Postscriptum

Okładka książki Postscriptum Piotr Pietrzak
Okładka książki Postscriptum
Piotr Pietrzak Wydawnictwo: Wydawnictwa Videograf S.A. Cykl: Nic więcej (tom 2) literatura obyczajowa, romans
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Nic więcej (tom 2)
Wydawnictwo:
Wydawnictwa Videograf S.A.
Data wydania:
2021-03-02
Data 1. wyd. pol.:
2021-03-02
Język:
polski
ISBN:
9788378358152
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
22 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1220
1007

Na półkach: ,

"Miłość uskrzydla, ale także niszczy"

Książkę "Nic więcej" przeczytałam już jakiś czas temu, jednak doskonale pamiętam, jak duże wrażenie zrobił na mnie styl autora, który debiutował tą właśnie powieścią.

O książce "Postscriptum" najzwyczajniej w świecie zapomniałam. Otrzymałam ją od wydawnictwa zaraz po premierze, ale przez to, że odłożyłam ją na regał obok pierwszego tomu i nie zapisałam na swojej liście, przeczekała na nim kilka miesięcy. Na szczęście kilka dni temu robiłam porządki i tak oto, nie zwlekając, zabrałam się za czytanie.

Drugi tom historii Piotra to dokładny obraz tego, czego brakowało mi w pierwszej części, czyli powrotu do czasu, gdy Piotr postanawia wyjechać do Gdyni, i czas późniejszy, aż do momentu, który znałam już z zakończenia książki "Nic więcej" czyli spotkania z Agnieszką po latach.

Nie mogę powiedzieć, by "Postscriptum" było dynamiczną książką, bo nie sądzę też, by taki był jej zamysł. To historia obyczajowa, ukazująca nam trudną drogę bohaterów do własnego szczęścia. Wiele tego, z czym musieli się mierzyć, zależało w głównej mierze od nich samych, i choć nie wszystkie ich decyzje były dobre - każde z nich musiało popełnić własne błędy, bo choć każdy chciałby uczyć się na cudzych, rzadko zdarza się, by tak właśnie było.

Po skończeniu drugiego tomu nadal jestem pełna podziwu, jak dojrzały i dopracowany jest styl autora. Nie mam wątpliwości, że tu każda rzecz była potrzebna, a powroty choćby do czasów dzieciństwa oraz wydarzeń które miały duży wpływ na życie wtedy małego Piotrka, były po to, by dać mi pełen obraz tego, co sprawiło, że był takim, a nie innym mężczyzną.

Dla mnie obie książki autora z pewnością zasługują na to, by je poznać, bo emocje zawarte w tej życiowej historii może nie były niczym spektakularnym, jednak mnie jako czytelnikowi, który bardzo przeżywa rozterki innych ludzi, dostarczyły wielu wrażeń.

Podsumowując, uważam, że "Postscriptum" to bardzo dobrze napisana i pełna emocji, życiowa historia o poszukiwaniu szczęścia. Historia pełna wzlotów i upadków, zdarzeń oraz ludzi, którzy stając na naszej drodze, mieli duży wpływ na nasze życie.

Jeśli na rynku wydawniczym pojawi się kolejna książka autorka, z pewnością po nią sięgnę, bo czytanie tej było czystą przyjemnością.

Polecam.

"Miłość uskrzydla, ale także niszczy"

Książkę "Nic więcej" przeczytałam już jakiś czas temu, jednak doskonale pamiętam, jak duże wrażenie zrobił na mnie styl autora, który debiutował tą właśnie powieścią.

O książce "Postscriptum" najzwyczajniej w świecie zapomniałam. Otrzymałam ją od wydawnictwa zaraz po premierze, ale przez to, że odłożyłam ją na regał obok pierwszego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
411
239

Na półkach:

Drugi tom to kontynuacja losów Piotra. Nasz bohater często wraca myślami do przeszłości dzięki temu jesteśmy w stanie bardziej go zrozumieć oraz poznać jego emocje, które kształtują go jako człowieka..

