Fakty muszą zatańczyć
- Kategoria:
- reportaż
- Wydawnictwo:
- Dowody
- Data wydania:
- 2022-06-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-06-01
- Liczba stron:
- 400
- Czas czytania
- 6 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788394916039
- Tagi:
- literatura polska szkoła reportażu okiem reportera historie z życia wzięte non-fiction
- Inne
Dlaczego bez szczegółu nie ma ogółu? Czym różni się fakt od faktu podanego czytelnikom? Czy na pewno Z zimną krwią Trumana Capote’a jest pierwszą powieścią non-fiction? Do czego może służyć reporterowi bardzo długi szalik? Dlaczego Hanna Krall jest Mondrianem reportażu, a nie Chagallem? Czego uczyła reporterki i reporterów "Gazety Wyborczej” Małgorzata Szejnert? Jak Ryszard Kapuściński używał pisarskiej wolności? Czy reportaż gonzo to tylko Ameryka po narkotykach? Czy reporter może używać fantazji? A może reportaż to jedynie "wiara, że coś się zdarzyło”?
"Słowo w reportażu ma rolę świadka. Niestety, świadek czasem mija się z prawdą, chociaż przysięgał, że nie skłamie – pisze Szczygieł. – My, reporterzy i reporterki, jesteśmy w potrójnym klinczu (taki raczej w sporcie nie istnieje, ale chcę podkreślić złożoność sytuacji). Z jednej strony jest świat, którego kołem zamachowym bywa kłamstwo, i są rozmówcy o niestabilnej pamięci. Z drugiej – mamy tylko siebie: nasze oczy, nasze uszy i nasze mózgi, a więc bardzo ograniczony aparat postrzegania. Z trzeciej – nieobiektywny, uznaniowy język, który nie umie być wiarygodnym świadkiem”.
Nowa książka Mariusza Szczygła jest esejem napisanym z miłości do reportażu. To lektura dla wszystkich, którzy kochają ten gatunek oraz dla tych, którzy mają wątpliwości, czy jest wiarygodny, a także poradnik dla tych, którzy sami chcą pisać.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 888
- 659
- 98
- 47
- 46
- 43
- 15
- 11
- 9
- 9
OPINIE i DYSKUSJE
Reportaży pisać nie będę, więc pod tym kątem to nie jest książka dla mnie. Natomiast sporo ich czytam i bardzo doceniam ten gatunek. I być może troszkę, ale tylko troszkę po lekturze więcej wiem, jak je "odczytywać". Czy ta książka coś zmieniła w moim podejściu - absolutnie nic.
Zapamiętam, że Kapuściński mocno podkoloryzowywał fakty, albo wręcz je tworzył na użytek czynienia opowieści bardziej emocjonującą.
Reportaży pisać nie będę, więc pod tym kątem to nie jest książka dla mnie. Natomiast sporo ich czytam i bardzo doceniam ten gatunek. I być może troszkę, ale tylko troszkę po lekturze więcej wiem, jak je "odczytywać". Czy ta książka coś zmieniła w moim podejściu - absolutnie nic.
więcej Pokaż mimo toZapamiętam, że Kapuściński mocno podkoloryzowywał fakty, albo wręcz je tworzył na użytek...
pigułka wiedzy o reportażu przekazana w przystępny sposób
pigułka wiedzy o reportażu przekazana w przystępny sposób
Pokaż mimo toWg mnie jest to materiał dla ludzi żywo zainteresowanych tematyką reportażu. Dla osób niewtajemniczonych (takich jak ja) poza możliwością nabrania jakiejś fundamentalnej wiedzy istnieje ryzyko nudy
Wg mnie jest to materiał dla ludzi żywo zainteresowanych tematyką reportażu. Dla osób niewtajemniczonych (takich jak ja) poza możliwością nabrania jakiejś fundamentalnej wiedzy istnieje ryzyko nudy
Pokaż mimo toDla wszystkich fanów reportażu - must read!
Dla wszystkich fanów reportażu - must read!
Pokaż mimo toBardzo ciekawie czyta się te spostrzeżenia Pana Szczygła i jego sposób rozumienia sztuki reportażu. Mimo, że to teoretycznie literatura dla początkujących reportażystów, można traktować ją jednocześnie jako świetny przyczynek do analizy różnych przykładów i dzieł z kategorii non-fiction.
