Superman. Amerykański Obcy

Okładka książki Superman. Amerykański Obcy Mark Buckingham, Jonathan Case, June Chung, Matthew Clark, Steve Dillon, Nick Dragotta, Tommy Lee Edwards, Alex Guimaraes, Jock, Joëlle Jones, Max Landis, Jae Lee, Lee Loughridge, Francis Manapul, Rod Reis, Rico Renzi, Rob Schwager, Evan Shaner, Ryan Sook, José Villarrubia
Okładka książki Superman. Amerykański Obcy
Mark BuckinghamJonathan Case Wydawnictwo: Egmont Polska Seria: DC Deluxe komiksy
224 str. 3 godz. 44 min.
Kategoria:
komiksy
Seria:
DC Deluxe
Tytuł oryginału:
Superman: American Alien #1-7
Wydawnictwo:
Egmont Polska
Data wydania:
2020-12-02
Data 1. wyd. pol.:
2020-12-02
Liczba stron:
224
Czas czytania
3 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328158634
Tłumacz:
Tomasz Sidorkiewicz
Tagi:
superman dc komiksy
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Ultimate X-Men. Tom 6 Steve Dillon, Stuart Immonen, Brian K. Vaughan
Ocena 7,2
Ultimate X-Men... Steve Dillon, Stuar...
Okładka książki Hellblazer. Mike Carey 2 Chris Brunner, Mike Carey, Steve Dillon, Marcelo Frusin, Leonardo Manco
Ocena 7,1
Hellblazer. Mi... Chris Brunner, Mike...
Okładka książki Hellblazer. Mike Carey 1 Lee Bermejo, Mike Carey, Steve Dillon, Marcelo Frusin
Ocena 7,4
Hellblazer. Mi... Lee Bermejo, Mike C...
Okładka książki Punisher: Koszmar Laurence Campbell, Steve Dillon, Garth Ennis, Scott M. Gimple, Mark Texeira, Valerie d'Orazio
Ocena 6,4
Punisher: Koszmar Laurence Campbell, ...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki DCEased. Niezniszczalni Carl Mostert, Tom Taylor
Ocena 7,2
DCEased. Niezn... Carl Mostert, Tom T...
Okładka książki Thanos. Tom 1 Mike Deodato Jr., Jeff Lemire, German Peralta
Ocena 7,1
Thanos. Tom 1 Mike Deodato Jr., J...
Okładka książki Deadpool kontra Staruszek Logan Mike Henderson, Declan Shalvey
Ocena 6,6
Deadpool kontr... Mike Henderson, Dec...
Okładka książki Globalne Pasmo Lee Bermejo, Simon Bisley, Warren Ellis, David Lloyd, Brian Wood
Ocena 6,5
Globalne Pasmo Lee Bermejo, Simon ...
Okładka książki Nasze potyczki ze złem Warwick Johnson-Cadwell, Mike Mignola
Ocena 6,5
Nasze potyczki... Warwick Johnson-Cad...

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
37 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1173
1141

Na półkach:

No i mam na swoim koncie zaliczony kolejny komiks o Supermenie. Pierwszym superbohaterze DC i ogólnie świata komiksowego, który ujrzał światło dzienne w czerwcu 1938 roku. Od tamtego czasu bardzo wiele się zmieniło w uniwersum... multiwersum albo raczej megawersum, bo takie określenie ostatnio wyczytałem w kilku komiksach. Życiorysów i początków Człowieka ze stali też mieliśmy już multum, jednak ten konkretny tom zachwalało wielu recenzentów i czytelników. W tym kilku znajdujących się w mojej topowej czołówce polskiej sceny recenzenckiej, zatem skusiłem się i... mam nieco mieszane uczucia.

