Ocena książki podejście trzecie.

Opis obiecywał intrygi, walkę o tron i opowieść o Fryderyku Barbarossie. Opis trochę kłamie. To nie tyle powieść, ile romans historyczny mocno osadzony w realiach średniowiecza. Taki opis byłby uczciwszy.

Na plus:
• wspomniane na wstępie intrygi, opisy zakulisowych rozgrywek i ich uczestników,
• możliwość poznania i polubienia postaci historycznych przesądzających o tym, co działo się na ziemiach niemieckich (choć Barbarossy było niewiele),
• Słowianie Połabscy opisani z szacunkiem i dużą życzliwością (dziękuję Pani, Pani Sabine),
• Rozmach

Na minus:
• wszystkie te momenty, w których musiałam wchodzić do głowy Adeli, choć w tym samym zamku decydowały się losy kraju (a Adela głównie zamartwiała się, że wydadzą ją za mąż za jakiegoś starucha – nie to nie spojler),
• wszystkie rozdziały o Lucjanie i Hance, całkowicie do pominięcia (poza uroczym wątkiem kowala i jego słów w scenie wieńczącej wątek Hanki),w tym czasie można było odwiedzić Konrada Wettyna
W książce są Polacy. Obrywa się Władysławowi Wygnańcowi

Moje wcześniejsze próby zrecenzowania książki były ciekawsze, ale obie przez przypadek usunęłam. Samo czytanie przyjemne. Udana pierwsza książka skończona w tym roku.

Ocena książki podejście trzecie.

Opis obiecywał intrygi, walkę o tron i opowieść o Fryderyku Barbarossie. Opis trochę kłamie. To nie tyle powieść, ile romans historyczny mocno osadzony w realiach średniowiecza. Taki opis byłby uczciwszy.

Na plus:
• wspomniane na wstępie intrygi, opisy zakulisowych rozgrywek i ich uczestników,
• możliwość poznania i polubienia postaci...

Ależ to smakowite danie...
Rzadko się czyta 600 stronicową powieść bez chwili nudy.
Pani Sabina Ebert zadała sobie mnóstwo zachodu, by z taką starannością odmalować średniowieczne okoliczności. Na pewno spędziła wiele tygodni, by z pieczołowitością stworzyć niesamowity obraz XII-wiecznej Europy. Akcja zaczyna się w 1137 roku, gdy umiera cesarz Lotar, i wybucha walka o tron. Stajemy się świadkiem wojen, dworskich intryg, pospiesznych ślubów, podjazdów, krwawych rzezi, ale i miłości, poszukiwania przygód.
Czyta się to z przeogromną przyjemnością. Nie można się oderwać, a przecież to nie kryminał.
Mi nie przeszkadza mnogość bohaterów, można w razie potrzeby spojrzeć na spis tuż za tytułem powieści, ale to niekonieczne.
Położenie kobiet w wiekach średnich było straszne - przestawiano je jak meble odsprzedając, wydalając do klasztoru lub domu uciech. Kobiety były przedmiotami.
W najlepszym razie - klejnotami dla mężczyzn.
No i ta starość... 😁
"Popatrz na nich wszystkich, to niemal sami starcy - zgodził się z przyjacielem Swen. - Większość panujących u was obecnie książąt ma czterdzieści albo i więcej lat. Pomyśl tylko: oni się urodzili w poprzednim stuleciu!"
Jestem staruszką 😉
W pełni zachwyconą literaturą Pani Ebert.
Z niecierpliwością czekam na kolejne tomy!!
Aha, okładka cudowna ❤️🧡💛

Ależ to smakowite danie...
Rzadko się czyta 600 stronicową powieść bez chwili nudy.
Pani Sabina Ebert zadała sobie mnóstwo zachodu, by z taką starannością odmalować średniowieczne okoliczności. Na pewno spędziła wiele tygodni, by z pieczołowitością stworzyć niesamowity obraz XII-wiecznej Europy. Akcja zaczyna się w 1137 roku, gdy umiera cesarz Lotar, i wybucha walka o tron....

