Kontynuacja Firefly lane. Moja ocena to 6.5, daję 7 z powodu sentymentu do pierwszej części. Odnoszę wrażenie, że Kate była jedyną dojrzałą osobą w całej powieści, to ona trzymała wszystkich na powierzchni. Bez niej ompletnie się rozsypali, ranią się wzajemnie, nie potrafia ze soba rozmawiac, a rozpacz wychodzi z każdego rozdziału powieści. Nie podobało mi się opisywanie tych samych wydarzeń z perspektywy kolejnych osób. Za to historia Chmury to najmocniejszy punkt książki, kompletnie zmienia perspektywę postrzegania rodziny Tully.

Kontynuacja Firefly lane. Moja ocena to 6.5, daję 7 z powodu sentymentu do pierwszej części. Odnoszę wrażenie, że Kate była jedyną dojrzałą osobą w całej powieści, to ona trzymała wszystkich na powierzchni. Bez niej ompletnie się rozsypali, ranią się wzajemnie, nie potrafia ze soba rozmawiac, a rozpacz wychodzi z każdego rozdziału powieści. Nie podobało mi się opisywanie...

Na początku stwierdziłam, że niepotrzebnie powstał ten tom. Dopiero po połowie zaczęło się co dziać. Lekka i przyjemna obyczajówka, ale raczej nie dla mnie, bo nie zachwycam się takimi pozycjami.

Na początku stwierdziłam, że niepotrzebnie powstał ten tom. Dopiero po połowie zaczęło się co dziać. Lekka i przyjemna obyczajówka, ale raczej nie dla mnie, bo nie zachwycam się takimi pozycjami.

Ckliwy gniot w którym liczba powtórzeń jest wręcz niedopuszczalna. Męcząca, nużąca fabuła w której dorośli ludzie nie umieją kompletnie się komunikować. Jedyny ciekawy wątek stanowi historia Dorothy. Pozostałe postacie miałkie, mdłe. Wychodzi na to, że bez Kate zachowujące się równie infantylnie jak dzieci - o ile dzieckiem można określić 20 letnią młodą kobietę.

Ckliwy gniot w którym liczba powtórzeń jest wręcz niedopuszczalna. Męcząca, nużąca fabuła w której dorośli ludzie nie umieją kompletnie się komunikować. Jedyny ciekawy wątek stanowi historia Dorothy. Pozostałe postacie miałkie, mdłe. Wychodzi na to, że bez Kate zachowujące się równie infantylnie jak dzieci - o ile dzieckiem można określić 20 letnią młodą kobietę.

"Pozwól odejść"
Kristin Hannah

Kiedy umiera Kate, życie jej rodziny oraz przyjaciółki Tully lega w gruzach.

Sama Tully zmaga się z trudami realizacji obietnicy złożonej Kate przed śmiercią - opieką nad jej dziećmi.
Kobieta stara się pomóc wchodzącej w dojrzewanie Marah, jednak nie jest w stanie ochronić dziewczyny przed mrokiem, który ją dopadł.
Sama również ma problemy z alkoholem i prochami.
Wszystko zmienia się w chwili, kiedy kobieta w wyniku wypadku samochodowego trafia nieprzytomna do szpitala.

Kolejna powieść Kristin Hanah, która jest niebanalną opowieścią o tym jak gorzkie potrafi być życie.
Porusza w niej trudne tematy jakie jak śmierć bliskiej osoby w wyniku wyniszczającej choroby oraz życia bliskich po tym okresie.

W książce zajdziemy również odnośniki do ciężkiego etapu dojrzewania jednej z bohaterek - buntu i popadniecia w szemrane towarzystwo.

Jest to również swoiste świadectwo o chęci nawrócenia się z mroku, odbicia od dna i naprawienie relacji rodzinnych.

Sama kreacja Tully jest na początku lekko irytująca, jednak z biegiem czytania można zrozumieć dlaczego zachowuje się tak a nie inaczej.

Mimo iż jest to książka z kontynuacją losów Kate i Tully, można spokojnie czytać bez znajomości tej pierwszej.

Moja ocena : 7/10

#recenzja #book #booklover #bookstagrammer #bookstagram #bookstagrampl #czytambolubie #powiescobyczajowa #rybnikczyta #rybnik #pijackawe_czytam #parabookstagrama

"Pozwól odejść"
Kristin Hannah

Kiedy umiera Kate, życie jej rodziny oraz przyjaciółki Tully lega w gruzach.

Sama Tully zmaga się z trudami realizacji obietnicy złożonej Kate przed śmiercią - opieką nad jej dziećmi.
Kobieta stara się pomóc wchodzącej w dojrzewanie Marah, jednak nie jest w stanie ochronić dziewczyny przed mrokiem, który ją dopadł.
Sama również ma problemy z...