Piotr cierpi po rozstaniu z Agnieszką. Jedyną szansą jaką dla siebie widzi jest ucieczka. Wyjeżdża, nowe zajęcia i tak nie pozwalają mu zapomnieć o Agnieszce. Liczne romanse to jedynie chwila zapomnienia. Uczucia i tęsknota wracają ze zdwojoną siłą. Ponownie Jerzy bierze go pod swoje skrzydła. Poznaje Monikę, dzięki której odnalazł spokój ducha, lecz nic nie trwa wiecznie a na jego drodze ponownie pojawia się Agnieszka.

Przez to, że Piotr dzieli się z nami swoją przeszłością jesteśmy gotowi poznać go od nowa. Tragedia, której doświadczył jako mały chłopiec ciągnie się za nim do dnia dzisiejszego. Często odrzucał pomoc bliskich. A wrogowie robili wszystko, aby nigdy nie zaznał szczęścia.

"Przed tą pustką nie było ucieczki, nie dało się znaleźć schronienia.."

Uczucie, którym Piotr darzy Agnieszkę jest tak silne, że wypada tu powiedzieć, iż Prawdziwa miłość przetrwa wszystko. Czy tak będzie i tym razem?

Dostajemy tu prawdziwą historię. Zarówno jest to historia moja czy Twoja. O prawdziwym życiu, w którym zdarzają się wzloty i upadki. Życie, który uczy nas, że każdy chce być kochany. Pomimo strasznej tragedii pragniemy przeżyć życie jak najlepiej.

Postsciptum" to dopełnienie pierwszej części oraz pokazanie prawdziwego życia.

Drugi tom to kontynuacja losów Piotra. Nasz bohater często wraca myślami do przeszłości dzięki temu jesteśmy w stanie bardziej go zrozumieć oraz poznać jego emocje, które kształtują go jako człowieka..

Piotr cierpi po rozstaniu z Agnieszką. Jedyną szansą jaką dla siebie widzi jest ucieczka. Wyjeżdża, nowe zajęcia i tak nie pozwalają mu zapomnieć o Agnieszce. Liczne romanse...

więcej Pokaż mimo to

avatar
525
517

Na półkach: ,

Kiedy skończyłam pierwszą powieść Autora „Nic Więcej”, byłam oczarowana. Nie spodziewałam się, że pan Piotr jednak szykuje dla nas jeszcze większą bombę i odda nam w dłonie, kolejny tom losów swojego bohatera. To w sumie niezwykłe, że śledzimy poczynania mężczyzny, a nie jak to w podobnych powieściach bywa, kobiety. To daje powieści taki swoisty smaczek i co za tym idzie, interesuje jeszcze bardziej.

Piotr po rozstaniu z Agnieszką, ucieka z Warszawy. Oddaje się pracy, by zapomnieć o ukochanej i stanąć na nogi, ale po drodze zatraca się również w hulankach po imprezach. Próbuje zasklepić ranę na sercu poprzez kokietowanie i swawole z kobietami. Czy udaje mu się to? Po części tak, ale dopiero, gdy poznaje Monikę. I jak to lubi w takich historiach bywać, echo przeszłości nie odpuszcza, a na drodze Piotra ponownie staje Agnieszka.

Czego nie mogę odmówić Autorowi to fakt, że pan Pietrzak naprawdę ma talent i wie jak pociągnąć fabułę, by ta nas przy sobie trzymała. Bohaterowie są świetni – nadal jestem fanką Piotra, szczególnie że to prosty człowiek, podejmujący proste decyzje. Szaleje, pije, bawi się, romansuje – przeżywa rozstanie, ot tak, niby zwyczajnie. Nie chcę, by ktoś mnie źle zrozumiał, ale podoba mi się to, że Pisarz postanowił właśnie w taki sposób pokazać odreagowywanie Piotra. Nie żadne żale, łzy w poduszkę, rozmowy z kumplem przy piwie – nie uważam tego za złe, ale dla tej powieści, właśnie Piotr „szalejący” jest doskonałą kwintesencją. Nie wyobrażam sobie, by był ślamazarą, tylko właśnie facetem, który mimo bólu, łapie Los za rogi i idzie z podniesioną głową do przodu. Oczywiście Agnieszka też nie próżnuje, też podejmuje swoje decyzje i ścieżki, ale to pozostawiam Wam do odkrycia.

