rozwińzwiń

Blizny. Prawdziwa historia „królików" z Ravensbrück

Okładka książki Blizny. Prawdziwa historia „królików" z Ravensbrück Marta Grzywacz
Okładka książki Blizny. Prawdziwa historia „królików" z Ravensbrück
Marta Grzywacz Wydawnictwo: W.A.B. reportaż
432 str. 7 godz. 12 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2022-04-14
Data 1. wyd. pol.:
2022-04-14
Liczba stron:
432
Czas czytania
7 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328092563
Tagi:
Ravensbrück wojna
Średnia ocen

8,2 8,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,2 / 10
145 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
102
102

Na półkach:

Prawdziwa historia ,,królików" z Ravensbrück.

Przerażające losy kobiet, które poddawane nieludzkim torturom w obozie koncentracyjnym przeżyły piekło.

Wszystkie miały wyroki śmierci.
Gdy wywołano ich nazwiska, były pewne, że ruszają na egzekucję.
Tymczasem pozwolono im się umyć, położono w czystych łóżkach i ogolono nogi.

Pierwszy zastrzyk.

Morfina.

Nogi w gipsie.

Opatrunki nasiąknięte ropą i krwią.

Gorączka 41°C.

Rany nacinane.
Pogłębiane.
Celowo zakażane.

Wycinanie fragmentów mięśni, kości.

Potem już bez znieczulenia.

Coraz więcej łóżek. Już leżą na podłodze. Już nie zmieniają opatrunków.

Po co to wszystko?

Wszelkie badania na terenie obozu w Ravensbrück były bezcelowe, nie przynosiły żadnych wyników. A nawet gdyby... to jak człowiek człowiekowi mógł zgotować taki los?

•••

Książka Marty Grzywacz pobiła wszystkie drastyczne książki, jakie przeczytałam w życiu. Ogrom okrucieństwa, zwyrodnienia, tortur i bólu przekroczył granice mojej wytrzymałości.

Z trudem dobrnęłam do ostatniej strony. Mimo że napisana została fenomenalnie.
Historia jest zdecydowanie zbyt wstrząsająca dla osób wysokowrażliwych.

"Króliki" z Ravensbrück to 74 kobiet, Polek.

63 udaje się przetrwać obóz.

Żadna nie pozbędzie się traumy.
Każda będzie pamiętać.

A, i jeszcze jedno: ,,Spośród 4550 strażników, lekarzy i władz obozu i podobozów Ravensbrück przed sądem stanęło tylko 114 osób. I nawet z tej wąskiej grupy oskarżonych nie wszyscy zostali skazani".

Prawdziwa historia ,,królików" z Ravensbrück.

Przerażające losy kobiet, które poddawane nieludzkim torturom w obozie koncentracyjnym przeżyły piekło.

Wszystkie miały wyroki śmierci.
Gdy wywołano ich nazwiska, były pewne, że ruszają na egzekucję.
Tymczasem pozwolono im się umyć, położono w czystych łóżkach i ogolono nogi.

Pierwszy zastrzyk.

Morfina.

Nogi w...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
529
64

Na półkach: ,

Sama nie wiem, mam pewne zastrzeżenia do tej książki, nie przekonała mnie (całkowicie pomijam ocenę tematu samego w sobie). Autorka pisze w sposób komercyjny, wkradło się trochę błędów, bohaterki - Polki są przedstawiane jako wzory szlachetności i cnót, w dość romantyczny sposób. Jeżeli już czytać tego typu literaturę, warto trzymać się klasyki w rodzaju pani Szmaglewskiej.

Sama nie wiem, mam pewne zastrzeżenia do tej książki, nie przekonała mnie (całkowicie pomijam ocenę tematu samego w sobie). Autorka pisze w sposób komercyjny, wkradło się trochę błędów, bohaterki - Polki są przedstawiane jako wzory szlachetności i cnót, w dość romantyczny sposób. Jeżeli już czytać tego typu literaturę, warto trzymać się klasyki w rodzaju pani Szmaglewskiej.

