Najnowsze artykuły
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant64
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński32
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Dawid Góra
Źródło: Materiały prasowe
1
7,9/10
Pisze książki: reportaż
Urodzony: 19.04.1988
Redaktor, reporter, wydawca. Autor tekstów o tematyce sportowej i społecznej. Miłośnik literatury, Tatr i kultury czeskiej. Związany z redakcją Wirtualnej Polski.
7,9/10średnia ocena książek autora
337 przeczytało książki autora
318 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Dawid Góra lubi czytać, bo:
Powiązane treści
Aktualności
13
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Choroba i śmierć to jedyne aspekty życia, nad którymi nie ma dosłownie żadnej kontroli. A skoro tak jest, to róbmy wszystko, aby nie pokonał...
Choroba i śmierć to jedyne aspekty życia, nad którymi nie ma dosłownie żadnej kontroli. A skoro tak jest, to róbmy wszystko, aby nie pokonały nas zbyt wcześnie - Przemysław Regulski.
osób to lubi
Metr sześcienny wody waży tonę. W takich sytuacjach warto to sobie uzmysłowić - Arkadiusz Puchacz.
osób to lubiNie podjąłbym innych decyzji w życiu tylko dlatego, że były błędne. Przecież to one nauczyły mnie najwięcej - Przemysław Regulski.
Nie podjąłbym innych decyzji w życiu tylko dlatego, że były błędne. Przecież to one nauczyły mnie najwięcej - Przemysław Regulski.
osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
WOPR. Życiu na ratunek Dawid Góra
7,9
Swoje reportaże dostał TOPR.
Ma je GOPR.
Przyszła pora i na WOPR.
I bardzo dobrze! To grupa, która również zasługuje na atencję i szeroko pojęty szacunek ze strony społeczeństwa. Bo kto z nas nad wodą nie lubi choćby wypoczywać? A ilu z nas w ogóle zastanawia się nad pracą ratownika wodnego i tym z czym się mierzą? Właśnie...
Książka wciąga. Okrutnie. Można pochłonąć ją na raz.
Napisana jest wartko i prosto. Bez zbędnego przynudzania historią czy datami.
Są ludzie.
Są akcje.
Jest troszkę statystyki.
Na pewno są emocje.
Jedna mała wada: zgodzę się opiniami, że opisy niektórych akcji mogłyby być zdecydowanie dłuższe, bardziej szczegółowe.
Nie od dziś wiemy, że czytelnik łaknie takich smaczków.
Zabrakło wisienki na torcie, ale to nic :)
WOPR. Życiu na ratunek Dawid Góra
7,9
"Krzysztof Skrzyniarz w WOPR pracuje od 1982 roku. Od 1988 roku jako instruktor szkoli ratowników. Nic nie jest w stanie g zaskoczyć. Nic poza ludzką głupotą. Kiedy jest przekonany, że widział już każdy jej aspekt, zawsze zdarzy się coś, co wprawi go w osłupienie".
Kawał dobrego reportażu, którego słucha się jak dobrej powieści. W swojej książce Dawid Góra pokazuje nam różne oblicza pracy ratownika wodnego - to nie tylko ten gość, co siedzi na plaży i wszystkim wydaje się, że tylko macha palcem i zakazuje i robi wszystkim na złość. Nie, ten gość jest od tego, by w razie czego uratować twój głupi tyłek. Ale to też ratowanie pijanych z rzek, pomoc w trakcie powodzi czy nagłego ataku żywiołu.
To praca po godzinach, w święta, w środku nocy, w trakcie rodzinnego zjazdu, za marne pieniądze i do tego z każdej strony dostajesz po dupie od ludzi, którzy myślą, że im wszystko wolno, a ratownik jest od tego, żeby pomóc im w ich głupocie. To książka, która może niektórym otworzy oczy, zwróci uwagę na problem, innym przypomni, jak ważne i potrzebne są takie zawody i jak bardzo durni i nieodpowiedzialni powinni być ludzie.
Przechodzimy przez akcje głupie, niepotrzebne, ale też takie, o których w życiu bym nie pomyślała - jak chociażby szkwał nad mazurskim jeziorem i chyba to zrobiło na mnie największe wrażenie. Proszę, czytajcie takie książki, miejsce szacunek do żywiołu i do ludzkiej pracy!