Bogata epopeja historyczna, aż ciężka od intryg i pobocznych wątków. Czytajcie uważnie, bo łatwo można pogubić się w gąszczu niezliczonych bohaterów.
Ale czy warto? Miłośnicy fabularyzowanych dziejów dwunastowicznej historii będą zachwyceni. Czytelnicy szukający szybkiej i prostej akcji usną w połowie książki.

Bogata epopeja historyczna, aż ciężka od intryg i pobocznych wątków. Czytajcie uważnie, bo łatwo można pogubić się w gąszczu niezliczonych bohaterów.
Ale czy warto? Miłośnicy fabularyzowanych dziejów dwunastowicznej historii będą zachwyceni. Czytelnicy szukający szybkiej i prostej akcji usną w połowie książki.

Lubicie książki osadzone na kratach historii?
Bo ja bardzo. Kiedy zobaczyłam tę piękną książkę, okładka jest cudna, wiedziałam, że muszę ją przeczytać.
Rzecz dzieje się w średniowiecznej Europie, dokładniej w Królestwie Niemieckim. Od początku jesteśmy rzuceni w wir intryg dworskich. Umiera obecny cesarz, który nie ma prawowitego następcy. W tym momencie zaczyna się prawdziwa gra o tron. Kto zwycięży w tej grze? Kto lepiej utka pajęcze nitki by wygrać?
Prócz wielkich możnych mamy również świetnie przedstawieniowe postacie poboczne. Z pozoru nieważne, mało istotne ale dopełniają całokształt tego witrażu. Postacie są świetnie wykreowane oraz przemyślane. Na początku wydaje się, że może być ich nawet za dużo. Jednak każda postać ma do odegrania swoją ważną rolę, wprowadza coś istotnego do danej historii.
Z jej kart nie tylko dowiadujemy się jak było zdradliwe przebywanie na dworze królewskim, gdzie intryga goniła intrygę. Dostajemy cały świat, widzimy jak były traktowane kobiety – ładny dodatek, ewentualnie cel do osiągnięcia ważnych przymierzy. Dowiadujemy się też jak działał świat ludzi mniejszych jak i pogan – Słowian.
Dla mnie to była prawdziwa przyjemność zanurzenie się w tak dobrze napisanej książce. Mogłabym ją porównać do „Królów przeklętych”. Co prawda jest to dopiero pierwszy tom cyklu to jeśli tak przedstawia się pierwszy to ja już chce drugi tom. W pierwszym było wszystko co najlepsze, historia, intrygi, morderstwa, szpiegostwo, miłość czy wojny. Więc dalej może być tylko jeszcze lepiej.
Serdecznie polecam lubiącym książki inspirowane historią. Ta książka to prawdziwa perełka!


Dziękuję bardzo wydawnictwu za egzemplarz książki do recenzji w ramach współpracy barterowej.

Lubicie książki osadzone na kratach historii?
Bo ja bardzo. Kiedy zobaczyłam tę piękną książkę, okładka jest cudna, wiedziałam, że muszę ją przeczytać.
Rzecz dzieje się w średniowiecznej Europie, dokładniej w Królestwie Niemieckim. Od początku jesteśmy rzuceni w wir intryg dworskich. Umiera obecny cesarz, który nie ma prawowitego następcy. W tym momencie zaczyna się...

Sabine Ebert, niemiecka pisarka powieści historyczno-przygodowych i autorka wielu bestsellerów, powraca z pierwszym dziełem z nowego cyklu „Miecz i korona".

