Pauliny lubię książki fantastyczne,wspaniałe ma,tą pochłonęłam błyskawicznie,w lekkim stylu napisana przez pisarkę,jedną z ukochanych pisarek moich jest, którą uwielbiam,pióro jej jest świetne.
Mamy tu kryminał,trochę erotyki.
Bohaterowie ciekawi jak dla mnie,ksiażka trafiła w mój gust czytelniczy.
Zaskakujące ma zakończenie,wywarła na mnie ogromne emocje,dreszczyk grozy.
Doskonała lektura.

Pauliny lubię książki fantastyczne,wspaniałe ma,tą pochłonęłam błyskawicznie,w lekkim stylu napisana przez pisarkę,jedną z ukochanych pisarek moich jest, którą uwielbiam,pióro jej jest świetne.
Mamy tu kryminał,trochę erotyki.
Bohaterowie ciekawi jak dla mnie,ksiażka trafiła w mój gust czytelniczy.
Zaskakujące ma zakończenie,wywarła na mnie ogromne emocje,dreszczyk...

Cóż mogę powiedzieć, wkręciłam się w tych gangusów. Kontunuacja ‘Paprocan’ (choć może być czytana jako osobna książka),bohaterowie to właściwie kalki samych siebie. Zmienia się tylko miejsce akcji (nieznacznie). Za miesiąc pewnie nie będę jej pamiętać, ale czyta się wartko, choć nie bez krindżu. Trochę klimaty wczesnego Piotra C. (mam czasem wrażenie, że to ta sama osoba, choć autorzy w swoich socialach utrzymują, że się znają i lubią. Ale kto ich tam wie, tych cichociemnych autorów ;),jednak pozbawione drugich den. Nie oczekiwałam od niej niczego więcej niż rozrywki – i rozrywkę dostałam.

Cóż mogę powiedzieć, wkręciłam się w tych gangusów. Kontunuacja ‘Paprocan’ (choć może być czytana jako osobna książka),bohaterowie to właściwie kalki samych siebie. Zmienia się tylko miejsce akcji (nieznacznie). Za miesiąc pewnie nie będę jej pamiętać, ale czyta się wartko, choć nie bez krindżu. Trochę klimaty wczesnego Piotra C. (mam czasem wrażenie, że to ta sama osoba,...

Zdecydowanie chyba zaczynam mieć przesyt 🙈 już mnie trochę nudzi samiec alfa, samica alfa i te ich podchody... No w każdej książce prawie wygląda to tak samo 🙈
Jednak po zakończeniu i tak nie mogę się doczekać 3 części 😅😁
Duzo dlugich scen seksu było, czyli jak dla mnie nuda 😅
Ksiazki ratują dialogi, które dalej mnie bawią 😅
Sama historia zresztą też nie jest zła, bo przeszłość Pauliny jest dla nas zakładka i mimo domysłów ciekawiła mnie bardzo.

Zdecydowanie chyba zaczynam mieć przesyt 🙈 już mnie trochę nudzi samiec alfa, samica alfa i te ich podchody... No w każdej książce prawie wygląda to tak samo 🙈
Jednak po zakończeniu i tak nie mogę się doczekać 3 części 😅😁
Duzo dlugich scen seksu było, czyli jak dla mnie nuda 😅
Ksiazki ratują dialogi, które dalej mnie bawią 😅
Sama historia zresztą też nie jest zła, bo...

Pani Paulina jak zawsze napisała dobrą historię, trochę kryminału, trochę erotyka. Od razu biorę się za ostatnią część z tej serii.

Pani Paulina jak zawsze napisała dobrą historię, trochę kryminału, trochę erotyka. Od razu biorę się za ostatnią część z tej serii.

Konstrulkcja powieści podobna do tomu pierwszego "Paprocany". W poprzednim był romans Zofii i Krzysztofa, w tym Pauliny i Marcina. Obie te pary bardzo podobne, piękne prawniczki, muskukarni mężczyźni. Kobiety zadziorne, pewne siebie, z ciętym językiem. W obu tomach dokładne opisy aktów seksualnych, co bardziej przypomina erotyk, a nie kryminał. Zakwalifikowałabym jako romans z wątkiem kryminalnym, chociaż śledztwa tu tyle co nic. Czyta się szybko, ale bez emocji. Podobnie jak w innych powieściach tej autorki, dużo wulgaryzmów.

