Śmierć nad jeziorem

Okładka książki Śmierć nad jeziorem Malwina A. Tylewicz
Okładka książki Śmierć nad jeziorem
Malwina A. Tylewicz Wydawnictwo: E-bookowo kryminał, sensacja, thriller
326 str. 5 godz. 26 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
Śmierć nad jeziorem
Wydawnictwo:
E-bookowo
Data wydania:
2022-03-08
Data 1. wyd. pol.:
2022-03-08
Liczba stron:
326
Czas czytania
5 godz. 26 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381662710
Tagi:
obyczajowa kryminał mała miejscowość morderstwo tajemnica przeszłość jezioro debiut
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
63 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
803
803

Na półkach:

Kolejnym zadaniem było przeczytanie książki, której autor ma tak samo na imię jak ja. Zastanawiałam się co wybrać, a że lubię kryminały to padło na #śmierćnadjeziorem . U mnie w formie audiobooka.

Nie znam pióra autorki, ale z opisu wynikało, że trafiłam na zagadkę w stylu Agathy Christie. Bardzo fajna książka. Dla mnie nawet lekka i przyjemna. Zagadkowa śmierć jednego z mieszkańców małej miasteczka. To takie miejsce, w którym nic się nie dzieje. Jest cicho i spokojnie, a życie jest wręcz monotonne.

Kiedy znajdują ciało jednego z mieszkańców, a dowody świadczą o morderstwie, zaczyna robić się tajemniczo. Dodatkowo po 10 latach do miasteczka wraca Weronika. Tylko po to, żeby sprzedać dom po matce. Czy na pewno? Może jest coś więcej w tym przyjeździe. Dlaczego akurat wtedy, kiedy jej ojciec zostaje zamordowany? Chodzicie o spadek? O pieniądze?

Mnóstwo pytań. Zagadka śmierci starego Zabudy zaczyna przeszkadzać mieszkańcom w ich codziennym życiu. Podejrzenia padają na Weronikę. Czy mogla popełnić taką zbrodnie? W tej książce tajemnica goni tajemnice. A rozwiązanie okazuje się zaskakujące. Chociaż po cichu na takie liczyłam.

Polecam 💪

Kolejnym zadaniem było przeczytanie książki, której autor ma tak samo na imię jak ja. Zastanawiałam się co wybrać, a że lubię kryminały to padło na #śmierćnadjeziorem . U mnie w formie audiobooka.

Nie znam pióra autorki, ale z opisu wynikało, że trafiłam na zagadkę w stylu Agathy Christie. Bardzo fajna książka. Dla mnie nawet lekka i przyjemna. Zagadkowa śmierć jednego z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1164
1159

Na półkach:

Książka "Śmierć nad jeziorem" jest debiutancką powieścią autorki, a jak już wiecie bardzo lubię poznawać nowych pisarzy, dlatego nie mogłam przejść obojętnie obok tego tytułu. Do sięgnięcia po książkę zachęcił mnie interesujący opis oraz klimatyczna, lekko mroczna okładka. Jest to połączenie powieści obyczajowej z kryminałem. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się niesamowicie szybko. Ja pochłonęłam ją w jedno popołudnie, od pierwszych stron zostałam wciągnięta w wir wydarzeń i z dużym zainteresowaniem oraz zaangażowaniem śledziłam to co działo się na kartach powieści. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, przemyślana i dobrze poprowadzona. Bohaterowie natomiast zostali w bardzo autentyczny sposób wykreowani, nie są krystaliczni, mają swoje tajemnice, popełniają błędy, postępują pod wpływem emocji, dlatego tak łatwo się z nimi utożsamić w różnych kwestiach, podzielając podobne bolączki i dylematy moralne. Główna bohaterka - Weronika od samego początku zyskała moją sympatię i byłam szalenie ciekawa jakie wydarzenia z przeszłości odcisnęły piętno na jej obecnym życiu. Zagłębiając się coraz bardziej w jej historię zaczynałam rozumieć dlaczego kobieta postępowała w taki, a nie inny sposób. Bardzo podobało mi się to jak został poprowadzony wątek kryminalny. Autorka w umiejętny sposób buduje napięcie, wodzi Czytelnika za nos i naprawdę świetnie kreśli portrety psychologiczne postaci dostarczając tym samym wielu emocji i wrażeń. Kolejny ważny element tej historii to małomiasteczkowy klimat panujący w Mroczycach, gdzie wszyscy się znają, wszystko o sobie wiedzą, ale jednocześnie tutaj każdy próbuje zachowywać pozory, a dla mieszkańców najważniejsza jest opinia publiczna i muszę przyznać, że autorka to naprawdę dobitnie tutaj zaprezentowała. Malwina na kartach swojej powieści porusza wiele ważnych, życiowych i ponadczasowych tematów, które tak naprawdę mogą spotkać każdego z nas czy naszych bliskich - mowa głównie o przemocy domowej oraz manipulacjach, których dopuszczali się niektórzy bohaterowie tej historii. "Śmierć na jeziorem" to emocjonująca, miejscami poruszająca i trudna historia w której prym wiodą tajemnice z przeszłości. To opowieść, która skłania do głębszych przemyśleń, a finalnie daje nadzieję na lepsze jutro. Miło spędziłam czas z tą książką i chętnie w przyszłości sięgnę po kolejne powieści spod pióra autorki. Polecam.

