Plusem książki jest zabawa stylami, trochę sci-fi, trochę kryminał. Początkowo bardzo mnie wciągnęło ale potem tak się splątało, że łapałam się na tym, że nie wiem co przesłuchałam. Może bardziej by mi podeszło gdybym czytała a nie słuchała. Historia ma potencjał i pewnie do wielu trafi. Dla mnie historia była po prostu w porządku.

Plusem książki jest zabawa stylami, trochę sci-fi, trochę kryminał. Początkowo bardzo mnie wciągnęło ale potem tak się splątało, że łapałam się na tym, że nie wiem co przesłuchałam. Może bardziej by mi podeszło gdybym czytała a nie słuchała. Historia ma potencjał i pewnie do wielu trafi. Dla mnie historia była po prostu w porządku.

Całkiem ciekawa pozycja. Dobrze się słucha, wciąga. Dobrze zarysowane postaci. Ciekawa fabuła...
Wilhelm Borsztajn zdegradowany do drogówki detektyw zaczyna prowadzić sprawę wypadku na autostradzie między Katowicami i Krakowem. Jednak to nie wypadek a porwanie bardzo bogatego profesora. Sprawa robi się poważna, śledztwo przejmuje dawny przyjaciel Wila.
Wilhelm nie poddaje się i z pomocą analityczka giełdowej Zuzanny Fusch i hakerki policyjnej Agaty, prowadzi śledztwo porwanego Jana Potockiego. Jednak nie wszystko jest takie jak się wydaje, wiele wątków sprawy prowadzi do kolejnych. I ciekawe zakończenie....

Całkiem ciekawa pozycja. Dobrze się słucha, wciąga. Dobrze zarysowane postaci. Ciekawa fabuła...
Wilhelm Borsztajn zdegradowany do drogówki detektyw zaczyna prowadzić sprawę wypadku na autostradzie między Katowicami i Krakowem. Jednak to nie wypadek a porwanie bardzo bogatego profesora. Sprawa robi się poważna, śledztwo przejmuje dawny przyjaciel Wila.
Wilhelm nie poddaje...

Na razie na LC książka ma mało ocen i opinii czytelników, stąd wysoka średnia ocen 7,1, którą NIE należy się sugerować. Bo to słaba książka autora (w moim uznaniu),na którą szkoda czasu. Wiem, że za kilka tygodni nie będę w ogóle pamiętała o czym była, chociaż bardzo lubię THRILLERY.
Autor w swoim debiucie "zaszalał". Stworzył zbyt nieprawdopodobną historię, nie podpartą konkretnymi faktami, opisaną bardzo chaotycznie i pobieżnie....biegają, szukają, znajdują, strzelają, uciekają, czarują....bez większego sensu i celu. I wszystko oparte na informacjach naukowych udostępnionych w Internecie.
Może miły autor, którego poznałam na Targach Książki w Krakowie się "wyrobi" i zdobędzie swoich czytelników, ale mnie do swojej prozy nie przekonał. NIE POLECAM!
St. King pisząc o zjawiskach paranormalnych jest 1000 razy lepszy, np. "Podpalaczka" o zbliżonej fabule, której lepiej poświęcić czas.

Na razie na LC książka ma mało ocen i opinii czytelników, stąd wysoka średnia ocen 7,1, którą NIE należy się sugerować. Bo to słaba książka autora (w moim uznaniu),na którą szkoda czasu. Wiem, że za kilka tygodni nie będę w ogóle pamiętała o czym była, chociaż bardzo lubię THRILLERY.
Autor w swoim debiucie "zaszalał". Stworzył zbyt nieprawdopodobną historię, nie podpartą...

Lubicie czytać książki, w których mieszkają się gatunki literackie? Co wyjdzie z połączenia kryminału i fantastyki (moich dwóch ulubionych)? Powiem Wam jedno - bomba

Na autostradzie A4 dochodzi do dziwnego wypadku. W luksusowy samochód uderza inne auto. Okazuje się, że auto należy do jednego z najbogatszych Polaków, ale jest zupełnie puste. Istnieje podejrzenie, że milioner że Śląska został porwany.
Sprawa trafia do Wilhelma, niegdyś obiecującego policjanta, teraz zesłanego do drogówki. Jego losy splatają się z młodą analityczka finansowa Zuza. Czy intuicja dziewczyny pomoże w rozwiązaniu sprawy?

