Świetnie napisana książka.Od samego początku wciąga i naprawdę potrafi zaciekawić.Nie jest to arcydzieło i dlatego nie ma 10,ale w sam raz do miłego spędzenia czasu

Świetnie napisana książka.Od samego początku wciąga i naprawdę potrafi zaciekawić.Nie jest to arcydzieło i dlatego nie ma 10,ale w sam raz do miłego spędzenia czasu

Bardzo lubię pióro pana Barkera. Tutaj pisał w ducie z Dacre Stokerem. Zdecydowanie wolę go ,, solo ,,. Książka ciekawa i w sumie to tyle.

Bardzo lubię pióro pana Barkera. Tutaj pisał w ducie z Dacre Stokerem. Zdecydowanie wolę go ,, solo ,,. Książka ciekawa i w sumie to tyle.

Książka o tytule Dracul spędziła u mnie kilka lat na półce. Jakoś nie mogłam się za nią zabrać bo co może być lepsze od oryginalnego Draculi? Według mnie nic. Nie oznacza to jednak, że książka jest zła. Jest to bardzo ciekawe wprowadzenie opowiadające o losach Brama Stokera na przestrzeni lat. Poznajemy jego dzieciństwo i nieuleczalną chorobę na jaką cierpiał. Dowiadujemy się kiedy stał się wyjątkowy, kto to spowodował i w jaki sposób. Całość akcji dzieje się w XIX wieku w cudownie rozkosznym klimacie mroku. Główni bohaterowie doznają swoich przygód w ciemnych i złowrogich lasach, na mrocznych cmentarzach i kryptach. Eksplorują opuszczone budynki i napotykają hordy nieumarłych. W książce przedstawionych jest wiele listów, opowieści i legend. Poznajemy kilka ciekawych faktów z dzieciństwa Draculi i samą postać Ellen Crone, do której tak go ciągneło. Nie jest to historia z happy endem co sprawia, że zasługuje na jeszcze większą uwagę. Polecam sięgnąć każdemu kto lubi powieści o wampirach.

Książka o tytule Dracul spędziła u mnie kilka lat na półce. Jakoś nie mogłam się za nią zabrać bo co może być lepsze od oryginalnego Draculi? Według mnie nic. Nie oznacza to jednak, że książka jest zła. Jest to bardzo ciekawe wprowadzenie opowiadające o losach Brama Stokera na przestrzeni lat. Poznajemy jego dzieciństwo i nieuleczalną chorobę na jaką cierpiał. Dowiadujemy...

"Dracul" wyszedł spod pióra potomka Brama Stokera oraz finalisty nagrody jego imienia. Do powstania tego mrocznego prequela o Draculi przyczyniły się notatki oraz oryginalny tekst Brama Stokera "Dracula. Początek".
Akcja w powieści rozgrywa się na dwóch płaszczyznach. Teraźniejszość Brama, gdy ten ma 20 lat (1868r) i musi stawić czoło złu. W oczekiwaniu na najgorsze spisuje wszystkie wydarzenia, które doprowadziły go do tego gdzie i kim jest.

Historia ma swój początek, gdy Bram jest bardzo chorowitym dzieckiem, które często ociera się o śmierć. A nawet zostaje wyrwany z jej szponów dzięki swej opiekunce Ellen Crone. Wiele lat później Bram wraz ze swoją siostrą próbują odnaleźć Ellen i wyjaśnić tajemnicze i makabryczne zdarzenia z przeszłości...

Historia ta jest bardzo klimatyczna, mroczna i przemyślana. Stanowi doskonały wstęp do znanej nam wszystkim opowieści o Draculi.
Powieść ta serwuje nam notatki różnych osób, listy, wspomnienia, legendy. Spacerujemy po cmentarzach, jesteśmy sami w szpitalu czy w lesie w środku nocy. Autorzy stworzyli odczuwalną atmosferę grozy. Chociaż ilość, mnogość szczegółów historii i osób przytłacza i momentami nuży to jednak tworzy całość spójną. Dobrze skonstruowaną fabułę z ciekawymi postaciami. To bardzo dobra gotycka powieść o wampirach, idealna na jesienne wieczory.
Współpraca reklamowa

"Dracul" wyszedł spod pióra potomka Brama Stokera oraz finalisty nagrody jego imienia. Do powstania tego mrocznego prequela o Draculi przyczyniły się notatki oraz oryginalny tekst Brama Stokera "Dracula. Początek".
Akcja w powieści rozgrywa się na dwóch płaszczyznach. Teraźniejszość Brama, gdy ten ma 20 lat (1868r) i musi stawić czoło złu. W oczekiwaniu na najgorsze spisuje...