Książka "Śmierć nad jeziorem" jest debiutancką powieścią autorki, a jak już wiecie bardzo lubię poznawać nowych pisarzy, dlatego nie mogłam przejść obojętnie obok tego tytułu. Do sięgnięcia po książkę zachęcił mnie interesujący opis oraz klimatyczna, lekko mroczna okładka. Jest to połączenie powieści obyczajowej z kryminałem. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
857
697

Na półkach: ,

Hej, Motyle
Jakże ja czekałam na niedzielę… miałam pospać do południa, ale koty miały inną wizję ranka. Zatem od 6.00 jestem etatowym miziaczem. Chodzą po mnie, po laptopie, dopominają się uwagi. Kocham je.

Teraz kawa, przy której opowiem o ciekawej książce #śmierćnadjezorem napisanej przez Malwinę A. Tylewicz @robiewpisaniu

Zrobiła dobrą robotę, wykreowała atrakcyjną powieść obyczajowo-kryminalną, w którą wkradły się elementy romansu.

Wprawdzie nie polubiłam bohaterki, czasem tak mam, ale nie przeszkodziło mi to w poznaniu jej historii, a nawet w trzymaniu kciuków, by wszelkie trudne i tajemnicze sprawy miały pozytywne zakończenie; tego nie zdradzę.
Czyta się dobrze, są pewne rzeczy do poprawy, ale można je pominąć i skupić się na opowieści. Wielowątkowa, przyjemna, pomimo nieboszczyka, książka, o przyjaźni, miłości, życiu, zwykłym z wszelkimi jego odcieniami. Odpoczęłam przy niej, wyczyściłam galopujące myśli, spokojnie poukładałam zaległości w chronologiczny ciąg. Spokojna, chwilami przewidywalna, przyciąga czytelnika subtelnie przedstawionym relacjom między postaciami. Oczywiście są wątki, które mocno poruszają i nadają innego tempa. Kolory życia mocno zarysowane, bardzo mi się to spodobało.
Z całą pewnością powrócę do pióra Autorki.

empikgo #reklama

Hej, Motyle
Jakże ja czekałam na niedzielę… miałam pospać do południa, ale koty miały inną wizję ranka. Zatem od 6.00 jestem etatowym miziaczem. Chodzą po mnie, po laptopie, dopominają się uwagi. Kocham je.

Teraz kawa, przy której opowiem o ciekawej książce #śmierćnadjezorem napisanej przez Malwinę A. Tylewicz @robiewpisaniu

Zrobiła dobrą robotę, wykreowała atrakcyjną...

więcej Pokaż mimo to

avatar
71
71

Na półkach:

Weronika Zabuda po dziesięciu latach nieobecności wraca do rodzinnej miejscowości. Mroczyce to mała mieścina, gdzie każdy każdego zna. Jednak gdy trzeba pomóc mieszkańcy tracą zdolność mówienia, za to plotkują podwójnie. Dziewczyna wraca do miejsca, które sprawie jej bardzo wiele bólu, wspomnień, nostalgii. Wera zatrzymuje się u Pawła, niegdyś łączyło ich gorące uczucia, a dziś? Czyżby tylko przyjaźń? W chwili gdy kobieta pojawia się w Mroczycach dochodzi tam również do tragedii. Nad pobliskim jeziorem znaleziono ciało starszego mężczyzny, który został zamordowany. Kto dopuścił się tak bestialskiego czynu? Co wspólnego z tą sprawą ma Weronika Zabuda? Kobieta przyjeżdża tylko po to, by sprzedać dom po zmarłej matce, jednak przeszłość nie zamierza tak łatwo odpuścić.

