyć się źle.

„Serce lasu” to druga po „Ślimokach” książka tej autorki. Tematem pierwszej jest przerażający, patologiczny obraz przemocy domowej i konsekwencji z niej wynikających. Tutaj mowa jest o rozrachunku z przeszłością, pogodzeniu się ze stratą bliskiej osoby, o akceptacji żałoby i rozpoczęciu życia na nowo.

Libusza wyczuwa, co ludziom jest potrzebne, ma cechy szeptuchy, ale...

To co na pozór idealne przy głębszym przemyśleniu okazuje się zwykłą ułudą, mrzonką za którą tak naprawdę nie warto biegać i czynić dla niej większych zabiegów.
Główny bohater powieści Iwo po wypadku motocyklowym zmaga się się nie tylko z czasochłonną rehabilitacją ale i terapią która ma przynieść mu równowagę psychiczną i emocjonalną. Nie może się pogodzić ze śmiercią swojej narzeczonej Elizy, a w dodatku oddać bratu firmę w którą włożył sporo pracy i energii. Ma wrażenie że brat wrócił do rodzinnego domu na gotowe, wykorzystując korzystną dla niego sytuację, a jego nieobecność i niedyspozycję.
W malowniczym i uzdrowiskowym Rymanowie mężczyzna poznaje miejscową czarodziejkę, Libuszę, która żyje w głębi lasu i posiada niezwykły dar, nie tylko korzysta z owoców natury, ale i potrafi komunikować się ze światem zmarłych. Początkowo sceptyczny i nad wyraz podający w wątpliwość istnienie "życia po śmierci" Iwo pozwala w końcu by zwyciężyła ciekawość. Otwiera się na nowe i nieznane, daje nie tylko sobie szansę na nowe życie, ale i odkrywa, że czasem trzeba pewne sprawy po prostu odpuścić i iść za głosem serca. Droga do pełnego zdrowia jest jednak długa i wymaga większej aktywności i wysiłku. Jak się jednak okazuje jest tego warta. Również dla Libuszy, przekonuje się ona sama, że to czego najbardziej się boimy jest z zasady tym co tak naprawdę powinniśmy zrobić.
Udowadnia ty samym, że jest równie silną kobietą jak jej przodkinie. A głos "przewodnika duchowego" nie zawsze można usłyszeć, gdyż każdy z nas powinien decydować sam o sobie.
Polecam serdecznie tę powieść, która podpowiada że trzeba wsłuchać się w nasze wnętrze, w głos natury i potrafić z przyrodą żyć w swoistej symbiozie, a Ci którzy odeszli z tego świata nadal żyją w naszych sercach i wspomnieniach. Nim jednak zaczną nowe życie tam po drugiej stronie, potrzebują od nas spokoju, zrozumienia i przebaczenia. Czekam na kolejne tytuły autorstwa p. Partycji. Powieść przeczytana dzięki Book Tour Czytam dla przyjemności.

To co na pozór idealne przy głębszym przemyśleniu okazuje się zwykłą ułudą, mrzonką za którą tak naprawdę nie warto biegać i czynić dla niej większych zabiegów.
Główny bohater powieści Iwo po wypadku motocyklowym zmaga się się nie tylko z czasochłonną rehabilitacją ale i terapią która ma przynieść mu równowagę psychiczną i emocjonalną. Nie może się pogodzić ze śmiercią...

