Kilka osób prawdopodobnie nieświadomie,robiło wszystko, co w ich mocy, abyprawda nie ujrzała światła dziennego. Znał tę strusią taktykę od ...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać1
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński18
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Juliusz Adel
Źródło: od autora
2
6,7/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Z pochodzenia Gdańszczanin, lecz dzieciństwo i młodość spędził w Koszalinie, a następnie zamieszkał we wsi pod Koszalinem. Obecnie niemal połowę każdego roku spędza w Niemczech.
Z zawodu ekonomista, nauczyciel przedmiotów mechanicznych i informatyki, oligofrenopedagog; z upodobania humanista, feminista, racjonalista, i jeszcze parę innych. Weganin, miłośnik przyrody, obrońca klimatu i demokracji. Pracował w szkole specjalnej, w biurze, jako sanitariusz w pogotowiu ratunkowym itp. Obecnie emeryt. Napisał wiele opowiadań i wierszy z czego większość czeka w szufladzie na „lepsze czasy".
Z zawodu ekonomista, nauczyciel przedmiotów mechanicznych i informatyki, oligofrenopedagog; z upodobania humanista, feminista, racjonalista, i jeszcze parę innych. Weganin, miłośnik przyrody, obrońca klimatu i demokracji. Pracował w szkole specjalnej, w biurze, jako sanitariusz w pogotowiu ratunkowym itp. Obecnie emeryt. Napisał wiele opowiadań i wierszy z czego większość czeka w szufladzie na „lepsze czasy".
6,7/10średnia ocena książek autora
61 przeczytało książki autora
39 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Wszystko zależy od tego, co dany program ma kontrolować i jak utrudniać komuś, w tym przypadku nam, życie.
1 osoba to lubiRobił analizy u trzech mężczyzn, którzy niecały tydzień wcześniej urządzili sobie grilla. Jak wynikało z badań przeprowadzonych przez labora...
Robił analizy u trzech mężczyzn, którzy niecały tydzień wcześniej urządzili sobie grilla. Jak wynikało z badań przeprowadzonych przez laboratorium ich organizm został zatruty przez dużą dawkę antybiotyku dla zwierząt i sterydów co w połączeniu ze spożytym przez nich alkoholem spowodowało silne zatrucie połączone ze wstrząsem, a w konsekwencji śmierć jednego z nich.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
GEN Juliusz Adel
7,3
Druzgocąca śmierć młodej dziewczyny ,córki znanego dziennikarza przyczynia się do próby ustalenia przyczyny jej zgonu.
Jednak niektóre osoby nie chcą by prawda wyszła na jaw. Po podzieleniu się przez patomorfologa spostrzeżeniami swoich badań w internecie traci swoje dane i sprowadza śmierć na innego lekarza i jego bliskich.
Każdy kto angażuje się w sprawę jest cały czas obserwowany.
Podsłuchy, śledzenie i zastraszanie są na porządku dziennym.
Nad wszystkim czuwa agencja ale kto tak naprawdę wszystkim dowodzi?
Masa niewiadomych, wiele nieścisłości oraz oddech na karku prześladowców rozpędza machinę niefortunnych wydarzeń.
🍂🍂🍂
We współpracy z @bookedit
🍂🍂🍂
Jesteście srokami okładkowymi? Ja zdecydowanie tak. Uwielbiam co piękne, jeśli się świeci to już w ogóle 🤣
Mimo że okładka "Genu" intryguje to nie ona przekonała mnie do sięgnięcia po nią.
Jakiś czas temu zobaczyłam post na Facebooku,gdzie dużo osób polecało tą pozycję. Miałam ją na liście książek do przeczytania i dzięki uprzejmości wydawnictwu miałam taką okazję.
Gdy w parze jest piękna okładka i fenomenalna treść jestem niesamowicie szczęśliwa.
"Gen" ma piękną okładkę ale sama treść jest średnia.
Autor miał genialny pomysł na fabułę, problematyka w niej zawarta jest na miarę czasów obecnych. Nie mogę Wam zdradzić konkretnie na jaki temat ,ponieważ nie chcę spoilerować.
Jednakże fabuła była przemyślana tak wykonanie już nie do końca mnie przekonało.
Sama błędów stylistycznych jest ta wyczuwalna że odebrała mi przyjemność z czytania powieści. Budowane zdania były momentami chaotycznie, ciężko było zrozumieć ich sens.
Wielowątkowość w lekturach jest mile widziana, tutaj mamy ich taką ilość że straciłam rachubę.
Dużo bohaterów pierwszoplanowych jak i pobocznych mnie znokautowała.
Od zawsze mylą mi się postaci, w tym przypadku było tak samo.
W trakcie czytania przyzwyczaiłam się do błędów, próbowałam zapamiętać bohaterów i przyzwyczaić się do nietypowego stylu autora. Wtedy czytało mi się już komfortowo i rozkoszowałam się fabułą.
Czytałam lepsze pozycję. Ową książkę zaliczam do średniaków. Po wielu perypetiach dobrze spędziłam z nią czas kosztem zaangażowania tylko na tej jednej historii.
GEN Juliusz Adel
7,3
Młoda dziewczynka nagle umiera. Do tej pory cieszyła się dobrym zdrowiem, na nic nie chorowała i w jednej chwili odeszła. Rodzice są zszokowani, lekarze nie są w stanie stwierdzić na co zachorowała. Nieprawdopodobna historia…
Wyjaśnieniem przyczyny śmierci dziecka zajmuje się Jacek – patomorfolog, który dociekliwie przeprowadza badania i ekspertyzy. Niestety ma problem z interpretacją wyników badań, bo z takim czymś do tej pory się nie spotkał. W nadziei na rozwiązanie zagadkowej śmierci publikuje swoje analizy w Internecie. I to uruchamia lawinę niespodziewanych wydarzeń. Jacek jest śledzony, ktoś niszczy wszystkie dane w jego komputerze, zostaje mu założony podsłuch…
Komuś bardzo zależy, aby nikt się nie dowiedział o co tak naprawdę w tym wszystkim chodzi. Ktoś chce zamieść śmierć dziecka pod dywan i nie dopuścić, by prawda wyszła na jaw. Cena nie gra roli.
Na początku trochę się obawiałam tej książki. Wynikało to z tego, że opis książki jawił niezwykle ciekawą historię i po prostu miałam obawę, czy książka temu sprosta. Okazało się, że jest jeszcze lepsza niż sobie wyobrażałam!
Jestem pod dużym wrażeniem tej książki. Naprawdę. Autor zaimponował mi lekkim piórem poruszając jednocześnie ciężkie tematy. Widać też duże przygotowanie merytoryczne autora do napisania tej książki. Dzięki temu, że cała ta historia owiana jest tajemnicą, a co rusz dzieje się coś, co jeszcze bardziej komplikuje sytuację i w czytelniku budzi się ogromna ciekawość. I chce się czytać, i każda strona wciąga bardziej, i chcę więcej!
Szczerze polecam „GEN”, wciąga!