rozwińzwiń

Kucharka z Castamar

Okładka książki Kucharka z Castamar Fernando J. Múñez
Okładka książki Kucharka z Castamar
Fernando J. Múñez Wydawnictwo: Znak Literanova literatura obyczajowa, romans
672 str. 11 godz. 12 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Tytuł oryginału:
La cocinera de Castaman
Wydawnictwo:
Znak Literanova
Data wydania:
2021-10-04
Data 1. wyd. pol.:
2021-10-04
Liczba stron:
672
Czas czytania
11 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324070084
Tłumacz:
Joanna Ostrowska
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
207 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
97
89

Na półkach:

Infantylna, nieco grafomańska - postaci są albo bardzo dobre albo bardzo złe.
Nie ujęła mnie ta historia, nie było w niej nic szczególnie ciekawego - aż się dziwię, że w sumie bez problemowo dotarłam do końca. Dlatego wystawiam ocenę jak dla mocno średniego czytadła a nie niższą.

Infantylna, nieco grafomańska - postaci są albo bardzo dobre albo bardzo złe.
Nie ujęła mnie ta historia, nie było w niej nic szczególnie ciekawego - aż się dziwię, że w sumie bez problemowo dotarłam do końca. Dlatego wystawiam ocenę jak dla mocno średniego czytadła a nie niższą.

Pokaż mimo to

avatar
614
614

Na półkach:

Lektura „Kucharki z Castamar” wywołała we mnie podobne emocje, jakie w czasach nastoletnich wywoływały powieści Aleksandra Dumasa. Bo też to bardzo podobny rodzaj pisarstwa, choć na pewno mniej grzeczny. Romans historyczny, tak określiłabym gatunek, do którego należy napisana z wielkim rozmachem powieść hiszpańskiego pisarza i scenarzysty, a składa się na niego wszystko to, czego nie może zabraknąć w tego typu pisarstwie: intrygi, porwania, pościgi, pojedynki, wielkie namiętności i salonowe gierki miłosne. Wszystko pokazane w doskonale odtworzonej scenerii arystokratycznego domostwa początku XVIII wieku, tuż po zakończeniu hiszpańskiej wojny o sukcesję.
Fabuła osnuta jest wokół postaci kobiecych. Główną bohaterką jest tytułowa kucharka, czyli pozbawiona majątku wskutek śmierci ojca Clara Belmonte, która zatrudnia się jako pomoc kuchenna w majątku księcia de Castamar i za sprawą szczęśliwego zbiegu okoliczności i wielkiego talentu do gotowania zostaje kuchmistrzynią. Jej potrawy zniewalają zmysły księcia i jego znamienitych gości, a sama Clara dzięki smakom nawiązuje szczególną więź ze swoim pracodawcą. Drugą postacią kobiecą, której autor podarował ciekawy charakter jest despotyczna i zamknięta w sobie, ale lojalna i znakomicie prowadząca dom ochmistrzyni Ursula. To kobieta skrywająca tragiczną tajemnicę z przeszłości, co nie pozwala jej otworzyć się na ludzką życzliwość i każe jej traktować wszystkich z nieufnością i eliminować tych, którzy zagrażają jej pozycji w Castamar.
Obie bohaterki, mimo że kontrastowo różne, mają jedną wspólną cechę: w świecie męskiej dominacji odważnie walczą o własną niezależność.
Fernando J. Múñez ciekawie komponuje swoją powieść- pokazuje jednocześnie dwie przestrzenie zamku Castamar- pałacowe salony i pomieszczenia dla służby mieszczące się w suterenach. Obie te przestrzenie aż kipią od intryg i namiętności, a ludzkie emocje są takie same. Na górze markiz don Enrique knuje nikczemne plany skompromitowania i pozbawienia majątku szlachetnego don Diega, a na dole donia Ursula trzyma w szachu marszałka dworu don Melquiadesa i kombinuje, jak pozbyć się ze swego królestwa nowo przybyłej kucharki. Oba plany spaja wątek romansowy między panem a służącą.
Trzeba przyznać autorowi, że bardzo przyłożył się do opisów tworzących niepowtarzalny klimat epoki. Stroje, wyposażenie wnętrz, obyczaje, zastawa stołowa, a przede wszystkim potrawy i napoje są opisane z taką dokładnością, że ma się wrażenie oglądania filmu kostiumowego lub przedstawienia teatralnego. Notabene: na podstawie tej powieści powstał serial, który jest bardzo popularny na Netflixie, a autor napisał do niego scenariusz. Kiedy czyta się o serwowanych w Castamar daniach to aż by się chciało zasiąść przy magnackim stole i popróbować. Bo któż z nas wie, jak smakuje gołąb z rożna glazurowany żółtkiem z bułką tartą i pieprzem, pieczona kaczka z sosem pigwowym na kromkach chleba przyrumienionego na maśle, zupa z bazylią, miętą, miąższem chleba, nitkami jajka i mięsem kapłona, czy- uwaga!- faszerowane ptasie jajowody i baranie jądra. Opisy tych dań wręcz drażnią zmysły- kolory, faktury, a przede wszystkim zapachy atakują smak i powonienie i zmuszają do łykania ślinki.
Mogłabym zarzucić hiszpańskiemu pisarzowi, że większość wątków rozwija się i kończy niczym baśnie dla dzieci, ale mam wrażenie, że w tego gatunku powieści jest to usprawiedliwione. Dobro musi wygrać, zło zostać ukarane, a grzesznicy unicestwieni. Nie wszystkie jednak wątki mogłyby znaleźć się w baśni. Autor sięga bowiem po historie przeznaczone wyłącznie dla dorosłych: jest tu wątek zakazanej w tamtych czasach sodomii, są śmiałe sceny erotyczne, sporo brutalności i wątek czarnoskórego przybranego brata don Diega, który mimo usynowienia go przez arystokratę i tak nie jest akceptowany w społeczeństwie.
Moim zdaniem Fernando J. Múñez udanie reaktywował wydawałoby się zgrany i wyeksploatowany gatunek powieści i stworzył świetną książkę, którą znakomicie się czyta. Miłośnikom tego rodzaju twórczości szczerze polecam.

