Jedna z najstraszniejszych książek jakie czytałam, szczególnie że ta historia wydarzyła się na prawdę.

Jedna z najstraszniejszych książek jakie czytałam, szczególnie że ta historia wydarzyła się na prawdę.

Beletrystyka i fikcja do której autorzy tejże już dawno się przyznali ale co z tego,trzeba trzepać kasę na dzięciołach ile się da :)

Beletrystyka i fikcja do której autorzy tejże już dawno się przyznali ale co z tego,trzeba trzepać kasę na dzięciołach ile się da :)

Książkę czyta się dość szybko, chociaż jak dla mnie ma dość zaburzone proporcje. Opisy dają możliwość wyobrażenia sobie tego co się dzieje i poczucia na skórze nieprzyjemnego dreszczyku. Budowana akcja jest długo i dość mozolna, aż do finału, który zajmuje może 10 stron i nagle się kończy.
W głowie też ma się mocno film "Obecność" jeśli ktoś oglądał i główni bohaterowie tym bardziej nabierają konkretnego wyglądu.

Książkę czyta się dość szybko, chociaż jak dla mnie ma dość zaburzone proporcje. Opisy dają możliwość wyobrażenia sobie tego co się dzieje i poczucia na skórze nieprzyjemnego dreszczyku. Budowana akcja jest długo i dość mozolna, aż do finału, który zajmuje może 10 stron i nagle się kończy.
W głowie też ma się mocno film "Obecność" jeśli ktoś oglądał i główni bohaterowie...

Historia jest wciągająca i szybko się czyta. Lubie temat Warrenów i ogólnie horrory wiec coś w tym temacie wiem, i generalnie liczyłam na coś bardziej przerazajacego. Momentami się nudzilam, czekając na kulminacyjny moment. Choć nie powiem historia jest straszna sama w sobie wiadomo, I domyślam się jakie to mogło być przerażające dla tych ludzi !

Historia jest wciągająca i szybko się czyta. Lubie temat Warrenów i ogólnie horrory wiec coś w tym temacie wiem, i generalnie liczyłam na coś bardziej przerazajacego. Momentami się nudzilam, czekając na kulminacyjny moment. Choć nie powiem historia jest straszna sama w sobie wiadomo, I domyślam się jakie to mogło być przerażające dla tych ludzi !

Uwielbiam wszystkie książki tych autorów, nie inaczej jest właśnie z tą pozycją która mocno mnie wciągnęła. Polecam wszystkim ich książkę, i oczywiście współczuje wszystkim rodzinom które muszą przechodzić przez takie dramaty.

Uwielbiam wszystkie książki tych autorów, nie inaczej jest właśnie z tą pozycją która mocno mnie wciągnęła. Polecam wszystkim ich książkę, i oczywiście współczuje wszystkim rodzinom które muszą przechodzić przez takie dramaty.

Książkę czyta się świetnie. Fabuła oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, ale sceptycy też mogą po nią bez problemu sięgnąć- nie jest napisana w formie reportażu, tylko jak bardzo dobra powieść grozy.

Rodzina dotknięta tragedią- poważną chorobą jednego z czworga dzieci- musi jak najszybciej przeprowadzić się do innego stanu, gdzie znajduje się specjalistyczny szpital. Carmen, matka dzieci, znajduje dom do wynajęcia. Dawniej był to dom pogrzebowy, teraz zamieniony na dwa przestronne mieszkania.

Po przeprowadzce do nowego domu dzieciom zaczynają się przydarzać dziwne rzeczy- widzą i słyszą niewytłumaczalne zjawiska. Na początku są to pojedyncze incydenty, którym dorośli nie dają wiary. Atmosfera grozy powoli się zagęszcza, małżeństwo w końcu musi przyznać, że z ich domem i rodziną dzieje się coś bardzo niedobrego. Okazuje się, że w domu pogrzebowym działy się straszne rzeczy, które przyciągnęły w to miejsce demony.