Pokaż mimo to

avatar
390
341

Na półkach: ,

Marta Grzywacz opisała okropne rzeczy jakie przytrafiły się kobietom w jednym z obozów koncentracyjnych. To zmienia czytelników, a przez całość idzie się z fazami. Najpierw jest niedowierzanie, strach, potem ból, płacz, chwilowy spokój i złość.

Ja sama nie jestem w stanie nic więcej napisać. Tam działo się zbyt źle, żeby ze zwykłego czytelnika, obserwatora słów na papierze i fotografii wyszło jakieś słowo podsumowujące. Wychodzą jedynie emocje.

Marta Grzywacz opisała okropne rzeczy jakie przytrafiły się kobietom w jednym z obozów koncentracyjnych. To zmienia czytelników, a przez całość idzie się z fazami. Najpierw jest niedowierzanie, strach, potem ból, płacz, chwilowy spokój i złość.

Ja sama nie jestem w stanie nic więcej napisać. Tam działo się zbyt źle, żeby ze zwykłego czytelnika, obserwatora słów na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
687
497

Na półkach: ,

Najrzetelniej napisane świadectwo zbrodni hitlerowskich dokonanych na więźniarkach Ravensbrück, jakie przeczytałam. Jednocześnie kolejne świadectwo jak w obliczu prawa oprawcy unikają kary i potwierdzenie, że życie nie jest sprawiedliwe, a ludzkość szybko zapomina. Lektura obowiązkowa dla wszystkich umiejących czytać. Polecam.

Najrzetelniej napisane świadectwo zbrodni hitlerowskich dokonanych na więźniarkach Ravensbrück, jakie przeczytałam. Jednocześnie kolejne świadectwo jak w obliczu prawa oprawcy unikają kary i potwierdzenie, że życie nie jest sprawiedliwe, a ludzkość szybko zapomina. Lektura obowiązkowa dla wszystkich umiejących czytać. Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
92
53

Na półkach:

Bardzo długo zastanawiałam się co napisać. Mętlik w głowie jaki miałam podczas lektury był ogromny. Za temat o którym przyszło opowiadać "królikom", dałabym ocenę 1, bo to co przyszło im przeżyć nigdy nie powinno się wydarzyć. Czytając ich wspomnienia całym sercem byłam z nimi i błagałam by finalnie jak najwięcej z nich przetrwało. Wracałam do ich historii "na raty", nie byłam w stanie za długo pogrążyć się w lekturze. Przerażała mnie myśl, że to o czym czytałam, nie było czyimś wymysłem, a faktem! Równocześnie byłam pełna podziwu dla ich determinacji w przeżyciu oraz ich solidarności i wsparcia którego udzielały sobie nawzajem.
"Blizny" powinno przeczytać jak najwięcej osób, ponieważ to świadectwo okrucieństwa, jest brutalną przestrogą przed tym, co może się stać kiedy przestaniemy dostrzegać człowieka w człowieku. Ostrzeżeniem przed jednostkami, które za wszelką cenę chcą przejąć władzę nad innymi. Przede wszystkim jednak powyższa książka przypomina, że nawet tak prozaiczna rzecz jak prawo do higieny czy decydowania o swoim zdrowiu, może nam zostać odebrane w najmniej oczekiwanym momencie. Uzmysławia jak wielkimi szczęściarzami jesteśmy mogąc spać we własnym, ciepłym łóżku w otoczeniu najbliższych.
Ogromny szacunek do autorki, która bardzo rzetelnie i z szacunkiem podeszła do tematu, oraz wielki podziw dla Kobiet które przeszły przez piekło.
I tylko to rozczarowanie i poczucie niesprawiedliwości, że część odpowiedzialnych za to bestialstwo osób uniknęła kary...