Kochani, „Śmierć nad jeziorem” to powieść obyczajowa. Która porusza bardzo wiele istotnych faktów naszej szarej codzienności. Jednym z nich jest przemoc domowa, której doświadczyła nasza bohaterka. Kolejna kwestią jest „Co ludzie powiedzą” czy naprawdę ma to aż takie znaczenie? Przykre jest to, iż ważniejsza w życiu rodziców naszej bohaterki była opinia publiczna niż dobro dziecka. I kolejne świadectwo syndromu sztokholmskiego. Weronika ma nadzieję, że uda jej się zostawić przeszłość za sobą, naprawić relacje z siostrą i poukładać życie po swojemu. Czy Paweł będzie częścią tego życia? W końcu stara miłość nie rdzewieje.

Świetna historia, doskonała fabuła, wspaniała dynamika akcji, doskonałe zwroty akcji. Tajemnice, trudna przeszłość i wątek kryminalny podsycają tylko ciekawość. Książkę czyta się rewelacyjnie. Wciąga od pierwszych wersów, trzyma w napięciu i nie chce wypuścić czytelnika ze swoich objęć. Wspaniale wykreowani bohaterowie. Ta książka naprawdę jest warta uwagi.

Weronika Zabuda po dziesięciu latach nieobecności wraca do rodzinnej miejscowości. Mroczyce to mała mieścina, gdzie każdy każdego zna. Jednak gdy trzeba pomóc mieszkańcy tracą zdolność mówienia, za to plotkują podwójnie. Dziewczyna wraca do miejsca, które sprawie jej bardzo wiele bólu, wspomnień, nostalgii. Wera zatrzymuje się u Pawła, niegdyś łączyło ich gorące uczucia, a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
98
2

Na półkach:

Sama nazwa miejscowości niesie tajemnice, a co dalej? Nie uważacie, że często najlepsze zagadki kryminalne mają swoje źródło w małych miejscowościach? Weronika wraca do rodzinnej miejscowości po 10-ciu latach... I nagle jak z dzidy... Skandal za skandalem, morderstwo w tle... Ooo mamo... Małomiasteczkowy klimat wychodzi zza zakrętu na czele z Panią Różą... Czy wyjaśni się, dlaczego Weronika wróciła? Cóż to za trup? No i dlaczego, się to wszystko wydarzyło? Książka zdecydowanie obyczajowa z bardzo fajnym wątkiem kryminalnym, przeplecionym trudnymi problemami psychologicznymi. Historia pokazuje nam, jaką mamy siłę w rodzinie i wartość w wybaczaniu. Polecam ze szczerego serca, czyta się jednym tchem!

Sama nazwa miejscowości niesie tajemnice, a co dalej? Nie uważacie, że często najlepsze zagadki kryminalne mają swoje źródło w małych miejscowościach? Weronika wraca do rodzinnej miejscowości po 10-ciu latach... I nagle jak z dzidy... Skandal za skandalem, morderstwo w tle... Ooo mamo... Małomiasteczkowy klimat wychodzi zza zakrętu na czele z Panią Różą... Czy wyjaśni się,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
262
258

Na półkach:

🔥🔥🔥OPINIA BOOKTOUR 🔥🔥🔥

Dziesięć lat temu Weronika wyjechała z rodzinnego domu w Mroczycach. Od tamtej pory kobieta nie utrzymuje kontaktu ani z rodzicami ani że swoją siostrą. Pod jej nieobecność matka kobiet zmarła. W związku z tym siostra Weroniki ma zamiar sprzedać ich rodzinny dom. W tym celu niezbędna jest jej obecność w Mroczycach. Pełna obaw i strachu przed powrotem do domu i wspomnień z przeszłości wraca, jednak nie zamierza pozostać tam dłużej niż kilka dni. Niestety jak to zawsze bywa, sprawy się lekko komplikują w momencie gdy okazuje się że ich ojciec zostaje wyłowiony martwy z jeziora. Już początkowe dochodzenie ujawnia że został on zamordowany z związku z tym kobieta musi dłużej pozostać w rodzinnej miejscowości.

Czy przeszłość Weroniki da o sobie zapomnieć? Co czeka ją po przyjeździe do Mroczyc? Kto stoi za zabójstwem jej ojca?