Książkę czyta się świetnie. Fabuła oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, ale sceptycy też mogą po nią bez problemu sięgnąć- nie jest napisana w formie reportażu, tylko jak bardzo dobra powieść grozy.

Rodzina dotknięta tragedią- poważną chorobą jednego z czworga dzieci- musi jak najszybciej przeprowadzić się do innego stanu, gdzie znajduje się specjalistyczny szpital....

Całkiem dobrze się czytało, ale tylko jako beletrystyka nic więcej. Ot horror i to z dość typowym schematem. Wbrew tytułowi w ogóle nie miałam odczucia, że ta historia mogła wydarzyć się naprawdę. Wszystko brzmiało po prostu zbyt absurdalnie... może gdybym była młodsza książka zrobiłaby na mnie większe wrażenie. Teraz jestem zbyt sceptyczna.

Całkiem dobrze się czytało, ale tylko jako beletrystyka nic więcej. Ot horror i to z dość typowym schematem. Wbrew tytułowi w ogóle nie miałam odczucia, że ta historia mogła wydarzyć się naprawdę. Wszystko brzmiało po prostu zbyt absurdalnie... może gdybym była młodsza książka zrobiłaby na mnie większe wrażenie. Teraz jestem zbyt sceptyczna.

Przerażająca. Ale po przeczytaniu artykułu o wywiadzie z Warrenami gdzie powiedzieli jakoby do autora, żeby pisał co che, byle było jak najbardziej przerażające, bo przecież ci ludzie co przychodzą do nich z tymi sprawami i tak normalni nie są, nie wierzę, żeby choć połowa zdarzeń była prawdziwa. Ale książka jest dobra. W istnienie drugiej strony wierzę, bo sama miałam z nią styczność, ale zdarzenia opisane w tej książce są naprawdę hardkorowe. Po lekturze tej książki musiałam sobie zrobić przerwę od Warrenów ;) Nie czytać przed snem.

Przerażająca. Ale po przeczytaniu artykułu o wywiadzie z Warrenami gdzie powiedzieli jakoby do autora, żeby pisał co che, byle było jak najbardziej przerażające, bo przecież ci ludzie co przychodzą do nich z tymi sprawami i tak normalni nie są, nie wierzę, żeby choć połowa zdarzeń była prawdziwa. Ale książka jest dobra. W istnienie drugiej strony wierzę, bo sama miałam z...

Najbardziej przerażające w tej książce jest to, że wydarzenia w niej opisane działy się naprawdę. Choć czasami czułam się jakbym czytała jedną z powieści Stephena Kinga i zapominałam o tym fakcie. Tym bardziej, że momentami w domu Snedekerów działy się takie rzeczy, o których w życiu bym nie pomyślała, że mogły mieć miejsce w rzeczywistości. Wydawały się wręcz nieprawdopodobne. Sama książka nie była nazbyt wciagajaca, a już czym bliżej końca było tylko gorzej. Erotyczne opisy pomijałam, bo w pewnym momencie stało się to już niesmaczne i denerwujące.
Zdecydowanie bardziej od czytania tej książki o Warrenach, poleciłabym "Demonolodzy".

Najbardziej przerażające w tej książce jest to, że wydarzenia w niej opisane działy się naprawdę. Choć czasami czułam się jakbym czytała jedną z powieści Stephena Kinga i zapominałam o tym fakcie. Tym bardziej, że momentami w domu Snedekerów działy się takie rzeczy, o których w życiu bym nie pomyślała, że mogły mieć miejsce w rzeczywistości. Wydawały się wręcz...

To, co przeraża w tej książce najbardziej, to fakt, że takie rzeczy działy się naprawdę. Niewiarygodne....tylko tyle jestem w stanie napisać. I to będzie najkrótsza opinia do książki, jakąkolwiek napisałam....

To, co przeraża w tej książce najbardziej, to fakt, że takie rzeczy działy się naprawdę. Niewiarygodne....tylko tyle jestem w stanie napisać. I to będzie najkrótsza opinia do książki, jakąkolwiek napisałam....