Powieść „Miecz i Korona. Mistrz intryg” zostaje osadzona w czasach średniowiecza, a dokładnie w pierwszej połowie XII wieku na ówczesnych terenach germańskich. Dzieło, mimo iż przedstawia fikcyjną opowieść, jest oparta na faktach historycznych. Jest to pierwszy tom epopei o Fryderyku I Barbarossie i jego drodze do stania się jednym z najpotężniejszych władców Europy. „Mistrz intryg” zaczyna się od śmierci króla Lotara, a co za tym idzie, początkiem walki o tron. Prawowitym następcą ma zostać Henryk Pyszny, lecz arystokraci i duchowni nie cofną się przed niczym, by zagarnąć koronę dla siebie. Ostatecznie udaje się to rodzinie Staufów, lecz nie na długo przez pewnego młodzieńca, w przyszłości Fryderyka Barbarossę.

Autorka w swej książce poprzez pełen walki, intryg i tajemnic wątek fikcyjny, który ma miejsce w dokładnie opisanych, burzliwych czasach historycznych, tworzy dzieło zaskakujące i trzymające w napięciu. Czytanie tejże lektury wymaga od czytelnika zapoznania się, chociażby powierzchniowego, z historią wydarzeń przedstawionych w niej i przyzwyczajenia się do charakterystycznego stylu autorki. Kiedy to zrobimy, lektura po paru dziesięciu stronach wciąga i fascynuje. Warto też zaznaczyć, że sama Sabine Ebert, aby napisać „Mistrza intryg” dokładnie zgłębiła historię tego okresu, dzięki czemu można dowiedzieć się wielu ciekawych informacji dodatkowych.

Książkę tę szczególnie polecam fanom literatury historycznej, którzy lubią jednoczesne czytanie lektury emocjonującej, oraz dopracowanej połączone z jednoczesnym zgłębianiem wiedzy.
A.C., lat 18
źródło: www.szkolnyklubrecenzenta.pl

Sabine Ebert, niemiecka pisarka powieści historyczno-przygodowych i autorka wielu bestsellerów, powraca z pierwszym dziełem z nowego cyklu „Miecz i korona".

Powieść „Miecz i Korona. Mistrz intryg” zostaje osadzona w czasach średniowiecza, a dokładnie w pierwszej połowie XII wieku na ówczesnych terenach germańskich. Dzieło, mimo iż przedstawia fikcyjną opowieść, jest oparta...

To solidna powieść, która przenosi nas do XII wieku. Możemy poznać fabularyzowane losy historycznych i ważnych postaci średniowiecza.

Śmierć króla Lotara rozpoczyna zaciekłą walkę o tron. Następcą - wyznaczonym jeszcze za życia władcy - miał zostać Henryk Pyszny. Jednak Konrad Stauf chce wykorzystać okazję i zrobi wszystko, by zmienić bieg wydarzeń.

Sabine Ebert wspaniale łączy fakty z fikcją literacką i kreuje świat, który wciąga od pierwszych stron. Walka o tron, ważne decyzje i król, który może połączyć lub rozdzielić poddanych.
Jak wiadomo pragnienie władzy doprowadza człowieka do haniebnych czynów.

Niech wam nie straszne będą skomplikowane nazwiska i ważne średniowieczne wydarzenia. Takie wprowadzenie i poznanie bohaterów jest istotne dla poprowadzenia fabuły.
Poza tym już po 100-150 stronach wszystko czyta się jak najlepszą powieść przygodową i nie jest potrzebne zerkanie do drzewa genealogicznego Staufów, Welfów, Askańczyków i Wettynów.

Uwielbiam trafiać na książki, które mnie zaskakują! Jest to pierwszy tom cyklu z Fryderykiem Barbarossą i nie ostatni po który sięgnę.

To solidna powieść, która przenosi nas do XII wieku. Możemy poznać fabularyzowane losy historycznych i ważnych postaci średniowiecza.

Śmierć króla Lotara rozpoczyna zaciekłą walkę o tron. Następcą - wyznaczonym jeszcze za życia władcy - miał zostać Henryk Pyszny. Jednak Konrad Stauf chce wykorzystać okazję i zrobi wszystko, by zmienić bieg wydarzeń.

Sabine Ebert wspaniale...