Lektura „Kucharki z Castamar” wywołała we mnie podobne emocje, jakie w czasach nastoletnich wywoływały powieści Aleksandra Dumasa. Bo też to bardzo podobny rodzaj pisarstwa, choć na pewno mniej grzeczny. Romans historyczny, tak określiłabym gatunek, do którego należy napisana z wielkim rozmachem powieść hiszpańskiego pisarza i scenarzysty, a składa się na niego wszystko to,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
190
52

Na półkach:

Trochę minęłam się z prawdą, gdyż książki nie przeczytałam, ale serial obejrzałam zaniedbując wszystkie inne obowiązki. Jeżeli książka tak wciąga jak film, to warto przeczytać. Ileż tam pruderii, hipokryzji, kłamstw, intryg. Można przyjrzeć się strojom i wystrojom z epoki i przekonać się, że wszystkie wymienione wcześniej cechy są niczym wobec siły dobra, uczciwości i miłości. I tak trzymać.

Trochę minęłam się z prawdą, gdyż książki nie przeczytałam, ale serial obejrzałam zaniedbując wszystkie inne obowiązki. Jeżeli książka tak wciąga jak film, to warto przeczytać. Ileż tam pruderii, hipokryzji, kłamstw, intryg. Można przyjrzeć się strojom i wystrojom z epoki i przekonać się, że wszystkie wymienione wcześniej cechy są niczym wobec siły dobra, uczciwości i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
298
54

Na półkach:

Bardzo przyjemna, ciepła powieść. Teraz pozostaje zobaczyć serial.

Bardzo przyjemna, ciepła powieść. Teraz pozostaje zobaczyć serial.

