Spook Street

Okładka książki Spook Street Mick Herron
Okładka książki Spook Street
Mick Herron Wydawnictwo: Soho Crime Cykl: Slough House (tom 4) kryminał, sensacja, thriller
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Slough House (tom 4)
Wydawnictwo:
Soho Crime
Data wydania:
2017-02-21
Data 1. wydania:
2017-02-21
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
angielski
ISBN:
9781473621275
Tagi:
szpieg szpiedzy akcja wielka brytania anglia zimna wojna
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
3 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
727
558

Na półkach: , ,

Uwielbiam ten cykl i mam wrażenie, że z każdą kolejną częścią coraz bardziej. Dlaczego? Na pewno sporo robi tutaj styl pisania Herrona, gość naprawdę ma pomysł na serię o szpiegach wyrzutkach, wie jakie informacje chce przekazać czytelnikowi i kiedy. Kilka scen wypada nieco teatralnie, ale w tym przypadku jest to zaletą. Autor bawi się językiem, postaciami, fabułą i dostarcza świetnej rozrywki czytelnikowi. Ponownie przypominam, że w tym cyklu mimo iż w każdym tomie mamy do czynienia z prowadzeniem jakiejś sprawy kryminalnej lub terrorystycznej, to nie jest to główny trzon fabuły.
Bardzo podoba mi się gra polityczna prowadzona przez Ragent's Park, Herron świetnie przedstawia te intrygi. I moim zdaniem naprawdę oklaski należą się za kreację najbardziej odpychającej sylwetki z jaką spotkałam się na przestrzeni lat w najróżniejszych powieściach i... z jakichś powodów darzę tego Lamba sympatią.

Uwielbiam ten cykl i mam wrażenie, że z każdą kolejną częścią coraz bardziej. Dlaczego? Na pewno sporo robi tutaj styl pisania Herrona, gość naprawdę ma pomysł na serię o szpiegach wyrzutkach, wie jakie informacje chce przekazać czytelnikowi i kiedy. Kilka scen wypada nieco teatralnie, ale w tym przypadku jest to zaletą. Autor bawi się językiem, postaciami, fabułą i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
244
61

Na półkach: , , , ,

Rewelacja, autor nie obniża lotów

Rewelacja, autor nie obniża lotów

Pokaż mimo to

avatar
663
102

Na półkach:

Lamb to mój idol! Sceny z jego udziałem zamiatają :)

Lamb to mój idol! Sceny z jego udziałem zamiatają :)

Pokaż mimo to

avatar
377
374

Na półkach:

W Slough House – czyścu dla skompromitowanych szpiegów, dzieją się dziwne rzeczy. Roddy Ho ma dziewczynę (a przynajmniej tak twierdzi). Catherine Standish odchodzi na emeryturę. Jackson Lamb się śmieje! I w dodatku zaprasza na kolację swoją nową sekretarkę! Gdyby tylko wcześniej nie był wezwany do identyfikacji zwłok Rivera Cartwrighta...
Bo prawie zapomniałem: SD (Stary Drań) – dziadek domniemanego nieboszczyka i legenda wywiadu, stracił rozum. Co zatem począć ze zdemenciałym, uzbrojonym agentem, którego skołowana głowa jest pełna supertajnych tajemnic? Czy są domy starców dla emerytowanych szpiegów?
Ach, jeszcze taka drobnostka – ktoś wysadził się w powietrze w centrum handlowym, wabiąc tam wcześniej tłum dzieciaków pod pretekstem flash moba. I tak się składa, że ten ktoś nigdy nie istniał w rzeczywistym świecie – był tożsamością stworzoną na potrzeby MI5. No cóż, bałagan jest całkiem realny.

„Ulica szpiegów“ to kolejna odsłona serii Micka Herona o kulawych koniach. Udana intryga, dynamiczna akcja, wciągająca fabuła, ciekawe postacie. Londyn niczym żywa tkanka będąca pożywką dla całej historii. Otwarcie narracji na szerszy świat i pogłębienie przeszłości głównych bohaterów. Do tego brytyjski, cierpki niczym pierdy Lamba humor i błyskotliwe spostrzeżenia autora ożywiają skostniałą formułę szpiegowskich opowieści.
Kolejny tom już czeka na półce...

W Slough House – czyścu dla skompromitowanych szpiegów, dzieją się dziwne rzeczy. Roddy Ho ma dziewczynę (a przynajmniej tak twierdzi). Catherine Standish odchodzi na emeryturę. Jackson Lamb się śmieje! I w dodatku zaprasza na kolację swoją nową sekretarkę! Gdyby tylko wcześniej nie był wezwany do identyfikacji zwłok Rivera Cartwrighta...
Bo prawie zapomniałem: SD (Stary...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1970
1164

Na półkach: , , ,

Po nieco nużącym tomie trzecim "Ulica szpiegów" od pierwszych stron porywa dynamicznym tempem. Stawka jest dużo wyższa, całość jest też o wiele krwawsza, ale fabularnie (na całe szczęście) jest też prostsza. Pewnym minusem jest konieczność znajomości poprzednich tomów - autor często odwołuje się do wydarzeń z dotychczasowych części, co może mylić bardziej zapominalskiego czytelnika.