,,Śmierć nad jeziorem" to książka, dzięki której przepadniecie totalnie. Czyta się ją naprawdę szybko i z zaciekawieniem. Autorka porusza w niej kilka życiowych i ważnych tematów. Mianowicie jednym z wątków jest przemoc w rodzinie. Mąż, który ma być wsparciem okazuje się najgorszym katem. Jednak jak dla mnie przerażające w tym wszystkim jest to, że ta krzywdzona kobieta wmawia sobie że to właśnie ona jest wszystkiemu winna. A on jest człowiekiem dobrym i nic lepszego nie mogło się jej przydarzyć. Kolejny wątek jest jednym z moich ulubionych: ,,CO LUDZIE POWIEDZĄ" Sama mieszkam w małej miejscowości I to powiedzenie jest na porządku dziennym. No ale serio? Czy naprawdę powinno nas to obchodzić? To nasze życie i nasza sprawa jak nie przeżyjemy. Nikomu nic do tego. A więc dla tych co przejmują się tym co ludzie powiedzą, mam dobrą radę. Miejcie to głęboko w d....( za przeproszeniem😊😘) wszystkim nie dogodzicie. Ważne żeby Wam było dobrze 😊😉
@librariada oraz @robiewpisaniu dziękuję za możliwość udziału w bt z tą wspaniałą książką 😘😘

#mojaopinia #booktour #btzjeziorem #śmierćnadjeziorem #bookstagram #książka #książkoholik

🔥🔥🔥OPINIA BOOKTOUR 🔥🔥🔥

Dziesięć lat temu Weronika wyjechała z rodzinnego domu w Mroczycach. Od tamtej pory kobieta nie utrzymuje kontaktu ani z rodzicami ani że swoją siostrą. Pod jej nieobecność matka kobiet zmarła. W związku z tym siostra Weroniki ma zamiar sprzedać ich rodzinny dom. W tym celu niezbędna jest jej obecność w Mroczycach. Pełna obaw i strachu przed powrotem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
260
38

Na półkach:

Historia, która jest pełna tajemnic z przeszłości, w której pozory mylą i potrafią wyprowadzić w pole. W tym małym miasteczku zachowanie pozorów jest bardzo ważne, a najważniejsze - życie bez plotek i przez to jeszcze trudniej odkryć kto jest kim, a niektóre potwory noszą naprawdę ładne ubarwienie.
Sama mieszkałam w takiej małej mieścinie i też uciekłam.
Pisarka wrzuca nas w wir akcji. Chociaż od początku byłam praktycznie pewna kto stoi za tym morder$twem to nie mogłam się oderwać i potrzebowałam wiedzieć co wydarzy się na kolejnych stronach.
Jak na powieść obyczajową z wątkiem kryminalnym przystało wiele się dzieje. Pojawiają się tam różne emocje i też ważne tematy. Nie ma zbędnych opisów dzięki czemu akcja płynie wartko i płynnie.
Książka idealna na wieczory przy herbacie i kocyku.

Historia, która jest pełna tajemnic z przeszłości, w której pozory mylą i potrafią wyprowadzić w pole. W tym małym miasteczku zachowanie pozorów jest bardzo ważne, a najważniejsze - życie bez plotek i przez to jeszcze trudniej odkryć kto jest kim, a niektóre potwory noszą naprawdę ładne ubarwienie.
Sama mieszkałam w takiej małej mieścinie i też uciekłam.
Pisarka wrzuca...

więcej Pokaż mimo to

avatar
214
114

Na półkach:

Po 10 latach nieobecności Weronika wraca do rodzinnej wsi, aby wraz z siostrą Elizą sprzedać dom matki. W tym samym dniu, w jeziorze, zostaje znaleziony jej ojciec.
Samobójstwo?
Pobyt, który miał być krótkim, wydłuża się, gdy okazuje się, że ojciec został zamordowany. Śledczy rozpoczynają wnikliwie śledztwo, gdzie na pierwszy ogień zostają rzucone dwie córki mężczyzny. Na wsi aż huczy od plotek. Zaczynają wychodzić na jaw mroczne tajemnice małżeństwa Elizy, która od lat jest ofiarą przemocy domowej. Weronika też skrywa swoją tajemnicę. Czy to ona okaże się winna śmierci ojca?

Powieść obyczajowa z wątkiem kryminalnym.
Całość książki jest bardzo spójna, akcja powoli się toczy, odkrywając przed nami kolejne karty. Nie tak od razu można się domyśleć kto jest mordercą co jest dużym plusem.