Bardzo długo zastanawiałam się co napisać. Mętlik w głowie jaki miałam podczas lektury był ogromny. Za temat o którym przyszło opowiadać "królikom", dałabym ocenę 1, bo to co przyszło im przeżyć nigdy nie powinno się wydarzyć. Czytając ich wspomnienia całym sercem byłam z nimi i błagałam by finalnie jak najwięcej z nich przetrwało. Wracałam do ich historii "na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
263
263

Na półkach:

Historia Polek, które we wrześniu 1941 roku trafiają do obozu koncentracyjnego w Ravensbruck. Sugestywny obraz cierpienia, bólu, głodu, dehumanizacji od pierwszych dni pobytu w obozie, po wyzwolenie w 1945 roku. Autorka przedstawia również powojenne losy ofiar i oprawców. Reportaż na podstawie źródeł historycznych - dokumentów, ale przede wszystkim wspomnień ofiar. Merytorycznie, rzeczowo, z bogatą ilością źródeł historycznych, ale i wrażliwie, delikatnie.

Ogrom cierpienia przejmujący fizycznie i psychicznie z każdą stroną narasta, przybiera na sile, pozbawia swobody czytania, zapada w pamięć i nie pozwala uwolnić się. Każdy dzień, chwila: praca, głód, bicie, kary za bezsensowne wykroczenia, maltretowanie fizyczne i psychiczne opisane z aptekarską skrupulatnością i dokładnością. Z drugiej strony przejawy humanitaryzmu, wsparcia, zachowania godności, dawania dobrego przykładu, walki o to, by świat dowiedział się o tym. Nic nie zostaje pominięte. 

Najbardziej przejmująca część książki to opis pseudomedycznych eksperymentów, które poza dożywotnim cierpieniem, bólem nic innego nie przyniosły. Poraża świadomość, że trudno to czytać, a z drugiej strony ktoś przez to przebrnął, przetrwał, nie załamał się, przeżył.

Smutne i przygnębiające są również powojenne losy oprawców i ofiar, gdy na skalę i sposób osadzenia sprawców, jak również wsparcie finansowe, medyczne dla pokrzywdzonych wpływ miały czynniki polityczne, realia zimnowojenne.

To nie jest kolejna, jedna z wielu relacja o wydarzeniach z II wojny. To książka, w której autorka pokazuje jak w świecie odwróconych pojęć, gdzie uczciwość jest głupotą, empatia godna pogardy, łagodność prowadzi do śmierci, w cenie jest kradzież, oszustwo, maltretowanie, człowiek ma potrzebę ocalenia czegokolwiek z tego, czego chcą go pozbawić. Bowiem to ocalenie, jest dowodem przetrwania, godności, człowieczeństwa.

Historia Polek, które we wrześniu 1941 roku trafiają do obozu koncentracyjnego w Ravensbruck. Sugestywny obraz cierpienia, bólu, głodu, dehumanizacji od pierwszych dni pobytu w obozie, po wyzwolenie w 1945 roku. Autorka przedstawia również powojenne losy ofiar i oprawców. Reportaż na podstawie źródeł historycznych - dokumentów, ale przede wszystkim wspomnień ofiar....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1038
1025

Na półkach:

Czy są tutaj czytelnicy literatury faktu i reportaży?

Mam dla Was propozycję wstrząsającej, przerażającej i szokującej książki.

"BLIZNY. Prawdziwa historia "krolików" z Ravensbrück" to książka o tematyce obozowej. Opowieść o nazistowskim okrucieństwie i lekarzach w służbie Hitlera.
23 września 1941 roku do obozu koncentracyjnego w Ravensbrück przyjeżdża transport młodych polskich więźniarek. Kobiety muszą zmierzyć się z obozowym okrucieństwem, głodem, bólem, znęcaniem się nad nimi, strachem i śmiercią. Te kobiety zostają poddane eksperymentom "pseudomedycznym" wbrew swojej woli. To wszystko zagraża ich życiu i zdrowiu. Stają się "królikami doświadczalnymi" w rękach nazistowskich lekarzy.

