Lustro naszych smutków
- Kategoria:
- literatura piękna
- Cykl:
- Dzieci katastrofy (tom 3)
- Tytuł oryginału:
- Miroir de nos peines
- Wydawnictwo:
- Albatros
- Data wydania:
- 2022-03-23
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-03-23
- Data 1. wydania:
- 2020-01-02
- Liczba stron:
- 448
- Czas czytania
- 7 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788382154795
- Tagi:
- literatura francuska
TRZECIA Z CYKLU POWIEŚCI LEMAITRE’A ROZPOCZYNAJĄCEGO SIĘ OD „DO ZOBACZENIA W ZAŚWIATACH” (NAGRODZONEJ GRAND PRIX NAGRODY GONCOURTÓW 2013).
RODZINNE SEKRETY, ROMANSE, BOHATEROWIE, KTÓRYCH NIKT NIE ZAUWAŻA, NIKCZEMNICY, W KTÓRYCH WIDZI SIĘ BOHATERÓW, MAŁE PRAGNIENIA I WIELKIE AMBICJE, BURLESKA I TRAGIZM – JEDNYM SŁOWEM ŻYCIE A LA FRANÇAISE.
Każdy naród ma w swojej historii momenty, których się wstydzi. Dla Francuzów z całą pewnością zalicza się do nich kampania z 1940 roku. Po temat sięgali najwięksi pisarze, jak Jean-Paul Sartre. Nie mógł się temu oprzeć również Lemaitre. I choć jego rozliczenie z tym okresem nie ocieka jadem – jest miejscami zabawne i ciepłe – nie traci przez to swej mocy.
Kwiecień 1940 roku. W Paryżu wszyscy mówią o wkroczeniu Niemców, które ma nastąpić lada chwila, ale większość Francuzów żyje swoimi sprawami. Młoda nauczycielka Louise Belmont próbuje się odnaleźć po skandalu obyczajowym, w który była zamieszana. Pan Jules karmi klientów w swojej restauracji. Uroczy hochsztapler Désiré Migault, który nie zawsze tak się nazywał i był już adwokatem, pilotem i chirurgiem, teraz próbuje swoich sił w Ministerstwie Informacji. Obrotny starszy kapral Landrade wykorzystuje pobyt w wojsku do robienia interesów, a paryski żandarm Fernand widzi w histerycznych działaniach władz szansę na spełnienie marzenia jego ukochanej żony.
Kiedy ogarnięta paniką Francja pogrąża się w chaosie i mieszkańcy Paryża uciekają przed Niemcami, największe szumowiny – kanalie i tchórze – wypływają na powierzchnię. Ale jest też kilku ludzi dobrej woli, którzy nie poddają się otaczającemu ich zdeprawowaniu i zmierzają do szczególnego miejsca.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Wyróżniona opinia
Lustro naszych smutków
Francuska wiosna A.D. 1940. Pierre Lamaitre jak mało który ze współczesnych francuskich pisarzy potrafi zachwycić, skłonić do zadumy i pokazać nie tylko ludzkie historie oraz związane z nimi dramaty, ale także ma wyjątkowy dar pokazania ch czytelnikowi na tle historycznych wydarzeń, które na zawsze odcisnęły swoje piętno na losach dumnych synów i córek kraju znad Sekwany. "Lustro naszych smutków" to trzecia część cyklu "Dzieci katastrofy", przybliżającego nam historie kilku bohaterów, dla których tłem będzie tym razem wojenna zawierucha z wiosny 1940 roku. Kwiecień 1940 roku. W Paryżu wszyscy mówią o wkroczeniu Niemców, które ma nastąpić lada chwila, ale większość Francuzów żyje swoimi sprawami. Młoda nauczycielka Louise Belmont próbuje się odnaleźć po skandalu obyczajowym, w który była zamieszana. Pan Jules karmi klientów w swojej restauracji. Uroczy hochsztapler Désiré Migault, który nie zawsze tak się nazywał i był już adwokatem, pilotem i chirurgiem, teraz próbuje swoich sił w Ministerstwie Informacji. Obrotny starszy kapral Landrade wykorzystuje pobyt w wojsku do robienia interesów, a paryski żandarm Fernand widzi w histerycznych działaniach władz szansę na spełnienie marzenia jego ukochanej żony. Kiedy ogarnięta paniką Francja pogrąża się w chaosie i