"Dracule" Brama Stokera czytuje regularnie. Co jakis czas wracam do jego powiesci, poniewaz jest fascynujaca i niezwykle klimatyczna. Z tego powodu siegnalem po "Drakula". Duet Barker/Stoker nie byli w stanie oddac atmosfery owczesnych czasow. Za to dosyc ciekawie opowiedzieli historie Brama Stokera, jego rodzenstwa i niepokojacej niani. Podobalo mi sie rowniez, ze Drakul przejmuje inicjatywe i to on jest w natarciu. Dodatkowo dosyc ciekawe zakonczenie, calosc trzymala sie kupy. Zdecydowanie warto.

"Dracule" Brama Stokera czytuje regularnie. Co jakis czas wracam do jego powiesci, poniewaz jest fascynujaca i niezwykle klimatyczna. Z tego powodu siegnalem po "Drakula". Duet Barker/Stoker nie byli w stanie oddac atmosfery owczesnych czasow. Za to dosyc ciekawie opowiedzieli historie Brama Stokera, jego rodzenstwa i niepokojacej niani. Podobalo mi sie rowniez, ze Drakul...

W tym tygodniu przeczytałam książkę DRACUL autorstwa wnuka Brama Stokera, autora DRAKULI.
DRACUL to dowód na to, że nie wystarczą chęci i nazwisko.
W założeniu książka ma przybliżyć nam postać Brama Stokera i wytłumaczyć dlaczego zainteresował się wampiryzmem. Wszystko przeplatane jest elemtami fantastycznymi 💔
Pięknie ładnie, ale... Autorzy koncertowo spieprzyli sprawę.
Książka ma 600 stron i jest o 🍑 Marynie.
Niby mamy akcje teraźniejszą, która jest wytłumaczona wydarzeniami z przeszłości. Niestety w tym wypadku zabieg spowodował chaos 🤯
Osią fabularną stanowi ciotka Brama.
Kobieta jest tajemniczą osobą, która objawia zdolności paranormalne. Początkowo kupiłam ten koncept 😻 Okazało się jednak, że ciotka Brama jest efemeryczna, nudna i nijaka. Autorzy uparcie drążą, żeby poznać jej sekrety i ciągną ten tasiemiec w nieskończoność...

Żałuję, że sięgnęłam po ten tytuł. Skończyło się DNFem... Nie dałam rady dotrwać do końca 😭

W tym tygodniu przeczytałam książkę DRACUL autorstwa wnuka Brama Stokera, autora DRAKULI.
DRACUL to dowód na to, że nie wystarczą chęci i nazwisko.
W założeniu książka ma przybliżyć nam postać Brama Stokera i wytłumaczyć dlaczego zainteresował się wampiryzmem. Wszystko przeplatane jest elemtami fantastycznymi 💔
Pięknie ładnie, ale... Autorzy koncertowo spieprzyli...

"– Księ­życ świe­ci, Baba Jaga leci, wsa­dza dzie­ci w worki, robi z nich po­twor­ki. Raz, dwa, trzy, tym po­twor­kiem bę­dziesz ty!"
⠀
Pamiętasz swoje sny? Zdarzają się one być bardzo rzeczywiste? Ja śnię często, staram się sny pamiętać, ale nie zawsze to wychodzi. Dziś miałam właśnie jeden z tych rzeczywistych. Zrywając kwiaty na łące, uśmiechałam się do kogoś w oddali. Kiedy chciałam złapać następny kwiat, uderzyłam ręką w stolik nocny. Ale wstałam z uśmiechem na twarzy...
⠀
Duet, czyli Dacre Stoker i J. D. Barker stworzył historię, którą jestem zafascynowana. Dawno temu oglądałam filmy o Draculi. Trochę się bałam, że właśnie tego, co zapamiętałam, będzie mi brakowało, ale tak się nie stało.
⠀
Cofamy się do młodości Brama Stokera. Wychowywanego w Dublinie, bardzo chorowitego chłopca, którym opiekuje się ciocia Ellen Crone. Przychodzą chwile, że to ona jest jego największą i jedyną nadzieją na życie.
Kiedy Bram i jego siostra Matylda są już trochę starsi, dostrzegają w Ellen coś dziwnego. Nie od razu wiedzą o co chodzi. Jest to dla nich zagadka, którą za wszelką cenę będą chcieli rozwiązać. Niestety, to im się nie uda, bo Ellen znika.
Dopiero po latach zostanie zauważona w Paryżu. A wtedy wiele się zadzieje. Czy wszyscy wyjdą z tego cało?
⠀
Zdecydowanie podobał mi się klimat stworzony w tej książce. Tajemniczość, mrok i nieoczywistość.
Wiem, że dla wielu osób będzie to bajka, ale polecam by dać się wciągnąć w tę historię i uzupełnić swoje informacji o Draculi.