Naprawdę dobrze napisana książka, której akcja rozpoczyna się w Tyrolu, w mrożny grudniowy dzień 1137 roku. Wieki średnie, wieki mroczne, czasy z naszego punktu widzenia często niezrozumiałe, a z pewnością okrutne, ponure, posępne i pełne walk o wszystko...o władzę, życie, przetrwanie.
Od walki rozpoczyna się też ta historia. Po nagłej śmierci cesarza Lothara jego spadkobiercy nie oglądając się na nic walczą o schedę po nim, o majątek, o tron, o władzę. Na prowadzenie wysuwa się Henryk Pyszny. To on za życia Lothara został przez niego namaszczony na następcę. Dotychczasowy książę Saksonii i Bawarii ma zostać cesarzem.
W tamtym okresie jedno było pewne, nic nie będzie takim, jak to zaplanowano, na nic wcześniejsze pakty,decyzje, ustalenia. Ci, którzy mają przewagę i tak zrobią co będą chcieli. Nie inaczej jest i w tym przypadku. Henryk Pyszny zostaje pozbawiony potencjalnego tronu. Stało się tak za sprawą intryg duchowieństwa i innych możnych.Władcą zostaje Konrad Stauf.
Daje to początek serii zaciekłych walk.
Rozpoczyna się wieloletnia wojna i wyrafinowana gra na intrygi, w której udział biorą Welfowie, Askańczycy, Wettyni i wiele innych potężnych niemieckich rodów oraz... kobiety.
To początek całej historii, która jest wielowątkowa, odrobinę (nie ukrywam tego) skomplikowana, ale niezwykle ciekawa, ba porywająca gdy już się w nią wczytamy. Bo wczytać się należy. Należy także lubić historię, interesować się wiekami średnimi i cenić książki, które od czytelnika wymagają uruchomienia szarych komórek. Miecz i korona taką książką jest.
Gdy już przywykniemy do stylu autorki czyta się doskonale. W pewnym momencie łapiemy się na tym, że niecierpliwie przewracamy kolejne kartki, chłonąć, co będzie dalej. A dalej,z każdą kolejna stroną, jest lepiej.
Tym, co przede wszystkim rzuca się w oczy jest doskonałe merytoryczne przygotowanie autorki. Ebert zadała sobie dużo trudu, mnóstwo przeczytała, poznała, a w samej książce przemyca wiele niezwykle drobiazgowych i bardzo ciekawych informacji. Ubarwia to lekturę i czyni czymś zdecydowanie ciekawszym i bardziej wartościowym niż przeciętna powieść historyczna.
Dodatkiem są tablice chronologiczne i drzewa genealogiczne, mimo sporej śmiertelności w możnych rodach tego okresu, bardzo rozgałęzione drzewa genealogiczne.
Tom ten jest I częścią epopei o Fryderyku Barbarossie, zwanym Rudobrodym, który stał się jednym z najpotężniejszym władców średniowiecznej Europy. W Mistrzu i intrydze Fryderyk występuję, ale w niewielkiej ilości scen Jednak ponieważ to dopiero I tom serii, jestem przekonana, iż w kolejnej książce autorka bardziej wykorzysta możliwości Fryderyka i umieści go w większej ilości scen.
Książka dla lubiących dobrą, dopracowaną literaturę historyczną, powieści zmuszające do uwagi i myślenia. Autorka stworzyła imponującą, wstrząsającą i frapującą historyczną panoramę, która opiera się na prawdziwych wydarzeniach. Warto po tę książkę sięgnąć.

Naprawdę dobrze napisana książka, której akcja rozpoczyna się w Tyrolu, w mrożny grudniowy dzień 1137 roku. Wieki średnie, wieki mroczne, czasy z naszego punktu widzenia często niezrozumiałe, a z pewnością okrutne, ponure, posępne i pełne walk o wszystko...o władzę, życie, przetrwanie.
Od walki rozpoczyna się też ta historia. Po nagłej śmierci cesarza Lothara jego...