mieszkańcy Paryża uciekają przed Niemcami, największe szumowiny – kanalie i tchórze – wypływają na powierzchnię. Ale jest też kilku ludzi dobrej woli, którzy nie poddają się otaczającemu ich zdeprawowaniu i zmierzają do szczególnego miejsca. Obraz wojennych dni z wiosny 1940 roku jest dzięki temu po prostu... prawdziwy. Nie ma tutaj gloryfikacji walki w obronie ojczyzny, nie ma heroizmu - jest za to prawda o ludziach oraz o ich prawdziwej naturze. Ta książka nie bez powodu została doceniona na całym świecie. Tak precyzyjnego, oddającego klimat epoki i trafnego obrazu rzeczywistości wiosennych dni 1940 roku, przyznam szczerze, nie miałem dotąd w rękach w formie książki. Jest co poczytać! A jeszcze więcej można sobie później przemyśleć... Najwięcej jednak jest w tym wszystkim autentycznych emocji - i to od pierwszej do ostatniej strony! Emocji znajdziemy w tym 448-stronicowym obrazie całe mnóstwo. Tak jak i udzielającej się czytającemu pasji, zaintrygowania i przemożnej chęci brnięcia przez kolejne strony tej historii. To nie jest bowiem tylko opowieść o tym, jak to jedni płaczą i nie widzą sensu, a drudzy ucztują na ich nieszczęściu. Pierre Lemaitre pokazał w tej książce pewną praktyczną definicję mistrzostwa jeśli chodzi o warsztat pisarski, odmalowanie realiów, ukazanie wątków w swej wymowie dramatycznych, ale przede wszystkim przebogatych z psychologicznego punktu widzenia. Nieraz jeden obraz wart jest więcej niż tysiąc słów - i tak jest właśnie w tej książce. Niektóre sceny, odmalowane poprzez dialogi, czy tylko przez małe obrazki skreślone piórem, są pewnym uchwyconym kadrem samym w sobie, ale mają też wymowę głęboką, której siłą jest to, czego nie widać i czego nie da się fizycznie przeczytać - Pierre Lemaitre pisząc jakiś np. akapit daje nam nie tylko składające się na niego słowa, ale też zestaw refleksji i niewypowiedzianych, ale znakomicie odczuwalnych emocji, które zajęłyby akapitów, każdorazowo, co najmniej 3-4... Wielki to talent i dar umieć oddać coś takiego... Brawo! Autor pokazuje, że w sztuce stworzenia ludzkich dramatów na tle wojennych historii nie ma sobie równych. Warto też zauważyć, że jego książki w pewien kronikarki sposób oddają także znakomicie historyczne tło wydarzeń, jakie miały w XX wieku miejsce na francuskiej ziemi. I okazuje się, że Francji z kwietniowych dni 1940 roku nie da się sprowadzić tylko i wyłącznie do wojskowej indolencji, kolaboracji i do podsumowującej to wszystko porażki. Obraz Francji z tamtych czasów to suma przeżyć, doświadczeń, emocji i działań jej obywateli, spośród których każdy miał własną motywację, obawy, namiętności i lęki. Zagłębienie się w świat pokazany przez Pierre'a Lamaitre to czysta przyjemność. Wydawnictwo Albatros - dziękuję. #lustronaszychsmutków #miroirdenospeines #pierrelamaitre #albatros #wydawnictwoalbatros #dziecikatastrofy #francja1940 #cosnapolce #bookstagram #bookreview #czytamksiazki #dobraksiazka https://cosnapolce.blogspot.com/2022/04/lustro-naszych-smutkow-pierre-lemaitre.html
Oceny
Książka na półkach
- 173
- 110
- 12
- 9
- 8
- 4
- 3
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Sięgnąłem po ten tytuł nieświadomy, że jest to trzecia część cyklu, więc trzeba będzie wrócić do początku. Autor zręcznie łączy w swojej opowieści tragizm z humorem. Czasem miałem wrażenie jakby to była wręcz satyra pod adresem francuskiego wojska z początku II wojny światowej. W każdym razie lektura to był miło spędzony czas.