"– Księ­życ świe­ci, Baba Jaga leci, wsa­dza dzie­ci w worki, robi z nich po­twor­ki. Raz, dwa, trzy, tym po­twor­kiem bę­dziesz ty!"
⠀
Pamiętasz swoje sny? Zdarzają się one być bardzo rzeczywiste? Ja śnię często, staram się sny pamiętać, ale nie zawsze to wychodzi. Dziś miałam właśnie jeden z tych rzeczywistych. Zrywając kwiaty na łące, uśmiechałam się do kogoś w oddali....

Dziewiętnastowieczna Europa. Młody Bram Stroker siedzi pośrodku pokoju, którego ściany zdobią krzyże. Do drzwi dobija się coś wielkiego, za oknem słychać wycie wilków, a w głowie słyszy głosy, które próbują zawładnąć myślami. Nadeszła najdłuższa noc jego życia.

„Wielu rzeczy nie wiemy o życiu; ze śmiercią jest podobnie.“

Od choroby w wieku dziecięcym i tajemniczego ozdrowienia, przez zniknięcie cioci Ellen w okolicznościach, jakich nie sposób wyjaśnić, ku powolnemu wychodzeniu na jaw prawdy. A na tym nie kończąc. „Drakul“ to opasły horror z wampirami w centrum. Wciągający w akcję, angażujący w przeżycia bohaterów i hipnotyzujący klimatem. Od pierwszych stron wrzuca czytelnika w nadprzyrodzone wydarzenia, a jednak wciąż długo dawkuje informacje. Gdy już zaczyna się powieść tę czytać, to naprawdę trudno jest się od niej oderwać.

Dacre Stroker znany głównie jest z tego, że jest potomkiem Brama Strokera, a J. D. Barker z tego, że pisze podobno dobre thrillery. To duet nieoczywisty, po którym nie byłam pewna, czego się spodziewać, ale tym razem zachwyty innych nie były na wyrost. „Drakul“ jest bowiem wszystkim tym, czego od tego tytułu oczekiwałam. Ma atmosferę gęstą na tyle, że zdaje się obklejać czytelnika. Akcja lubi przenosić się na cmentarze, do prosektorium, w mury tajnego stowarzyszenia czy między wąskie uliczki. Jest mgliście, ciemno i deszczowo. Wampiry są piękne, ale niebezpieczne, a wokół nich roztacza się zapach krwi i rozkładu. Są wśród nich jednostki okrutne i podstępne, ale też takie, który współczujemy. Ludzie natomiast wykazują się ogromną odwagą, na granicy z głupotą, i do końca nie można być pewnym dokąd ich to zaprowadzi.

Wspolczesne powieści o wampirach najczęściej mnie zawodzą, czasami nudzą, a jedynie sporadycznie udaje mi się wśród nich odnaleźć tak zwane perełki. I tak jest z tą powieścią. Napisana zgrabnym językiem, z dopracowanym światem i klimatem, jaki ogromnie lubię. Cóż. „Drakul“ to horror bardzo „mój“, więc dobrze było na niego trafić. Był rewelacyjny!


przekł. Szymon Żuchowski


TW: przemoc psychiczna i fizyczna, tortury, morderstwa, picie krwi,
!: „cyganie“

Dziewiętnastowieczna Europa. Młody Bram Stroker siedzi pośrodku pokoju, którego ściany zdobią krzyże. Do drzwi dobija się coś wielkiego, za oknem słychać wycie wilków, a w głowie słyszy głosy, które próbują zawładnąć myślami. Nadeszła najdłuższa noc jego życia.

„Wielu rzeczy nie wiemy o życiu; ze śmiercią jest podobnie.“

Od choroby w wieku dziecięcym i tajemniczego...

"Dracul"
Dacre Stoker
J.D. Barker

Książka składa się z akcji w "czasie teraźniejszym"(w książce jest to rok 1868),podczas którego dorosły Bram Stoker siedzi w pomieszczeniu wypełnionym symbolami i elementami , które mają pomóc mu podczas walki z demoniczną bestią .
Druga część to listy , zapisy szyfrowane i transkrypcje jego towarzyszy .