Słów kilka na start

Zanim wypunktuję co mi się podobało lub nie w tym komiksie, muszę zaznaczyć kilka kwestii. Po pierwsze - nie jestem wielkim fanem Supermana. Zawsze wolałem Batmana, a konkretniej jego wersję z serialu Batman: The Animated Series". Uważam ją za arcydzieło, które nigdy, ale to przenigdy się nie zestarzeje. I do tego należy je oglądać bezwzględnie w oryginalnej, angielskiej wersji językowej, choć polską też uważam za udaną. Po drugie, lubię film "Człowiek ze stali" z 2013 roku (choć boli scena ukręcenia karku; jest zwyczajnie debilna) i dla mnie Henry Cavill jako Superman wygląda jest zarąbisty. Wiem, jako Geralt wypadł lepiej, ale i tak lubię Henryka w tym obcisłym, niebiesko-czerwonym wdzianku. Do tego Amy Adams w roli Lois Lane. Miodzio.

Czytałem już kilka "originów" Supermana, widziałem wiele jego występów na łamach komiksów, seriali oraz filmów i nieraz mnie irytował swoja naiwnością. Jednak okładka albumu "Amerykański obcy" skusiła mnie i po wysłuchaniu wielu pochlebnych opinii sięgnąłem po tą przygodę licząc na wiele. Cóż... nie twierdzę, że to zły komiks. Nawet mi się podobał, ale w kilku kwestiach drażnił.

Co cholernie mi się podobało

1. Dzieciństwo Clarka Kenta
To największy plus tego albumu. Pierwsze dwie historie są mega napisane. Scenariusz w nich z jednej strony używa oklepanych motywów, ale z drugiej Lemire dodaje coś od siebie i wypada to doskonale. Te historie są takie, hmm.... naturalne. Wręcz biją optymizmem małomiasteczkowego dzieciaka, który odkrywa powoli swoje moce i chciałby coś zmienić. Chciałby móc pomóc, ale nie wie jak. Do tego dochodzą jego przybrani rodzice i grupa osób znających sekret młodego Kenta. Innymi słowy: Miodzio.

2. Opowieść z Lexem
Spotkanie naiwnego Supermana z Lexem Luthorem, walka z potworem w centrum miasta, zwieńczona postronnymi ofiarami i ogromnymi zniszczeniami i strzaskanie naiwnej postawy samozwańczego bohatera. Genialne. Do tego rysunek jest świetny i wpada w oko, a całość wieńczy taka oto scena.




3. Lobo
Nikt nie zadziera z ważniakiem. Przynajmniej tak się zdawało naszemu białoskóremu kosmicie o niewyparzonym języku. Niby to krótka historyjka, taka jakich wiele, a dała mi masę frajdy z jej czytania. Do tego była o wiele bardziej brutalna od innych spotkań Supermana z Lobo, które pamiętam. Choć nadal ulubioną pozostanie ta TUTAJ z serialu animowanego :)

Co mnie wkurzało

1. Lois Lane
Nie wiem, jakoś w tym albumie mnie wkurzała. Nie była ani ciekawą postacią ani przykuwającą oko. Dla mnie mogłoby jej tutaj zabraknąć i nawet bym tego nie odczuł. Młody Kent miał w tym tomie do czynienia z ciekawszymi kobietami.

2. Nierówny rysunek
Część historii ma świetny rysunek, ale niektóre po prostu straszą. Szczególnie pierwsza opowieść, gdzie sylwetki i twarze postaci są dla mnie zrobione po prostu słabo. Psuło to przyjemność chłonięcia scenariusza, bo czasami miałem wrażenie, że postacie bardziej przypominają osoby z ciężkim paraliżem twarzy niż żywe osoby.

PODSUMOWUJĄC

Podobno ten komiks jest obowiązkową pozycją dla fanów Supermana i mogę się z tym zgodzić. Jednak poza tą grupą, to będzie raczej dobry, kolejny zresztą, dość wtórny origin Człowieka ze stali. Nic zaskakującego, nic wielkiego. Po prostu porządnie napisana opowieść i tyle. Szkoda, ze nie jest to takie mroczne, jak sugeruje to okładka. W zasadzie mroku tutaj tyle co kot napłakał. To historia naiwnego gościa o potężnych zdolnościach, który chce pomóc innym, ale nie wie jak prze co dopuszcza się kilku pomyłek, czasem tragicznych w skutkach. Czy zatem żałuję, że sięgnąłem po ten komiks? Nie, ale zdecydowanie nigdy już do niego nie wrócę. Jednorazowa lektura w zupełności mi wystarczyła.