Cóż więcej mogę dodać? Książka jest bardzo dobra, nadal skupiająca się na uczuciach. Pokazująca, że to nie tylko kobieta może cierpieć, ale mężczyzna również. Historia trzyma nas w ramionach jak magnes, depczemy bohaterom po piętach – nie odłożymy powieści do ostatniego słowa. Jeśli Pan Piotr zamierza pisać dalej, może być o mnie spokojny – zostaje fanką jego pióra, ewidentnie Autor rozwija swój warsztat pisarski i tworzy opowieści, które zaciekawiają i uwodzą losami bohaterów.

Kiedy skończyłam pierwszą powieść Autora „Nic Więcej”, byłam oczarowana. Nie spodziewałam się, że pan Piotr jednak szykuje dla nas jeszcze większą bombę i odda nam w dłonie, kolejny tom losów swojego bohatera. To w sumie niezwykłe, że śledzimy poczynania mężczyzny, a nie jak to w podobnych powieściach bywa, kobiety. To daje powieści taki swoisty smaczek i co za tym idzie,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
546
519

Na półkach: , ,

Recenzja
"Postscriptum"
Piotr Pietrzak
Wydawnictwa Videograf SA

Jeżeli nie czytałeś pierwszej części „Nic więcej” to zachęcam do nadrobienia i wrócenia potem do mnie :p W drugiej części spotykamy się rok później po rozstaniu Piotra z Agnieszką.
Mimo braku jakichkolwiek szans Nasz bohater postanawia zerwać z przeszłością i uciec do Gdyni, ale…!! Tutaj mam pytanie do ciebie! Czy ucieczka jest dobra?
Czy zostawiając to coś, co przez jakiś czas łączyło ciebie z ukochana osoba jest odpowiednie do zapomnienia? Oczywiście wszystko zależy od pewnych czynników. Znajdą się tacy, dla których to motor napędowy nowe życie, nowa ja, itp., ale będą też tacy, którzy zrobili błąd, bo okaże się, że ucieczka nic nie dała tylko sobie dodatkowych kłopotów narobili. Jak to jest u was? Jak myślisz, która ze stron dobra jest dla Piotra?
Czytając książkę odkryjesz wiele momentów z wyborów, jakie Piotr dokonał oczywiście Agnieszka też nie siedzi w domu z założonymi rękoma tylko działa dalej. Lecz wiadomo widmo naszych ex wisi w powietrzu. Jak odnaleźć się w miejscu, które tak bardzo przypomina nam kogoś, kogo kochałeś, kochasz najbardziej na świecie? Jak ułożyć sobie życie i skupić się na priorytetach mając przy sobie worek złych emocji, przeżyć, które ciążą z każdym krokiem? Życie jest do bani tak wam powiem, ale zawsze, ale to zawsze jest wyjście, trzeba po prostu być szczerym sam ze sobą potem cała reszta!
Tak było w przypadku Piotra i Agnieszki. Agnieszka dokonała pewnych wyborów, a Piotr wpadł w wir pracy, imprezy i szukanie samego siebie przeżywając przy tym najgorszy upadek ever! Ale to już sami odkryjecie, do czego zdolny jest mężczyzna, żeby zapomnieć, żeby zacząć znowu żyć i czuć się jak kiedyś! Książka pełna emocji, pełna obrazów kultury, ale najważniejsze mnóstwo miłości i szukania drogi do siebie, żeby tylko było jak kiedyś była Ona i On.
Nie musisz mieć akcji rodem z koszmaru lub książki pełnej trupów, żeby czuć emocje, jakich do tej pory nie czułeś, wystarczy usiąść wygodnie i sięgnąć po książkę autora i odpłynąć. Czyta się szybko i łatwo, ale miłość, jaką przeżyli nasi bohaterowie na długo zostanie wam w głowie. Za książkę dziękuję wydawnictwu Videograf, bo to dzięki nim miałam przyjemność poznać nie dość, że autora, ale i Piotra oraz Agnieszkę.