Wielki plus za pracę na przykładach więc i obszerną bibliografię - jeśli nie masz pomysłu, po jaka książkę sięgnąć, tutaj znajdziesz podpowiedź.
Bardzo ciekawie czyta się te spostrzeżenia Pana Szczygła i jego sposób rozumienia sztuki reportażu. Mimo, że to teoretycznie literatura dla początkujących reportażystów, można traktować ją jednocześnie jako świetny przyczynek do analizy różnych przykładów i dzieł z kategorii non-fiction.
więcej Pokaż mimo toWielki plus za pracę na przykładach więc i obszerną bibliografię - jeśli nie masz...
"Tradycja polskiej szkoły reportażu kształtowała się w PRL, kiedy o wielu sprawach nie wolno było mówić wprost. Przyzwolenie na to, by mówić o nich językiem literatury, z jej całą swobodą, było większe. Weryfikacja słów reportera – trudniejsza.
Dziś mamy inne czasy i inne media. Nie wątpię, że życie wymusi na polskiej szkole reportażu bardziej rygorystyczne podejście do faktu. Jeszcze parę głośnych skandali i normy się zmienią."
Cały tekst Adama Leszczyńskiego tutaj: https://krytykapolityczna.pl/kultura/czytaj-dalej/leszczynski-polska-szkola-zmyslania/
A może jednak fakty nie muszą zatańczyć?
"Tradycja polskiej szkoły reportażu kształtowała się w PRL, kiedy o wielu sprawach nie wolno było mówić wprost. Przyzwolenie na to, by mówić o nich językiem literatury, z jej całą swobodą, było większe. Weryfikacja słów reportera – trudniejsza.
więcej Pokaż mimo toDziś mamy inne czasy i inne media. Nie wątpię, że życie wymusi na polskiej szkole reportażu bardziej rygorystyczne podejście do...
Choć jest to w sumie podręcznik dla studentów reportażu, to czyta się go świetnie, a sama bibliografia daje listę do-przeczytania długą na kilka lat.
Choć jest to w sumie podręcznik dla studentów reportażu, to czyta się go świetnie, a sama bibliografia daje listę do-przeczytania długą na kilka lat.
Pokaż mimo toMożna tę pozycję czytać jako poradnik pisania reportażu (i pisania w ogóle) albo wyraz miłości do tego gatunku. Wielbiciele reportażu znajdą wiele smaczków i ciekawostek o różnych autorach i książkach. Ci z refleksyjną naturą będą mogli się zadumać nad dylematami, czy reportażowi wolno zmieniać słowa wypowiedziane przez bohaterów? Dorzućmy do tego erudycję i humor autora, a mamy świetną ucztę czytelniczą!
Można tę pozycję czytać jako poradnik pisania reportażu (i pisania w ogóle) albo wyraz miłości do tego gatunku. Wielbiciele reportażu znajdą wiele smaczków i ciekawostek o różnych autorach i książkach. Ci z refleksyjną naturą będą mogli się zadumać nad dylematami, czy reportażowi wolno zmieniać słowa wypowiedziane przez bohaterów? Dorzućmy do tego erudycję i humor autora, a...
więcej Pokaż mimo toNie wiem, co to właściwie jest. Reportaż, autobiografia? Męczyłam się czytając.
Nie wiem, co to właściwie jest. Reportaż, autobiografia? Męczyłam się czytając.
Pokaż mimo toSpodziewałam się czegoś innego po tej książce, jest to bardziej pozycja dydaktyczna lub poradnik niż reportaż. Gdybym sama chciała napisać reportaż pewnie oceniłabym książkę Pana Mariusza na 10, ale nie studiuje dziennikarstwa. Mimo wszystko zdobyłam sporo wiedzy na temat tego jak powstają dobre reportaże.
Spodziewałam się czegoś innego po tej książce, jest to bardziej pozycja dydaktyczna lub poradnik niż reportaż. Gdybym sama chciała napisać reportaż pewnie oceniłabym książkę Pana Mariusza na 10, ale nie studiuje dziennikarstwa. Mimo wszystko zdobyłam sporo wiedzy na temat tego jak powstają dobre reportaże.
Pokaż mimo to