„ Serce lasu” to powieść obyczajowa z romansem w tle. Akcja toczy się w uzdrowiskowej miejscowości Rymanów, gdzie przyjechał na rehabilitację Iwo po przebytym wypadku motocyklowym, w którym zginęła jego narzeczona. Mężczyzna bardzo cierpi fizycznie, nie potrafi pogodzić się ze śmiercią narzeczonej, ma problemy w pracy – firmie rodzinnej oraz rodzinne z bratem i rodzicami.
Spacerując po miasteczku spotyka Libuszę, współczesną wiedźmę, zielarkę posiadająca moc komunikowania się ze zmarłymi.
Z czasem ich znajomość zacieśnia się mimo, że Iwo bardzo sceptycznie podchodzi do nadprzyrodzonych zdolności Libuszy.
Piękna powieść o poszukiwaniu życiowych ścieżek, dążeniu do życia zgodnie z własnymi wyborami odrzucając narzucane przez otoczenie schematy.
W akcję wprowadzone zostały ciekawe elementy magii, medytacji, czerpanie sił witalnych z przyrody. Bardzo ciekawie została opisana wycieczka bohaterów do Puszczy Białowieskiej, do Miejsca Mocy, jednym z autentycznych miejsc w Polsce, gdzie można odczuć pozytywne wibracje pozytywnie oddziaływujące na nasze samopoczucie. Miejsce, w którym można odkryć ślady dawnych słowiańskich kultów. Podobnie jak czciły pradawne ludy, tak Libusza darzy ogromnym szacunkiem każdy skrawek ziemi, roślinę kamień czy drzewo, czerpie z nich siłę i energię a jej szczególny dar pozwala na komunikację z wydarzeniami z przeszłości.
Jak zwykle w twórczości autorki sporo wątków zaskakuje, akcja jest wciągająca, intrygująca i wyjątkowa.

„ Serce lasu” to powieść obyczajowa z romansem w tle. Akcja toczy się w uzdrowiskowej miejscowości Rymanów, gdzie przyjechał na rehabilitację Iwo po przebytym wypadku motocyklowym, w którym zginęła jego narzeczona. Mężczyzna bardzo cierpi fizycznie, nie potrafi pogodzić się ze śmiercią narzeczonej, ma problemy w pracy – firmie rodzinnej oraz rodzinne z bratem i rodzicami....

Jak ja lubię takie powieści, w których magia naturalnie splata się z rzeczywistością. Kiedy do głosu dochodzi mądrość przodków.
To powieść o wybaczeniu sobie, odkrywaniu na nowo samego siebie i własnych potrzeb, o miłości, która daje siłę, o bliskości z naturą. Piękna, oddziałująca na zmysły i wyobraźnię. Dałam się jej w pełni pochłonąć i poczułam bijące serce lasu.

Jak ja lubię takie powieści, w których magia naturalnie splata się z rzeczywistością. Kiedy do głosu dochodzi mądrość przodków.
To powieść o wybaczeniu sobie, odkrywaniu na nowo samego siebie i własnych potrzeb, o miłości, która daje siłę, o bliskości z naturą. Piękna, oddziałująca na zmysły i wyobraźnię. Dałam się jej w pełni pochłonąć i poczułam bijące serce lasu.

„Każdy tu wierzył w cuda, czarodziejki i magiczne napary.”
Wraz z lipcowym słońcem trafiła do mnie w ramach Booktoura książka Patrycji Żurek „Serce lasu”. Jest to mój debiut z twórczością autorki. Okładka wprost przyciąga czytelnika, a jak jest z historią?

„W ich miłości wiele było z pożegnania, z rozpaczy osób, które muszą się rozstać (...)”

Iwo przeżył wypadek, w którym stracił narzeczoną.
Eliza nie żyje, a on próbuje poskładać swoje życie od nowa.
Iwo ma w sobie duże pokłady złości, niesprawiedliwości i żalu.
Jego spotkanie z Libuszą staje się początkiem jego przemiany i odkrywania tego czym był w rękach innych i odkrywania czego on sam chce od życia.
Czy rodzina zaakceptuje jego wybór?
Libusza ma dar przekazywany od pokoleń kobietom w jej rodzinie.
Pracuje, pomaga ludziom jednak w tym wszystkim samotna.
Ma brata jednak ich stosunki nie należą do poprawnych
Czy kobieta odwarzy się otworzyć na relacje z innymi?
Jak rozwiąże się sytuacja ze Zbyszkiem jej bratem?
Jaki będzie finał znajomości Iwo i Libuszy?

„Pozwolić komuś żyć to największy dar, Iwo, a spełniać marzenia jeszcze większy.”

