Czasem jest tak,że pragniemy dobra, a nie z naszej winy wynika zło.
Najnowsze artykuły
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać1
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński7
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać12
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Sabine Ebert
Źródło: http://www.soniadraga.pl
8
7,3/10
Jedna z najpopularniejszych niemieckich autorek kobiecych powieści historyczno-przygodowych. Studiowała iberystykę i historię Ameryki Łacińskiej w Rostocku. Po studiach przeniosła się do Freiburga, gdzie mieszka do dziś. Sabine rozpoczęła pracę jako dziennikarka prasowa, następnie radiowa i telewizyjna. Równolegle pisała książki historyczne. Jej debiutancka powieść Tajemnica znachorki całymi miesiącami gościła na czołowych miejscach listy bestsellerów tygodnika „Spiegel”. Podobny sukces odniosły kolejne książki Zniknięcie znachorki i Wybór znachorki. W Polsce wszystkie ukazały się nakładem Wydawnictwa Sonia Draga.http://www.sabine-ebert.de/
7,3/10średnia ocena książek autora
509 przeczytało książki autora
1 355 chce przeczytać książki autora
22fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Miecz i korona. Młody sokół
Sabine Ebert
Cykl: Miecz i korona (tom 2)
8,2 z 6 ocen
42 czytelników 1 opinia
2023
Miecz i korona. Mistrz intryg
Sabine Ebert
Cykl: Miecz i korona (tom 1)
7,1 z 34 ocen
166 czytelników 10 opinii
2022
Zniknięcie znachorki
Sabine Ebert
Cykl: Znachorka (tom 2)
7,4 z 190 ocen
467 czytelników 21 opinii
2014
Tajemnica znachorki
Sabine Ebert
Cykl: Znachorka (tom 1)
7,3 z 357 ocen
949 czytelników 51 opinii
2014
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Pani Chrystianowa - tak wołał Łukasz. Wciąż czuła się nieswojo, gdy tak ją nazywano. Nie chciała być żadną panią, nie chciała, by padali prz...
Pani Chrystianowa - tak wołał Łukasz. Wciąż czuła się nieswojo, gdy tak ją nazywano. Nie chciała być żadną panią, nie chciała, by padali przed nią na kolana ludzie, którzy przed kilku laty byli jej równi, byli jej towarzyszami. Władza potrafi zepsuć każdego. Lecz wiele się też nauczyła. Ona i Chrystian będą potrzebować władzy, by chronić siebie i ludzi pozostajacych pod ich opieką. Władzy nie odrzuca się tak po prostu. Tylko od nich zależy, czy pozwolą, by władza ich zepsuła.
1 osoba to lubiWładza to obosieczny miecz. Łatwo może zniszczyć tego, kto ją posiada.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Zniknięcie znachorki Sabine Ebert
7,4
Zadziwia mnie wciąż to, że znacznie lepiej mi się czyta o postaciach pobocznych niż o głównej parze. Oczywiste było jak się zakończą losy Marty i Chrystiana, zero zaskoczenia. Niestety, dla mnie, ta para nie jest ani troszkę romantyczna, chociaż autorka ciągle stara się nam to pokazać.
Ciekawa jestem czy Łukasz otrzyma wreszcie fajną żonę, bo na razie marzy o Marcie i chodzi do zamtuza albo podrywa jakieś przypadkowe kobiety. Przyjemnie się czytało o losach Jonasza, Karola czy Joanny, mogłoby ich być znacznie więcej.
Jedynym zaskoczeniem było zakończenie Konrada i Randolfa, tego akurat się nie spodziewałam.
Pewnie sięgnę po kolejną część, ale brakuje mi tutaj elementów zaskoczenia, jest ich zbyt mało jak na tak długą serię.
Miecz i korona. Mistrz intryg Sabine Ebert
7,1
Ocena książki podejście trzecie.
Opis obiecywał intrygi, walkę o tron i opowieść o Fryderyku Barbarossie. Opis trochę kłamie. To nie tyle powieść, ile romans historyczny mocno osadzony w realiach średniowiecza. Taki opis byłby uczciwszy.
Na plus:
• wspomniane na wstępie intrygi, opisy zakulisowych rozgrywek i ich uczestników,
• możliwość poznania i polubienia postaci historycznych przesądzających o tym, co działo się na ziemiach niemieckich (choć Barbarossy było niewiele),• Słowianie Połabscy opisani z szacunkiem i dużą życzliwością (dziękuję Pani, Pani Sabine),• Rozmach
Na minus:
• wszystkie te momenty, w których musiałam wchodzić do głowy Adeli, choć w tym samym zamku decydowały się losy kraju (a Adela głównie zamartwiała się, że wydadzą ją za mąż za jakiegoś starucha – nie to nie spojler),• wszystkie rozdziały o Lucjanie i Hance, całkowicie do pominięcia (poza uroczym wątkiem kowala i jego słów w scenie wieńczącej wątek Hanki),w tym czasie można było odwiedzić Konrada Wettyna
W książce są Polacy. Obrywa się Władysławowi Wygnańcowi
Moje wcześniejsze próby zrecenzowania książki były ciekawsze, ale obie przez przypadek usunęłam. Samo czytanie przyjemne. Udana pierwsza książka skończona w tym roku.