No i mam na swoim koncie zaliczony kolejny komiks o Supermenie. Pierwszym superbohaterze DC i ogólnie świata komiksowego, który ujrzał światło dzienne w czerwcu 1938 roku. Od tamtego czasu bardzo wiele się zmieniło w uniwersum... multiwersum albo raczej megawersum, bo takie określenie ostatnio wyczytałem w kilku komiksach. Życiorysów i początków Człowieka ze stali też...

więcej Pokaż mimo to

avatar
684
359

Na półkach:

Superman jest ofiarą stereotypów i uprzedzeń jakie narosły wokół niego na przestrzeni lat. Zupełnie dla mnie niezrozumiałych i kompletnie przestrzelonych. Zarzuca mu się zazwyczaj, że dzięki swoim nieziemskim mocom, potrafi rozwiązać w mgnieniu oka każdy problem z jakim się zetknie. Mówi się także, że nie ma w nim ludzkich cech, że jest po prostu zbyt silny, zbyt nieskazitelny, że jest Bogiem. I wiecie, to głupoty. A jeszcze ciekawsze jest to, że zazwyczaj tego typu pierdoły powtarzają osoby, które komiksów z Supermanem nie czytają, lub czytały wybiórczo jakiś przypadkowy tytuł. Ale to jest chyba jednak symptomatyczne dla stereotypów i uprzedzeń, że krytykujemy coś, czego się boimy, lub coś, czego nie znamy...

Większość komiksów jakie czytałem z Supermanem w roli głównej, to rzeczy na wskroś przesiąknięte jego ludzką stroną, pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że Superman ma więcej ludzkich słabości i dylematów niż inni jego (ludzcy) koledzy po fachu.

I tutaj dochodzimy do clue programu, komiksu "Superman - Amerykański obcy" autorstwa Maxa Landisa, a rysowanego przez wielu artystów. Chyba najmocniej obyczajowego komiksu superhero jaki można sobie wymarzyć, przedstawiającego Supermana z możliwie najbardziej przyziemnej strony, z mnóstwem jego potknięć, z nauką życia, dojrzewaniem, z wszystkim co kształtuje nas, ludzi. "Amerykański obcy" to dla mnie wyznacznik idealnego komiksu superbohaterskiego, z maksymalnie dobrze rozłożonymi akcentami, wspaniale rysowanego, pięknego edytorsko, stawiającego superbohatera przed wyzwaniami znanymi każdemu normalnemu człowiekowi. Jeśli po przeczytaniu tego komiksu nie zmienisz zdania o Supermanie, to już naprawdę nie ma dla Ciebie ratunku.

Superman jest ofiarą stereotypów i uprzedzeń jakie narosły wokół niego na przestrzeni lat. Zupełnie dla mnie niezrozumiałych i kompletnie przestrzelonych. Zarzuca mu się zazwyczaj, że dzięki swoim nieziemskim mocom, potrafi rozwiązać w mgnieniu oka każdy problem z jakim się zetknie. Mówi się także, że nie ma w nim ludzkich cech, że jest po prostu zbyt silny, zbyt...

więcej Pokaż mimo to

avatar
571
520

Na półkach:

Całkiem nieźle biorąc pod uwagę, że opisujemy dzieje bohatera z teflonu, który potencjał na opowiadanie ambitnych i zaskakujących historii ma niewielki. Niektóre historie ciekawsze, inne mniej - kilka ma potencjał na eksplorację ciekawego miejsca, czy czasu życia Supera - a raczej Kenta. Ale trochę brakuje jakiejś głębi, dramatu, czegoś oryginalnego. Rysunkowo też różnie, ale żaden właściwie nie zostaje w głowie na dłużej. Czerwony Syn ciągle bezkonkurencyjny.