Opowieść, którą otrzymał czytelnik od Patrycji Żurek to historia nie tyle o miłości, co o nauce życia, szukaniu własnego ja, spełnianiu marzeń, zrywaniu z przeszłością a wszystko w otoczeniu przyrody, duchowości, ziół i duchów przeszłości.
To opowieść o tym, że to jak wygląda nasze życie zależy od nas samych, a jedynie strach lub inni mogą nas ograniczać jeśli im na to pozwalamy.
Za możliwość przeczytania dziękuję dziewczynom z Czytam dla przyjemności i autorce.

„Każdy tu wierzył w cuda, czarodziejki i magiczne napary.”
Wraz z lipcowym słońcem trafiła do mnie w ramach Booktoura książka Patrycji Żurek „Serce lasu”. Jest to mój debiut z twórczością autorki. Okładka wprost przyciąga czytelnika, a jak jest z historią?

„W ich miłości wiele było z pożegnania, z rozpaczy osób, które muszą się rozstać (...)”

Iwo przeżył wypadek, w którym...

Libusza jest miejscową "czarodziejką" - mieszja w leśnej chacie, parzy herbaty, robi przetwory, zajmuje się ogrodnictwem i ... rozmawia ze zmarłymi. Trafia do niej Iwo - mężczyzna w depresji, po ciężkim wypadku w którym zginęła jego narzeczona. Czy spotkanie z Libuszą mu pomoże? A może stanie się początkiem czegoś nowego? Przekonajcie się sami...
To kojąca, piękna historia smakująca ziołową herbatą i pachnąca lasem. Poznajemy dwoje ludzi, którzy zmagają się z własnymi demonami, szukają własnej ścieżki, próbują ułożyć sobie relacje ze sobą i światem. Autorka porusza też problem więzów rodzinnych, braku miłości, toksycznych relacji z najbliższymi. A wszystko opisane pięknym, spokojnym językiem. Książka porusza, daje do myślenia, ale też koi, otula jak ciepły kocyk. Bardzo mi się podobała

Libusza jest miejscową "czarodziejką" - mieszja w leśnej chacie, parzy herbaty, robi przetwory, zajmuje się ogrodnictwem i ... rozmawia ze zmarłymi. Trafia do niej Iwo - mężczyzna w depresji, po ciężkim wypadku w którym zginęła jego narzeczona. Czy spotkanie z Libuszą mu pomoże? A może stanie się początkiem czegoś nowego? Przekonajcie się sami...
To kojąca, piękna historia...

,,Serce lasu " to moje pierwsze spotkanie z twórczością P.Żurek.Książkę miałam możliwość przeczytać dzięki book tour u Czytam dla przyjemności .Powieść dosłownie jest magiczna.Pachnie lasem ,ziołami i... miłością.Iwo i Libusza-dwie poranione przez życie dusze.On leczy się z depresji po śmierci narzeczonej.Ona to lokalna czarodziejka posiadająca niezwykły dar.Gdy los styka ich ze sobą już nic w ich życiu nie będzie takie samo.Po wielu próbach i trudach znajdą do siebie drogę i...otworzą ...na przeszłość , prawdę i drugiego człowieka.Lektura jest niezwykła.Autorka przecudnie oddaje uroki uzdrowiskowego Rymanowa.Książka zapada głęboko w serce i zmusza do przemyśleń.Cudna opowieść o przeznaczeniu od którego nie da się uciec choć byśmy bardzo chcieli i o sile miłości,która pojawia się znienacka i sprawia ,że nasz dotąd szary świat staje się kolorowy.Powieść otula ciepłem,daje wiele emocji i wiarę,że zawsze można zacząć od początku.Wystarczy zaufać i chcieć rozprawić się z przeszłością.Lektura skradła moje serce.Polecam.

,,Serce lasu " to moje pierwsze spotkanie z twórczością P.Żurek.Książkę miałam możliwość przeczytać dzięki book tour u Czytam dla przyjemności .Powieść dosłownie jest magiczna.Pachnie lasem ,ziołami i... miłością.Iwo i Libusza-dwie poranione przez życie dusze.On leczy się z depresji po śmierci narzeczonej.Ona to lokalna czarodziejka posiadająca niezwykły dar.Gdy los styka...