Recenzja
"Postscriptum"
Piotr Pietrzak
Wydawnictwa Videograf SA

Jeżeli nie czytałeś pierwszej części „Nic więcej” to zachęcam do nadrobienia i wrócenia potem do mnie :p W drugiej części spotykamy się rok później po rozstaniu Piotra z Agnieszką.
Mimo braku jakichkolwiek szans Nasz bohater postanawia zerwać z przeszłością i uciec do Gdyni, ale…!! Tutaj mam pytanie do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
232
231

Na półkach:

Nie mogąc znieść otoczenia, które wciąż przypomina mu o tym uczuciu przeprowadza się do Gdyni, chcąc zacząć od początku. Jest to żmudny i mogłoby się wydawać niemożliwy do zrealizowania plan. Ale z dnia na dzień, powoli i do przodu mężczyzna go realizuje. Szaleje, uwodzi, próbując uśmierzyć ból. Agnieszka tymczasem ponownie gości w swoim życiu byłego partnera Michała. Piotrowi postanawia ponownie pomóc Jerzy i ustanawia go swoim partnerem biznesowym na Pomorzu, a wir pracy pomaga wyjść mu na prostą. Pojawia się również Monika, kobita, która zdaje się móc poukładać wszystkie cząstki roztrzaskanego serca Piotra. Kiedy już wszystko wydaje się być pierwszy raz od dłuższego czasu poukładane i na swoim miejscu los pogroził mu palcem… A przecież było już tak pięknie…. Na horyzoncie pojawia się Agnieszka, co może zwiastować kłopoty…. a może dotarcie do właściwego końca?! Jeśli chcecie się przekonać sięgnijcie po drugą część przygód Piotra i Agnieszki w Postscriptum.

Nie mogąc znieść otoczenia, które wciąż przypomina mu o tym uczuciu przeprowadza się do Gdyni, chcąc zacząć od początku. Jest to żmudny i mogłoby się wydawać niemożliwy do zrealizowania plan. Ale z dnia na dzień, powoli i do przodu mężczyzna go realizuje. Szaleje, uwodzi, próbując uśmierzyć ból. Agnieszka tymczasem ponownie gości w swoim życiu byłego partnera Michała....

więcej Pokaż mimo to

avatar
964
879

Na półkach: , , ,

Jako, że debiut Piotra Pietrzaka zrobił na mnie pozytywne wrażenie, ucieszyłam się, że na kontynuację nie trzeba było aż tak długo czekać. I chociaż nie do końca można nazwać tę książkę czystą kontynuacją pierwszego tomu, który zakończył się dość otwarcie, to właśnie dzięki niej mamy lepszy wgląd w życie Piotra. Autor bowiem wprowadza do swojej powieści wspomnienia z przeszłości, dzięki którym tak naprawdę poznajemy naszego głównego bohatera i wszelkie emocje jakie mu towarzyszą.

Piotr ma roztrzaskane życie, cierpi po rozstaniu z Agnieszką, dlatego uważa, że ucieczka będzie najlepszym wyjściem. Wyjeżdża, podejmuje się nowych prac, ale mimo wszystko wciąż nie może zapomnieć o niej. Postanawia się nawet wikłać w wiele romansów, aby zapomnieć, uśmierzyć choć odrobinę ból. Ponownie trafia pod skrzydła Jerzego, którego zawsze cenił. Czas pędzi nieubłaganie do przodu, wydaje się, że nasz bohater wrócił na właściwe tory, jego serce skradła Monika, wśród której odnalazł harmonię. Ale jak wiadomo nic nie trwa wiecznie, gdyż na jego drodze ponownie pojawi się Agnieszka…

„Był rozdarty, bo rozdarte było jego życie. Z jednej strony chciał ułożyć sobie wszystko na nowo, ale z drugiej pragnął powrotu tego wszystkiego, co utracił, co pozostawił.”

Dzięki wglądowi we wsteczne zdarzenia, odkrywamy co też nasz bohater starał się przez wiele lat przepracować. Tragedia, jaka dosięgła go w dzieciństwie odbiła się na jego dalszym życiu. Spotykani ludzie na jego drodze, odgrywali istotne i te mniej istotne role. Niektórzy wyciągali do niego pomocną dłoń, pragnąc aby mógł realizować swoje największe marzenia, ale byli i tacy, którzy najchętniej poprowadziliby go na dno. Tak to już w naszym życiu jest, że każde doświadczenie nas kształtuje. Niezależnie od tego wszystkiego, nasz bohater, wciąż wierzy, że miłość jest najważniejsza.