Powiem tak. To nie jest lektura dla osób wrażliwych. Ta książka mocno mną wstrząsnęła i podczas czytania targały mną różne emocje.
Autorka poruszyła trudną tematykę, która przeraziła mnie i sprawiła, że momentami wstrzymywałam oddech.
Przekonacie się jak w tamtych trudnych czasach kobiety przebywające w obozie koncentracyjnym chcąc przetrwać zjednoczyły się. Czytając o cierpieniu i bólu tych kobiet byłam wstrząśnięta i przerażona. Łzy też pojawiły się.
Autorka stworzyła reportaż, który wciągnął mnie do tego stopnia, że nie mogłam oderwać się od tej książki.
Jeżeli interesuje Was historia i tematy związane z wojną oraz obozową rzeczywistością to koniecznie przeczytajcie tę książkę.
Gwarantowane emocje.
O tej książce długo nie zapomnę.
Warto przeczytać.
Polecam!

Czy są tutaj czytelnicy literatury faktu i reportaży?

Mam dla Was propozycję wstrząsającej, przerażającej i szokującej książki.

"BLIZNY. Prawdziwa historia "krolików" z Ravensbrück" to książka o tematyce obozowej. Opowieść o nazistowskim okrucieństwie i lekarzach w służbie Hitlera.
23 września 1941 roku do obozu koncentracyjnego w Ravensbrück przyjeżdża transport...

więcej Pokaż mimo to

avatar
229
85

Na półkach:

"Blizny. Prawdziwa historia „królików" z Ravensbrück" to reportaż autorstwa Marty Grzywacz, opowiadający o prawdziwym piekle na ziemi, leżącym niegdyś niespełna sto kilometrów od Berlina. To właśnie tam położony był Ravensbrück, niemiecki obóz koncentracyjny dla kobiet, w którym przeprowadzano nieludzkie eksperymenty pseudomedyczne. 23 września 1941 roku do Ravensbrück przybył transport czterystu młodych działaczek ruchu oporu, przebywających dotychczas w więzieniach w Lublinie i Warszawie. Część z nich została wytypowana do udziału w bestialskich doświadczeniach. "Blizny" to merytoryczny i rzeczowy reportaż, który równocześnie niesie ze sobą prawdziwy wachlarz emocji. Głównie tych trudnych, które sprawiają, że czasem ciężko jest przewrócić kartkę na drugą stronę. Książka którą po prostu trzeba przeczytać.

"Blizny. Prawdziwa historia „królików" z Ravensbrück" to reportaż autorstwa Marty Grzywacz, opowiadający o prawdziwym piekle na ziemi, leżącym niegdyś niespełna sto kilometrów od Berlina. To właśnie tam położony był Ravensbrück, niemiecki obóz koncentracyjny dla kobiet, w którym przeprowadzano nieludzkie eksperymenty pseudomedyczne. 23 września 1941 roku do Ravensbrück...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2716
1808

Na półkach:

Dużo czytam na temat nazistowskich obozów ale o historii "królików" nie słyszałam. Autorka wykonała kawał dobrej roboty. Wstrząsające.

Dużo czytam na temat nazistowskich obozów ale o historii "królików" nie słyszałam. Autorka wykonała kawał dobrej roboty. Wstrząsające.

Pokaż mimo to

avatar
886
545

Na półkach:

Mimo, że siedzę w literaturze obozowej od ponad 20 lat, nie znałam tej historii. Polecam bardzo gorąco.

Mimo, że siedzę w literaturze obozowej od ponad 20 lat, nie znałam tej historii. Polecam bardzo gorąco.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    273
  • Przeczytane
    166
  • Posiadam
    29
  • 2022
    11
  • Reportaż
    9
  • 2023
    9
  • Audiobook
    7
  • Teraz czytam
    6
  • Ulubione
    5
  • Przeczytane 2022
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Blizny. Prawdziwa historia „królików" z Ravensbrück


Podobne książki

Przeczytaj także