Tyrol, grudzień 1137 roku. Po nagłej śmierci cesarza Lothara natychmiast wybucha zaciekła walka o tron. Henryk Pyszny, który został wyznaczony na następcę cesarza Lotara jeszcze za jego życia, zostaje pozbawiony swoich roszczeń przez intrygi książąt i duchownych, a jego księstwa Saksonii i Bawarii również są zagrożone. Konrad Stauf zostaje w jego miejsce koronowany na króla. Ale to tylko powoduje więcej wojen i konfliktów w imperium, a młodsze pokolenie, w tym młody Fryderyk Barbarossa, nie chce przysięgać swojej bezwarunkowej lojalności nowemu królowi. Ma on bowiem własną wizje, jak zarządzać podzielonym imperium.

Powstaje bardzo obszerny obraz XII wieku. Chociaż Fryderyk Barbarossa pojawia się w tym pierwszym tomie, nie odgrywa on tak naprawdę większej roli. Doświadczamy bardzo podzielonego imperium i wszystkie zaangażowane strony mają swoje zadanie, w tym Wettynowie, Staufowie, Askańczycy czy Welfowie. Szczególnie udane są według mnie opisy idei i zasad, jakie panowały w poszczególnych rodach i domach.

Było tu dużo zamieszania, ale ogólnie wszystko zostało wyjaśnione w jasny i zrozumiały sposób. Co sprawia, że ​​ta powieść jest tak wyjątkowa? Większość postaci jest udokumentowana historycznie. Tylko Lucjan - miśnieński pisarz, szpieg i grajek, jego żona Hanka i syn Christian byli zaangażowani w historię jako postacie fikcyjne, odgrywając podrzędne role. Tylko nielicznym autorom udaje się napisać tak dobrą powieść historyczną z niemal wyłącznie historycznymi postaciami, co moim zdaniem również wydaje się bardzo autentyczne.

Nie mam również wątpliwości, że pisząc tę powieść autorka bardzo dobrze się przygotowała, zresztą sam epilog jasno pokazuje, ile pasji i skrupulatności Sabine Ebert włożyła w pracę nad tą książką. Oczywiście niektóre rzeczy zależą od wyobraźni autora i jest kilka luk, które trzeba wypełnić, ale zbyt idealnie też nie może być. Warto też wspomnieć, że to opasłe tomiszcze uzupełniają ciekawostki historyczne, tablica chronologiczna i kilka drzew genealogicznych.

Podsumowując - bardzo polecam i czekam na kolejne tomy!

Tyrol, grudzień 1137 roku. Po nagłej śmierci cesarza Lothara natychmiast wybucha zaciekła walka o tron. Henryk Pyszny, który został wyznaczony na następcę cesarza Lotara jeszcze za jego życia, zostaje pozbawiony swoich roszczeń przez intrygi książąt i duchownych, a jego księstwa Saksonii i Bawarii również są zagrożone. Konrad Stauf zostaje w jego miejsce koronowany na...

Trochę się z nią pomęczyłam a w końcu dałam za wygraną-nie dość że dotyczy dawnych czasów to jeszcze na ziemiach germańskich. Trudne nazwiska, trudne sprawy., intrygi-ciężko się czyta i .... odpuściłam.

Trochę się z nią pomęczyłam a w końcu dałam za wygraną-nie dość że dotyczy dawnych czasów to jeszcze na ziemiach germańskich. Trudne nazwiska, trudne sprawy., intrygi-ciężko się czyta i .... odpuściłam.

Tą książkę odebrałam jako wprowadzenie do 5 książek o Znachorce. Bo opisuję wszystkie waśni między hrabiami i od czego zaczeła się nieprzyjaźń pomiędzy Christianem i Randolfem, rycerzami i głównymi bohaterami Znachorki.
Czyta się szybko i łatwo.

Tą książkę odebrałam jako wprowadzenie do 5 książek o Znachorce. Bo opisuję wszystkie waśni między hrabiami i od czego zaczeła się nieprzyjaźń pomiędzy Christianem i Randolfem, rycerzami i głównymi bohaterami Znachorki.
Czyta się szybko i łatwo.