Na samym początku cofamy się w czasie do młodości Brama i poznajemy jego bliskich oraz nianię Ellen .
Mężczyzna spisuje te wspomnienia snując niezwykłą opowieść , pełną mrocznych doświadczeń i tajemnic .

Ellen odgrywa w jego życiu ważną postać , gdyż przyczyniła się do tego iż wyzdrowiał . Nikt nie wie jak tego dokonała .

Bram wraz ze swą niezwykle ciekawą wszystkiego siostrą w dzieciństwie dokonali mrożącego krew w żyłach odkrycia w pokoju cioci Ellen.
Niestety ta tej samej nocy zniknęła na zawsze .
Ale czy na pewno ?

Po latach rodzeństwo Stoker wyrusza w mroczną podróż śladami zła .
Niestety ponoszą za to duża cenę .
Poznają mrok związany z nieśmiertelnością , ale także siłę miłości , która trwa przez setki lat .


+++++++++++++++++

Dracul to historia bardzo gotycka . Pisana w sposób , który nie każdemu przypadnie do gustu . Mi się bardzo podobało w tej książce właśnie to jak jej historia wolno się snuła.

Książka jest pełna ciemnych miejsc , cmentarzy , ruin zamków i mgły .
Bram wciągnął mnie do uczestnictwa w tej historii.
Genialne oddanie klimatu takiego jak w Draculi .

Nie zostaje mi nic jak polecić każdemu miłośnikowi powieści gotyckich .

Moja ocena :
🧛🧛🧛🧛/5

"Dracul"
Dacre Stoker
J.D. Barker

Książka składa się z akcji w "czasie teraźniejszym"(w książce jest to rok 1868),podczas którego dorosły Bram Stoker siedzi w pomieszczeniu wypełnionym symbolami i elementami , które mają pomóc mu podczas walki z demoniczną bestią .
Druga część to listy , zapisy szyfrowane i transkrypcje jego towarzyszy .

Na samym początku cofamy się w...

👉”Jestem głęboko przekonany, że nie należy wątpić w prawdziwość opisanych tu wydarzeń, jakkolwiek niewiarygodne i niepojęte mogłyby się one z początku wydać.”

Wszyscy zapewne znacie tę historię. “Dracula” Brama Stokera to w końcu klasyka literatury. Niewiele osób wie jednak, że wersja, która ukazała się drukiem jest bardzo okrojona: brakowało 101 pierwszych stron. Z pozostawionych i znalezionych przez potomków autora notatek udało się stworzyć historię, która powinna być wstępem do “Draculi”.

W ten sposób przechodzimy do “Dracula”.
Akcja książki dzieli się na 3 części.
W pierwszej poznajemy dzieciństwo Brama i dowiadujemy się, że już od samego początku miał styczność z mrokiem, gdy dzięki pewnej kobiecie został ocalony od śmierci. W drugiej Bram jest już dorosły, ale dookoła jego i jego rodziny zaczynają dziać się dziwne rzeczy. W trzeciej części Bram i jego “ekipa” stykają się z Draculem.
Cała ta historia była właśnie inspiracją do napisania “Draculi”.

Książka napisana jest w miarę łatwo zrozumiałym językiem, mimo że jej akcja dzieje się pod koniec XIX wieku. Początek męczy i strasznie się dłuży, jednak jest bardzo istotny do zrozumienia całości, dlatego warto się przemęczyć. Im dalej w las, tym naprawdę szybciej i ciekawiej się czyta. Nie polecam jednak czytania po zmroku, zwłaszcza w samotności, bo niektóre opisane sceny naprawdę oddziałują na psychikę. Uprzedzam, bo jest to dość spory grubasek (540 str.) i nawet mnie nie udało się jej przeczytać w jeden dzień.

Jeśli uwielbiacie takie gotyckie klimaty, dreszczowce i horrory, to koniecznie sięgnijcie po “Dracula”. Jestem pewna, że nie pożałujecie.

👉”Jestem głęboko przekonany, że nie należy wątpić w prawdziwość opisanych tu wydarzeń, jakkolwiek niewiarygodne i niepojęte mogłyby się one z początku wydać.”

Wszyscy zapewne znacie tę historię. “Dracula” Brama Stokera to w końcu klasyka literatury. Niewiele osób wie jednak, że wersja, która ukazała się drukiem jest bardzo okrojona: brakowało 101 pierwszych stron. Z...