Po nieco nużącym tomie trzecim "Ulica szpiegów" od pierwszych stron porywa dynamicznym tempem. Stawka jest dużo wyższa, całość jest też o wiele krwawsza, ale fabularnie (na całe szczęście) jest też prostsza. Pewnym minusem jest konieczność znajomości poprzednich tomów - autor często odwołuje się do wydarzeń z dotychczasowych części, co może mylić bardziej zapominalskiego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
773
177

Na półkach: , , ,

W "Ulicy szpiegów" Mick Herron kontunuuje formułę obraną na samym początku serii. Jest to tom mniej sensacyjny od "Prawdziwych tygrysów", ale też bardziej dynamiczny od rozkręcających się powoli "Martwych lwów".

Wreszcie nie myliły mi się postaci. Autor co prawda nie rozwija zbytnio bohaterów powiązanych ze Slough House, na szczęście kilka zręcznie podanych szczegółów pozwala ich wystarczająco scharakteryzować. Dzięki temu nie miałam problemu z powrotem do cyklu po dłuższej przerwie (a odniesień do wydarzeń z wcześniejszych tomów jest tu całkiem sporo).

Najbardziej podobał mi się humor, stężenie trafnych obserwacji i ciętych ripost jest tu wybitnie wysokie. Dominuje pod tym względem oczywiście obrzydliwie charyzmatyczny Lamb, ciekawym zabiegiem są też oderwane od rzeczywistości "refleksje" Ho.

Trochę gorzej wypada fabuła. Jestem w stanie wybaczyć kilka zbiegów okoliczności i mało zaskakujące zwroty akcji (bo są bardzo logiczne),ale już nie brak bardziej zajmującego pomysłu na zakończenie tej odsłony. Herron próbuje co prawda podbić stawkę, niestety, wątek jednej postaci z ekipy naszych szpiegów wypada tu szalenie pretekstowo.

Nadal ubolewam, że od czasów "Prawdziwych tygrysów" nie pojawiają się już audiobooki, interpretacja rewelacyjnego Krzysztofa Gosztyły wzbogacała odbiór dwóch pierwszych tomów. Nie jest to może cykl mojego życia, ani nawet moja ulubiona jak dotąd jego odsłona, cenię jednak sposób, w jaki autor unika serwowania nam powtórki z rozrywki i jak z tomu na tom rozwija swój warsztat. Po "Londyńskie zasady" sięgnę pewnie niedługo.

W "Ulicy szpiegów" Mick Herron kontunuuje formułę obraną na samym początku serii. Jest to tom mniej sensacyjny od "Prawdziwych tygrysów", ale też bardziej dynamiczny od rozkręcających się powoli "Martwych lwów".

Wreszcie nie myliły mi się postaci. Autor co prawda nie rozwija zbytnio bohaterów powiązanych ze Slough House, na szczęście kilka zręcznie podanych szczegółów...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2
2

Na półkach:

No dojechałem do 79 strony, naprawdę starałem się. Może ja jestem niecierpliwy ale w końcu poległem. Może wrócę na emeryturze to jakoś łatwiej się wkręcę. Na razie basta

No dojechałem do 79 strony, naprawdę starałem się. Może ja jestem niecierpliwy ale w końcu poległem. Może wrócę na emeryturze to jakoś łatwiej się wkręcę. Na razie basta

Pokaż mimo to

avatar
334
126

Na półkach:

Nadal trzyma poziom, plus kilka zwrotów akcji, polecam.

Nadal trzyma poziom, plus kilka zwrotów akcji, polecam.

Pokaż mimo to

avatar
372
307

Na półkach: ,

Rewelacja.
Zgodnie z twierdzeniem Hitchcocka, zaczęło się od zafundowania czytelnikowi zawału serca, a potem było tylko lepiej :)
Zdecydowanie polecam!

Rewelacja.
Zgodnie z twierdzeniem Hitchcocka, zaczęło się od zafundowania czytelnikowi zawału serca, a potem było tylko lepiej :)
Zdecydowanie polecam!

Pokaż mimo to

avatar
574
422

Na półkach:

Czy to miała być parodia?
Napisana bogato, aż do przeładowania, problemami jakby trochę z sufitu...

Czy to miała być parodia?
Napisana bogato, aż do przeładowania, problemami jakby trochę z sufitu...

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    223
  • Chcę przeczytać
    174
  • Posiadam
    51
  • 2023
    17
  • 2022
    10
  • Teraz czytam
    9
  • E-book
    7
  • Ulubione
    5
  • 2024
    4
  • Ebook
    4

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Spook Street


Podobne książki

Przeczytaj także