Pokaż mimo to

avatar
463
446

Na półkach:

Dworskie intrygi na książęcym dworze dosyć przewidywalne i takie sobie. Bardzo sensualne opisy kreowania smaków potraw. Namawiam na obejrzenie serialu na Netfixie, fantastyczna scenografia i świetne zdjęcia. To wspaniale oddaje atmosferę czasów i miejsc. Polecam.

Dworskie intrygi na książęcym dworze dosyć przewidywalne i takie sobie. Bardzo sensualne opisy kreowania smaków potraw. Namawiam na obejrzenie serialu na Netfixie, fantastyczna scenografia i świetne zdjęcia. To wspaniale oddaje atmosferę czasów i miejsc. Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
1398
442

Na półkach: , , ,

Książka to istna „cegiełka”, która skrywa historie kilku bohaterów połączonych ze sobą.
Na początku byłam przerażona czy dam radę przez nią przebrnąć. Ależ się rozczarowałam! Historia kminie, a każdy wątek intryguje.
To jedna z moich pierwszych książek w klimacie „arystokracji”. Jestem zachwycona i chcę więcej!

Książka to istna „cegiełka”, która skrywa historie kilku bohaterów połączonych ze sobą.
Na początku byłam przerażona czy dam radę przez nią przebrnąć. Ależ się rozczarowałam! Historia kminie, a każdy wątek intryguje.
To jedna z moich pierwszych książek w klimacie „arystokracji”. Jestem zachwycona i chcę więcej!

Pokaż mimo to

avatar
125
25

Na półkach: ,

Historia opisana w książce mnie po prostu porwała. Nie skupiała się tylko na tytułowej bohaterce, ale również innych, pobocznych postaciach, ale bez przytłoczenia. Poznajemy każdego w sposób ciekawy i tłumaczący ich zachowania. Nie ma wielu opisów - co dla mnie super. Akcja jest dynamiczna, a Autor odkrywa przed nami karty stopniowo.

Historia opisana w książce mnie po prostu porwała. Nie skupiała się tylko na tytułowej bohaterce, ale również innych, pobocznych postaciach, ale bez przytłoczenia. Poznajemy każdego w sposób ciekawy i tłumaczący ich zachowania. Nie ma wielu opisów - co dla mnie super. Akcja jest dynamiczna, a Autor odkrywa przed nami karty stopniowo.

Pokaż mimo to

avatar
1485
1249

Na półkach: , , , , , ,

Tego typu historie to moje czytelnicze "guilty pleasure".
Tak, kocham powieści, których akcja dzieje się wiele lat temu, kiedy panowały ciasne konwenanse, kocham kostiumowy klimat (zarówno w książkach, jak i w filmach) oraz, co najważniejsze, kocham schemat Pięknej i Bestii. Tutaj, co prawda, główny bohater nie jest paskudny, ale przez wiele lat unika kobiet i miłości, wszystko przez tragiczne wydarzenie z przeszłości. I pojawienie się nowej pomocy kuchennej zmienia wszystko w jego życiu. Kocham takie opowieści.
"Kucharkę z Castamar" czytało mi się świetnie, podobała mi się cała intryga, połączenia poszczególnych wątków i bohaterów, ale w jednej sprawie muszę wyrazić swoje niezadowolenie. Za mało było wspólnych scen z głównymi bohaterami, czyli Clarą i Diegiem! Tak bardzo chciałam czytać ich rozmowy i opisy ich spotkań, i tu jestem trochę rozczarowana. Mam nadzieję, że w serialu tego jest więcej...
Bardzo przyjemna w lekturze powieść, przy której można zapomnieć o otaczającej nas rzeczywistości. I porządnie zgłodnieć, ponieważ opisy dań są bardzo, bardzo smakowite.
Książkę dołączam do Wielkobukowego Binga 2023 pod hasłem "Książka powyżej 500 stron".