„W tamtej chwili Piotr był jak te statki. Pośród ciemnej toni, w fazie stagnacji, czekał na obranie właściwego kursu. Ale kapitański rozkaz nie nadchodził. Destynacja wciąż była wielką niewiadomą.”

Miłość nie zawsze przynosi same radosne chwile. Zdarza się i tak, że właśnie przez nią cierpimy. Rozum i serce nie zawsze idą w parze, czasem dajemy ponieść się chwili, która dla nas może okazać się zgubna. Mówią, że prawdziwa miłość jest w stanie przetrwać wszystko, ale czy aby na pewno?

Piotr Pietrzak posługuje się prostym językiem, dobrze kreuje swoje postacie, a jego fabuła jest dokładnie przemyślana. Napisał powieść, która jest samym życiem, opowiada o zwykłych (takich jak my) ludziach, o ich wzlotach i upadkach. O przeszłości, która czasem odciska piętno na całym naszym życiu. Ale także o człowieku, który kocha i pragnie być kochanym. Nie znajdziecie tutaj nic nadzwyczajnego, czego sami nie znalibyście z własnego doświadczenia.

"Postscriptum" to doskonałe dopełnienie "Nic więcej". Historia okraszona emocjami, realnymi bohaterami oraz samym życiem. To także historia, która skłoni nas do przemyśleń i pozostanie z nami na dłużej. Polecam.

Jako, że debiut Piotra Pietrzaka zrobił na mnie pozytywne wrażenie, ucieszyłam się, że na kontynuację nie trzeba było aż tak długo czekać. I chociaż nie do końca można nazwać tę książkę czystą kontynuacją pierwszego tomu, który zakończył się dość otwarcie, to właśnie dzięki niej mamy lepszy wgląd w życie Piotra. Autor bowiem wprowadza do swojej powieści wspomnienia z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
510
495

Na półkach:

"Postscriptum" to druga część romantycznej powieści pod tytułem "Nic więcej ". Pierwszą książką byłam oczarowana. Druga część, cudowna piękna kontynuacja losów bohaterów Agnieszki i Piotra. Autor pisze wspaniale, niesamowity styl pisania. Który przyciąga, a raczej wciąga do czytania. Po tej książce się płynie, wchłania się każde słowo i czyje się to co się czyta. Tak jak by się siedziało w tej powieści i było tam razem z bohaterami. Znakomicie opisane uczucia bohaterów. Wspaniałe dialogi. W tej części losy bohaterów plączą się nadal. Ale tym razem cofamy się troszkę do lat dzieciństwa, młodości Piotra by go poznać, zrozumieć lepiej. Nie miał łatwo ten chłopak, życiorys Piotra nie był prosty. Był tak naprawdę samotny, strata rodziców, ta jego tułaczka od ludzi do ludzi. To wszystko co go spotkało miało też duży wpływ na to jakim stał się człowiekiem, jaki wyrobił sobie charakter. Po przez tą podróż życia lepiej rozumiemy Piotra. Ale miłość jest dla niego najważniejsza. Piękna podróż śladami bohatera. Oboje po rozstaniu tak naprawdę cierpią, tęsknią za sobą i to bardzo. Wspomnienia nie dają o sobie zapomnieć. Piotr poznaje Monikę, a Agnieszka jest z Michałem dawnym chłopakiem. Ale tęsknota obojga za sobą jest wielka. Oboje się spotykają nie mogą być z nikim innym bo nawzajem myślą o sobie. Czy ta miłość połączy ich na nowo? Czy będą razem? Emocje podczas czytania piękne. Cudowna książka, bardzo mi się podobała. Po skończeniu tej książki nadal myślę o tym co autor napisał, ten styl pisania nie daje o sobie zapomnieć. Piękna opowieść o odnalezieniu prawdziwej miłości. ❤

"Postscriptum" to druga część romantycznej powieści pod tytułem "Nic więcej ". Pierwszą książką byłam oczarowana. Druga część, cudowna piękna kontynuacja losów bohaterów Agnieszki i Piotra. Autor pisze wspaniale, niesamowity styl pisania. Który przyciąga, a raczej wciąga do czytania. Po tej książce się płynie, wchłania się każde słowo i czyje się to co się czyta. Tak jak by...