Zaciekawieni wątkiem kryminalnym? Jest naprawdę dobrze poprowadzony, czasami może jednak zbyt przewidywalny. Już na początku poznajemy czterech zamaskowanych porywaczy. Kim są i jaki mają cel? Tego musimy się dowiedzieć.
Autor dokłada nam do tego zjawiska paranormalne (sprostowanie do pierwszego akapitu, nie fantastyka a SF). I robi się naprawdę ciekawie! Tajne laboratorium pracujące nad najnowszymi technologiami przeprowadza również badania na ludziach. Szalony naukowiec wykorzystuje ich zdolności do własnych celów. Wszystko jest świetnie wkomponowane i idealnie pasuje do całości.
Główny bohater trochę przypomina Harrego Holla, trochę Igora Brudnego. Dla mnie na plus, lubię takie typy - inteligentny, trochę gburowaty, aspołeczny. I jeszcze Zuza, pyskata i pewna siebie dziewczyna o nieprzeciętnych umiejętnościach. Drugoplanowi bohaterowie uzupełniają ich wręcz idealnie. Całość okrojona przekrojem społeczeństwa od małomiasteczkowego policjanta po korporacyjnych lalusiów. Wplątane prze autora prawdziwe wydarzenia dodają jeszcze pikanterii.
Książka trzyma w napięciu do samego końca i chodź wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi to na półce obok leży już kolejny tom i liczę, że dowiem się całej prawdy. To jedna z tych pozycji, które czyta się jednym tchem, żeby poznać całą historię.

Lubicie czytać książki, w których mieszkają się gatunki literackie? Co wyjdzie z połączenia kryminału i fantastyki (moich dwóch ulubionych)? Powiem Wam jedno - bomba

Na autostradzie A4 dochodzi do dziwnego wypadku. W luksusowy samochód uderza inne auto. Okazuje się, że auto należy do jednego z najbogatszych Polaków, ale jest zupełnie puste. Istnieje podejrzenie, że...

Jeżeli planowaliście przeczytać książkę "Splątani" Łukasza Szustera, ale z jakiegoś powodu zrezygnowaliście, wróćcie do tych planów, nie zwlekajcie dłużej, bo te prawie 400 stron, to moim zdaniem jedna z lepszych polskich powieści. U mnie także książka długo czekała na swoją kolej i teraz żałuję że nie była moim priorytetem.
Książkę gatunkowo określiłbym jako połączenie kryminału z fantasy, gdzie oba gatunki współgrają ze sobą tworząc jakże wciągającą fabułę.
Każda postać ma określoną motywację której nie zmieniają jakieś bezsensowne zwroty akcji, każde zdarzenie to kolejny element tworzący obraz historii. Zakończenie idealne, nie przekombinowane, domykające główne wątki, jednocześnie nakreślające nam obraz fabuły drugiej części.
Nie mam się do czego przyczepić, nawet gdybym szukał na siłę, tym samym Łukasz Szuster staje się kolejnym autorem którego książki mam zamiar kupować w ciemno.

Jeżeli planowaliście przeczytać książkę "Splątani" Łukasza Szustera, ale z jakiegoś powodu zrezygnowaliście, wróćcie do tych planów, nie zwlekajcie dłużej, bo te prawie 400 stron, to moim zdaniem jedna z lepszych polskich powieści. U mnie także książka długo czekała na swoją kolej i teraz żałuję że nie była moim priorytetem.
Książkę gatunkowo określiłbym jako połączenie...

Lubicie horrory o zdolnościach parapsychicznych?

Chyba każdy fan horrorów interesował się badaniami nad zdolnościami parapsychicznymi, prowadzonymi przez rządy. Tak tymi prawdziwymi, jak i tymi zmyślonymi w ramach teorii spiskowych. Wystarczy wspomnieć projekt MK-Ultra czy Bluebird lub Artichoke.

Tematy ludzkiego umysłu i zdolności, które da się w nim wyzwolić napędzają przemysł filmowy i literacki. Kolejne tytuły warte wspomnienia, jak serial Stranger Things, film "Człowiek, który gapił się na kozy" oraz powieść Kinga "Instytut" to tylko czubek góry lodowej.