Sięgnąłem po ten tytuł nieświadomy, że jest to trzecia część cyklu, więc trzeba będzie wrócić do początku. Autor zręcznie łączy w swojej opowieści tragizm z humorem. Czasem miałem wrażenie jakby to była wręcz satyra pod adresem francuskiego wojska z początku II wojny światowej. W każdym razie lektura to był miło spędzony czas.
Pokaż mimo toDobra, wciągająca powieść. Polecam całą serię.
Dobra, wciągająca powieść. Polecam całą serię.
Pokaż mimo toŚwietne zakończenie cyklu. Fantastycznie opisane kulisy wojny między Niemcami i Francją w 1940 roku. Te traumatyczne wydarzenia ogląda się oczami zwykłych ludzi i wraz z nimi przeżywa ich dramaty.
Świetne zakończenie cyklu. Fantastycznie opisane kulisy wojny między Niemcami i Francją w 1940 roku. Te traumatyczne wydarzenia ogląda się oczami zwykłych ludzi i wraz z nimi przeżywa ich dramaty.
Pokaż mimo toRewelacyjne zakończenie serii "Dzieci katastrofy". Bardzo wciągająca historia. Trochę melodramatyczna powieść drogi o poszukiwaniu swojej tożsamości, o miłości i o trudach życia podczas wojny.
Jest to też trochę zwariowana, czy też awanturnicza powieść o ludziach, którzy w tych ciężkich czasach próbują odnaleźć swoje miejsce.
Ja jestem nią oczarowany!
Rewelacyjne zakończenie serii "Dzieci katastrofy". Bardzo wciągająca historia. Trochę melodramatyczna powieść drogi o poszukiwaniu swojej tożsamości, o miłości i o trudach życia podczas wojny.
Pokaż mimo toJest to też trochę zwariowana, czy też awanturnicza powieść o ludziach, którzy w tych ciężkich czasach próbują odnaleźć swoje miejsce.
Ja jestem nią oczarowany!
Bardzo mi sie podobała, gdy słuchałam, ale musze stwierdzić, że szybko umyka z mojej pamięci. To nie musi być wina ksiazki, lecz tego, że mam za sobą wiele podobnych.
Bardzo mi sie podobała, gdy słuchałam, ale musze stwierdzić, że szybko umyka z mojej pamięci. To nie musi być wina ksiazki, lecz tego, że mam za sobą wiele podobnych.
Pokaż mimo toKażdą z części trylogii „Dzieci katastrofy” można czytać zupełnie niezależnie, punktem stycznym jej pierwszej i drugiej odsłony jest rodzina Péricourtów. Eduard, boleśnie doświadczony fizycznie i psychicznie weteran I wojny światowej był pierwszoplanową postacią „Do zobaczenia w zaświatach”, a jego siostra Madeleine, dziedziczka wielkiej rodzinnej fortuny główną bohaterką „Kolorów ognia”. W „Lustrze naszych smutków” śledzimy natomiast losy Louise Belmont, córki kobiety, u której okaleczony Eduard znalazł kwaterę wraz ze swoim towarzyszem broni Albertem.
Wspomniana powyżej Louise, młoda nauczycielka, która wplątuje się w niemoralną aferę jest jedną z równorzędnych bohaterów nowej powieści Lemaitre'a, poza nią są nimi jeszcze pan Jules, w którego małej restauracyjce kobieta dorabia jako kelnerka, ale także pozornie niczym z nimi niezwiązani, starszy kapral Landrade stacjonujący w jednym z fortów Linii Maginota, który pobyt w armii traktuje jako sposobność do zbijania majątku, a w swoje nieuczciwe interesy wplątuje innego żołnierza Gabriela, kolejnym jest pełen uroku oszust znany chwilowo jako Désiré Migault, co jakiś czas przepoczwarzający się w nową wymyśloną przez siebie personę, następną osobą dramatu jest paryski żandarm Fernand bezgranicznie oddany swojej chorej na serce żonie, który chcąc ziścić jej wielkie marzenie przywłaszcza dużą sumę państwowych pieniędzy. Nie będzie wielką tajemnicą, że ścieżki tych wszystkich osób w różnych momentach zaskakująco skrzyżują się ze sobą. Tłem perypetii bohaterów jest niesławna kampania wojenna przeciwko hitlerowskim najeźdźcom w 1940 roku, która wykazała, że system obrony Francji to kolos na drewnianych oraz będąca jej skutkiem masowa migracja mieszkańców Paryża uciekających na południe kraju przed zbliżającymi się do stolicy niemieckimi wojskami.