więcej Pokaż mimo to

avatar
485
310

Na półkach: , , ,

,,Nic więcej’’ zakończyło się w sposób otwarty, dlatego byłam ciekawa tego, jak potoczą się dalsze losy bohaterów. ,,Postscriptum’’ nie jest do końca kontynuacją ,,Nic więcej’’, ale dopełnieniem tamtej historii. Autor serwuje nam retrospekcję, dzięki której cofamy się do przeszłości, poznajemy niełatwe dzieciństwo głównego bohatera i to, jak ono go kształtowało. Uważam, że ten sposób poprowadzenia fabuły był naprawdę ciekawy, a czytelnik dostał wyraźniejszy obraz postaci Piotra. Dowiadujemy się także, jak toczyły się losy głównego bohatera tuż po rozstaniu z ukochaną osobą, jak próbował stawać na nogi, by po chwili znów boleśnie zderzyć się z ziemią.

To powieść o życiu, o zwykłych ludziach, o przeszłości, która tak często powraca, o potrzebie kochania i bycia kochanym, o problemach, sukcesach i porażkach, radościach i smutkach.

Jeżeli jeszcze nie czytaliście tej serii, a macie taki zamiar, sięgnijcie najpierw po ,,Nic więcej’’, a dopiero potem po ,,Postscriptum’’. Być może odnaleźlibyście się w drugim tomie, nie znając pierwszego, ale poznanie drogi bohaterów w odpowiedniej kolejności da wam lepszy, klarowniejszy obraz całej historii.

Bez wątpienia ,,Postscriptum’’ jest książką, która może wywołać w czytelniku ogrom emocji, zarówno tych pozytywnych, jak i negatywnych. Bohaterów można albo lubić, albo nie, ale każdy z nich jest dobrze wykreowany, charakterystyczny i realny. Sama powieść skłania do przemyśleń i pozostaje w głowie czytelnika na długi czas.

,,Nic więcej’’ i ,,Postscriptum’’ to pozycje idealne dla tych, którzy szukają emocjonalnych lektur, które nikogo nie pozostawią obojętnym.

Całość recenzji na blogu. Serdecznie zapraszam!
https://daria-reads.blogspot.com/2021/03/postscriptum-piotr-pietrzak-recenzja.html

,,Nic więcej’’ zakończyło się w sposób otwarty, dlatego byłam ciekawa tego, jak potoczą się dalsze losy bohaterów. ,,Postscriptum’’ nie jest do końca kontynuacją ,,Nic więcej’’, ale dopełnieniem tamtej historii. Autor serwuje nam retrospekcję, dzięki której cofamy się do przeszłości, poznajemy niełatwe dzieciństwo głównego bohatera i to, jak ono go kształtowało. Uważam, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
151
152

Na półkach:

Po przeczytaniu pierwszej części liczyłem na więcej...
Pierwsza cześć po stokroć lepsza.
Druga jest wyłącznie kserem pierwszej a kontynuacja losów Piotra była zwyczajnie nudna...
3/10

Po przeczytaniu pierwszej części liczyłem na więcej...
Pierwsza cześć po stokroć lepsza.
Druga jest wyłącznie kserem pierwszej a kontynuacja losów Piotra była zwyczajnie nudna...
3/10

Pokaż mimo to

avatar
46
36

Na półkach:

Książka porusza wątki : domu dziecka ,dawnej miłości ,przyjaźni...
Nie do końca to moj gust 🤭ale czyta się szybko .

Książka porusza wątki : domu dziecka ,dawnej miłości ,przyjaźni...
Nie do końca to moj gust 🤭ale czyta się szybko .

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    24
  • Chcę przeczytać
    20
  • Legimi
    2
  • Legimi audio
    1
  • Posiadam w bibioteczce :)
    1
  • Rezygnacja
    1
  • Ulubione
    1
  • NIE CZYTAM
    1
  • Współpraca recenzencka
    1
  • 2021
    1

Cytaty

Więcej
Piotr Pietrzak Postscriptum Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także