Uwielbiam takie klimaty- nie sugerujcie siè komentarzami, że rozwlekła, płaczliwa itd, dla tych którzy szukają emocji w ksiàżce- cudowna! Polecam

Uwielbiam takie klimaty- nie sugerujcie siè komentarzami, że rozwlekła, płaczliwa itd, dla tych którzy szukają emocji w ksiàżce- cudowna! Polecam

Mam słabość do twórczości Hannah, dlatego z przyjemnością przeczytałam kolejną jej książkę. Cieszę się, że autorka kontynuowała historię Tully i Kate, bo po Firefly Lane wydawała mi się ona niedokończona (chociaż może po prostu miałam świadomość, że czeka na mnie kontynuacja historii).
Ja jestem zachwycona i oczarowana a czy historia jest może przesłodzona czy nierealna?! Być może, ale czytałam ją z zapartym tchem a ostatnie strony książka była nieodkładalna

Mam słabość do twórczości Hannah, dlatego z przyjemnością przeczytałam kolejną jej książkę. Cieszę się, że autorka kontynuowała historię Tully i Kate, bo po Firefly Lane wydawała mi się ona niedokończona (chociaż może po prostu miałam świadomość, że czeka na mnie kontynuacja historii).
Ja jestem zachwycona i oczarowana a czy historia jest może przesłodzona czy nierealna?!...

Piękne uzupełnienie pierwszej części o przyjaźni na zawsze. Książka pełna miłośc, żalu i pełna wzruszeń. Nigdy nie jest za późno na drugą szansę.

Piękne uzupełnienie pierwszej części o przyjaźni na zawsze. Książka pełna miłośc, żalu i pełna wzruszeń. Nigdy nie jest za późno na drugą szansę.

Dalsze losy Tully oraz rodziny Kate, co nie jest zaskoczeniem, w cale nie są pozytywne. Opis radzenia sobie z traumą, krzywdą, samotnością i niezrozumieniem jest poprawny i uczuciowy, ale nie dogłębny - zbyt dużo bohaterów, zbyt mało stron. I zakończenie, które jest bardzo pozytywne, tak trochę nie pasuje do reszty, a przy tej ilości informacji, wydaje się niewiarygodne.
Z tego też względu powieść jest po prostu... dobra.
Czy polecam? Jak ktoś lubi autorkę to tak i pierwszy tom ma już za sobą.

Dalsze losy Tully oraz rodziny Kate, co nie jest zaskoczeniem, w cale nie są pozytywne. Opis radzenia sobie z traumą, krzywdą, samotnością i niezrozumieniem jest poprawny i uczuciowy, ale nie dogłębny - zbyt dużo bohaterów, zbyt mało stron. I zakończenie, które jest bardzo pozytywne, tak trochę nie pasuje do reszty, a przy tej ilości informacji, wydaje się niewiarygodne.
Z...

Kristin Hannah jak zwykle wciąga bez reszty. Generalnie książka o przeżywaniu żałoby, o tęsknocie. Ale też o tym jaki wpływ ma dzieciństwo na wybory dokonywane w dorosłym życiu.

Kristin Hannah jak zwykle wciąga bez reszty. Generalnie książka o przeżywaniu żałoby, o tęsknocie. Ale też o tym jaki wpływ ma dzieciństwo na wybory dokonywane w dorosłym życiu.

Uczty literackiej brak, ale biorąc pod uwagę, iż jest to druga część “Firefly Lane” nie ostrzyłam sobie na tę książkę zębów i głód czytelniczy nie musiał być zaspokojony.

Po rozczarowującej pierwszej części nie miałam większych oczekiwań wobec kontynuacji zatem nie czułam też wielkiego zawodu po lekturze.

“Pozwól odejść” opowiada o życiu po śmierci Kate i o tym jak jej najlepsza przyjaciółka Tully oraz dzieci i mąż próbują sobie poradzić z jej odejściem.

Mamy tu więc bunt Marah, która na terapii poznaje chłopaka i wpada w mroczną relację. Johnny'ego, męża Kate, który stara się pomóc córce i jednocześnie “nie trawi” Tully. Ta zaś jest całkiem pogubiona odkąd straciła przyjaciółkę i karierę. Dodatkowo pojawia się również wątek Chmury - matki Tully, która pragnie powrócić do jej życia po tym jak porzuciła córkę w dzieciństwie.

Niestety, podobnie jak z “Firefly Lane” uważam, że fabuła i bohaterowie nadal są płaskie. Cała historia jest w zasadzie smutna, a mimo to nudzi i nie wzbudza emocji.

Naprawdę nie wiem jak Hannah tego dokonała, ale w mojej ocenie druga część jest tak samo bez polotu jak pierwsza i zupełnie niepotrzebna. Jeśli “Firefly Lane” z jakiegoś powodu musiało mieć swoją kontynuację to niestety szkoda, że w równie słabym wydaniu.

Wygląda na to, że autorka nie pobije u mnie “Słowika” i nie prędko sięgnę po jej inne książki 🤷‍♀️

Uczty literackiej brak, ale biorąc pod uwagę, iż jest to druga część “Firefly Lane” nie ostrzyłam sobie na tę książkę zębów i głód czytelniczy nie musiał być zaspokojony.

Po rozczarowującej pierwszej części nie miałam większych oczekiwań wobec kontynuacji zatem nie czułam też wielkiego zawodu po lekturze.

“Pozwól odejść” opowiada o życiu po śmierci Kate i o tym jak jej...