Pierre Lemaitre, którego poznałem dzięki rekomendacji Zygmunta Miłoszewskiego szybko trafił grona moich ulubionych współczesnych autorów. Poza talentem do wymyślania zaskakujących i przejmujących historii francuskiego literata cechuje jeszcze posiadający wiele klasycznego wdzięku styl pisarski, który przywodzi na myśl twórczość Dumasów i innych przedstawicieli gatunku określanego onegdaj terminem „literatura piękna”. Pisarz często przystosowuje język powieści do czasów, w których toczy się ich akcja. Każda z książek trylogii "Dzieci katastrofy" różni trochę się pod względem zastosowanych środków literackich, jednocześnie można bez problemu rozpoznać, kto je napisał. Lemaitre'a od zawsze cechowała też wrażliwość na problemy społeczne i aspekt ten pojawiał się zawsze w jego twórczości. W cyklu pokazującym życie Francuzów w czasach od I do II wojny światowej nie zabrakło takich wątków, całość jest wręcz jednym wielkim antywojennym manifestem pokazującym jak te bezlitosne pożogi i ich skutki nieodwracalnie zmieniły życie kilku pokoleń. W „Lustrze naszych smutków” jednym z wiodących tematów jest konieczność opuszczenia swojego miejsca zamieszkania i choć autor opisuje migrację wewnętrzną to w dobie fal uchodźców przetaczających się przez nasz kontynent z powodu wojen w Syrii czy Ukrainie przedstawione sytuacje stają się bardzo aktualne.
Każdą z części trylogii „Dzieci katastrofy” można czytać zupełnie niezależnie, punktem stycznym jej pierwszej i drugiej odsłony jest rodzina Péricourtów. Eduard, boleśnie doświadczony fizycznie i psychicznie weteran I wojny światowej był pierwszoplanową postacią „Do zobaczenia w zaświatach”, a jego siostra Madeleine, dziedziczka wielkiej rodzinnej fortuny główną bohaterką...
więcej Pokaż mimo toPrzygodę z autorem zacząłem od tej książki. Jak zaczniesz czytać, to już nie odłożysz.
Genialne opisy, a pomiędzy nimi chwile głębi, poezji, która przenika serce.
Świetna książka!
Przygodę z autorem zacząłem od tej książki. Jak zaczniesz czytać, to już nie odłożysz.
Pokaż mimo toGenialne opisy, a pomiędzy nimi chwile głębi, poezji, która przenika serce.
Świetna książka!
No nie wiem. Pierwszy i drugi tom świetne. Ten....jakby kto inny napisał. Ze skutkiem 6 gwiazdek.
No nie wiem. Pierwszy i drugi tom świetne. Ten....jakby kto inny napisał. Ze skutkiem 6 gwiazdek.
Pokaż mimo toRewelacyjname zakończenie cyklu Dzieci katastrofy, fantastyczni bohaterowie, interesujące zwroty akcji. Książkę czytało mi się znakomicie, polecam gorąco.
Rewelacyjname zakończenie cyklu Dzieci katastrofy, fantastyczni bohaterowie, interesujące zwroty akcji. Książkę czytało mi się znakomicie, polecam gorąco.
Pokaż mimo toKu pokrzepieniu serc lektura. Suspensu z okładki wydania tyle co kot napłakał ,ale nie o to w niej chodzi. Dają dodatkowa gwiazdkę za styl autora ,który zwyczajnie lubię.
Ku pokrzepieniu serc lektura. Suspensu z okładki wydania tyle co kot napłakał ,ale nie o to w niej chodzi. Dają dodatkowa gwiazdkę za styl autora ,który zwyczajnie lubię.
Pokaż mimo to