Całkiem nieźle biorąc pod uwagę, że opisujemy dzieje bohatera z teflonu, który potencjał na opowiadanie ambitnych i zaskakujących historii ma niewielki. Niektóre historie ciekawsze, inne mniej - kilka ma potencjał na eksplorację ciekawego miejsca, czy czasu życia Supera - a raczej Kenta. Ale trochę brakuje jakiejś głębi, dramatu, czegoś oryginalnego. Rysunkowo też różnie,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
405
405

Na półkach:

„Superman. Amerykański obcy” to jeden z najlepszych tytułów o Człowieku ze Stali, jakie miałem okazję przeczytać. Po lekturze z zastanawiałem się dłuższą chwilę, jak to się stało, że Max Landis – nominowany w 2017 roku do Nagrody Eisnera za scenariusz tego albumu, jakimś cudem jej nie zdobył.
Cała recenzja: https://tinyurl.com/2j9j6a6k

„Superman. Amerykański obcy” to jeden z najlepszych tytułów o Człowieku ze Stali, jakie miałem okazję przeczytać. Po lekturze z zastanawiałem się dłuższą chwilę, jak to się stało, że Max Landis – nominowany w 2017 roku do Nagrody Eisnera za scenariusz tego albumu, jakimś cudem jej nie zdobył.
Cała recenzja: https://tinyurl.com/2j9j6a6k

Pokaż mimo to

avatar
469
421

Na półkach: , , ,

Amerykański Obcy to zbiór 7 krótkich historii, pokazujących jedną z możliwych genez Supermana. Każda z nich pokazuje Clarka Kenta w różnych etapach jego życia - jako małego chłopca, który dopiero odkrywa swoje moce, nastolatka nie radzącego sobie z olbrzymią odpowiedzialnością jaka na niego spadła, czy młodego dorosłego, który wkracza w samodzielne życie w Metropolis.

Niektóre te historie podobały mi się bardziej, inne może nieco mniej, ale jako całość oceniam ten komiks bardzo dobrze. Nie jestem specjalistą od supka, ale wydaje mi się, że rzadko kiedy w komiksach pokazywane są te momenty jego życia, jeszcze zanim stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych superbohaterów na świecie. W tych pierwszych historiach Clark to po prostu chłopak z małej miejscowości, któremu przyszło zmagać się z niecodziennymi mocami i właśnie to podejście do tej postaci, odkrywanie samego siebie, podoba mi się w Amerykańskim Obcym najbardziej.

Duży plus również za sięgnięcie do uniwersum trochę głębiej i pokazanie pewnego kontrastu między Clarkiem, Oliverem Queenem a Brucem Waynem, za którego Clark zostaje mylnie wzięty w jednej z historii. W niektórych rozdziałach pojawiają się również typowi przeciwnicy Clarka, z którymi wielokrotnie będzie ścierał się w innych historiach.

Jeśli chcecie poznać bliżej Supermana i zagłębić się w jedną z jego możliwych genez, sięgnijcie po Amerykańskiego Obcego - z pewnością nie będziecie się nudzić. Jestem przekonany, że tak jak mnie, zmusi Was to do pewnej refleksji nad samą postacią supka.

Amerykański Obcy to zbiór 7 krótkich historii, pokazujących jedną z możliwych genez Supermana. Każda z nich pokazuje Clarka Kenta w różnych etapach jego życia - jako małego chłopca, który dopiero odkrywa swoje moce, nastolatka nie radzącego sobie z olbrzymią odpowiedzialnością jaka na niego spadła, czy młodego dorosłego, który wkracza w samodzielne życie w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2201
2025

Na półkach:

Superman to prawdziwa ikona superbohaterów, którą zna chyba każdy człowiek na świecie. Historii na temat jego przybicia na naszą planetę i zostania wielkim obrońcom ludzkości, była tak wiele, że trudno jest się ich doliczyć. Mogłoby się wydawać, że z tej postaci nie można już nic więcej „wycisnąć”. Max Landis w swoim dziele Amerykański Obcy udowadnia jednak, że Człowiek ze stali ciągle ma coś ciekawego do zaoferowania, co może przyciągnąć uwagę tłumów.

Nazwisko Landis prawdopodobnie dla sporej części fanów komiksów, nie będzie tak dobrze znane. Nie jest to nic zaskakującego, biorąc pod uwagę, że twórca będący synem uznanego reżysera, większą część swojej kariery poświęcił pisaniu scenariuszy filmowych. Punktem zwrotnym był dla niego rok 2015, kiedy to postanowił spróbować swoich sił w komiksie i wydać recenzowany album. Jak wypadł ten debiut? Już na samym wstępie można napisać, że rewelacyjnie, co powinno być mocną zachętą do zainteresowania się tym tytułem.