Konstrulkcja powieści podobna do tomu pierwszego "Paprocany". W poprzednim był romans Zofii i Krzysztofa, w tym Pauliny i Marcina. Obie te pary bardzo podobne, piękne prawniczki, muskukarni mężczyźni. Kobiety zadziorne, pewne siebie, z ciętym językiem. W obu tomach dokładne opisy aktów seksualnych, co bardziej przypomina erotyk, a nie kryminał. Zakwalifikowałabym jako...

Bardzo śmieszna, na prawdę dobrze się czyta.

Bardzo śmieszna, na prawdę dobrze się czyta.

„[…] Od pół roku czuję się, jakby świat płonął, walił się i wybuchał za moimi plecami. A ja sobie wesoło tańczę na tych zgliszczach, udając, że mam nad tym jakąkolwiek kontrolę…”

Paulina nie miała szczęścia do facetów, a ostatni okazał się podstępnym tchórzem, przez którego miała kłopoty. Tymczasowa praca w biurze wójta, pisanie książek i branie każdej dodatkowej pracy stało się jej codziennością. I właśnie będąc kelnerką na jednej, z takich imprez poznała Marcina. To miał być tylko seks i nic więcej. Ona miała dość mężczyzn, a on nie zamierzał się wiązać. Tylko że okazało się, że będą razem pracować, bo Marcin jest prawnikiem, który będzie pomagać przy pewnym projekcie w gminie. W tym samym czasie pojawi się jej były i Luca, a to już nie wróży niczego dobrego. Teraz trzeba być przygotowanym na wszystko. Oboje zostali wplątani w coś, o czym nie mieli pojęcia, a ten ktoś bardzo dobrze sobie wszystko zaplanował by osiągnąć swój cel.



Po raz kolejny dostałam to, z czego autorka słynie. Humor, ostry seks, cięte riposty, uśmiech i świetną akcję. Świat prawników miesza się ze światem nielegalnych interesów. Dzięki akcji ciągle coś dzieje się w książce, przez co nie da się z nią nudzić, a kartki same się obracają. Będą chwile strachu i niebezpieczeństwa, ale równowaga zostanie zachowana, a to dzięki humorowi, pożądaniu i namiętności. Pojawi się Zosia z pierwszej części, no i Luca. On to od samego początku mnie intrygował i przyciągał, czułam, że coś jest na rzeczy, że nie pojawił się bez przyczyny. I dostałam odpowiedź w epilogu, który tylko podsycił moją ciekawość i chęć chwycenia od razu po kolejny tom. Paulina Świst potrafi mi poprawić humor i to od pierwszych stron więc z czystą przyjemnością sięgam po jej książki i daje się porwać w ich świat. Gorąco polecam.

„[…] Od pół roku czuję się, jakby świat płonął, walił się i wybuchał za moimi plecami. A ja sobie wesoło tańczę na tych zgliszczach, udając, że mam nad tym jakąkolwiek kontrolę…”

Paulina nie miała szczęścia do facetów, a ostatni okazał się podstępnym tchórzem, przez którego miała kłopoty. Tymczasowa praca w biurze wójta, pisanie książek i branie każdej dodatkowej pracy...

Szybko i miło się czyta.

Szybko i miło się czyta.

Kierowałam się opisem wydawcy, z którego wynika, że dostaje coś w rodzaju thrillera. Poniekąd nawet tak było, ale nie do końca. Powieść jest jakby sklejona z dwóch: wątek kryminalny sąsiaduje z wątkiem erotycznym. Sceny ostrego seksu są opisane mało oględnie i szybko stają się nużące tego, co on zrobi jej i jak ona zadowoli jego. Wątek kryminalny też niezbyt wyszukany. Doczytałam z ciekawości i trochę umęczyłam się.

Kierowałam się opisem wydawcy, z którego wynika, że dostaje coś w rodzaju thrillera. Poniekąd nawet tak było, ale nie do końca. Powieść jest jakby sklejona z dwóch: wątek kryminalny sąsiaduje z wątkiem erotycznym. Sceny ostrego seksu są opisane mało oględnie i szybko stają się nużące tego, co on zrobi jej i jak ona zadowoli jego. Wątek kryminalny też niezbyt wyszukany....

Uwielbiam takie książki, z dreszczykiem, cięta ripostą i dobrym humorem. Bardzo lubię styl autorki i większość jej książek idealnie trafia w mój gust.

Uwielbiam takie książki, z dreszczykiem, cięta ripostą i dobrym humorem. Bardzo lubię styl autorki i większość jej książek idealnie trafia w mój gust.