Po 10 latach nieobecności Weronika wraca do rodzinnej wsi, aby wraz z siostrą Elizą sprzedać dom matki. W tym samym dniu, w jeziorze, zostaje znaleziony jej ojciec.
Samobójstwo?
Pobyt, który miał być krótkim, wydłuża się, gdy okazuje się, że ojciec został zamordowany. Śledczy rozpoczynają wnikliwie śledztwo, gdzie na pierwszy ogień zostają rzucone dwie córki mężczyzny. Na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
147
144

Na półkach:

Weronika Zabuda po dziesięciu latach nieobecności wraca do rodzinnej miejscowości. Mroczyce to mała mieścina, gdzie każdy każdego zna. Jednak gdy trzeba pomóc mieszkańcy tracą zdolność mówienia, za to plotkują podwójnie. Dziewczyna wraca do miejsca, które sprawie jej bardzo wiele bólu, wspomnień, nostalgii. Wera zatrzymuje się u Pawła, niegdyś łączyło ich gorące uczucia, a dziś? Czyżby tylko przyjaźń? W chwili gdy kobieta pojawia się w Mroczycach dochodzi tam również do tragedii. Nad pobliskim jeziorem znaleziono ciało starszego mężczyzny, który został zamordowany. Kto dopuścił się tak bestialskiego czynu? Co wspólnego z tą sprawą ma Weronika Zabuda? Kobieta przyjeżdża tylko po to, by sprzedać dom po zmarłej matce, jednak przeszłość nie zamierza tak łatwo odpuścić.

Kochani „Śmierć nad jeziorem” to powieść obyczajowa. Która porusza bardzo wiele istotnych faktów naszej szarej codzienności. Jednym z nich jest przemoc domowa, której doświadczyła nasza bohaterka. Kolejna kwestią jest „Co ludzie powiedzą” czy naprawdę ma to aż takie znaczenie? Przykre jest to, iż ważniejsza w życiu rodziców naszej bohaterki była opinia publiczna niż dobro dziecka. I kolejne świadectwo syndromu sztokholmskiego. Weronika ma nadzieję, że uda jej się zostawić przeszłość za sobą, naprawić relacje z siostrą i poukładać życie po swojemu. Czy Paweł będzie częścią tego życia? W końcu stara miłość nie rdzewieje.

Świetna historia, doskonała fabuła, wspaniała dynamika akcji, doskonałe zwroty akcji. Tajemnice, trudna przeszłość i wątek kryminalny podsycają tylko ciekawość. Książkę czyta się rewelacyjnie. Wciąga od pierwszych wersów, trzyma w napięciu i nie chce wypuścić czytelnika ze swoich objęć. Wspaniale wykreowani bohaterowie. Ta książka naprawdę jest warta uwagi. Zapraszam Moliki do lektury.

Weronika Zabuda po dziesięciu latach nieobecności wraca do rodzinnej miejscowości. Mroczyce to mała mieścina, gdzie każdy każdego zna. Jednak gdy trzeba pomóc mieszkańcy tracą zdolność mówienia, za to plotkują podwójnie. Dziewczyna wraca do miejsca, które sprawie jej bardzo wiele bólu, wspomnień, nostalgii. Wera zatrzymuje się u Pawła, niegdyś łączyło ich gorące uczucia, a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
222
126

Na półkach:

Powrót do rodzinnego miasta po dziesięciu latach okazuje się bardzo trudny dla Weroniki, zwłaszcza że nie wiąże z tym miejscem wielu dobrych wspomnień. Do tego zamiast dwa dni zostaje tam nieco dłużej wszystko za sprawą śmierci jej ojca, która okazuje się nie przypadkowa. Jest jeszcze młodsza siostra i jej na pozór idealne małżeństwo. Czy siostry nareszcie się dogadają?
Książkę czytałam dzięki BT organizowanemu przez @libraliada .

Powrót do rodzinnego miasta po dziesięciu latach okazuje się bardzo trudny dla Weroniki, zwłaszcza że nie wiąże z tym miejscem wielu dobrych wspomnień. Do tego zamiast dwa dni zostaje tam nieco dłużej wszystko za sprawą śmierci jej ojca, która okazuje się nie przypadkowa. Jest jeszcze młodsza siostra i jej na pozór idealne małżeństwo. Czy siostry nareszcie się dogadają?...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    70
  • Chcę przeczytać
    42
  • Posiadam
    6
  • 2022
    4
  • Thriller/sensacja/kryminał
    2
  • Legimi
    2
  • Współpraca reklamowa
    1
  • Kryminał
    1
  • 2023
    1
  • Ulubione
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Śmierć nad jeziorem


Podobne książki

Przeczytaj także