Do grona tej tematyki dołączył Łukasz Szuster @szuster.autor z horrorem “Splątani” od wydawnictwa @videograf.sa.

Na autostradzie pod Krakowem w niewyjaśnionych okolicznościach znika profesor Jan Potocki. Sprawa przypadkiem trafia na biurko Wilhelma Borsztajna, niegdyś detektywa, a obecnie funkcjonariusza drogówki. Wszelkie tropy prowadzą do ultranowoczesnej siedziby firmy Quantum-Fuel, której właścicielem jest Potocki. To tutaj badane jest splątanie, zjawisko pochodzące z mechaniki kwantowej, które łamie prawa otaczającego nas świata.

Na wyróżnienie zasługuje tutaj umieszczenie firmy w dawnej siedzibie studia filmowego Alvernia Studio, które faktycznie składa się z kopuł i pewien fakt, który możecie łatwo sprawdzić zgadza się z fabułą książki.

Szuster w “Splątanych” zabiera nas w podróż z pogranicza fantastyki naukowej i horroru oraz lekkiego kryminału, dzięki czemu podążanie za fabułą dla mnie było czystą przyjemnością. Zresztą uwielbiam horrory związane z parapsychiką, w której uwikłani są “normalni” ludzie, muszący poradzić sobie z rozpadającą się rzeczywistością.

Mój imiennik w swojej powieści również nie pozostawia nienakreślonych czarnych charakterów. Ich backstory stanowi nierozerwalną, splątaną całość z fabułą i sprawia, że zaczynamy rozumieć ich motywy i działania, przez co razem ze świetnie stworzonymi bohaterami stają się częścią naszego życia.

Po przeczytaniu “Splątanych” nie byłem w stanie powstrzymać się aby nie sięgnąć od razu po drugi tom przygód Borsztajna.

Lubicie horrory o zdolnościach parapsychicznych?

Chyba każdy fan horrorów interesował się badaniami nad zdolnościami parapsychicznymi, prowadzonymi przez rządy. Tak tymi prawdziwymi, jak i tymi zmyślonymi w ramach teorii spiskowych. Wystarczy wspomnieć projekt MK-Ultra czy Bluebird lub Artichoke.

Tematy ludzkiego umysłu i zdolności, które da się w nim wyzwolić napędzają...

W tej historii znalazłam ciekawą mieszankę nauki, kryminalnej intrygi i elementów fantastyki.

Początkowo, zanim wciągnęłam się w tę opowieść, pojawiła się przede mną fizyka kwantowa, wspomnienie Einsteina i tajemnicze zjawisko splątania. Choć w szkole nie byłam entuzjastką fizyki to teraz ten temat mnie zafascynował. Okazało się, że niepotrzebnie się bałam tej skomplikowanej tematyki.

Słowa w książce stopniowo splatały się w mojej głowie, tworząc obraz fascynującej rzeczywistości, która, choć na pierwszy rzut oka wydawała się surrealistyczna, stawała się coraz bardziej przekonująca.

Oczywiście po lekturze pojawiło się wiele pytań, które przyprawiają o dreszcze. Czy istnieją ludzie o takim umyśle, którzy potrafią zmieniać rzeczywistość, naprawiać rozbite przedmioty czy manipulować czasem? Autor zabrał mnie w podróż na granicę między nauką a fantastyką, pozostawiając z dylematem, co jest możliwe, a co tylko pozostaje w sferze wyobraźni.

Poznajemy policjanta z drogówki i młodą dziewczynę obdarzoną niezwykłą "intuicją". Razem prowadzą dochodzenie, które stopniowo odkrywa tajemnicze laboratorium ukryte w kosmicznych kopułach przy autostradzie. Zagadkowe eksperymenty prowadzą do kolejnych tragedii, a czytelnik zostaje wciągnięty w wir niesamowitych wydarzeń.
To lektura, która nie tylko zapewnia emocjonującą rozrywkę, ale także stawia przed nami fascynujące pytania, nad którymi będziemy zastanawiać się jeszcze długo po jej przeczytaniu. Zachwyca swoją oryginalnością i głębią tematyczną. Dla miłośników kryminałów i entuzjastów nauki, to pozycja obowiązkowa.