Tego typu historie to moje czytelnicze "guilty pleasure".
Tak, kocham powieści, których akcja dzieje się wiele lat temu, kiedy panowały ciasne konwenanse, kocham kostiumowy klimat (zarówno w książkach, jak i w filmach) oraz, co najważniejsze, kocham schemat Pięknej i Bestii. Tutaj, co prawda, główny bohater nie jest paskudny, ale przez wiele lat unika kobiet i miłości,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1295
856

Na półkach:

Kocham takie klimaty.Świetnie napiszny romans historyc ny.Wartka akcja,cudownie oddany klimat epoki.

Kocham takie klimaty.Świetnie napiszny romans historyc ny.Wartka akcja,cudownie oddany klimat epoki.

Pokaż mimo to

avatar
25
19

Na półkach:

Trzymając w dłoniach "Kucharkę z Castamar", czując ciężar i objętość tej książkowej cegiełki, można mieć wyłącznie dobre przeczucia, co do satysfakcji z lektury.
Jak dobrze, że z każdą kolejną stroną można się w nich utwierdzać. 🤗

Otaczając się dotychczas angielskimi dworami oraz szlacheckim podwórkiem Rzeczypospolitej, z nieskrywaną przyjemnością eksplorowałam realia XVIII-wiecznej Hiszpanii: wojna o sukcesję hiszpańską, Habsburgowie vs. Burbonowie. Warto zaznaczyć, iż w pierwszych rozdziałach autor oczekuje od czytelnika odrobiny zaangażowania w zapoznaniu się z tłem historycznym. Sam jednak częstuje nas stopniowym wprowadzaniem chronologii, która wraz z wyczerpującymi przypisami tłumacza pozwala powieści odkleić od niej łatkę "baśniowego romansu".

Mimo to, relacja Clary i Księcia ma w sobie tę szczyptę baśniowości ✨ (nie mylić z naiwnością!). Powolutku kiełkuje i rozkwita. Dzieje się jakby w kuluarach, pozostawiając ciągle nutkę niedosytu. Z jednej strony jesteśmy na bakier z przewidywalnym rozwojem wątków, a z drugiej... im po prostu należy się happy ending.

Jeżeli subtelnie wyszywany wątek miłosny, to miód na serce literackich romantyczek, to opisy uczt i kulinarnej fantazji głównej bohaterki stanowią wyśmienitą wisienkę na torcie 🍒. Amatorzy smaków i zapachów - Wasza wyobraźnia na pewno zostanie zaspokojona!

Wielowątkowa historia, która zasięga perspektyw każdego z bohaterów, czyniąc z nich postaci z krwi, kości i niezaspokojonych ambicji. Zawiązana rękami tych ambicji intryga, zbierająca coraz to bardziej krwawe żniwo (uwaga, bywa brutalnie!). A w międzyczasie zaglądanie do pokojów Castamar, by móc bezwstydnie podglądać codzienne życie jego mieszkańców. Tego nie dało zrobić się krócej. ⏳

Trzymając w dłoniach "Kucharkę z Castamar", czując ciężar i objętość tej książkowej cegiełki, można mieć wyłącznie dobre przeczucia, co do satysfakcji z lektury.
Jak dobrze, że z każdą kolejną stroną można się w nich utwierdzać. 🤗

Otaczając się dotychczas angielskimi dworami oraz szlacheckim podwórkiem Rzeczypospolitej, z nieskrywaną przyjemnością eksplorowałam realia...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    286
  • Przeczytane
    232
  • Posiadam
    49
  • 2022
    17
  • Teraz czytam
    10
  • 2021
    8
  • 2023
    7
  • Ulubione
    5
  • Z biblioteki
    3
  • Moja biblioteczka
    3

Cytaty

Więcej
Fernando J. Múñez Kucharka z Castamar Zobacz więcej
Fernando J. Múñez Kucharka z Castamar Zobacz więcej
Fernando J. Múñez Kucharka z Castamar Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także