Twórca nie decyduje się na wielką rewolucję fabularną i ponowne kreowanie od podstaw wielkiego superbohatera. Pewne wydarzenia z życia Supermana, są już tak bardzo zakorzenione w społeczeństwie, że nie można ich ruszać. Zamiast tego stara się on w siedmiu zamieszczonych w albumie historiach zaprezentować różne momenty z życia Clarka Kenta. Są to epizody z życia „człowieka”, który stopniowo dorasta do miana wielkiego „bohatera”. Pokazane są tutaj zarówno wielkie wzloty, jak i upadki, dzięki którym kształtował się umysł herosa.

Tematyka poszczególnych historii jest dość szeroka. Całość zaczyna się w okresie dzieciństwa, kiedy to Kent stara się zapanować nad swoimi rodzącymi się „umiejętnościami”. Jest sielankowo, rodzinnie i spokojnie, nie brakuje tutaj jednak dużej dawki emocjonalności związanej z mocnym wyobcowaniem chłopaka, który jest inny niż wszyscy jego rówieśnicy. Kolejny rozdział to mocny przeskok do okresu wczesnej dorosłości, kiedy to bohater świadomy jest już swojej odmienności i nie boi się jej używać. To właśnie w tym okresie zaczyna on coraz lepiej rozumieć, że wielka siła to również duża odpowiedzialność i nie należy jej nadużywać, bo skutki mogą być dość przykre i krwawe. Kolejny album to obraz już bardziej świadomego bohatera, który na swojej drodze spotyka Bruce’a Wayne’a. Ogromna dawka luksusu, używki, piękne kobiety i brak trosk, chwilowo potrafią być fascynujące, ale również pozwalają szerzej spojrzeć na jego potencjalną przyszłość. Część czwarta dzieje się już w Metropolis gdzie Clark ma okazję obserwować Olivera Queena, Lexa Luthora oraz Batmana i ich wizję kreowania świata. To właśnie wtedy decyduje się on na wielką zmianę swojego postępowania i powoli staje się tym, kim znają go tłumy. Następstwem owych wydarzeń jest początek „kariery” superbohatera przedstawiony w piątej historii. Pierwszy „dziwaczny” strój, pierwsze potyczki ze złoczyńcami, pierwsze sukcesy i pierwsza poważna scysja z Lexem Luthorem. Przedostatni rozdział to kolejna solidna dawka świadomości, że bycie „herosem” wymaga sporego poświęcenia i wizyta w głębokim kosmosie, gdzie napotyka on nowe postacie (znane z uniwersum). Na sam koniec Landis przygotował dla czytelników historię, w której Kent wyglądem i zachowaniem dość mocno przypomina to, do czego przywykli fani, chociaż nadal jest na początku swojej ścieżki rozwoju. Jego oponentem zostaje Lobo, który nigdy nie przebiera w środkach ani słowach, więc można spodziewać się widowiskowej akcji.

Cała recenzja na:

https://popkulturowykociolek.pl/recenzja-komiksu-superman-amerykanski-obcy/

Superman to prawdziwa ikona superbohaterów, którą zna chyba każdy człowiek na świecie. Historii na temat jego przybicia na naszą planetę i zostania wielkim obrońcom ludzkości, była tak wiele, że trudno jest się ich doliczyć. Mogłoby się wydawać, że z tej postaci nie można już nic więcej „wycisnąć”. Max Landis w swoim dziele Amerykański Obcy udowadnia jednak, że Człowiek ze...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    44
  • Chcę przeczytać
    18
  • Komiksy
    10
  • Posiadam
    9
  • Komiks
    3
  • Komiksy
    2
  • Komiksy 2021
    2
  • Przeczytane w 2022
    2
  • Posiadam: Komiks
    1
  • DC Black Label/Deluxe
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Superman. Amerykański Obcy


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...

Przeczytaj także