Polecam i już sięgam po drugą część.

W tej historii znalazłam ciekawą mieszankę nauki, kryminalnej intrygi i elementów fantastyki.

Początkowo, zanim wciągnęłam się w tę opowieść, pojawiła się przede mną fizyka kwantowa, wspomnienie Einsteina i tajemnicze zjawisko splątania. Choć w szkole nie byłam entuzjastką fizyki to teraz ten temat mnie zafascynował. Okazało się, że niepotrzebnie się bałam tej...

Jest to pierwsza część cyklu „Splątani” będącego debiutem literackim Łukasza Szustera.
Milioner, profesor Jan Potocki, którego firma wiedzie prym wśród nowoczesnych technologii zostaje porwany ze swojego wypasionego BMW na autostradzie pomiędzy Katowicami a Krakowem. Sprawą zaczyna zajmować się Wilhelm Borsztajn, który po nieudanej akcji został zdegradowany z rangi detektywa na zwykłego aspiranta sztabowego w katowickiej drogówce. W rozwikłaniu sprawy pomaga mu obdarzona niezwykłą intuicją Zuzanna Fuchs, będąca analityczką finansową. Okazuje się, że w firmie Potockiego prowadzone są eksperymenty wykorzystujące zjawisko splątania.
Czy milioner zdawał sobie sprawę z tego czym zajmują się jego ludzie? Dlaczego został porwany?

Początek książki mnie wciągnął, potem niestety akcja się zagmatwała, stała się strasznie chaotyczna i zaczęło mnie nudzić. Podobały mi się postacie Borsztajna i Zuzanny, lecz łącząca ich relacja była nijaka.
Autor ma potencjał i jeżeli będzie się rozwijał, na pewno kolejne książki będą coraz lepsze. W tej plus daję za wykorzystanie teorii splątania Alberta Einsteina.
Jestem ciekawa drugiej części cyklu.
Książkę oceniam na niepełne 6 pkt.

Jest to pierwsza część cyklu „Splątani” będącego debiutem literackim Łukasza Szustera.
Milioner, profesor Jan Potocki, którego firma wiedzie prym wśród nowoczesnych technologii zostaje porwany ze swojego wypasionego BMW na autostradzie pomiędzy Katowicami a Krakowem. Sprawą zaczyna zajmować się Wilhelm Borsztajn, który po nieudanej akcji został zdegradowany z rangi...

Świetny pomysł na fabułę, z realizacją troszkę gorzej. Można przeczytać bez bólu ale mnie nie porwała.

Świetny pomysł na fabułę, z realizacją troszkę gorzej. Można przeczytać bez bólu ale mnie nie porwała.

Rozczarowująca. Po opisie czekałem na złożoną historię z ciekawą fikcją dotyczącą fizyki kwantowej i teoretycznej na miarę "Futurospekcji", a otrzymałem sensacyjną opowieść jak spod sztancy:
-policjant z zaprzepaszczoną obiecującą karierą;
-degradacja nie zabiła ambicji;
-spotyka kobietę, która na każdym kroku mu imponuje;
-spektakularna wpadka;
-evil twins;
-światu grozi niebezpieczeństwo.
Powyższe oczywiście mogło się udać, ale przybrane szaty sprawiają, że odbiór książki sprowadza się do wrażenia, że gdzieś te poszczególne elementy były, a potencjał w oryginalnym temacie został niewykorzystany.

Sięgnięcie po drugą część w moim przypadku wątpliwe, chociaż jest nutka ciekawości jaki pomysł kryje się na zakończenie. I co najważniejsze czy zakończenie uwzględnia umiejscowienie tych jakby nie było przełomowych odkryć w rzeczywistości, czy świat uda, że nie widział, a może po prostu ludzkość upadnie.

Rozczarowująca. Po opisie czekałem na złożoną historię z ciekawą fikcją dotyczącą fizyki kwantowej i teoretycznej na miarę "Futurospekcji", a otrzymałem sensacyjną opowieść jak spod sztancy:
-policjant z zaprzepaszczoną obiecującą karierą;
-degradacja nie zabiła ambicji;
-spotyka kobietę, która na każdym kroku mu imponuje;
-spektakularna wpadka;
-evil twins;
-światu grozi...